-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nutti LC
-
Kruszyna- no, nie, to nie na moje nerwy! :O Tam się tyle dzieje, to musi popatrzeć, to już wiemy, jest jedna bocianica i 2 samczyki ! :P
-
Kruszyna- nie mogę szaleć z terminem, bo wkrótce 2-letnia gwarancja mi się skończy! :P A ja nawet nie zdążę tam zasiąść przy stole :P :D Teściowa już chce przyjechać na grilla. A ja się boję, że pod orzechem wyląduje :D Gad chce zrobić oczko wodne i to jeszcze w tym roku ;) Obawiam się, że on po prostu chce mi w ogrodzie staw rybny założyć! :P
-
Zołza- może ten kaszel nie daje mu spać? Dajesz mu jakieś leki? Dobrze, że przeszło w końcu ;) Jest u ciebie ładna pogoda?
-
U Beskidka mam złą widoczność. Dlatego dzisiaj częściej oglądam te drugie. Czyli te młode w przeliczeniu mają 3-4 lata ;) Bo widzisz, Beskidek jest VIP-em wśród bocianów ;) :D Jak to krótki? W rok można nawet dom postawić! Ale śmieszne są te duże :D Mama zaczęła się drapać łapką po nosie a one od razu główki do góry podźwigały, bo myślały że żarełko będzie! :D Zupełnie jak ja otwieram szufladę w sypialni, od razu obydwa Batmany się pojawiają w drzwiach! :D To się nazywa instynkt ;) :D
-
Zołza- młody nie szedł dzisiaj do przedszkola? Bo wyspany na pewno nie był :P Ból głowy przeszedł ci już?
-
http://www.radio90.pl/bociania-rodzina-juz-w-komplecie.html :D
-
Co tak z dołu leżymy? :D Rzeczywiście płodność spadła. Braki kadrowe dają się we znaki: Basia przepadła, Szarotka w pracy nie może a Idka dzisiaj nieobecna. Zołza- gdzie przepadłaś? Dzisiaj też coś masz? ;) Ajenko- melduj, co tam wcinasz ;)
-
Kruszyna- nie widziałam, a szkoda! :D Rzeczywiście, tylko flaszek im brakuje w łapkach ;) :D Te bagażniki z tyłu samochodu są nielegalne, zależy na kogo trafisz ;)
-
Kruszyna- aaaaa... plany ;) Zamierzam iść do ogrodu i tam podziałać ;) Poza tym Gad KOŃCZY altanę i muszę mieć na niego oko, żeby nie zwiał ;) :D :P
-
Marzenko- jak możesz zwrócić to dlaczego nie? ;) Najwyżej zamówisz sobie później inny rozmiar ;) Może za dużo nie zjem, tyle dobrze, że to będzie już po ważeniu :D :P Bo to wieczorne jedzenie zawsze wagowo mnie dobija.
-
Kruszyna- piękna traska, zawsze chciałam tam pojechać ;) Jeżeli chodzi o kolorowe jeziorka to trasa rzeczywiście trudna, bo sporo trzeba jechać pod górę, ale jest też dużo zjazdów ;) Ale warto dla takich widoków. Kondycję też na pewno masz coraz lepszą, to już nie to, co było na początku sezonu ;) Pocieszę Cię, że każdy wyjazd jest łatwiejszy :) Więc nie odpuszczaj ;) Co do bagażnika- dałabyś radę sama spakować rower i rozładować? Ja nigdy tego nie robiłam, nie odważyłabym się :P
-
Marzenko- imprezka na wyjeździe ;) To miło ze strony dziewczyn, że zapraszają, nie wypada odmówić przy takiej okazji ;) Ale przecież nie musisz zjeść od razu całej ? ;)
-
Marzenko- a ja mam jutro imprezę, jak już wcześniej napisałam, będzie tort i fura niezdrowego, kalorycznego żarcia ;) Za to w niedzielę zamierzam wszystko wyjeździć na rowerze ;)
-
Marzenko- lepiej nie myśleć o tym za bardzo, bo można samemu wpaść w depresję :( Obaj młodzi, żonaci, dzieci małe... :( PS. młodzi znaczy w naszym wieku.
-
Marzenko- ten mój młodszy niejadek wdał się żywcem w ojca, M je mało jak na faceta a słodyczy w ogóle nie je!
-
Marzenko- jakby nie patrzeć, powinnam zakończyć na tym jednym, M miał 2 szt. ale to facet!
-
Dzisiaj miałam grzanki z dżemem, na II mam twarożek z wasą a na III jogurt z płatkami, ziarnami i pomarańczą. Zapomniałam o warzywie do twarożku. W sensie, że nie mam.
-
Marzenko- najgorsze było wcześniej! Dostałam od mamy gołąbki i jednego zjadłam a potem zrobiłam tą cukinię, więc jakby nie patrzeć zjadłam 2 obiady! :O Co z tego, że gołąbek był malutki a tej potrawy nie zjadłam całej, w kaloriach i tak przefolowałam. Trzymało mnie to długo, jak wróciłam o 21.00 to tradycyjnie już truskawki były, tym razem przerobione na koktajl :P
-
Idka- bardzo tajemniczo napisałaś, czy ten wyjazd w jakimś pozytywnym sensie? Będzie mi ciebie bardzo brakowało :( Marzenko- w takim razie nie dziwię się, że zależy ci na odpowiednim staniku, komfort jest bardzo ważny ;) Mnie wystarczają te z Lidla i sprawdzają się. Ja się zaliczam do tych osób, co na początku chudną właśnie z biustu, więc problemu nie mam ;) Wprawdzie wolałabym z brzucha, ale co zrobić :P
-
Hallo :) Witam I zmianę ;) Prace w ogrodzie strasznie mnie wykańczają, wczoraj odpadłam przed 23.00, o północy poszłam spać ;) Ale to takie pozytywne zmęczenie, na ćwiczenia siły już nie miałam, w sumie to miałam wszystko zaliczone: marsz, podnoszenie ciężarów, skłony, rozciąganie ;) :D Na dzisiaj jeszcze też mam plany ogrodowe, jutro impreza a w niedzielę ROWEREK !!!! :D
-
Ajenko- pyszna jest zupa pomidorowa z nią ;) Marzenko- przed nami wakacje, setki wczasowiczów przyjadą do was, więc nie wiadomo, czy jakiś Włoch albo Hiszpan nie wpadnie jej w oko ;) :D
-
Kruszyna- żeby nam tylko ktoś kamery nie podstawił :P :D Maluchy z Pietrowic całe gniazdo na biało przemalowały :D :P I nawet te żółte kwiatki :D
-
Ajenko- którą masz, zieloną czy czerwoną? Ja lubię obie, tylko że każdą wolę w innej wersji ;) Marzenko- czyli na miejscu ją będziesz miała, to dobrze ;)
-
Marzenko- totalny bezsens, chyba że z góry zakładają, że w piątek połowy klasy nie będzie na lekcjach ;) Młoda już wybrała szkołę?
-
Ale wystrzał! :P :D Że też nie mogły się odwrócić w drugą stronę! :P