kamilo moze i zabrzmialam ostro ze nie jestem za spaniem z niemowlakiem. bo ja po prostu sie boje i tyle, boje sie ze jak usne przekrece sie tak i moge przydusic dizecko, czy maz. pomimo ze lozko mamy ogromne. i nie chcialam zeby to zabrzmialo strasznei bo kocham swoje dziecko najbardziej na siwecie i jak placze to nie mowie ze wisze nad nim, ze nie wiezme je na moment do lozka, czy na rece, tylko ja po prostu nie spie z nim i tyle i uwazam to za nierozsadne. a to jak kazdy robie to jest jego prywatna sprawa i nic mi do tego.
kurde z tym mlekeim w szpitalu powiedzieli ze to moze przypadek ze akurat tak sie stalo ze goraczka i zwrot jedzenia. za kilka dni sprubuje znowu w dzien na obiad mu dam to inne mleko zobaczymy co z tego wyjdzie.