Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Ajenka- a ja mam obiad o 16.00 dopiero... ale jeszcze przed mam III śniadanie ;) Ida- krew miała być spuszczana z kaczki ha ha :D
  2. Marzenko- łosoś wędzony? Na pewno będzie dobra taka pasta ;) Ja już wchłonęłam II, za chwilę III jak ten czas leci! Szarotka ;)
  3. gościu- to załóż sobie topik o promowaniu wystającego brzucha, może znajdziesz grono sympatyków, bo na pewno nie tu
  4. Marzenka- mnie się kiedyś w Biedrze udało kupić szynkę, nazwy nie pamiętam, ale była taka pachnąca i smaczna, że te wszystkie w cenie 45zł/kg się kryją! Niestety, nie zdążyłam sprawdzić, jaka jest kiedy straci świeżość, bo znikła w try miga ;) To taki test na szynki, z którą co się dzieje po kilku dniach. W każdym razie wierzę Ci, że kiełbasa z Biedry może być dobra, przeczytaj sobie jeszcze na opakowaniu, co w niej jest. gościu- nie chodzę w fartuchach, mam jeden wiązany z tyłu, używam go wyłącznie do smażenia kotletów ;) Ida- widziałam nawet większe rozmiary, które wyglądają dobrze, ale to chyba głównie zależy od wieku, bo skóra jest wtedy bardziej jędrna i nie obwisa. Chudość nie jest atrakcyjna, bo nie jest zdrowa.
  5. Ajenka- aparatem, którym robisz "te" foty, więc chyba chodzi o smartfon. Są tacy co skupują stare tel. tylko dla zdjęć i danych i handlują tym :O
  6. gościu- no problem, sprawdziłam w tabelach, mam 86cm. To dobrze czy źle?
  7. Ida- dzięki za namiary. Zaraz tam luknę ;) Nieźle ha ha, mamy zbieżne gusta co do jedzenia a teraz widzę, że priorytety też ;) Mnie też interesuje sportowy wygląd, może być w rozmiarze 38 a nawet 40, ale sportowy ;) Tobie nie dorównam nigdy, więc nawet nie śmiem marzyć o małym 34 ;)
  8. Zołza- takie jednodniowe przerwy podobno poprawiają metabolizm, o ile nie są za często, ale jak w przyszłym tygodniu to spoko ;) Trzymam kciuki ;)
  9. gościu- nie wiem, nie mierzyłam, ale tyle na pewno nie, w biodrach mam mniej niż 118.
  10. Zołza- i co dalej? Znowu 24h? Ja właśnie zjadłam swoje II śniadanie - twarożek ;)
  11. Marzena- Twoje wspomnienia powaliły mnie :D Ja też pamiętam zapachy ;)
  12. Zołza- czyli udało Ci się zrobić tą przerwę 24h? Jak na wadze? ;)
  13. Ajena- tylko przypadkiem aparatu nie sprzedawaj, konspiratorko ;) Bo są spece od odzyskiwania danych, które zostały usunięte. gościu od czerniny- to chyba jakaś regionalna potrawa, u nas się jej nie robi. Krew się zawsze spuszcza z szyi, tak słyszałam, ale nie widziałam na własne oczy.
  14. Idka- pięknie :) Widać, że ćwiczyłaś, same mięśnie, zero tkanki tłuszczowej ;) Szarotka- ładnie Ci się zaczął ten wyjazd... :O DObrze, że dało się to jakoś ogarnąć. Tylko rękawiczki i tak nie dałaś już rady potem założyć? Aga- zaspałaś?????
  15. gościu- ja nie umiem i nawet nie mam pojęcia co to jest... :O
  16. Idka- ja też jestem nałogowym "cykaczem", ale nie z tel. tylko z aparatu. Uwielbiam potem w zimowe wieczory przeglądać sobie te foty na telewizorze i snuć plany na następny sezon ;)
  17. Idka- ja nie dostałam :( Masz się czym pochwalić to się chwal ;) gościu- mimo wszystko ja wolę nie mieć brzucha. Sadełko na brzuchu oznacza kłopoty zdrowotne w przyszłości, bo też też otłuszczenie narządów wewnętrznych. Poza tym po co tyle dźwigać? Mało się człowiek nadźwigał w ciąży? ;)
  18. Ida- czyżbyś wysłała fotę brzuszka? To ja też idę sprawdzić ;) A te paluchy do wesela się zagoją haha ;) :D Ajenka- nie boisz się, że ktoś przechwyci te foty? Ja bym się bała, że za chwilę gdzieś na fejsie będą :P Marzenko- zakwaszony organizm nie funkcjonuje jak należy. Wtedy musiałabym znacznie ograniczyć mięso i w ogóle zmienić dietę. Dlatego to jest bardzo ważne. Mam nadzieję, że nie będzie źle ;)
  19. Marzenko- a ja myślałam, że słonecznik tak samo jak orzechy wolno tylko że w małych ilościach. Zobaczymy, co Aga powie ;) Z tymi zdjęciami nie wiem, ja jestem laik, w ogóle mało zdjęć cykam smartfonem.
  20. Hejka :) gościu- witaj :) Marzenka- i chyba właśnie o to chodzi bardziej niż o tą wagę, prawda? Super, do wiosny to już nikt Cię nie pozna ;) To dobrze, zostawiłam jeden baton w rezerwie na czarną godzinę ;) Moje dzisiejsze śniadanie takie jak wczoraj: boczek, 2 jajka. Na II mam twarożek wiejski a na III fasolę z puszki 150g. Na obiad mam w planie filet z kurczaka z warzywami. Zamówiłam na Alle paski lakmusowe, będę sprawdzać zakwaszenie organizmu, właściwie od tego powinnam zacząć.
  21. Szarotka- też Cię to spotkało, gorzej nawet... :O To chyba takie nasze ryzyko zawodowe ;) O matko, strach pomyśleć, co może się stać na ścianie!
  22. Aga- widziałam, brzuszek masz jak modelka :) Do tego będę dążyć, może w końcu się uda?
×