Hej! wiem ze na tym forum jest juz pelno takich tematow! ale moze ktos i wypowie sie w moim przypadku, mam stalego partnera od niedawna dlatego nie stosowalam antykocepcji poza prezerwatywa do tego zawsze przerywalismy przed koncem, tylko raz robilam to czesciowo bez zabezpieczenia i to w teoretycznie dni nieplodne, mialam dostac okres w piatek 07.11 i niby dostalam krwawienia, ktore trwalo jeden dzien... a teraz juz minelo 4 dni i nic... bylam u lekarza bo postanowilam zeby przepisal mi plastry on sam powiedzial ze to moze ciaza;/ gdy zapytalam.. zrobilam juz test ciazowy niby negatywny.. ale jakos sie nie zanosi na okres.. co o tym sadzicie?