ewander

Homerkowa, albo poczekac na swojego zeby dorosl i powoli go w tym czasie wychowywac, tez czasem dziala:)

Homerkowa, moze nagrywaj ;P

hej kobity, ja tez jestem Homerkowa, co sie stalo? Swinkowa, paznokcie zrobione? Plany weekendowe sa?

Hej, hej, hej!!! Ktos mnie tu pamieta? Sorki ale ja zadko pisze i ciezko mi sie wbic czasami:) Dzieci wszystkie niesamowicie rosna!!!! Ogladam zdjecia i oczom nie wierze!! Mnie sie caly czas wydaje, ze Juniorek taaaaaaki tyci jest a to juz chlop, ze ho, ho.... Juniorek mowi tylko mama :D i w Swoim jezyku cos tam ale generalnie mowi malo i nie chce powtarzac. Chociaz dla niego ptak, to BA, pilka to BO a motor, to Bu. Juniorek kocha motory i nie przejdzie kolo zadnego, zeby nie podejsc i nie dotknac - chocby opuszkiem palcow:) Sasiad nasz ma taaaaki fajny motor i Junior juz w kask byl ubrany, i mu sie podobalo - zwlaszcza "a ku - ku", jak szybke mu do gory podnosilam i opuszczalam:) Generalnie, Juniorek to dobre dziecko. Wie, co to "no, no" (poki co), wie, ze przy tv nie mozna grzebac:) i rozumie juz chyba wszystko - naprawde, mam takie wrazenie. Co nie powiem, to Juniorek juz robi ( z takich przyjemnych rzeczy oczywiscie) Pokochal plaze, codziennie zabieramy Go nad ocean (wieczorem, jak maz wraca z pracy). Na poczatku bal sie piasku, nie chcial w ogole chodzic po plazy, pozniej bal sie wody, bo fale duze i glosne - teraz UWIELBIA, moj maz bierze go do wody i kreci jak na karuzeli a ten piszczy ze szczescia. Bierze rozbieg i wbiega do wody, a maz go lapie, mowie Wam - cyrk na kolkach. Najlepiej i tak mam ja, bo leze i patrze na te przedstawienia, i wypoczywam:) Jezeli chodzi o JA, to zaliczylam wszystkie przedmioty na "A", czyli na nasze polskie "5" - dumna jestem strasznie ale ciezko bylo - naprawde. Od wrzesnie zaczynam drugi semestr a Juniorek idzie do przedszkola, na 3 - 4 godz. dziennie, bo wieczorowo uczyc sie nie dalabym wiecej rady. Przedszkole jest na terenie college -u, dla studentow. W grupie jest dziewiecioro dzieci i trzy opiekunki - chyba nie tak zle? Mam nadzieje, ze Juniorkowi sie spodoba, bo on lubi dzieci. Poki co, ja mam starsznego pietra, bo wiem, ze Juniorek bedzie plakal, bo to taki Mami -synek jest:) Pani dyrektor powiedziala, ze nie ma opcji - wszystkie placza ale oni zajmuja sie dobrze "placzacymi dziecmi", jak rowniez rodzicami, bo ci placza tez czesto:) Ciekawe, czy bede potrzebowala ich pomocy? - pewnie tak:) A to moj Juniorek: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1836c7764a41ea25.html A to z mama:): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bfdac80d7624c454.html I z tata, po wycieczce do NYC:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f33b705ef72aa8d.html POzdrawiam Was wszystkie baardzo. Brzucholki trzymajcie sie!!! Wlasnie poznalam dziewczyne, mieszka niedaleko mnie, ma corke troche starsza od Juniora i jest w ciazy... i tu uwaga....z blizniakami!!!! Nie zazdraszczam:) I znowu obiecuje poprawe, postaram sie pisac czesciej:)

Dupcia, przeprowadz sie do mnie na chwile, bo u mnie by sie przydalo posprzatac i ugotowac cosik;D Jak juz tak lubisz... A synek rzeczywiscie "zywe zloto", moj poki co, rozumie co to -no, no - ale ciekawe jak dlugo jeszcze...bo cosik mnie sie zdaje ze juz niedlugo:)

