panda120
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez panda120
-
Witajcie, w końcu się uporałam z porządkami i mogę zaglądnąć. Dziś nie wiele zjadłam, kawałek kurczaka i sałatka z pomidora, wieczór będzie jajko na twardo :-) Dariątko - jak masz zamiar utrzymać wagę? Będziesz zwiększać kalorie czy dalej jeść jak jesz? Masz już wspaniały wynik, cieszę się z twojego sukcesu :-) pamelkawit - tak się często dzieje że jest zastój i waga stoi w miejscu ale to trzeba przeczekać i na pewno ruszy w dół.
-
Hejka kochane, dalej nie mam tego neta :-( mam nadzieję że mi to zrobią do końca tygodnia. Już mnie coś trafia bez tego ale nic nie zrobie. Trzymajcie się i nie dajcie się. Pozdrowienia i buziaki
-
Dziewczyny nie mam neta! wypliło mi znowu instalacje :-( nie wiem kiedy mi to naprawią. Trzymcie się pozdrowienia. Jak tylko będę mieć to się odezwę, buziaki
-
Syla ' a jesli chodzi o chrom i aplefit to jadlam oba i niestety nic nie dalo, tylko tyle ze w portfelu mniej. Niestety bez diety i bez cwiczen nic sie nie zdziala!!!
-
No super dariątko, jak to cieszy że w sklepach już można znaleźć ciuchy w normalnym rozmiarze a nie szukać sklepu XXL Ja dziś sałatka pomidorowa, szynka jajko na twardo i kurczak Idę poćwiczyć :-)
-
Hejka lokatorka - pewnie że pamiętamy, fajnie że jesteś :-) Dziś zaliczony serek, kurczaczek i szynki troszkę. Poopalałam się dziś na słoneczku oj jak pięknie :-) Jutro jeżdże po lekarzach z dziećmi tak że nie wiem kiedy się odezwę. Pozdrawiam cieplutko :-)
-
Witam 1 maja :-) Piękna pogoda dziś była więc prawie cały czas byłam z rodzinką na świeżym powietrzu. Dziś zjedzony biały serek, rybka i jajecznica. Nic nie poćwiczyłam ale dużo ruchu z dziećmi tak że ok.
-
Melduję się !!! Dziś zaliczony tylko kurczak z grilla a za chwilkę wypiję sobie maślanki szklankę i to wszystko. Popracowałam troszkę na świeżym powietrzu i czuję się rześko :-) Wczoraj spaliłam duuuuużo kalorii bo byłam na koncercie i skakałam 2 godziny tak że super :-) trochę mnie gardło dziś boli ze śpiewania ale do jutra przejdzie, było rewelacyjnie :-)
-
Witam Wczoraj cosik się kiepsko czułam i nawet do kompa nie zaglądłam, dziś już rybka i dzień zaplanowany. Za chwilę zrobię sobie śniadanko jajecznicę, na obiad wczorajszy kurczaczek, a na kolację sałatka. Czeka mnie jeszcze długi spacer z synciem i rower z córcią po południu. Mam jeszcze trochę pracy w ogródku tak że będzie dziś ok :-) dariątko -gratuluję, super ci to idzie!!! misaia - ja na weselu jak byłam w październiku to jadłam wszystko! bo jedzenie było przepyszne (nie obżerałam się) tylko jadłam normalnie a i pare kielichów zaliczyłam, ale wytańczyłam to wszystko, dzień po weselu się ważyłam i nic nie przybrałam tak że napewno to co zjesz to wyhulasz :-)
-
No ja poćwiczyłam dość ostro w domciu, rower niestety nie wypalił ale może jutro się uda, mam straszną ochotę na słodycze a to oznacza tylko jedno że @ tuż, tuż i ze 2 kilo więcej oj jak ja nie lubię tego, na szczęście tylko 2 dni czuję się marnie a reszta zleci. A swoją drogą to dobrze że jest ten okres :-) dariątko jaki peeling robisz? może ten z kawy? bo jest rewelacyjny, chyba że jakiś inny to napisz.
