pprzemo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pprzemo
-
antych powinienes dodac ----ze \", nie myslimy tak! w wiekszosci to kobieta decyduje czy \"dopusci\" faceta\"\" ----->dodal bym- o ile facet bedzie potrafil kobiete soba zainteresowac.!!!!! a czy to kobieta wybiera to rzecz dyskusyjna... co do filmu antych to kazdemu co innego sie podoba:P lejdis kierowany do innej widowni i kochaj i tancz do innej..pochwal sie co ty ogladales ostatnio:P ps: wiesz chodzi sie do koina i na film:P Kasiu czy wiem czy nie wiem czy wydaje mi sie ze wiem cos o tobie to malo istotne:P wazne jest kiedy znow poniesiesz konsekwencje postawy ktora prezentujesz:) szkoda ze nie zrozumialas podtekstu:) i sie najerzylas;) co do wykorzystywania to historia z T i koncowka pokazala tak w malym skrocie jak wyglada wykorzystywanie i to klasyczne:) czy nadal twierdzisz ze jego zachowanie bylo normalne? kobiety sa podstepne i nie twierdze ze sa glupie:) ale jak wsiakna i sie zakochaja to juz po nich:P
-
polecam film bardziej rozwojowy :\"Kochaj i Tanacz\":):):) milej nocy wszystkim
-
HAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHA,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Antych napisal: powinnyscie przeciez krzyczec-JAK MI CUDOWNIE- znowu zrobil mnie w trabe,wykorzystal i porzucil...ALE JAK MI Z TYM DOBRZE ujoles to doslownie:P powinienes dodac:P Facet poprostu zmienil .PLANY,ZASADY,I KOBIETE :D i jemu tez jest dobrze:P
-
Ripley pieknie to ujoles i trafiles w sedno niekonsekwencja- jest domeną kobiet i to jest ich problem:P
-
a co do T i koncoweczki....no coz ostrzegalem:) bylo zbyt pieknie aby bylo prawdziwe:) ale kobietki wiedzialy swoje:P troszke cierpliwosci,czasu,wiedzy o potrzebach kobiet :) piekne slowka i kobieta jest nasza:D okrutne ale prawdziwe.........:P
-
katie27 napisala: zasady są po to żeby je łamać, plany po to by je zmieniać...a zachcianki po to by je spełniać... ja jestem bardzo niekonsekwentna...i dobrze mi z tym... wiemy wiemy...i inni tez wiedza i to wykorzystuja i im tez dobrze z tym:) ale to twoj problem i twoja sprawa:P pozdrawiam WSZYSTKICH ze slonecznego POZNANIA
-
wchodze w to:P hmm pewnie z tej okazji mam katarek:D
-
dziekuje Imotyl za zyczenia:P a jaki dzis dzien?;)
-
pozdrawiam wszystkich cieplutko;) z pogodnego POZNANIA:p
-
:):):):):):):):):) dzien dobry wszystkim :):):)
-
Ripley nie likwiduj...czasami komus najdzie chec cos napisac to bedzie gdzie:P na starym topicu ,ciezko wszystko chodzi i chyba jakos tam nie pasujemy..
