-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nutti LC
-
Szarotko- zmierzę kierownicę jak wrócę do domu ;) Zbyt szerokiej też nie mogę mieć ze względu na niektóre miejsca np. mostki albo tunele przy drogach szybkiego ruchu, są tak wąskie że mogłabym zahaczyć ;) Fajnie masz z tym wyjazdem ;) My nie zdążyliśmy nic zaplanować kilkudniowego, będziemy robić krótsze wypady ;)
-
Marzenko- ja poedytowałam, a ty zdążyłaś napisać :D
-
Zołza- pokaż się i powiedz, ze wszystko OK ;) Marzenko- z tymi boiskami to nie tak :D Wprawdzie siatkę można dać na 3 wysokości albo do siatkówki albo do tenisa ale podłoże musi być odpowiednie. My mamy na trawie, więc do ziemnego się nie nadaje. Ewentualnie do plażowej mogę zrobić, bo dużo piasku mam świeżego, co M ostatnio przywiózł i zostało ;) :D Młody sam pójdzie na korty, albo ze mną w wolne dni, nie mamy daleko ;)
-
Szarotko- mnie ręce drętwieją cały czas, nawet w nocy, więc myślę, że to nie od roweru ;) Wystarczy, że dłuższą chwilę mam je w bezruchu. Na kierownicy wszystko mam na styk, kolejno grip, manetka, lampka na pasku, sakiewka na rzepach. Nie ma miejsca na żadne manipulacje w lewo czy w prawo. Sprawdzę tylko czy nie są przekręcone manetki wokół osi, tak jeszcze się da przesunąć ;) Marzenko- no własnie, od 2 lat próbuję to zdiagnozować u neurologa, robiłam to badanie EMG prądem i wiele innych i na razie nic nie wiadomo. Teraz mam dostać skierowanie na rezonans odcinka szyjnego, tylko muszę poświęcić któryś dzień na kilka godzin stania w kolejce :P :O Sama rozumiesz ;)
-
Marzenko- jednak nie ma to jak na żywo zobaczyć ;) Następny na pewno będzie pasował ;) Mnie za to drętwieją ręce i na rowerze, niestety, też :O Ale wtedy opieram się całym ciężarem na kierownicy i ruszam palcami, w końcu przechodzi ;) II śniadanie zaliczone ;) Ajenko- fajnie się masz, ale ci zazdroszczę ;) Idka pewnie się wyleguje na jakiejś plaży ;)
-
Hejka :) Kawa czeka ;) Kruszyna- więc test był, jestem z Ciebie bardzo dumna ;) Zapomniałam wczoraj, że miałam przyjść oblewać altanę, bo poszłam na żywo uczcić Dz. Dziecka :D :P Ale widzę, że Ciebie też nie było ;) Wieczorem Batmany wyciągnęły mnie na rolki i tak zeszło do późna :) Dzisiaj bocianek Pietrus Pierwszy stanął na nogi na chwilę i tak śmiesznie podpierał się skrzydłami, raz z jednej raz z drugiej strony, normalnie padłam :D
-
Moje dzisiejsze śniadania: I owsianka + słonecznik i truskawki świeżę II twarożek z papryką plus 2 kromki razowca III razowiec z filetem z kurczaka (tylko cienki plasterek), sok pomidorowy.
-
Hejka :) Marzenko- dobrze, ze piszesz chociaż lewą, bo na I zmianie pustki! Jak w pracy sobie radzisz? Bez kompa chyba ani rusz ;) Ja w ogóle nie zakładam wywrotki jeżdżąc na rolkach, nie wyobrażam sobie poharatanych rąk i kolan :O Wczoraj młode co rusz zajeżdżały mi drogę, ale w ostateczności robiłam skoki przez deskę! :P Po pracy idę z wynikami do rodzinnej i muszę wyciągnąć rtg płuc. Potem z młodym na zajęcia, chciałabym chociaż na chwilę wyskoczyć do ogrodu. Wczoraj młody rozłożył siatkę do siatkówki, ale okazało się, że nie mamy takiej piłki, wszystkie do nożnej ;) Więc wstąpię do Decathl. po piłkę i małe piłeczki do tenisa ziemnego. Chcę zdążyć jeszcze wyjść chociaż na chwilę na dwór Szarotko- spodziewałam się, że jeździsz na rolkach, zastanawiam się tylko, czy skaczesz na bungee, bo jeśli nie, to musisz spróbować ;)
-
Szarotko- pierwsze 2 takie jak zawsze, tylko to trzecie takie bedne było ;) :D Tyle godzin w robocie siedziałaś? Fajnie, że jutro masz wolne, ja sobie wezmę urlop w piątek ;)
-
Marzenko- dlaczego byś się bała? Ja z obstawą byłam ;) :D Mnie też poszło dobrze jak na Dz. Dziecka ;) Chyba dlatego, że poniedziałek ;) Kupiłam truskawki, ale teraz chyba już nie będę ich jeść :P ;)
-
Zołza- ten deszcz pewnie w nocy do nas przyjdzie, za to długi weekend ma być fajny i to jest ważne ;)
-
Ja teraz dotarłam, fajne są takie długie dni ;) Zołza- nie smuć się, będzie dobrze :) Komunię już masz z głowy, nie ma się co martwić. W końcu jest prawdziwa wiosna, jest pięknie :) Byłaś dzisiaj na spacerze? Słońce dobrze działa na psychikę ;)
-
znowu się blokują STRONY!
