hopeless

Seti- ja będę szaleć jutro... muszę tak minimum raz na tydzień, bo jak nie, to nie mam jak rozładować energii i robię się niespokojna ;) A facetów to ogólnie ciężko zrozumieć, więc masz podobny problem jak większość kobiet :)

Seti- czemu od razu źle odczytujesz sygnały? Może chce Cię wziąć \"na przetrzymanie\" (to jeden ze znanych mi męskich sposobów na podryw) ;) A ja dziś mam za to plotki z koleżanką ;) Takie tam gadanie: jacy ci faceci są okropni ;) = znów gdzieś zniknął... nie żebym coś wypominała ;)

Prosze proszę. Pan mądry się znalazł ;) A jakiego powinnam mieć nicka, żeby nie przegrać życia ? ;) Chyba nie hhla

Zostawiam Cię z nim sam na sam Seti ;) Tylko mi go nie uwiedź za bardzo ;) = to dlatego Cie tak długo nie było... próbowałeś odzyskać sprzęt :P Naprawiłam klawiaturę, ale usypiam

Seti- tym razem mu uwierzymy ;) Ale oby to się za często nie powtarzalo! Bedzie mial wybaczone, bo za bardzo go lubimy. Cos mi sie z klawiatura zwalilo, wiec ide spac. Branoc kwiatuszki (jakbym jeszcze mogla je zrobic z ta klawiatura :(

Seti- i co my z nim zrobimy?? ;) = od początku wiedziałam że masz inną/e. Czyżbyś wyrwał jakąś doświadczoną 30-tkę?? Jestem zazdrosna!!!

Seti- było minęło... ale tutaj niestety za mało dla mnie słońca :( Ja za to wczoraj po raz setny obejrzałam \"Casablankę\" bo nie ma nic lepszego na chandrę :) Dziś już mi ieco lepiej :) A gdzie się podział = ?

Seti- ja się tak stresuje, bo jestem już na piątym roku. Na czwartym zamiast stresować się pracą wolałam sobie pojeździć po świecie :) Ja też spróbuję się odzwyczaić od zaglądania, ale przecież ma być 10.000!!!

Oj Seti, jakoś dasz radę :D Tyle osób już napisało licencjata :) Dla pocieszenia- moja kolezanka swojego napisała w tydzień. Więc sie nie przejmuj :) Byłam dziś u promotora i mam już zaakceptowany plan. To zawsze krok do przodu:) Najchętniej napisałabym wszystko w 2 tygodnie, usiadła raz a porządnie ;)

= no wiesz... ;) ja taka młoda i niedoświadczona, ale spróbuję się wytłumaczyć \"Zajmować się\" kobietą oznacza np. gdy facet sam zaproponuje miejsce, dokąd możnaby pójść, zachowuje się jak dżentelmen, potrafi słuchać kobiety, ale nie wymaga, by ona gadała przez całe spotkanie ;) Odprowadzi choćby na przystanek (ale ja jestem przyzwyczajona, żeby mnie odprowadzał pod sam dom) ;) seti- to jak ogarnięty, to bierz się za niego ;) Lepszy młodszy i ogarnięty niż niedojrzały emocjonalnie i nieogarnięty 30 latek :) Ale się rozpisałam. Pora iść spać.

aniablue- pomarudxić zawsze możesz, bo i ja marudą czasem bywam. Ale gnicie w domu nie ma sensu ;) zycie ucieka :) = zawsze istnieje szansa, by się ogarnąć. Lepiej późno niż wcale :P Tak dla sprostowania: ogarnięty mężczyzna potrafi się odpowiednio zająć kobietą :)

Seti- to wszystko zależy od faceta. Np. w zeszłym roku spotykałam się z 2 lata młodszym i był wyjątkowo ogarnięty, nawet bardziej niż niektórzy 30-letni. Wszystko zależy od konkertnego przypadku ;) Ale ja i tak wolę starszych :) = jeśli jesteś ogarnięty to jakieś szanse zawsze masz :P ( tylko sobie nie myśl nie wiadomo co ;) )

= bo generalnie kobiety wolą starszych facetów (no, chyba że takie po 30. chcą się odmłodzić) Np. ja osobiście wolę takich 30-latków (a sama mam 23)

Seti- ja próbowałam już być i z młodszymi i starszymi, nawet takimi po 30. (ale ja ponoć sprawiam wrazenie starszej i bardziej doświadczonej niż jestem) = Jestem ze stolicy. I jak wychodzi uwodzenie starszych kobiet? ;)

Wszędzie niby są single, ale jakoś mną interesują się zajęci, a dla mnie nie ma nic gorszego niż odbujanie faceta innej kobiecie:( on_24- ja też niestety nie z Sosnowca :( =

Seti Mój Sylwek też był udany... a raczej byłby, gdybym nie przesadziła z alkoholem. I spiłam się na smutno, więc poszłam spać zaraz po pierwszej. Zgadnij, czym tak się smuciłam? ;) To chyba oczywiste. I tak smutno zaczęłam Nowy Rok. Ale w życiu zdarzają się przecież gorsze rzeczy. Mnie ostatnio wyrywają tylko zajęci, a tacy mnie nie interesują :( I co na to poradzić??

Moi drodzy! Już mi tu wracać! Dużo szczęścia w Nowym Roku :) = wróciłam szczęśliwie, mimo że przesadziłam z alkoholem :) Singielka- czyżbyś wyszła z domu?

Moi drodzy- ja też wpadłam się pożegnać, bo zaraz gnam na Sylwka. Wyjeżdzam do jakiejś maksymalnej dziury i wracam dopiero 2 stycznia (mam nadzieję że uda mi się jakoś wrócić :) ) Tak więc szampańskiej zabawy w towarzystwie innym niż forumowicze, bo wszyscy chyba mamy dość tego forum, a nadal tu siedzimy. Niezmiernie mnie cieszy udana reaktywacja topiku i liczę na to, że w Nowym Roku będziemy równie aktywni na tym forum (mimo że mamy go dość ;) ) Do siego :)

= proszę o wybaczenie, miało być \'odnalazł\' ale wyszła mała gafa :(

No proszę... MP znów się spotykamy :) [udaje, ze nie wie, ze całe forum to tylko różne wicelenia MP :P ] Seti- nareszcie powróciłaś, singielko marnotrawna ;) Ja jestem za reaktywacją :) Nawet \"=\' się odnalazła ;) To jak dziewczyny będzie z tą reaktywacją i 10.000 ??

Topik nadal będzie istniał, o ile nie pozwolimy mu umrzeć śmiercią naturalną. Ja odczuwam nostalgię do tego właśnie topiku. Dlatego też będę tu czasem zaglądać :)

Znów jest zimno. Co z Wami single? Co z 10.000??

Hopeless tez stawia sie do apelu, wczesniej byla zbyt zajeta powrotami:) Siemaanko wszystkim, gdzie sie podziewacie?? Co za wstyd- ostatnio 3 dni temu. Myslalam, ze lepiej sie spiszecie!!!!! Ale chociaz seti wrocila:) (nie wiem skad) I stic tez na chwile wyrwal sie od swoich wielbicielek Do milego

UPUPUP Nie bylo mnie przez weekend, ale nadal tu zagladam. Wygrzewam sie teraz juz codziennie na plazy pozdro

siemaanko Kolejny dzien z zycia wykreslony... siedze i kuje, a pogoda taka piekna... oby do soboty:) gdzie jest seti?? hercia-- wzajemnie:) I dla pozostalych dzieciaczkow wszystkiego naaj