hopeless

Seti-zawsze możesz przecież zmienić promotora... tak jak moja koleżanka z roku, zmieniła w zeszłym tygodniu :) Jakoś to będzie ;) A mój promotor się rozchorował i odwołał dzisiejsze spotkanie :o

Seti- jak tam głowa po wczorajszym? ;) Mam nadzieję że żyjesz :) Jak spotkanie z promotorem ? Dzwonili do mnie i okazało się, że nie spodobałam się pani kierowniczce, więc pracy nie dostałam, ale spodobałam się panu dyrektorowi i przeforsował moją kandydaturę na jakieś inne stanowisko, przy innym kierowniku. I znów będzie ta głupia rekrutacja. Mam już dość . A jutro rozmowa do innej jeszcze firmy, są zainteresowani mimo że wypełniałam wczesniej test z Excela, a o Excelu mam dość blade pojęcie i wszsytko zaznaczałam na wyczucie ;)

Seti- wszystkiego naaaj, duuużo zdrowia i szczęścia, no i miłości. Niech się spełni Twoje najskrytsze marzenie. Zdobycia bez problemu tytułu mgr przed nazwiskiem... i czego tylko sobie życzysz ;) Bukiet dla Ciebie

Seti- praca jakoś pójdzie z górki, jak tylko ją zaczniesz pisać. Zawsze najtrudniej się zabrać. A skoro masz czas do wtorku, to będziesz miała pewnie większą motywację, zeby skończyć ten pierwszy rozdział. A co do rerutacji, to jest znana firma, więc nie sądzę, żeby mnie chcieli, bo ja aż taka świetna nie jestem jak pewnie pozostałe osoby, które się aplikowały. A chciałabym :(

Oj Seti, gratuluję :) U mnie cięzko jakoś jest :( Jeszcze przede mną 2 egzaminy, i to największe na tej sesji. A poza tym praca. Skończyłam już pierwszy rozdział [obrastam dumą]. A wczoraj miałam rozmowę kwalifikacyjną (drugi etap rekrutacji ;) ) ale coś czuję, że niekoniecznie musiałam się spodobać. A szkoda, bo spodobało mi się tam Idę spać

= pojawiasz się i znikasz... mam na Twym punkcie bzika ;) nie romasuj więc z singielką [och, niewdzięczny, szukałeś wzroku mego, teraz go unikasz...] ;) Seti- ja nikomu liścików nie wysyłam... ale niestety nikt do mnie też ich nie pisze :( Jak sesja?

.......................................................... coś mi nie wychodzi to pogrubianie :(

......................................................... Dawno mnie nie było na kafe, az się stęskniłam ;) = ja tylko na ostrą się kreuję, w rzeczywistości grzeczna ze mnie dziewczynka ;) Seti- fajnie że tu zagladnęłaś... widzę że Ci się spodobało moje kur­wa , ale już nie klnę, bo się odkochu­je ;)

********************************************************** Nie wiem kur­wa muszę jeszcze popracować nad tym ;)

********************************************************** I kto mi teraz kur­wa naskoczy?

********************************************************** próba generalna ;) zobaczymy co będzie

.......................................................... może i wiem ;)

http://www.............................. nie wim o co tu chodzi :O

to mnie kur­wa zaskoczyłeś = ;) Fajnie że wpadłeś, bo się stęskniłam ;) no i przynajmniej nie muszę pisać sama do siebie ;) PS. normalnie nie klnę, ale wczoraj się nauczyłam ;) no i umiem napisać zakochu­je bez gwiazdki ;)

A tego pogrubionego to kur­wa za nic nie zaczaję ;) Jak???

co to za kur­­wa problem? już się odkochu­­je ;)

już się zakochu­je ;)

już się mogę zakochiwać, a wy chu­je ?

zakoch­­je miało być ;)

Szkoda Seti, ze jedziesz, będę tęsknić ;) Kto tu ze mną będzie gadał o wszystkim i o niczym ;) Chyba nie sama ze sobą :o Miłego tygodnia, no i owocnego, do napisania

Jestem troszkę młodsza, ale już przestałam szukać. Sam się jakoś znajdzie, jak nadejdzie odpowiednia pora ;) Jakoś dotąd się znajdowali ;) powodzenia

Seti- jakoś się udało i wspólnie sobie to wyjaśniłyśmy. Grunt to szczera rozmowa! Teraz jest nawet lepiej niż było :) Ja też siedzę ostatnio po nocach, bo sesja się zbliża nieubłagalnie :( Ale przynajmniej zaczęłam już pisać pracę mgr :P Miłego wieczoru :)

Seti- tu chodziło o wiele spraw, ale na szczęście nie o faceta. Gdyby chodziło o faceta, to bym ustąpiła, bo dla mnie przyjaciele są najważniejsi. A poza tym razem wiele już przeszłyśmy, a z facetami bywa różnie, o czym nieraz się już przekonałam. Wysiliłam się na szczerość i napisałam jej wszystko, co mnie gryzie. Moja sesja będzie rozbita, ale jakoś się już nią nie stresuję- wszak to już nie 13 egzaminów, a jedynie 4 :) A pracą się nie martw- jakoś damy radę :) Spij dobrze

Seti- ja nadal jestem singielką, moja imprezka znów skończyła się złym humorem, bo pokłóciłam się z moją najlepszą przyjaciółką :( Jakieś nieporozumienie wynikło, i mam nadzieję, że jakoś to sobie wyjaśnimy. Na dodatek przed chwilą miałam problemy z kompem. No i zadzwoniłam do Pana fachowca, który telefonicznie pomógł mi je rozwiązać :) Czułam się przy rozmowie z nim jak głupia blondynka. Dobrze, że będziesz chociaż w weekendy, koniecznie tu wpadaj :) I dawaj znać, jak Twoja sesja. Moja teraz będzie wyjątkowo mało zajmująca :)

Moi drodzy, straszna szkoda. To może przyślecie kogoś w swoje zastępstwo?? ;) Bo kto będzie tu ze mną rozmawiał? Może sama do siebie ;)