agnieszka75

oleniga, superancka dzidzi i jak sie fajnie cieszy, na widok kogo/czego?

krakersik, slodka dzidzia, a Ty jak ladnie wygladasz. onyx, zapodaj jeszcze jakies fotki swojej pociechy

lolli, to chyba nie do konca tak, ze za malo jesz, ja mam to samo, czasem tylko kukurydza i platki z mlekiek, nie mam apetytu, a mimo to mleko leci, wiadomo, ze dla wlasnego zdrowia nalezy jesc, ale raczej nie chodzi tu o kalorie a o roznorodnosc, bo znowu powiem to co wczesniej, w czasie wojen i glodu jakos dzieci przezywaly i matki karmily, raczej nie stosowaly mleka modyfikowanego. co do picia tez sa rozne opinie, podobno jak za duzo sie pije to mleko sie jest rzadsze, wszystko z umiarem. mysle, ze najwazniejsze dostawianie, bo wtedy mozg wie ze trzeba produkowac mleko bo jest potrzebne. mam kolezanke, ktora nie karmila kilka miesiecy a jak dostawila to... pocieklo. ja mysle, ze kazda z was ma mleko, tylko inne sa powody. no i racja, ze wygoda z cycem, ale to juz zalezy co kto woli. w kazdym razie ja jestem za cycem, bo przeszlam tyle cierpienia i bolu, ze uwazam, ze kazda jak chce to moze. Ale z drugiej strony mnostwo kobiet daje butle i wszystko gra.

krakersik, ja nie mialam goraczki po cesarce, wiec jak sie jeszcze bedzie utrzymywac zadzwon do gp, patunia, ja bym herbatki nie podawala, szkoda ze nie karmisz piersia tobys sama pila onyx a gdzie mieszkasz? Przed chwila wrocilam ze spaceru i wystawilam dziecko do ogrodka, czy to narmalne?? zimno ciemno, jestem okropna... ale on spi, wiec chyba mu to nie szkodzi. jeszcze a propos karmienia, ktoras madrze napisala, ze pomaga myslenie o dziecku o tym jakssie i wypelnia mu sie brzuszek. POPIERAm. Dziala. madra rada.

hehe, dobre lolli, a ile latek ma Twoje cora? Patunia, trudno powiedziec czemu nie spi, ale mysle, ze noworodki czasem tak maja. Jesli nic poza tym sie nie dzieje to trzeba to przeczekac.

Asanna koniecznie zrob fotki i nam sie pochwal. Onyx jak sie miewa Twoj synek? Mama Eli i Monika, juz sie nie moge doczekac zeby Was zobaczyc w naturze i Wasze maluszki. Mam nadzieje, ze nic nie wypadnie. czekam niecierpliwie. Tez bym wrocila do Polski, ale moj maz jest zakochany w Anglii, ajuz juz sie troche oswoilam z ta rzeczywistoscia. Jestem tu juz od ... 2003. ale czas zapieprza. Czy ktos mi doradzi w sprawie materaca na lozeczko?

Asanna, powiem Ci tak, jesli chodzi o stres, jakby przez to zanikalo mleko, co jakby wygladalo karmienie podczas wojny, glodu, i innych okropnosci. Mysle, ze nasz stres terazniejszy jest w normie i natura zadbala,ze nawet zestresowane mamy maja wystarczajaco mleczka. Co moge poradzic z wlasnego doswiadczenia. Po pierwsze nie sugeruj sie iloscie jaka pompujesz, dziecko duzo wiecej i sprawniej to roi, poza tym bliskosc z dzidzia pobudza i wiecej sie produkuje, ja od razu czuje cisnienie w drugiej. Tez kilka razy sciagalam i wydawalo mi sie ze duzo za malo. Po drugie mozesz pic herbatki mlekopedne, ja pije codziennie jedna,a wczesniej nawet 2 - 3 razy. karmienie w nocy pobudza laktacje. i picie wody, byle nie za duzo. a stresa to chyba maja kazde mamy, oczywiscie jedne wieksze. duzo cierpliwosci zycze i powodzenia. A moj maz dzis \"ukradl \"mi dziecko, wzial do pracy, bronilam sie przed tym, ale on tak nalegal, mysle, ze mi troche zazdrosci,ze nie ma cycow pelnych mleka i ze na razie ja jestem wazniejsza. Dziwnie sie czuje bez bobaska, ale co dziwne wcale si enie wyspalam, chyba organizm sie juz przestawil na krotkie noce. ja jeszcze od porodu nie przespalam ciurkiem 4 godzin, nawet 3 to sukces, a jak u was? Buziaki

