agnieszka75

co do tego co nie wskazane dla mlodych mam... mam inne nieco zdanie. na poczatku owszem nalezy uwazac ale glownie na wzdymajace i ciezkostrawne a reszta probowac po troszku i nie ograniczac, bo dopiero wyrosnie alergik i niejadek. ja w kazdym razie jadlam prawie wszystko i nigdy nie bylo problemu ani kolek ani alergii.

Dzieki za mile slowa. Teraz mamy cos w domu gorszy okres, kryzys kryzys finansowy na maxa :( tak wiec mile slowa sa potrzebne :) Cherry, moj maluch w wieku prawie 6 miesiecy wazyl 7.5kg i byl calkiem okraglutki. A dzis daje mu pierwszy raz dziki ryz. Niezly krolik doswiadczaly, czy raczej na tutejsze swinka morska, ten moj synek. Daje mu amarantus jakies orkiszowe cos i rozniaste kaszy, ale czytam na ten temat i pisza, ze to samo zdrowie :) Nie moge sie natomiast przekonac do tutejszych serow zoltych, chleba i wedlin. Jaka polecacie? I jeszcze jedno, przysposabiam sie do odstawienia piersi, pije nadal tylko moje mleko. Tak sobie mowilam ze do roku, a tu rok minal i czuje ze bedzie ciezko. Bo cyc dobry na wszystko i tak jak teraz prawie w ogole nie marudzi, zasypia w kilka minut (przy cycu, wiem ze to blad) to czuje ze bedzie niezly dramat. macie jakies rady mamusie co dlugo karmia karmily?

http://picasaweb.google.com/agnieszkazjackiewicz/PolskaLato2009#

Witam kochane po dlugiej przerwie, moze mnie jeszcze pamietacie ;) Bylam 5 tygodni w Polsce, ale emocji...uff. Tam to sie dzieje, a tu znowu szara nuda i pustki, tak wiec zatesknilam za Wami chociaz nie dam rady nadgonic. Przeczytalam tylko ostatnie posty, Cherry a ile wazy Twoja Sarunia? Ja zaczelam dawac stale jak Kuba mial 5 i pol miesiaca i tez nie byl nigdy na tej grubej kresce centylowej. Musialabym zerknac ile wazyl. A moj malenki juz calkiem duzutki, bo skonczyl roczek, jak ten czas leci to szok. I z jednej strony to mi szkoda, bo taki slodziutki jest teraz choc daje czasem w kosc, bo wszedzie by wlazl, sprobowal etc. Wysle link ze zdjeciami z Polski, tak gwoli przypomnienia ;) ( no i pochwalenia sie moim roczniaczkiem:) Pozdrawiam i od teraz bede na bierzaco.

\"umieranie z nudow.\"... kiedy ja tego doswiadcze? ech Kamila black fajne zdjecie zabek :) A my jutro do Polski na ...5 tygodni. W tym 4 bez tatusia :(

Lilowa, poczatki powinny byc blisko mamy takze w nocy, niekoniecznie w lozku, ale obok, np w koszyku albo kolysce, po kilku miesiacach mozna przeniesc do pokoiku. takie moje zdanie, i dla ciebie latwiej z karmieniem, a maz... coz niech tez doswiadczy co nieco. Moj te najgorsze noce przesypial w salonie.

witajcie, ale bym chciala aktywnie uczesniczyc, ale brakuje mi czasu na wszystko. Dzieki Lolli za porady w sprawie zabaw, ale ja juz to probowalam i jakos nie dziala za dlugo, w sensie kilka minut. Ulubione zabawy to grzebanie w kwiatkach lacznie ze zjadaniem listkow albo zabawa w zamykanie szafek lacznie z przytrzaskiwaniem paluszkow albo bebnienie w klawiature lacznie z podgryzaniem myszki. A przy tych \"zabawach\" musze byc obecna. A w wozku juz dlugo na spacerze nie usiedzi, szukamy wlasnie plecaka zeby go nosic na plecach, moze macie jakies wskazowki albo doswiadczenia? No i siedzonko na rower, takie miedzy rame siodelko. I jeszcze taka ciekawostka dla mam ktorych dzieci nie chca pic wody a zeby ni epoic ich slodkimi soczkami ja mam sposob (na mojego przynajmniej) dolewam mu czasem sok z kapusty kiszonej (mozna od 9 miesiaca) i chlepta jak na kacu ;) A przy tym ile witamin.

hej, nie mam czasu nie mam czasu, ten moj maluch jest niezmordowany, pomozcie, poradzcie jakie zabawy, zabawki, gry stosujecie dla takich okolo roku, bo on sie pobawi 2 min i tyle dobrego. ewag, bij sie o ta cesarke, nigdy niewiadomo jak Ty zareagujesz na taki wysilek. badz pewna siebie i mow ze mialas odklejona siatkowke i zaleenia na cc. ja tak zrobilam , mialam -8 i laserowa operacje.