-
masz racje Kasiu jak to oddanie swego ciała za darmo? a przyjemność, która facet dostarcza...to transakcja wiązana..ty dajesz przyjemność..w zamian otrzymujesz przyjemność... dziwka oddaje za kase ,inna kobieta oddaje sie za prace lub podwyzke to tez transakcja wiazana;) a i dla jasnosci mówie tu o czystej grze czyli ludziach wolnych( nie zonatych nie męzatych)..i szczerych czyli takich którzy nie wyznaja miłości na 1-wszym spotkaniu i nie obiecuja złotych gór a potem sie okazuje ze chcieli tylko jednego...(trzeba było tak odrazu) hmm ciekawe:P..........i uczciwe popieram łedne natomiast jest przywłaszczanie sobie drugiej osoby po pierwszym spotkaniu albo przywłaszczanie po dłuzszym czasie...nikt nie jest nasza własnościa...i nigdy nie bedzie..czasy niewolnictwa o ile wiem dawno sie skonczyły.. hmm skonczylo sie...? powyzsze zdanie to ja pewnej osobie tlumaczylem :P a czy sie skonczylo to pozostawiam bez komentarza:) zawlaszczenie a traktowanie jak wlasnosc to 2 rozne pojecia Kasiu:) wiesz nikt nie lubi sie dzielic a juz nie kobieta/facetem est równouprawnienie i jesli facet moze spotykac sie z róznymi kobietami bez zobowiązan to kobieta tez.. rownouprawnienie nie ma nic do tego:P mylisz pojecia;) chcialas to ci wytlumaczylem ;) jak to jest postrzegane.. czasy sie zmieniaja,kobieta moze nawet spac z 10 naraz i nikomu nic do tego,jej sprawa ale jak to postrzegaja inni to juz inna bajka.. a z tej bajki biora sie pozniej opinie o latwych kobietach co rowna sie traktowaniu kobiet jak dziwki:) wiesz pojecie kultura,traktowanie kobiety z szacunkiem,calowanie w reke czy przepuszczenie przodem zanika a wiesz czemu.??? bo same sobie zgotowalyscie taki los:) macie swoje rownouprawnienie:)
-
ps: musze sie zgodzic z antychem, T poczul sie osaczony lub chcial zakisic ogora,brak deklaracji wiec mozna bylo przyjac ze to zwiazek bez zobowiazan;) dziwne to:)
-
mnie zastanawia dlaczego facet który zmienia panie jak rękawiczki jest seksownym macho a kobieta, która testuje sobie facetów i nie chce sie wiązac jest dzi**a????? splycilas Kasiu problem...i mylisz pojecia:P co to jest macho wg was.? i dlaczego sexowny??? a nie sexowny nie jest macho? nie mylcie facetow ktorzy maja powodzenie ,maja to cos[moze to byc kasa,wladzawyglad] z prymitywnymi facetami nastawionymi na 3xz zdobyc,zerznąc,zapomniec.... jak juz wielokrotnie bylo tu mowione facetowi chodzi podobno tylko o sex,a kobiecie o milosc,zwiazek ,rodzine itp... facet od zarania dziejow byl/jest zdobywca to on zdobywal kobiete,od faceta wymagaliscie zeby staral sie,opsypywal prezentami czy kwiatami kobiete ,adorowal ja itp co w efekcie powodowalo ze albo kobieta zostala zaciagnieta do lozka :P albo zostawala faceta zona.. czasy sie zmienily ale stereotypy pozostaly a opinia o kobietach jest coraz gorsza .... co to jest to testowanie? nic innego jak oddanie swego ciala i to za DARMO ....dziwka oddaje za kase a inna testuje za darmo wiec jaka jest roznica.? zadna...taka kobieta ma opinie latwej lub dziwki a i przyklaja sie latke ze leci na KAASE.!!! podsumowanie:facetowi wypada zmienic kobiety jak rekawiczki a kobiecie nie:) a dlaczego? bo to wasza bajka jest ze sex laczy sie z uczuciem.! wiec miejsca na testowanie tu nie ma............