Hej, hej!! Kwoka, jak te blizniaki tam wlazly, co? Juniorkowi \"uszlo\" wszystko, czym go poczestowalyscie po drodze do domu, mam nadzieje, ze rozumiesz w jaki sposob mu \"uszlo\". Zapach mialam nieziemski w samochodzie:) Swinkowa, trzymaj sie BaBo, wydaje mi sie, ze powoli juz stajesz na nogi...Zaraz weekend, posluchaj Liny, idz gdzies zaszalej, upij sie - jak lubisz - odbij sobie troche, odreaguj. Mloda z Ciebie dziewczyna jeszcze, po Twoich wpisach, myslalam, ze masz min. 5 lat wiecej. 25????!!! W sam raz, zeby sie troche wyluzowac, po co Ci maz i dzieci? Na wszsystko przyjdzie czas... Gdzie reszta hAmerykanskich dziewczyn? U nas jutro ma byc lekkie piekielko, duchota i zarrrrr:)

dupcia, piosenki poszly, sprawdz skrzynke:)

Hej Ja tylko pomacham i lece, bo czasu niet

Dupcia, cos nie chce mi wyslac nic, mowi, ze niedobry adres? Na pewno dobrze napisalas? gracjella23wp.pl - na ten probuje ale nic nie idzie?

Homerkowa ja tez winko popijam:) Nie rozumiem, dlaczego Ty placisz rachunki czyjes? Przeciez ani to maz, ani brat, ani ojciec... Moze moje chcesz oplacic jak juz taka dobra dusza jestes?:D (zart) Ale naprawde nie rozumiem...

Homerkowa, zmiany mialo byc, zyciowe zmiany:)

hej, hej Swinkowa, idz do kuchni i tak porzednie drzwiczkami od szafek sobie kilka razy trzasnij - tak porzadnie z wielkim hukiem - gwarantuje, ze pomaga:D Ja wyprobowalam jak moj maly Junioreek mial kolki i plakal calymi dniami a ja nie wiedzialam co robic, bylam samam w domu, no i tak wlasnie wyladowalam, swoja zlosc, bezradnosc i w ogole i bylo GICIOR. Ja w ogole nie jestem nerwowa osoba ale kolki calodzienne moga czlowieka wyprowadzic...do kuchni:) Kura, maz do konca tygodnia sie byczy a po niedzieli jestem za, zeby sie spotkac KONIECZNIE!!! Juniorek byl dzuisiaj w wielkim miescie, chyba mu sie podobalo:), tylko byl juz zmeczony siedzeniem to w wozku, to w samochodzie:) Ale lunch w Central Park zjadl na kocyku - ubaw po pachy - siedzial i jadl kanapke, jak stary:D Dolaczam do klubu kobiet majacych fajowego meza, mnie sie takowy przytrafil. Potwierdzil to wiele razy i to wcale nie kwiatami na urodziny ale np na porodowce...Zycze wszystkim takiego fajnego meza:) Swinkowa, na wesele idz, choc pewnie bedzie to najgorsze wesele w twoim zyciu ale idz i graj, czasemi tak trzeba. Nie mozesz uciekac, bo on Cie nie kocha...Glowa do gory, piers do przodu i w dup...z nim. Mowisz, ze schudlas fajnie, kup jakas fajna kiecke i do przodu. Nie warto sie ogladac, jak nie ma na kogo!!! Glowa do gory, bedzie dobrze!!!

ide, bo mezowina moja jakis film zalaczyla i kaze ogladac:( Ja to nie bardzo lubie tv ogladac, ale jak kaze to kaze, co robic:D

pewnie musi tak bolec, bo my baby to zawsze najbardziej cierpimy, taki juz nasz glupi los a on sie pojdzie i wodki napije i juz go mniej boli, moze i ty sie napij? :P