-
misia - cel 1 osiągnęłaś i nie wierzę że chciałabyś to zaprzepaścić jakimś mcdonaldem. Pomyśl sobie że chwila przyjemności może zniszczyć długotrwałą walkę! Pamiętaj przytyć jest bardzo łatwo a zrzuca się to potem bardzo trudno. Tak że zapomnij o mcdonaldzie i tak tam nie ma nic dobrego!!! Pozdrowionka
-
Hejka I tak oto dzi zjadłam trochę szynki i kurczaka z grilla, na kolację wypiję sobie maślankę i to będzie na tyle. dariątko dzięki, napewno imprezka będzie udana :-) Jutro wpadam do ogródka i dalsze koszenie i kopanie więc kalori trochę spalę a że na świeżym powietrzu to jeszcze lepiej :-)
-
Hejka dariątko :-) cieszę się że jesteś :-) jakoś lepiej się odchudza jak jest wsparcie i ktoś cię wysłucha i pochwali się swoimi wynikami :-) Super że święta miałaś bez grzeszku no mi się nie udało i pewnie coś przybyło ale to będę wiedzieć w piątek bo idę do przychodni i się zważę bo waga coś mi nawala. Dziś 2 jajka na twardo, troszkę szynki i warzywek. Na kolację pierś z grilla. A zaraz idę na mój trening godzinny, na początku nie mogłam wszystkich ćwiczeń wykonać a teraz wszystkie bez problemu, oczywiście dalej wychodzą ze mnie siódme poty ale o to w tym chodzi, jak się pocę to chudnę :-) naraźko :-)
-
Hejka, ja dziś cały dzień w biegu, zakupy i załatwienia. Jutro będę piekła pyszności oj jak ja to przeżyje... Też planuje dużo ruchu żeby spalić to co zjem. Również życzę wam wszystkiego naj, naj, najlepszego a przede wszystkim dojścia do upragnionej wagi :-) ......(¯`°v°´¯) …....(_.^._)...(¯`°v°´¯) ....(¯`°v°´¯) ....(_.^._) ......(_.^._) ______§§____________§§ _____§__§__________§__§ ___§§____§_________§___§ __§___§___§_______§____§ _§____§____§_____§____§ _§___§_§____§___§____§ _§§§§___§___§§§§§___§ _________§_________§___§§_§§ ________§___§§_§§___§_§§§a§§§ _______§_____________§_§h§§§ _______§______§______§__§§§ _______§____§___§____§___§ ________§____§§§____§___§ _______§§§§§_____§§§§§_§ _§§§__§_____§§§§§_____§__§§§ §_§_§§____§_______§__§_§§_§_§ §____§_____§_____§__§__§____§ _§____§____§_____§_§__§____§ __§____§§§§_______§§§§____§ ___§____§___________§____§ ____§____§§§_____§§§____§ _____§§§§___§§§§§___§§§§ Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego!!!!!!
-
Witajcie kochane :-) W końcu mam neta i mogę z wami pisać :-) Witam nowe dziewczyny i cieszę się że dołączyłyście. No i gratuluję wszystkim utraconych kilogramów!!!! super!!! Ja oczywiście dalej jestem na proteinowej diecie, mam problem z wagą bo mi zwariowała za każdym razem pokazuje co innego, jak będę u mamy to muszę się zważyć. Dziś zaliczone 2 jajka na twardo, 3 pałeczki z kurczaka, pare plasterków szynki i kilka paluszków krabowych. Powiedzcie mi kochane jak zamierzacie przeżyć święta przy tych pysznościach a może macie jakieś przepisy na nietuczące rarytasy? Ja się trochę boję bo rodzinka zamówiła już sobie u mnie sernik z brzoskwiniami, i ciasto z truskawkami w galaretce, oj będzie ciężko... A co z wami? gdzie się reszta podziewa? meldować się tu?
-
Hejka moje kochane jutro powinnam mieć neta :-) Super bo się pośpieszyli, już mi się za wami stęskniło, muszę trochę nadrobić ale to od jutra bo teraz nie jestem u siebie i nie moge pisać. Buziaczki
-
Witajcie kochane :-) Miałam zwariowany weekend, była i impreza (trochę zgrzeszyłam) i miałam gości a wczoraj urodził mi się bratanek :-) i jestem jakaś zakręcona. Dziś zjadłam mięsko gotowane, jajko gotowane, sałatę i trochę szynki. Na kolację zaraz sobie zrobię warzywa na patelnię. Widzę że wam dobrze idzie tylko tak trzymać :-) Packa - dziewczyny mają rację, musisz zwiększyć kalorie bo się to na tobie zemści. patra - po czym twierdzisz że większość stosuje diety drakońskie? Nie mogę się z tobą zgodzić bo tak nie jest, zdrowo się odżywiamy ale nie katujemy się. Packa jedynie pokazała nam teraz że ma drakońską dietę ale jak nie zmieni tego to może mieć kłopoty ze zdrowiem i jojo murowane. Za chwilkę idę na mój trening :-)
-
no teraz to oba wyskoczyły :-) Idę obiadek podać moim dzieciaczką. Narazie
-
kurdę chcę dopisać i mi nie wyświetla: dominika - potem trzeba oczywiście zmienić nogi czyli lewą oprzeć na prawym kolanie i znów obie przyciągać i tak kilka razy zmieniając nogi.