lolli, masz absolutna racje, wszyscy tu tyja, ja przytylam prawie 8 kilo, ale jak poznalam mojego meza to szybko zrzucilam :) gosiaczek, ja uzywalam fairy non bio w zelkach bardzo milo pachnie, teraz uzywam jelp az polski i nie ma porownania. wyjatkowo wygrywa produkt angielski ( no chyba ze jest chinski ;) jak przykrywacie i w co ubieracie dzieciaczki w taki upal?

magda, powim tak, ja to troche tak karmie malego na zdrowy rozsadek, to znaczy, ze jesli nawet tego cukru nie ma za wiele w jagurcikach, to dziecko i takk ma sporo z innych zrodel, np. owocow, czy kaszek, czy nawet warzyw.a jesli jogurty naturalne nie maja cukru, sa zdrowsze wiec po co tamte? Nie wiem jak jest z cukrem w sensie dawki, wiem tylko o soli, tzn sodu ze nie powinno przekraczac ok 300mg dziennie. a to podobno mniej wiecej tyle ile jest w warzywach, woda tez ma sod , najmniej evian. niektore mamy szczegolnie angielki daja zolty ser, a dla mnie on jest okropnie slony to coz dopiero dla niemowlaka. jogurty, kefiry, twarozki to ok. oczywiscie pewnie troszke sera zoltego nie zaszkodzi, ale ja np. nie daje.

Onyx, nasze dzieciaczki sa w podobnym wieku, ja zaczelam dawac jogurt naturalny jakies 3 tyg temu tak po kilka lyzeczek na sniadanie razem z weetabix i owocami, bardzo polubil. natomiast odradzam te dla dzieci jogurciki, za duzo cukru i ... kolorow. Twarozku jeszcze nie dawalam ale sie przymierzam, truskawki... jesli nie byl na nic uczulony to mozna sprobowac, ja tez dalam jedna mojemu i maliny. nic mu nie jest. ale bym wyskoczyla z Wami na kawke, a ja tu na wsi trochem uziemiona, moze mnie ktoras odwiedzi? zapraszam na lono natury. mieszkam w ash niedaleko guildford, surrey.

http://picasaweb.google.com/agnieszkazjackiewicz/Maj2009Anglia#

nie budzic :) chyba, ze caly dzien bawil sie w piachu i tarzal w trawie ;)

Lolli gratuluje zabkow, popieram co do malych, duzych klopotow.i co przewijania, ja musze co i rusz nowe zabawki mu pod nos podkladac. i jak go przewijam to uwielbia bawic sie pisiorkiem, hehe. Kamila Black, tak nie przeczytalam Cie dokladnie, sorki. Wiesz, kazda z nas tu wyraza swoja opinie. Nie zawsze musi kazda sie z tym zgodzic, po to sie tu pisze swoje zdanie, zeby mozna bylo porownac, zastanowic sie i wybrac najlepsze rozwiazanie dla siebie i swojego dzidziusia. I wiem jak to jest jak sie maluszek meczy przy kupce, dalam wtedy czopek (chociaz moja mam ma takie samo zdanie jak Ty a propos termometru, ale mnie osobiscie akurat pediatrzy odradzali). Jak bylo zle poszlam do lekarza i zalecil syrop dufalak, zadzialal. Kamila26 moze ktos Ci moze z Polski przeslac, bo to chyba mozna juz wczesnie dziecku podawac no i dziala. Cherry, ciesze sie ze szampon zadzialal :) Co do zgagi, mialam straszna podczas ciazy, bralam troche reni, a najbardziej pomagala woda, male lyki co kilka minut.jedyne pocieszenie, ze po ciazy przechodzi jak reka odjal.

Kamila26, jesli chodzi o zatwardzenie, z tego co ja sie orientuje, to jak sie karmi tylko piersia i do tygodnia dziecko ma prawo nie robic kupki, moj tak wlasnie mial. Jak sie zaczyna dawac stale pokarmy to powinien przynajmniej raz dziennie, jak sie karmii formula to tez. Z tego co sie dowiadywalam, bo moj kuba tez mial problem , jablko gotowane nie jest przeczyszczajace, ale surowe tak.Jogurtu nie radze podawac w tak mlodym wieku, no i jestem przeciwna wkladania termometru. jak zaczelas podawac stale pokarmy to po prostu tak bywa, ze brzuszek musi sie przestawic i unormowac, bo to dla niego spore przezycie, czas pomaga, byle nie za dlugo. czopek pomaga jednorazowo, ale moze rozregulowac.w sumie wiecej rzeczy niestety zatwardza. a w wieku 4 miesiecy to juz w ogole niewiele zostaje, moze troszke startego jablka, bo ryz tez zatwardza. Juz sie kiedys pytalam, ale powtorze, jakie ryby i skad dajecie maluszkom? ja dopiero niedawno zaczelam, ale te tescowe czy inne marketowe nie przemawiaja do mnie, a chce dawac ze dwa trzy razy na tydzien. a co na ogol dajecie maluchom na kolacje, takim do roku?

