Nutti LC

Hejka :) Kruszyna- cierpliwości! :D Wszyscy sobie pojechali a mnie zawalili robotą :P Nawet nie mam czasu swoich własnych spraw pozałatwiać, szlag by to... :P O fotę z żabą Ci chodzi? Ona chciała nam zbiec, ukryła się i ledwo ją widać na tym zdjęciu ;) :D To ćwiczenie na betonach nie na tym mialo polegać, Batman przesadził ha ha :D :P

Hallo :) Ja się na razie melduję tylko ;) Muszę się obrobić, trochę tego mam.

Nie ma nikogo? To ja zamykam roletki, jakby co, dobranoc !

Idka- piękne fotki :) Super widoczki, odjazdowe kreacje a ty wyglądasz przepięknie ;) To ja się chyba przerzucę na ptasie mleczko ;) :D

Szarotko- ja też nie wiem, czy byłaś, bo oglądałam dzisiaj jedynie teleexpress ;) Ja też kwiatki przesadzałam, ale na zewnątrz domu ;) Namierzyłam meszkę w ogrodzie. Czy ktoś wie, jak ją wytępić? Rumień osiągnął 13cm i stale się powiększa.

Idka- ja nic od ciebie nie dostałam :( Impreza na wyjeździe jest lepszą opcją ;) To ptasie było pewnie dla zrównoważenia smaku po tej ostrej potrawie ;) Wieczorem udało mi się nc nie jeść, za to wypiłam koktajl truskawkowy - u nas ciągle po 4,99 ;) Marzenko- ja się też zaczęłam zastanawiać, jakie to święto ;) :D Na dniach chyba jest noc świętojańska, to może to? :D Ja nigdy nie jeździłam na wycieczki z młodymi, nie było nigdy okazji. Jedzonka rzeczywiście malutko jak na ciebie ;) Powinno być dobrze a nawet bardzo ;) Szarotko- widziałam, że przysłałaś linka, zaraz biorę się za czytanie ;) Zołza- widzę, że masz konkretny plan sprzątania ;) Żeby tylko rodzinka to uszanowała ;)

Kruszyna- nie mam pojęcia, aż sprawdziłam czy foty z żabą przez przypadek Ci nie wysłałam :D :P Ale nie! :D To nie jest legowisko tylko stołówka ;) :D :P

Idka- robisz u siebie czy idziesz gdzieś? ;) Podziwiam cię, ja muszę mieć przynajmniej w jeden weekend przerwę, bo wysiadam ;) Byłaś na siłowni ostatnio?

Kruszyna- w ubiegłym tygodniu chyba były? :D Mają znowu przyjść w weekend, ale jeszcze nie ten. Prawie wakacje się zaczną ;)

Idka- czyżby znowu kroiła ci się impreza? Bo z tego co pamiętam, to sprzątasz w piątki ;) :D Na obiad mam fasolkę po bretońsku, wczoraj pisałam, jak gotowałam, bo zrobiłam dość chudą ;) Ja też wolę zieloną ;) W sklepie widziałam tylko żółtą.

Ajenko- ja się ważę tylko w soboty. Wczoraj chyba malutko zjadłaś, to dlatego zwyżka. Jednak to 1500 kcal musi być ;)

Teraz opiszę moje sniadania: I: owsianka, płatki migdałowe, 2 kiwi, II: mozzarella, awokado, pomidor, papryka, oliwa III: jogurt, płatki owsiane, żurawina, słonecznik, płatki migdałowe. Zaraz biorę się za II ;)

Hejka Lachony :) Marzenko- po co aż do dyrektora chcesz iść po zaświadczenie? Nie wystarczy do kadr? Nie musisz się tłumaczyć, bo to przecież nie ten czas. Chyba że mogłabyś przez to coś osiągnąć np. podwyżkę ;) :D Szkoda, że znowu cię nie będzie, z pracy to chyba tylko my 2 piszemy ;) Co zobaczyłaś na wadze, że się tak cieszysz ze stresu? :D ;) Ja dzisiaj przymierzyłam tunikę, co kiedyś kupiłam. Stwierdziłam, że w biuście jest za ciasna! :P W biodrach zrobiła się luźniejsza, nie wiem, może jak się skończy @ to będzie lepiej leżała :P