-
Witam moje panie :-) Ja od rana mam takiego powera że wpadłam do mojej spiżarni i do garażu i porobiłam porządki, troche ćwiczeń przy tym było, a po zimie się nazbierało tego dziadostwa. Jak już się chwalicie to ja też :-) Mój mąż waży 89kg przy wzroście 183cm i wygląda bardzo dobrze :-) syla - czytałam o tej diecie, że można dużo schudnąć i niektóre dolegliwości wyleczyć. Ta autorka nazywa tą dietę postem. No jak się czujesz na siłach to możesz spróbować chociaż nie jest to prosta dieta ale jakby ci się udało \"popościć \" do świąt to mogłoby dużo spaść. Oczywiście po tej diecie wprowadza się inne produkty i trzeba trzymać linię i nie ma siły, jak przy każdej diecie :-) Napisz co postanowiłaś dominika - ja chcę na święta ważyć 75kg, a co do Twojego jedzenia to podobno jest prawda że po zupie mniej się chudnie niż po drobiu. Na 40 stronie naszego topicu są ćwiczenia może coś znajdziesz dla siebie. A ja ci podam ćwiczenie które ja ćwiczę z płyty. Trzeba się położyć na plecach i ugiąć nogi w kolanach, stopy oparte na ziemi. Prawą stopę opierasz na lewym kolanie i przyciągasz obie nogi do klatki piersiowej i trzymasz tak jakić czas. To super ćwiczenie na biodra. Albo jeszcze takie: Kładziesz się na plecach a nogi zgięte w kolanach opierasz na krześle i unosisz biodra do góry i tak kilka razy - to ćwiczenie na biodra i brzuch. Dziś na śniadanie jajko na twardo, na obiad rybka z kapustą a kolacja jeszcze nie wiem.
-
Hejka Ja już po treningu, czuję się lżejsza :-) Jak jeszcze pare dni będzie tak cieplutko to wyciągam mój rower z garażu i wpadam na szosy :-) nie ma to jak na świeżym powietrzu :-) dariątko - no to dzień zaliczony do bardzo udanych :-) super! i niech ta energia cię nie opuszcza :-) lokatorka - no ty to mnie zadziwisz, nawet w nocy o trening zadbałaś :-) ale taki trening z osobistym trenerem co sama przyjemność :-) a ile kalorii spalonych :-) A mnie ten trening z płyty tak wciągnął że już się go jutro doczekać nie mogę :-) kurcze sama się sobie dziwię.
-
Cześć dziewczyny Ja dziś w sumie nie wiele zjadłam: mięsko z kapustą i tyle, jakoś apetytu nie mam. Ale zaliczyłam już serię godzinną fitnes :-) idzie mi to coraz lepiej ale jeszcze niektóre ćwiczenia ciężko ale z czasem będzie ok. A co u was dziewczyny? menia doszła płytka?
-
witajcie Ja już mam domek posprzątany i kończę gotować obiadek, potem muszę coś przygotować bo mam gości tak że mam dziś zabiegany dzień. W między czasie muszę trochę poćwiczyć bo wieczór nie wiem czy będę miała siłę. Jak na razie zjadłam pare plasterków szynki, głodu nie czuję a to dobrze. :-) A jak reszta??
-
Hejka, ja też po godzinnych ćwiczeniach i mimo że jeszcze zakwasy czuję i wszystko mnie boli to wydaje mi się że niektóre ćwiczenia robię lepiej, chyba się zaczynam rozciągać :-) Niestety jeszcze mi brzuch czasem przeszkadza w niektórych ćwiczeniach ale mam nadzieję że się go pozbędę niedługo. Spadam pod prysznic bo się spociłam pięknie. Jutro postaram się odezwać do południa bo potem też mam gości. Trzymcie się cieplutko :-)
-
Witajcie moje kochane odchudzaczki :-) Powiem Wam że wczoraj przećwiczyłam całą płytę i dziś mnie wszystko boli, zakwasy się odzywają, ale jest to przyjemny ból bo wiem że ćwiczenia są dobre, bo jak by nie bolało to znaczy że nie było wysiłku. No w pewnym momencie nie byłam w stanie powtórzyć jakiegoś ćwiczenia ale mam nadzieję że z czasem pójdzie mi to dobrze. Zresztą trener tam mówi żeby zrobić tyle ile damy radę. Naprawdę płytka mi się podoba choć daje wycisk ale to o to chodzi. I muszę powiedzieć że wyszły ze mnie siudme poty!!! :-) Co do diety to dziś pół kubeczka serka białego, na obiad kurczak a wieczór zrobię sobie jakąś sałatkę. lokatorka - jestem pod wrażeniem twojego powera! :-) tylko brać przykład :-) Ja też przepadam za marchewką z groszkiem :-) zdesperowana - głowa do góry, wszyscy mamy chwile słabości, ale już jest ok i będzie jeszcze lepiej, przed @ to jest poracha :-( i poszukaj tej płytki warto!!!!! menia - u mnie też pochmurno i szro i też chcę już wiosny i lata!!!! ja jestem raczek tak że kocham lato!!! i wodę też tylko się wstydziłam w stroju wychodzić, ale to się w tym roku zmieni!!!!!!!!!