Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarna25

  1. Justa OBY!!!!!!!!!!!! Sama jeszcze nie wiem co mu powiem i jak sie rozmowa potoczy bo cięzko sie z "szefami" gada. A u mnie cóż godziny pracy są cieżkie i praca tez wbrew pozorom nie łatwa................................
  2. Justa a pewno ze dobrze:p:p:p:p:p Gorzej bedzie jutro jak mi dyro skrzydła ukróci:p::p:p:p
  3. Ja byłam sie odchamic u szwagierki...tak mnie dzis zestresował Kuba ze postanowiłam se wypic i juz!!!!!!!!!! I przed chwila wrociłam i jest git!!!!!!! Mała na kaszce poszła spac. Jutro do dyra ......brrrrrrrrrrrrrr.........strach sie bac.....trzymajcie kciuki.........
  4. Ja byłam sie odchamic u szwagierki...tak mnie dzis zestresował Kuba ze postanowiłam se wypic i juz!!!!!!!!!! I przed chwila wrociłam i jest git!!!!!!! Mała na kaszce poszła spac. Jutro do dyra ......brrrrrrrrrrrrrr.........strach sie bac.....trzymajcie kciuki.........
  5. Zapomniałam dodac ze syna mają, wiec se pareczke strzelili bo corka juz w domu od prawie 3 lat gości:pp:p
  6. No i syna ma, pierwsza córa była:) Elizka matrioszka czy wasi lekarze to pogłupieli czy co?????? Serio sie pytam bo skoro dziecko na 50 centylu to czego oni chca??????? Zeby do 10 kg utłuczyc????? Moja miała na 5 miesiecy 6700 i wcale mi za mało sie nie wydaje a tłuscioszek z niej spory.
  7. Helloł dzisiaj zostałam wkoncu ciocią, bratowa miała na dzisiaj termin i dzisiaj własnie urodziła. Na porodówce spedziła AZ 40 minut!!!!! To sie nazywa porod, a pierwsza dodam miała cesarke. Normalnie pozozdroscić. No i smiac mi sie chce bo jej siostra tez była w ciąży, miała termin na 6 wrzesnia a urodziła o 3 w nocy 7 wrzesnia wiec spożniła sie 3 godziny i tez by w terminie było. A teraz leżą razem na położniczym:p:p:p:p:p
  8. My juz obudzeni:) Moja kurka chyba sie zaprogramowała i punkt 6.30 robi mamusi pobudke:( Akinom ale ciebie to i tak podziwiam bo pory zasypiania twojego szymona sa naprawde nie do pobicia:p Pora ruszyc dupe i kawe sobie zrobic coby sie troche dobudzic:p:p:p
  9. Matrioszka moj tez poszedł grac w piłke:) Widze ze tez masz daleko do pracy, ja mam 35 km w jedna strone wiec tez sporo na dojazdy marnuje czasu. Jeszcze u nas teraz takie zmiany ze boje sie tam wracac, oj naprawde nie wiem jak to wyjdzie, boje sie ze nie dam rady jesli wroce bo psychicznie mnie ta praca wykonczy.
  10. No własnie z tym wychowawczym to tak jest ze udzielic udzieli ale czy bede mogła wrocic to druga sprawa. Z drugiej strony chciałabym sobie poszukac cos innego ale czy znajde cos sensownego to tez nie wiadomo. Ciężka sprawa:( a "many" potrzebne:p:p:p No a moj szef raczej do prorodzinnych sie nie zalicza, ma syna jedynaka i tyle. Miał wielkie problemy ze karmie tak długo(przy Kubie) i nawet mi nie wierzył , myslał ze celowo naciągam tą godzine na karmienie:( \u mnie problem najwiekszy z godzinami pracy, w zasadzie to cały dzien poza domem wiec naprawde dla matki dwójki dzieci to nie zbyt odpowiednia praca:( Wy juz wszystkie widze zdecydowane a ja ciagle mętlik w głowie co robic. Zreszta z Kubą problemu nie miałam, zaraz po macierzynskim wracałam i juz a teraz jednak jak dwójka to juz gorzej:(
  11. Karolina Gratulacje:) Pewnie ze pamietamy, szkoda ze czesciej sie nie odzywasz:) No własnie z tym wychowawczym to tak jest ze udzielic udzieli ale czy bede mogła wrocic to druga sprawa. Z drugiej strony chciałabym sobie poszukac cos innego ale czy znajde cos sensownego to tez nie wiadomo. Ciężka sprawa:( a "many" potrzebne:p:p:p
  12. Kaludia kurcze ja tez ostatnio coraz wiecej krzycze wiec nie wiem co ci poradzic bo sama wiem ze źle robie:( Ale chyba mama mi pomoże bo sie wzięła za wnuka i zaczełysmy za kare do kata wstawiac i małe rezultaty są:) Karola pewno ze by sie córa przydała, powiem wam ze na poczatku jak myslałam ze bedzie kolejny fifolek to jakos tak sie nie przejełąm tym , cieszyłam sie ale jak sie dowiedziałam ze bedzie córa to juz wogóle byłam zadowolona:) Nie no fajnie miec i jedno i drugie:) No i wkoncu sie odwazyłam i dzwoniłam do pracy i w tym tygodniu mam sie stawic na rozmowe do dyra. jestem przerażona bo nie wiem co zrobic. Chciałabym chyba iść chociaz na pół roku na wychowawczy ale nie jestem pewna czy dyr sie zgodzi:( Oj nie wiem co robic i mam stresa z tego powodu :(
  13. KAROLA wszystkiego NAJ NAJ..... duzo radości, pociechy z meża, synów i do kompletu córy ci życze of course :):):) A my sie nudzimy dzisiaj:):):)
  14. No fajnie tak sie czasem wyrwac i odchamic:p a ja chyba ide spac bo pozniej sie nie kontroluje w nocy i nie slysze jak mnie moja gwiazda na cycanie wzywa:p:p:p
  15. Karola nie nie dziekuje bardzo .....ja juz wszystkich w rodzinie mam:p:p:p:p:p:p Co do nogi to gipsu nie życze....pewnie jakies lekkie zwichniecie bedzie:) A moze sie ktos odezwie jeszcze???????????????????