No to jak dlugo i ciezko to trzeba troche odpoczac, maz ryczy, ze nie umie, ide mu wytlumaczyc, czasami mysle, ze Juniorek szybciej by to wszystko zrozumial:D jakbym nie wrocila, to spokojnej nocki, pa

karola, a ty co na dlugi weekend robisz?

bo Juniorek slodziak - mami synek :D u nas wszystko wspole a rachunki maz placi, bo ja za bardzo roztrzepana jestem i nigdy na czas nic nie robie, a on taki poukladany:P

Dzieki, wlasnie zmienilam zdjecie w stopce " ukradlem matce kielbase i uciekam!!"

Oj, jak fajnie sie zrobilo!!! Ale ja teraz nie moge pogadac, bo mezowi w lekcjach pomagam. Zgadnijcie w czym? W matmie!!!! Maz noga, nic nie pamieta, a ja jak jakiemus chlopczykowi w liceum wszystko musze wytlumaczyc:)

Swinkowa, no to nie fajnie:( Ale jak ma sie nie ukladac, to lepiej skonczyc w cholere!!! A Twoja swinka, to tak jak moj Junior - tylko by jadl i jadl, normalnie szok ile male dziecko moze zjesc:D

No i nie mowilam, ze mi posta zezarlo? A to nie zezarlo, tylko schowalo:D I jeszce mi powiedzialo, ze server nie nadazyl, klamczuchy:D

Hej, hej ja tez sie przypominam:DD Dzis bylismy na spacerze, w bardzo milym towarzystwie, hehehe, no nie Kwoka? :))) musimy to powtorzyc!!! Juniorek padl po dniu pelnym wrazen i pieknie sobie spi, maz w szkole a ja tu... Ale tu cos nie bardzo sie to wszystko rusza, dziewczyny, co jest, trzeba jakos topik podkrecic..pisac, co dzis bylo na obiad? :DDD, no i oczywiscie jakie wakacyjne plany macie, bo ja nie mam zadnych. Chyba cale lato przesiedzimy sobie grzecznie w domu. Oczywiscie jakies weekendowe wypady beda, ale nic na dluzej prawdopodobnie:(( Poza tym to zjadlo mojego wczesniejszego posta i mialam problemy z dostaniem sie na cafe:( Kiedys byl tu taki topik, fajne dziewczyny pisaly, z tego co pamietam, z tym ze ja sie nie udzielalam, bo bylam w ciazy nie bylo czasu, pozniej Junior sie urodzil i juz w ogole nie bylo czasu ale pamietam, ze jak mialam jakies pytania kilka razy, to dziewczyny szybko udzieklaly mi odpowiedzi, mile to bylo. I pozniej nie wiem co sie stalo, bo Juniorek mial kolki przez trzy miesiace, wiec ja nie mialam zycia zadnego i po tym okresie kolkowym topiku juz nie bylo... Ktoras z Was tam sie udzielala, co sie stalo? Kluska, kiedy przeprowadzka? Kwoka, jak tam Erica, padla? Bo Juniorek w samochodzie odlecial natychmiast i obudzil sie dopiero pod domem:) Jestesmy za ponownym spacerem w przyszlym tygodniu, co Wy na to? Pozdrowki dla wszystkich, piszcie cos DZIEWCZETA!!!!

Hej, hej Ja tez sie przypominam:DD Dzis bylismy na fajnym spacerze z Juniorkiem, w bardzo milym towarzystwie, hehehe, no nie Kwoka?:)))) Mam nadzieje szybko go powtorzyc...Juniorek na pewno tez:) Padl juz biedaczyna po dniu pelnym wrazen... Kluska, no to kiedy przeprowadzka? Ruszcie troche topik dziewczeta, bo cosik nie bardzo to idzie... pozdrowki:DD

Chce tylko stopke sprawdzic, sorki:) Gdzie jestescie?

Hej, hej!!! No to ja sie dolacze - samych slonecznych dni dla wszystkich dzieciufff!!! , , , , , , , , , , , , , , :P, :P, :P