"Gdyby kobietom rzeczywiście brakowało pokarmu, w tych wszystkich sytuacjach w których się im to sugeruje - ludzkość dawno by wyginęła. " To nie moje, ale cytat madry. czuje sie dzis jakbym sama ze soba gadala na forum ;) Czyzbym zapomniala o dziecku? A moze ono o mnie??

patunia, zmien na aptamil od razu, slyszalam ze najlepsze, moje kolezanki tylko tym karmia. A swoja droga karmisz tylko butla?czy cycem tez probujesz? anastazja,popieram onyx, chwal sie zdjeciami, tez uwielbiam ogladac takie maluszki, bo moj to juz duzy chlop ;) brr, ale zimnica na dworze.

patunia a robisz masaz? ja sie nauczylam os siostry ze szkolyy rodzenia w polsce i dziala. poszukam moze gdzies jakas stronka bedzie. jest prosty, 4 cwiczonka po 7 razy. najpierw plaska dlonia w od gory w dol brzuszka jakbys glaskala 7 razy, potem dociskasz nozki do brzucha i liczysz do 7 , potem lekko nozki podrzucasz, liczysz 7, na koniec na brzuszku polksiezyce dlonmi 7 razy , dwie serie. nie wiem czy madrze to wyjasnilam, ale ja robie ten masaz codziennie od urodzenia i dziala. siostrzenicy tez pomagalo. dodatkowo trzeba na brzuszku klasc, nawet jak nie lubi na troszke. trzymaj sie, biedna jestes, jak dzidzi placze to i mamie lzy leca. anastazja gratulacje

to wyzej to ja,

onyx, Twoje szczescie podobne do mojego na tym zdjeciu z halloween. hm ;) Czy ktoras wie co sie dzieje z arvena? Jak czytasz to sie odezwij, choc daj jakis znaczek, ze ok u Ciebie. buzia.

http://picasaweb.google.com/agnieszkazjackiewicz/Listopad2008# ps. to tak, zeby sie pochwalic ;) cos dzis malo rozmowne forum

aga26 - na rostepyy stosowalam rozne, z polski, np, AA, Mustela, Gerber, Galeanic. Fissan, brr, moze i pomaga ale ohydny w dotyku. Wyrzucilam. Rostepow nie mam zadnych, ale to rzeczywiscie roznie bywa. Moja siostra tez nie ma ani jednej kreski po ciazy. Ja duzo spacerowalam, moze to pomoglo ;) Ale warto sie smarowac bo skora sie wysusza i rozciaga. Codziennie. My po spacerze, bite dwie godziny po chaszczach, do tego maly spi teraz jeszcze w ogrodku, ale dzis juz mroznawo, ale slonce, a w polsce snieg i brzydko. Moj zaczyna sie slinic i gryzie piastki, czyzby juz zeby, ma 3, 5 miesiaca. pozdrawiam ps. dzis X Factor, hurra ;)

patunia,jestes pewna ze nie masz pokarmu? Na poczatku moze byc go malo, bo taki dzieciaczek malo potrzebuje, ma malutenki zoladeczek, mysle, ze powinnas caly czas przystawiac a na pewno w koncu bedzie go wiecej, ja tez tak mialam na poczatku, i teraz tez czasem mam wrazenie , ze z piersi nie leci, ale on jakos wyciaga. Tak wiec moja rada, dostawiaj mala nawet co godzine, to poleci. I mysle, ze jesli juz mleko modyfikowane, to lepsze jest aptamil, tak przynajmniej wszyscy mowia i ja tez mam doswiadczenie, bo dokarmialam przez 10 dni i aptamil spoko, a po cow wymiotowal. powodzenia z karmieniem, oplaca sie cyckami, wiec duzo cierpliwosci i determinacji zycze.

patunia, to samo co napisalam do malej, kupki moga sie pojawiac 6 razy na dzien albo 1 - 2 na tydzien. norma.

mala, z ta kupa to mozliwe nawet i tydzien, nie wywoluj jej sztucznie, sama przyjdzie. ja takk mialam z kubusiem, przez miesiac ponad robil co kilka dni, teraz raz dziennie. to normalne jak karmi sie piersia. a jakplacze to moze byc kolka, musisz uwazac na diete, ale czasem po prostu musi to byc i po jakims czasie przechodzi. powodzenia

ja tylko na chwilke, gratulacje krakersik, pewnie ze mozesz byc dumna z siebie i to jak. Trzymaj sie dzielnie z cycuchami, ja przeszlam duzo i nie zaluje. Zdjecia bobaskow fajniusie. A moj juz taki chlop przy tych maluszkach ;) Buziaki

