Lollka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
wiesz Landrynka, ja tez tak mam ..jak sie czasem wkurze i pokrzycze - to mi przechodzi dusznosc - to chyba zblokowane emocje wtedy maja ujscie i jest lepiej;-) śmieje sie ze powinnam sobie worek i rekawice bokserskie kupic;-)
-
Kama ja Cie rozumiem, ale Ty tez musisz choc troche !!starac sie zrozumiec druga osobe - ze takie ciagłe dopytywanie sie stale o jedno-(zwłaszcza ze odpowiedz znasz) - najnormalniej w swiecie -męczy. Mój maz ledwo mogł wytrzymac jak ciagle mu nawijałam o sercu..... Jest Ci trudno tak jak nam tu wszystkim zapewne -ale badz dzielna Kamilko! zastanów sie w wolnej chwili co moze powodowac te zawroty głowy ? moze praca stresujaca? towarzystwo? no sama nie wiem ...u mnie to raczej wydarzenia z dziecinstwa spowodowały nerwice- ale jak wiadomo-objawy takie same mamy a przyczyny rózne-pozdrawiam
-
czesc oj na mnie wylewano wiadra wody -dopóki sama nie zrozumiałam -ze juz tyle razy setki razy miałam \" zawał \" i \"udar\" , i wiele innych ciekawostek medycznych i zyje .... Kama ja tez mam zawroty głowy , bole serca , wszystkie podejrzewam to mamy ale stramy sie to dzielnie znosci ale to nie jest łatwe wiem to!!!!próbuj pomaltku próbuj to olewac! Zrób tez badania (tomograf itp-ale pewnie to miałas) to tez cie uspokoi ale nie na długo . Niestety to taka choroba gdzie potrzeba duzo pracy nad soba! Powodzenia
-
niestety w nerwicy tez tak bywa ze \"ciagle sie o tym samym\" to tez objaw chorby -ja kiedys (teraz tez ale mniej) non stop temat serce,.a ze chore, ze za szybko \"stuka\" ;-) itp nie dało sie mnie słuchac..tak chorobowa mękoła Takze trzeba zrozumiec, dopóki Kama sama nie zrozumie ze jest przebadana i zawroty głowy nie zagrazaja jej zyciu -to tak bedzie o tym mówic Kama a psychoterapia?
-
psychoterapia raz w tygodniu - mnie pomaga -objawów nie zlikwoduje od razu ale widze ze sa one słabsze. Lepiej tez radze sobie z lękami itp
-
tzn nie ok .....nerwica ...
-
dodatkow od czasu do czasu \"szarpie\" mi serducho i tez badali, badali, dumali i nic -ok...o bolach głowy nie wspomne;-)
-
brałam kiedys betaloc 25mg lub propranolol 10 mg ale raczej na tachykardie- na płatek lekarz powiedział \"taka uroda\" hm...
-
Miniu a bierzesz cos na serduszko ? ja tez mam tachykardie + wypadajacy płatek zastawki ...sciskam Was mocno w Walentynki;-)
-
witajcie ja nawet ostatnio dobrze sie czuje...(zeby nie zapeszyc) czyli objawy pojawiaja sie i znikaja...w sprawie terapii ja chodze i mnie pomaga , leków juz dłuuuugo nie biore a brałam. Kazdy ma swoj sposób oby skuteczny, bo zadreczanie ludzi \"chorobami\" tez do przyjemnych nie nalezy i odsuwa nas..ja to tak odbieram
-
czesc Wszystkim ja najwiecej miałam 160 tetno maskara, pozniej ok100 , odkad przestałam mierzyc puls i wsłuchiwac sie w rytm serca to jest w gr 72-80. Cisnienie zawsze miałam niskie 90/60 w stresie 135/75- hm....
-
przejdzie babola choc uciazliwe i meczace - dasz rade silna kobieta z ciebie ! prawda?;-)
-
mam pytanie ? skoro wszystkiego próbujecie i nic to dlaczego nie pojdziecie na psychoterapie?
-
objawiało sie całkowita utrata sił (taki stan przedgrypowy a grypy nie ma) , uciskiem w głowie i wrazeniem ze jestem juz w stanie agonalnym a za 2 godziny przechodziło jak gdyby nic-mogłan dalej funkcjonowac -lekarz mowił ze to taki stan nerwicowo depresyjny mnie chwytał
-
babola ..coz Ci moge powiedziec miałam tak samo +dodatkowo okropna zapasc...przeszło