-
pozdrawiam wszystkich forumowiczow tych obecnych i tych juz malo piszacych:( hmm .......Kasia zyjesz? Ripley itp......Stella zyje to wiem:P dziewica:D
-
koniec zycia tak ci dobrze szlo a teraz dolek??? ehh za bardzo sie przejmujesz przeszloscia.....profil na NK zlikwiduj po co ci to? i virusa mozesz podlapac... i chcesz sie mscic oj czy warto? wiesz jak sie czyta to ludzie maja wieksze problemy,zwlaszcza ci co maja mieszkanie na kredyt w walucie sama widzisz co sie dzieje......a do tego prace moga stracic......zajmij sie T i zlec wszystko adwokatowi i zacznij zyc:)
-
zycze wszystkim milego dzionka:)
-
prawda ehh...:( kasia gdzie idziesz na walentynki?:p
-
hmm to jest szantaz Kasiu ,kompromis to kazdy z czegos ustepuje choc na krok;) i kazdy jest zadowolony i wydaje mu sie ze wygral:P
-
walentynki =walenie:P jak ktos kocha to powinien to okazywac 365dni w roku a nie tylko 14 lutego:) smieszne swieto KOMERCJA
-
jesu walentynki sie zblizaja :P wiec kazdy kazdego kocha jak widze:D ladnie ladnie:P pozdrawiam wszystkich cieplutko:P
-
Dorastaliście w latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych lub osiemdziesiątych...??? Jak, do cholery, udało się wam przeżyć???!!! Samochody nie miały pasów bezpieczeństwa, ani zagłówków, no i żadnych airbagów!!! Na tylnym siedzeniu było wesoło, a nie niebezpiecznie Łóżeczka i zabawki były kolorowe i z pewnością polakierowane lakierami ołowiowymi lub innym śmiertelnie groźnym gównem Niebezpieczne były puszki, drzwi samochodów. Butelki od lekarstw i środków czyszczących nie były zabezpieczone. Można było jeździć na rowerze bez kasku. A ci, którzy mieszkali w pobliżu szosy na wzgórzu ustanawiali na rowerach rekordy prędkości, stwierdzając w połowie drogi, że rower z hamulcem był dla starych chyba za drogi... .... Ale po nabraniu pewnej wprawy i kilku wypadkach... panowaliśmy i nad tym (przeważnie)! Szkoła trwała do południa, a obiad jadło się w domu. Niektórzy nie byli dobrzy w budzie i czasami musieli powtarzać rok. Nikogo nie wysyłano do psychologa. Nikt nie był hiperaktywny ani dysklektykiem. Po prostu powtarzał rok i to była jego szansa. Wodę piło się z węża ogrodowego lub innych źródeł, a nie za sterylnych butelek PET Wcinaliśmy słodycze i pączki, piliśmy oranżadę z prawdziwym cukrem i nie mieliśmy problemów z nadwagą, bo ciągle byliśmy na dworze i byliśmy aktywni Piliśmy całą paczką oranżadę z jednej butli i nikt z tego powodu nie umarł. Nie mieliśmy Playstations, Nintendo 64, X-Boxes, gier wideo, 99 kanałów w TV, DVD i wideo, Dolby Surround, komórek, komputerów ani chatroomów w Internecie... ... lecz przyjaciół ! Mogliśmy wpadać do kolegów pieszo lub na rowerze, zapukać i zabrać ich na podwórko lub bawić się u nich, nie zastanawiając się, czy to wypada. Można się było bawić do upojenia, pod warunkiem powrotu do domu przed nocą. Nie było komórek... I nikt nie wiedział gdzie jesteśmy i co robimy!!! Nieprawdopodobne!!! Tam na zewnątrz, w tym okrutnym świecie!!! Całkiem bez opieki! Jak to było możliwe? Graliśmy w piłę na jedną bramę, a jeśli kogoś nie wybrano do drużyny, to się wypłakał i już. Nie był to koniec świata ani trauma. Mieliśmy poobcierane kolana i łokcie, złamane kości, czasem wybite zęby, ale nigdy, NIGDY, nie podawano nikogo z tego powodu do sądu! NIKT nie był winien, tylko MY SAMI! Nie baliśmy się deszczu, śniegu ani mrozu. Nikt nie miał alergii na kurz, trawę ani na krowie mleko. Mieliśmy wolność i wolny czas, klęski, sukcesy i zadania. I uczyliśmy się dawać sobie radę! Pytanie za 100 punktów brzmi: Jak udało się nam przeżyć??? A przede wszystkim: Jak mogliśmy rozwijać naszą osobowość??? Też jesteś z tej generacji? Ripley nie daj z siebie robic jelenia:)
-
Ripley wylaz z dolka................noo nie badz BABA..:P milego dnia choc zimnegooooooooo brrrrrrrrrr.:P
-
wrocilem z pracy i nikogo nie kokietuje:P twoje dziecko STELLA bedzie zdrowe,skoro wychowane na takim dobrym ciescie marchewkowym:) zycze mu powrotu do zdrowia:P
-
roxanne17 nie ma co cie przekonywac:) ilu ludzi tyle zdarzen,wy tez tak myslicie:) Kasia pracuje z kobietami to niech ci powie o czym gadaja kobiety w pracy i jakie maja problemy:) Ripley szkoda pytac antycha bo ostatnio sie zrobil zgryzliwy,zlosliwy i monotematyczny,a;e sadze to jego jego cechy..