Gosiulka, duza buzia i gorace gratulacje. Czekamy na fotki. Lolli bardzo przykta sprawa, mam nadzieje, ze szybko wszystko sie jakos wyprostuje. Witam nowe kolezanki. Czy Wy macie jakies porady w zwiazku z kupnem materaca na lozeczko? Bo wlasnie zamierzam poszperac na ebayu dzisiaj i potrzebuje doswiadczonych wskazowek. PS.Niezle porownanie papierosy do maminego mleka, hehe Pozdr

Witam w sloneczny dzionek. Mala 79,jeszcze jedno a propos kolki. Powinnas sama pic herbatke z kopru wloskiego, tak z raz dziennie, ja to pije od urodzenia (dzidzi oczywiscie) i na razie bez problemu, pomaga na prykanie. Ano posypaly sie dzieciaczki, a konkretnie Kubusie. Aniapud, zarejestrowalas synka jako Kuba czy Jakub? Moze zalozymy klub Kub? I takie pytanie troche mniej wesole, czy macie czesto albo w ogole doly? Pewnie powiecie ,ze na to czasu nie ma, ale na to niestety zawsze jest czas i mnie to dopada. Wiem, ze powinnam sie cieszyc jak glupia, bo mam cudowne zdrowe dziecko, ale czasem tylko siedze i placze. I nie jest to poporodowa depresja, boju zod porodu minelo sporo. Pozdrawiam

mala79, ja bym osobiscie nie dawala zadnych herbatek malutkiej, wszystko co trzeba ma w mleku. dawniej, za czasow mojej mamy w nocy podawalo sie wode albo herbatki, ale teraz jak czytam to zupelnie nie jest to potrzebne. sama pij rumianek. trzymaj sie

agalondyn, witam i gratuluje. i doskonale Cie rozumiem, bo mialam podobne podejscie, ktore sie zmienilo (bo musialo ;) Przede wszystkim sie nie stresuj, mimo wszystko jakos to tutaj dziala choc inaczej niz jestessmy przyzwyczajone. Co do koloru skory... podobno hindusi to najlepsi lekarze, ja mialam przy cesarce jakas ciemna babke i super mnie pociela, blizna prawie zadna i wszystko gladko poszlo. Polke nawet jak znajdziesz bedzie raczej robila to co inne tu polozne a ni etak jak w Polsce. Tutaj ciaza dla NHS zaczyna sie 12 tygodnia. Dbaj o siebie, bedzie OK, trzymam kciuki. I pytanie do \"zebatych\", w jakim wieku moga dawac znac zeby, moj skonczyl 3 i pol mies i ciagle gryzie piastki, czy cos mam mu zapodac? zabawek jeszcze nie lapie. buzka

Juz sie ciesze na niespodzianke. Tylko przed 14, bo lecimy do Polski. a ja dzis polazilam po lesie ponad 2 godziny, mokro, szaro, blotniscie, ale co tam, malemu si epodobalo, mnie troche mniej , przemoczone buty. Mam pytanko co do zebow, czy w wieku 3 miesiecy moga juz dawac znac? Maly ciagle piastki gryzie, Czarek jest troszke starsz, kiedy mu sie to zaczelo? Zastanawiam sie jak wasze maluchy spia w dzien , te 3 -4 miesieczne, bo czytalam, ze powinny ok 14 - 15 godzin na dobe, a moj cos chyba mniej sporo.

dzieki za rady, kupilam szampon, zobaczymy. Chodzicie ja jakies spotkania matek? Mums\' Club, na przyklad? Bo ja tu zdziwaczeje na mojej wsi i chce czegos poszukac, w Londynie jest wiecej mozliwosci, ale MUSZE miec jakis kontakt z ludzmi ni etylko przez neta, chociaz i ten oczywiscie sobie chwale , bez Was byloby bardzo ciezko :)

mala79, ja powiem jedno przystawiaj ile sie da dzidzi, cierpliwosc i czas robia swoje. mialam to samo przez pierwsze 4 dni, raz odciagnelam i polozna nakarmila z kubeczka. Potem jakos poszlo, ale czasem schodzila mi godzina i dluzej, potem mialam problemy z cyckami, ale tez karmilam, dawalam tez troche z butelki, mysle , ze dziecko tak sie calkiem od cycka latwo nie odzwyczaja, moze i latwiej ciagnac, ale milej przy cycu. ja przeszlam wiele i nie raz chcialam odstawic karmienie,a teraz nie zaluje i naprawde zycze cierpliwosci. dacie rade. powodzenia