Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutti LC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutti LC

  1. Gdańsk :D To całe lata świetlne ode mnie, dużo bliżej mam do Wiednia :D :P Ale może kiedyś ;)
  2. Szarotko- właśnie o tą pogodę się rozchodzi :O Ja w ostatniej chwili wstrzymałam się z rezerwacją na długi weekend i dobrze zrobiłam! Teraz boję się cokolwiek rezerwować a w takie długie weekendy trudno znaleźć coś w ostatniej chwili. Ale Zakopane to bardzo dobry pomysł ;) Mnie jeszcze chodzi po głowie Babia Góra, bo młode muszą najpierw zdobyć coś "łatwiejszego" ale tym trudniejszym szlakiem ;)
  3. Ajenko- ja przeciwnie- bardzo lubię oglądać takie filmy ;) Ostatnio jak byliśmy w Karkonoskim Parku Narodowym to oglądaliśmy całą rodziną film na ochotnika. Obsługa powiedziała, że jesteśmy jedyni, którzy w ogóle chcieli film oglądać i nawet już nie proponują nikomu :P :D A moje młode chciały żeby im puścić drugi raz, tamci byli wniebowzięci :D Trochę inny temat, ale zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć ;)
  4. Idka- czyli teraz gramy o to, która nie zrealizuje planu? Bo ja też startowałam, wprawdzie od wtorku ale też się piszę na te 20 dni ;)
  5. Marzenko- u nas też jest fajne zoo, daleko trochę fakt ;) Ja mam w zasięgu 2, jedno w Chorzowie a drugie w Ostrawie, to drugie lepsze ;) Z dziećmi trzeba jeździć po takich atrakcjach ;)
  6. Szarotko- my też na początku sierpnia ! :D Może rzeczywiście się spotkamy ;)
  7. Marzenko- dobra, ale to już jest całkiem inna umowa ;) I do tego musisz być zdyscyplinowana jak Szarotka ;) Kojarzysz szarotkowe porcje? ;) :D Wtedy może się uda ;) Ajenko- czyli oni nie mają żadnego programu? Myślałam, ze jakieś filmy tematyczne będą puszczać ;) W barbakanie nie byłam w środku i żałuję, bo lubię to miejsce ;)
  8. Marzenko- jak tak dalej pójdzie, to będziesz jadła same słodkości i braknie ci limitu na zdrowe rzeczy. Jeżeli będziesz pilnować kalorii, oczywiście. Te słodycze musisz limitować, no nie ma wyjścia ;)
  9. Ajenko- to dobrze, że pójdziesz, przynajmniej nam opowiesz jak było i czy warto się wybrać na taką imprezę ;) Idka- może i mało kalorii, ale umowa była inna. Marzenka miała nie jeść nic nieplanowanego, o ile dobrze pamiętam ;) Tymczasem śniadania sobie leżą nietknięte i to też jest błąd. Wiem, że zmierzła jestem i upierdliwa na tym tle, ale na takim jedzeniu to ja zawsze wpadałam w pułapkę. Ja się zgodzę, że może zjeść od czasu do czasu coś słodkiego, Szarotka przez całą dietę coś miała i było OK ;) Ale cały jadłospis dnia musi mieć ręce i nogi, nie można iść na żywioł i jeść tego, czym poczęstują.
  10. Idka- nie bardzo, przypomnij ;) Na mojej diecie wszyscy korzystają :P
  11. Idka - i nadal są biegaczkami? Ciekawe jak przechodzą testy? Przecież sterydy muszą brać.
  12. Marzenko- rzeczywiście, w twoim przypadku dietetyczka może się nie sprawdzić. Chyba że chodziłaby za tobą krok w krok cały dzień ;)
  13. Idka- "dom czysty" :D Ładnie powiedziane ;) U mnie nie ma tak dobrze, ale nie przed sobą chowam, tylko przed moimi 2 łasuchami ;) Kupiłam przedwczoraj nutellę i ktoś był bardzo szybki, dzisiaj wyrzuciłam pusty słoik :P Nie miałam w tym żadnego udziału, serio :) Ajenko- jak to w życiu ;) I jeszcze było o bierzmowaniu wczoraj ;)
  14. Idka - z ustnym polskim- rozumiemy się ;) Ale umiejętności humanistyczne przydają się, bo dzisiejsza młodzież ogranicza się do wymiany sms i wpisów na fejsie, gdyby na tym poprzestać, to marnie by było :D Nie mogę biegać ze względu na astmę :( Pod koniec maja idę do mojej alergolog, zobaczę, co mi powie. W kazdym razie, jeżeli to ma tak wyglądać, że troszeczkę pobiegam i potem choruję co najmniej tydzień, to żaden interes, wolę na rolkach codziennie jeździć i na rowerze co weekend ;)
  15. Chyba się nie otwiera, ale wystarczy wpisać w google: Biznes na Kenijczyka. i wyskoczy ten temat jako pierwszy. Marzenko- o tym dopingu też tam jest ;) Nie umiem znaleźć tego artykułu, nie pamiętam nazwy tej imprezy.
  16. Szukałam tego Kenijczyka i znalazłam to: http://natemat.pl/120353,kenijczycy-szturmuja-polske-i-masowo-wygrywaja-biegi-poczatkujacy-zawodnik-zarobi-miesiecznie-10-15-tys-zl
  17. Marzenko- czekaj, tam też była babka z Białorusi!
  18. Szarotko- a jak tam ciocia, lepiej już? Mnie się zdarza połasić na chipsy przy piwku np., całe szczęście że piwo też rzadko piję. Ale potem skóra mnie swędzi, mam pokrzywkę, więc nie warto ;) Żeby jeszcze młode skończyły z chipsami!
  19. Basiu- no i właśnie dlatego mnóstwo ludzi rezygnuje w ogóle ze startu, bo jakie szanse wygrać z Kenijczykiem? Niektórzy przygotowują się miesiącami a potem zgarnia nagrodę ktoś z bardzo daleka.
  20. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Kruszyna- u nas też są tacy "specjaliści", tylko nasza straż nie jest taka skuteczna. Zajęci są wlepianiem mandatów za "złe parkowanie" :P
  21. Marzenko- może to ci sami? I to bieganie, to sposób zarabiania na życie? Ale przyznasz, że nie fair. To tak jakby ścigały się sarny z gepardami.
  22. Nie trafiłam! Basia :D ;) Basiu- w sąsiedniej miejscowości jeszcze gorzej, zresztą chyba wszystko od nagród zależy, im lepsze, tym więcej.. chamstwa. Wyobraź sobie, że organizują maraton, dość duża impreza z dużymi nagrodami: I miejsce 30tys.zł. Ostatnio oglądałam foty z tego wyścigu i 2 pierwsze miejsca przypadły Kenijczykom. To nie była międzynarodowa impreza tylko lokalna. Słyszałam, że Kenijczyka można wynająć za niewielką kasę a podium gwarantowane. Nikt się za to nie wziął jeszcze :O
  23. Nutti LC

    Odchudzające się inaczej, kolejne starcie :)

    Kruszyna- ciekawe, czy po polskiej stronie? Dobrze, że w końcu kara go spotkała ;) Aż strach pomyśleć, skąd on to nosi? Chyba na jakieś wysypisko lata :O
×