  16. hello dziołchy troszku mnie nie było bo żem neta nie miała kilka dni. Dziewczyny współczuje z powodu śmierci bliskich. U nas jakos leci, dzis byłam na zakupach sie obkupiłam nieźle:) Później bylismy na kawie u szwagra i fajnie zleciało. No i wczoraj dostałam okres i sie wogóle nie ciesze z tego powodu. też dodałam własnie pare fotek:) i musze poogladac wasze:)
  17. Moja familia śpi a ja chwile wpadłam zobaczyc co słychac.... My goscinnie spedzilismy niedziele, wrócilismy przed 20 na kąpanie i spanie:) Żurkowa dobrze ze u ciebie lepiej i oby tak zostało:) Cynka trzymam kciukasy za powodzenie w rozmowach:) A ja wczoraj okresa dostałam, nie powiem zebym sie cieszyła, lepiej było bez:p:p:p
  18. JA byłam ale nie na grzybach a na zakupach...stracilismy kupe kasy ale sie obkupilismy z lekka, ja spodnie, buty, 3 sweterki i takie tam a ślubny tez zaszalał nieźle i na jakis czas wystarczy nam tego wszystkiego;p:p:p Za chwile sie szykujemy i jedziemy do szwagra na kawe:) Takze niedziela nam zleci fajnie:) Miłego dzionka pa
  19. Żurkowa nie zrozum mnie źle ale własnie tak faceci mysla, oni wychodza z założenia ze taka kobieta sie im należy i jak takiej nie mają to maja prawo szukac czegos "zastepczego"...a nam Musi odpowiadac taki co nie sprzata po sobie, co robi sobie wypady z kumplami kiedy chce, co odzywa sie do nas kiedy chce, przed kompem albo tv pół dnia siedzi a jak weźmie na 5 minut dziecko to mamy sie cieszyc bo przecież nas nie bije, nie chla ipt.... Tak te chłopy mysla własnie , ideałów nie ma ale Oni by chcieli takie idealne żony miec a jak ich nie maja to wtedy pojawia sie problem....
  20. Hello dziołchy:) Nie miałam neta pare dni a tu takie smuty:( nie no szkoda słów na tych chłopów. Wiem z własnego doswiadczenia ze najgorszy jest brak rozmowy ale jak tu gadac jak jeden na drugiego patrzec nie może...u nas tez sie czasem tak zdarza ale najważniejsze ze szybko przechodzi..... Co do "wypuszczania sie" to mój mnie puszcza i nic przeciwko nie widzi choc ja tych dni bez niego mam tyle co kot napłakał..jak juz to impreza typu imieniny czy urodziny z dziewczynami(do tej pory zawsze w domu) no i babski wieczór czy cos w tym stylu....ale to rzadko wiec i nie ma sie o co czepiac. ja sie teraz postawiłam mojemu dwa razy i nie wypuściłam.... jedno to wyjzad do rodziny na 2 dni ze swoja mamą a drugie to delegacja na wesele..powiedziałam ze nie pojdzie i posłuchał...nie wiem czy tu chodzi o zazdrosc czy raczej jego brak obecnosci w domu....mam juz dosc ciagel sama i sama bo on albo praca, albo budowa do tego czasem na treningi jeździ a mały za nim szaleje i wyje bo taty nie ma...wiec nie pozowoliłam i juz:p:p:p Co do zdrady to nie wybaczyłabym ...chyba... Moj zawsze twierdzi ze jest mi mega wierny, ze by nie mógł i wogóle... w sumie jak dotad mu wierze bo ma kumpli takich co tylko duzo gadaja i on tez taki jest a zapedów na inne baby w żadnym nie widac...duzo gadaja i tyle a krowa która dużo ryczy mało mleka daje wiec poki co jestem spokojna.... Moj jest taki ze jak mu sie jakas podoba to mi głosno mowi to i ja wtedy nic złego w tym nie widze, gorzej gdyby przy mnie jaki cacy cacy a na boku swoje myslał....no ale mówie nigdy nie wiadomo co bedzie.... faceci twierda ze zawsze jest wina kobiety i powiem wam ze troche racji maja , bo jakbysmy były zawsze cudownie zadbane, super wyglądały, w łózku szalały, dom wysprzatany a obiad pieknie podany to wtedy by im pasowało i nic innego by nie szukali a jesli nie maja tego wszystkiego to zwasze powiedziec moga ze to nasza wina..........smutne to ale chyba cos w tym jest...... ale wywód, bez ładu i skłądu ale sie spiesze bo zaraz lena mi sie obudzi...
  21. Malutka nie nerwicuj sie, czasem i lekarze nadgorliwi bywaja ale w sumie lepiej wszystko dokładnie sprawdzic. Miałam isc spac ale ogladam usta usta i powiem ze nawet fajny ten film:)
  22. A ja ogladam Usta usta i stwierdzam ze nawet fajny film:)
  23. Męż okupował laptoka... Stelka a ty cała dwójke jutro posyłasz do przedszkola???????
  24. A dieta jak dieta......brzuch zgubic musze bo mnie wkur...
  25. No ja tez nie zawsze chetna na te sprawy jestem a moj wrecz przeciwnie, no i problem w tym ze on dlugie Wstepy lubi a ja juz niekoniecznie:p:p:p
×