Szarotka, Ida, wpadniecie jeszcze? Bo nie wiem, czy zamykać? W sumie mogę spuścić roletki i nie zamykać jeszcze ;) Ida- kleszcz san by nie odpadł, więc na pewno nie. Też miałam kilka, one mnie lubią :P

Marzenko- teraz patrzę, w tytule jak byk napisałaś, który nr! :D A ja z reguły nie czytam tytułów :P To już wszystko jasne ;) Ma jakąś fotę z medalem? Będę trzymać kciuki za nową pracę i żebyś przy okazji więcej czasu dla nas miała ;) :D Dzisiaj odkryłam na nodze wielki ślad po ukąszeniu i nie wiem skąd to. Mam taki rumień na jakieś 10 cm, twarde to jest całe i boli, nie swędzi. Mam uczulenie na jad niektórych owadów np. mrówek, ale nie mam pojęcia kiedy to coś mnie pogryzło :O Smarowałam fenistilem, ale nie pomogło.

Idka- dajesz z puszki czy gotowaną? Ja właśnie gotuję fasolkę na jutro, będzie po bretońsku, ale starałam się, żeby nie była za tłusta. Na tą ścieżkę pewnie będziemy wracać jeszcze nieraz ;) Moje chłopaki są podobne z wyglądu a z charakteru całkiem różni ;) U nas truskawki są od kilku dni juz po 4,99, ale to jeszcze nie koniec. Mam w ogródku kilka krzaczków i jest jeszcze dużo niedojrzałych owoców ;)

Po powrocie zaliczyłam koktajl truskawkowy, jak korzystać to korzystać ;) Potem już nic nie jadłam :) Aha, kawę wypiłam :P Wysłałam wan foty tej ścieżki zdrowia, mniej więcej wiadomo o co chodzi ;)

NIKOGO jeszcze nie ma? Zołza- widzę, że nie skorzystałaś z propozycji :D

Zołza- na to też jest sposób- najlepiej wtedy wyjść z domu, żeby nie oglądać :P ;)

Marzenko - nr 47? Ja bym powiedziała, że pierwszy był ;) Idka- ja też chciałabym mieć swojego kucharza ;) Ale gdyby były do wyboru ciastka i mięsa to nie wiem co bym wybrała ... :P Ja też lubię warzywa z dodatkiem mięsa, mnie ono tego smaku nie psuje ;) :D Z tym że wolę w wersji warzywa na patelnię a do zup rzadko dodaję mięso, jedynie żur na żeberkach jest dla mnie OK ;) Barszcz z mięsem niezjadliwy, robiłam z diety i zamroziłam, jakoś nie mam ochoty rozmrażać :P Ja nie mogę jeść pyłków pszczelich. jedynie na miód nie mam uczulenia, na propolis i inne pszczele produkty- niestety, tak :( Zołza- witaj :) Uśmiech proszę ;) Głowa cię dzisiaj nie boli? Sprzątanie może poczekać ;)

Kruszaku- nie było za bardzo kiedy. Teraz w ten weekend Gad był na imprezie firmowej 2 dni ;) Nie wiem jeszcze gdzie pojedziemy, wiemy gdzie na pewno nie :D :P Morze odpada w przedbiegach :P

Kruszyna- co zrobić, zawsze musi któreś 2 tygodnie zepsuć :P Nie bój aby, jak tylko wróci to będą upały ;)

Kruszyna- powiem Ci najnowszą prognozę Gada ;) Będzie lało całe 2 tygodnie zwłaszcza na północy, bo szef Gada na urlop pojechał nad morze ;) :D :P

Kruszyna- garstka ludzi jednak została :) W basenie było kilkanaście osób, nie wiem czy w czasie burzy też tam siedzieli? :D Na boisku obok kortów młodzież grała w nożną ;) Zresztą jak ktoś przyszedł pieszo albo na rowerze to nie miał po co uciekać ;) :P Na jedno by wyszło :D

Kruszaku- ale u was to dopiero żywioł szalał! :O :P