Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mcdzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mcdzia

  1. Witajcie...fajnie by wyglądała ta choinka z gatkami, przynajmniej oryginalnie Mamozuzki:) My dziś byliśmy na zakupach prezentowych w księgarni Świata Książki. Kupiłam coś Jaskowi, teściowej i sobie:P Jasiek dostał kataru wczoraj, na razie to tylko katar.Mam nadzieję, że nie przerodzi się w coś poważniejszego. W nocy nie mógł spać, więc wzięliśmy go do łóżka i już do rana ciągnął mnie za włosy i spychał z łózka, przez to jestem do niczego!
  2. uff to tyle w kwesti pierników..oba przepisy sprawdzone, tyle, że niestety pracochłonne. Ja wczoraj lepiłam figurki z ciasta solnego, ale to niejadalne jest co Jasio musiał spradzić doświadczalnie:) U mnie wczoraj norma wyrobiona jakby kto pytał:) Sylwek dobrze, że sie pojawiłaś bo my tu się zastanawiałyśmy, wyobraźnia nam fikała...ciekawe, ciekawe:) Dzisiaj rano skoczyliśmy do marketu..normalnie spęd ludu tam. O zabawki to się normalnie niektórzy bili! ale kupiliśmy zabawki dla Jacka bratanic, prezent dla mojej siostry i dla Jasia:) Kupiliśmy mu sliczne wydanie bajek Tuwima w takiej walizeczce i qwiz z tym świecącym długopisem. Wogóle to dziś była przecena 20% na wszystkie zabawki i książki, więc stąd tyle ludzisk.
  3. Przepis number 2 500g mąki 2 jajka 120g masła 100g cukru 50g gorzkiej czekolady łyżeczka kakao 3 łyż. proszku do pieczenia 350g miodu paczka przyprawy piernikowej skóka starta z 1 cytryny Miód, tłuszcz, cukier zagotować. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Makę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przyprawą piernikową i kakao, dodać skórkę, orzechy i jajka. Połączyć z masą miodową i czekoladą. Zagnirść ciasto. Odstawić na jedną godzinę do lodówki. Piec w 175 st. ok. 10-15 minut.
  4. No to najpierw lecimy z przepisami na pierniczki: Szwedzkie pierniki choinkowe (ok.200szt) 150ml. miodu płynnego 200 g cukru 750g mąki 125 g masła lub margaryny 150ml śmietanki kremówki 0,5 łyżki proszku do pieczenia 1 łyżka imbiru mielonego 1 łyżka cynamonu ---lub 1 przyprawa piernikowa 1 łyżka gożdzików mielonych Wymieszać masło, miód i cukier oraz przyprawy. (można rozpuścić wszystko w rondelku). Ubić śmietankę i dodać do masy. Proszek do pieczenia rozpuścić w niewielkiej ilości wody i dodać. Stopniowo dodawać mąkę i wyrabiać, tak aby ciasto nabrało stałej konsystencji. Ciasto zawinąc w folię i włożyć na min,12h do lodówki. Następnie rozwałkować, wycinać kształty, nie zapominając o dziurkach na sznurek do powieszenia. Piec w temp. 170st. około 10-15 minut.
  5. Violkam jakie to romantyczne, pewnie Go uwiodłas dzięki tym pasemkom powtórnie:) Ja miałam statuetkę, ale oddałam dobrowolnie jakiś czas temu, bo mi przywiędła z braku podlewania:) Ja dziś robiłam ozdoby choinkowe...ale nie zdradzę jakie, pokażę Wam, jak skończę i zrobię zdjęcie choince. Sylwek tylko nie zapomnij o tym co miałaś nam napisać!!
  6. Właśnie wróciłam z trzyminutowego spaceru z Jaśkiem. Ledwo wyszłam zaczęło lać...no żesz..! Jasio był okropnie zawiedziony i teraz usnął bezradnie:) Straszne z tymi grzybami...żeby jeszcze chociaż jadalne były to by jakieś profity przynosiły (wiem, że nie powinnam żartować). A najgorsze, że spółdzielnia sobie olewkę robi!!! Co za ludzie. Przecież to jest niezdrowe! Wczoraj była moja mama i kupiła Jasiowi takiego robotnika drogowego z maszyną do wyrównywania asfaltu z lego. Boże jak on się cieszył i zaraz zaczął wrzeszczeć Bob Bob!!! Fajnie się te dzieciaki cieszą, na to czekaliśmy w zeszłym roku w czasie świąt:)Zastanawialiśmy się jak Jasio będzie reagował za rok na Gwiazdkę:) Ortopeda powiedziała, że wszystko ok i może nosić niskie buty, bo nie ma koślawych pięt, acha i żeby nie dawać wit.D3 tylko tran.podawać od 1 listopada do 1 czerwca, conajmniej do 14 roku życia...Musze kupić tranik.Najlepiej beczułkę:D
  7. U nas też leje i ogólnie chlapa. Sąsiedzi z dołu wymieniają okna i strasznie hałasują...Jasiek co chwila przylatuje z krzykiem. Idę z Nim dzisiaj do ortopedy na kontrolę i może kupimy choinkę. Amamen Ty to faktycznie robotna kobita jesteś, wiadomo Wielkopolanka. Ja tylko w połowie, więc dlatego mi kiepsko idzie:)Ale dziś mam ciasto i dwudaniowy obiad więc nie jest źle:) Mój brat wrócił z Irladnii dzisiaj, ciekawe na jak długo. Mam nadzieję, że uda mu się w końcu obronić magisterkę. Zmykam bo Jasiek mi z lekka histeryzuje.
  8. Hejki...kupiliśmy wczoraj Jasiowi sanki, w prezencie od dziadków.Kupiliśmy też taki namiot iglo, bo Jaśkowi przypasował w Ikea, więc mamy już dla Niego część prezentu. My chcemy choinkę żywą w donicy. Ja to nigdy w życiu nie miałam sztucznej i jakoś sobie nie wyobrażam. Będę podciągać tradycję, chyba, że oszaleję podczas sprzątania:) znikam bo gości mam!!
  9. Faktycznie Aya tragedia z tym grzybem. Moi rodzice mieszkają w ponad stuletnim domem i też od lat wlaczą z wilgocią, więc wiem coś nie coś. A takie gipsowo-kartonowe ścianki przeciwgrzybowe?Tylko pewnie między nimi a ścianą grzybek i tak wyrośnie. Chamy z tych poprzednich właścicieli i tyle! Mam dziś dużo sprzątania zaplanowane, zobaczymy czy się uda...no i musze iść zapłacić czynsz za listopad:)Dopieero! Planujemy jeszcze dziś wypad do ikei po sanki dla Jaśka, podobno tam sa bardzo fajne. Jeju Jasiek dostał szału na punkcie albumów ze zdjęciami. Zna je już na wylot. Przytula się do zdjęć dziadków, pokazuje i nazywa dziadków, baby, ciocie i Rabana oczywiście. A dziś Go przyłapałam jak karmił swój wizerunek w albumie skórką od kiełbasy!!
  10. Miło mi Amamen:) Ale mimo wszystko zarezerwowałam sobie nicka:) Jasiek przegryzł czosnek i teraz od niego jeeeedzie czochnem!!!
×