Maryska, gratulacje i wyrazy wspolczucia, ciezko mialas, ale przeszlas to bardzo dzielnie. a z karmieniem to tak wlasnie jest, zycze wytrwalosci, niestey takie trudnosci moga trwac kilka tygodni, ale nie musza. Mysza, czkawka to normalna sprawa, masz malego lakomczuszka, po prostu popija sobie wody lapczywie. moj tez tak mial, jak sie urodzil tez duzo czkal.

Lolli, swietne zdjecia, kociaczki WSZYSTKIE przeslodkie. Niezla z Ciebie laska. Pozwolilam sobie wyslac Ci zaproszenie na nk

super Emilcia, super, wiedzialam, ze bedzie dobrze. Tak trzymac, ciesze sie razem z Toba. Sama widzisz, ze nie nalezy sie szybko poddawac, mam nadzieje, ze juz bedzie dobrze, ale nigdy niewiadomo. Zycze duzo cierpliwosci i mnostwa przyjemnosci, chociaz wiem, ze nocne karmienie jak sie marzy tylko o spaniu niewiele ma wspolnego z przyjemnoscia. Na szczescie organizm matki sie do tego (co dla mnie jest niesamowite, bo zawsze bylam spiochem) przyzwyczaja. Czy Michas spi z Toba czy w lozeczku?

Emilcia, gratulacje i buziaki. Co do czkawek takie maluszkii bardzo czesto tak maja i nie jest to dla nich tak uciazliwe jak dla nas, samo minie. I kochana staraj sie przystawiac cyca jak najczesciej, Tobie moze sie wydawac, ze nie leci, ale taki maluszek niewiele potrzebuje.tez tak myslalam , pielegniarka sciagnela mi strzykawka 1 mililitr!! i powiedziala, ze to wystarcza, wszystko to jest naturalnie przystosowane do rozmiaru zoladka. a jak bedziesz dawac butelke to maly sie juz naje i bedzzie mniej jadl z piersi a wiec sygnal dla mozgu zeby mniej produkowac. ja bym odstawila od razu butelke, najlepiej do kosza, zobaczysz, ze dacie rade. No i sliczny chlopczyk.

co do luteiny, (to samo co duphaston) jestem za. sa rozne opinie, ale ja tez bralam i wszystko ok. ginekolog w Polsce zapisal mi jeszcze zanim zaszlam.ale jak tutaj o tym wspomnialam swiete oburzenie i ze musze zaraz przestac. tacy wlasnie sa ci angole.jakby nie szanowali ludzkiego zycia. dla nich do 12 tyg to jakby ciaza nie istniala, a przeciez to najwazniejszy okres, wtedy najwazniejsze organy sie buduja.

Ale smutny temat, Anialobo zupelnie podpisuje sie pod tym co napisaly dziewczyny, trzymaj sie cieplo, mysl pozytywnie. Patinka, koszmar co przezylas, jak sie ma dziecko trudno sobie wyobrazic jego strate.

Witam, no co Wy dziewczyny z tymi zdjeciami, ja poszlam do zwyklego fotografa jaki jest na kazdym rogu, mowie, ze zdjecie paszportowe, , polozyla na ziemi specjalna mate, dziecko, i za 10 minut mialam 6 fotek za 6 funt, nie ma znaczenia ze Polak, kto tak wymyslil?? wszystkie moje kolezanki tak zrobily i nie bylo problemu

Dziewczyny, nie bojcie sie tych szczepien, ja wiem, ze to ciezko patrzec jak maluszek placze, ale to jest doslownie kilka sekund i zaraz sie powinien uspokoic, takie maluchy placza tylko w momencie bolu a to tylko sekunda uklucia. Potem jest gorzej ajk jest starsze bo pamieta no i przezywa. Mysle, ze bez masci dacie rade, nie myslcie ze jestem nieczula , ale mialam juz trzy szczepienia i te z dwiema nozkami, i naprawde to jest chwilka.

Marysia, powodzenia Aga UK, niesety tu nic nie ma wiecej, mialam cesarke, potem mnie tylko pomacala gp i to by bylo na tyle. dopiero porzadne wewnetrzene mialam w Polsce 4 mies po cesarce.

Patinka, wozek bomba, ale co tam wozek, masz przesliczne dziewczynki, cudenka, malutka do schrupania, Jak tak ogladam fotki waszych coreczek to tak mysle, czy by nie zaczac za jakis czas starac sie o taka jedna. A moja siostra jest w drugiej ciazy a jeszcze niedawno byla w pierwszej, czas leci, miedzy nami jest 4 lata roznicy a nasze dzieci beda miec tylko po kilka miesiecy, niezle.