-
Marzenko- policzyłaś już to IV śniadanie? ;) Ja dzisiaj nie miałam ani razowca ani zbyt wiele rzeczy z mojej kartki, więc pokombinowałam i tak: I śn. to była owsianka z jabłkiem i rodzynkami plus cynamon II śn. jogurt, płatki, żurawina, słonecznik, III śn. 3 wafle ryżowe, sok pomidorowy. Na obiad chyba zrobię pomidorową z makaronem razowym.
-
Kruszaku- chodź na drugą kawę ;) Ty też na pewno miałaś piękne widoki ;)
-
Ajenko- mnie się też źle kończą dni, kiedy posiłki nie są zaplanowane :O Lepiej coś wziąć ze sobą ;)
-
Marzenko- to jest ból czy drętwienie ręki? W każdym razie na cieśń robi się takie badanie EMG, prądem traktują...brrr... :O Lepiej żeby to nie było to. Moi też maniakalnie zbierali karty, teraz jakoś im przeszło i całe szczęście ;) Co masz dzisiaj na śniadania?
-
Maluchy rosną, wkrótce będą miały pióra ;) A potem pierwsze lekcje latania, już się nie mogę doczekać :D
-
Kruszyna- Gada też na rowerze goniłaś? :D Zrobiłaś ponad 70km? Wow! Wielkie gratki, jesteś mistrzyni! :D Aż mnie siedzenie zaczęło boleć na samą myśl ha ha :D :P Masz jakieś foty??? Fajnie sobie poczynasz, kwestia czasu jak mnie odwiedzisz pomiędzy swoim obiadem a podwieczorkiem ;) :D Po czym poznałam? Przecież ta ciekawska to musiała być samiczka, nie ma innej opcji! :D Altanę możemy oblać wieczorem, jak chcesz ;)
-
Hejka :) Kruszyna- dzięki za kawkę, tego mi było trzeba ;) Zostało jeszcze malowanie podłogi, ale impreza i tak się odbędzie ;) Potem jeszcze ścianki trzeba przymocować, ale to już pikuś ;) Teraz tatuś z nimi jest, on jest bardziej poziomy a samiczka pionowa i przygarbiona ;) :D Widziałaś, że jeden maluch już na nogi wstał? A potem od razu się wywrócił :D Jak się wycieczka udała? ;)
-
Hallo :) Nie ma jak poniedziałek- od razu r/u/ch na topiku aż miło! :D ;) Idka- udanego wyjazdu! Ja sobie pozwolę złożyć ci życzenia w dniu urodzin ;) Fajnie trafiło w tym roku. Chyba już będziesz z powrotem? ;) Ja w piątek też będę miała urlop, na razie wiem, że w sobotę mam gości, poza tym nic jeszcze nie wiem ;) Moja impreza się udała :) Aga- czytałam to, co napisałaś kilka razy i myślę, myślę, myślę... ;) Marzenko- napisz jak ci poszło wczoraj, bo się nie doczytałam ;) Wczoraj robiłaś już Dz. Dziecka? Ja robię dzisiaj, dylemat miałam z prezentami, jak zwykle i w końcu kupiłam im wspólny prezent ;)
-
Jakie zamykam? Wszystkie dzisiaj chcą zamykać, a mnie łapki przytrzasnęło roletami! :D ;) Teraz już zamykam na dobre ;) Marzenko- jeżeli ktoś cię będzie niepokoił przed 6.00 to na pewno nie będę ja ;) Idka- ja też lubię bieliznę z triumpha a ta promocja chyba nadal jest ;)
-
Ida- lekarka twierdziła, że wszystkie leki, które biorę, są bezpieczne i nie powodują tycia.
-
Idka- pytałaś o powody samobójstw, Marzenka wymieniła wszystkie, to by się zgadzało, ten pierwszy facet z pow. 3 a ten drugi z pow 1. Ja też byłam na pogrzebie w tym tygodniu, nie myślałam, czy wypada czy nie, po prostu miałam swoje powody, osobiste nawet, żeby iść. Nie zakładasz sportowych staników nawet do treningów?
-
Kruszyna- teściowa pod orzechem nie miałaby czego oblewać ;) :P