Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarna25

  1. Ja dzis padam na pysk, zrobiłam dwa ciasta, pomyłam podłogi, ogólnie cały czas na nogach, jeszcze kilka dni temu to było nie do pomyślenia a dzis nawet dałam rade. Fakt ze nogi bolą okrutnie ale brzuch sie jakos trzyma..o dziwo:) Loczek to troche bólu uzyłaś, ale fajnie ze juz jestes po i masz dzieciatko przy sobie..no i szybko cie wypuscili u nas min 2 doby trzymaja:) Justyna w sumie fajnie by było nawet w imieniny urodzic nie?? chociaz z drugiej strony gosci mam zaproszonych, ostatnia chwila zeby sie pośmiac z dziewczynami... irysek mi sie tez wydaje ze to zalezy od nogi, ja to w sumie ciagle czuje tylko po prawej strony kopniaki wiec nie wiem jak to moze byc u ciebie:) Ja mało bywam w jakichkolwiek miejscach gdzie by mogli mnie przepuszczac, raz tylko w sklepie pani kasjerka zwróciła mi uwage ze nastepnym razem mam w kolejce nie stac tylko podejsc od razu do kasy...ona tak a ciekawe jakby ta kolejka zareagowała...
  2. Ja dzis padam na pysk, zrobiłam dwa ciasta, pomyłam podłogi, ogólnie cały czas na nogach, jeszcze kilka dni temu to było nie do pomyślenia a dzis nawet dałam rade. Fakt ze nogi bolą okrutnie ale brzuch sie jakos trzyma..o dziwo:) No własnie a czy przy drugim cieciu to tną w tym samym miejscu czy w innym?? Bo mam nadzieje ze w tym samym...
  3. Ja dzis wypieki robie bo na jutro zaprosiłam koleżanki, gdyz imieniny obchodze Śmiałam sie ze zaproszenie na 50 % aktualne i że w każdej chwili odwołane być może:p Gratulacje dla nowych mamusiek, sypią sie jak nie wiem co, no ale to juz wkoncu czas bo połowe kwietnia mamy. Też jestem ciekawa jak wasze porody przebiegały, wiec jak znajdziecie chwilke to piszcie kobietki:)
  4. Ja dzis wypieki robie bo na jutro zaprosiłam koleżanki, gdyz imieniny obchodze:) Śmiałam sie ze zaproszenie na 50 % aktualne i że w każdej chwili odwołane być może:p karola, stelka no własnie z tą pewnoscią do sn to u mnie jak zawieje, raz tak jestem nastawiona raz na cięcie. Dzis chyba mam dzien na cięcie, jeszcze wczoraj byłam na sn... I jak tu nadąrzyc za babą, jak sama nie wiem co chce. Boje sie i tego i tego a mój gin daje mi tylko 20% szans na urodzenie naturalnie:( więc może rzeczywiscie najlepiej by było jechac i żeby od razu mnie pocięli, już blizne wkoncu na brzuchu mam a chociaż cipka by sie zachowała w nienagannym stanie:p:p:p:p:p
  5. Karola a ty czesciej tak przywołuj bo widac ze sie kobitki wystraszyły i zaraz ruch sie ładny zrobił:) Kika fakt ze zaraz sie urodzinki zaczną, mój Kuba dokładnie za 12 dni bedzie miał 2 latka:) Ciekawe kiedy tylko jego siostra sie na świecie pojawi...........
  6. Hejka Melduje sie po wizycie:) Niestety gin nie widzi żadnych konkretnych oznak porodu, rozwarcia brak, szyjka zamknieta i dosc długa:( główka tylko nisko ale nic pozatym:( Po raz enty stwierdził że bedzie córa, wiec juz chyba wątpliwosci nie mam.... Wazy 3378 no i ostatnia niby chwila zebym urodziła sama, bo ze niby jak wieksze dziecie bedzie to nie dam rady i on, w sensie mój gin jakby mnie na porodówce dorwał to zrobiłby ciecie zebym sie to niby nie męczyła.. nawet wyznaczył mi kiedy on jest na dyżurze i niby kiedy to ma mnie zebrać:p żebym to ja miała panowanie nad tym kiedy mnie zbierze:p Luulay Gratulacje:) kwiatuszek juz tez napewno urodziła, ciekawe kiedy sie odezwie:)
  7. Hejka Melduje sie po wizycie:) Niestety gin nie widzi żadnych konkretnych oznak porodu, rozwarcia brak, szyjka zamknieta i dosc długa:( główka tylko nisko ale nic pozatym:( Po raz enty stwierdził że bedzie córa, wiec juz chyba wątpliwosci nie mam.... Wazy 3378 no i ostatnia niby chwila zebym urodziła sama, bo ze niby jak wieksze dziecie bedzie to nie dam rady i on, w sensie mój gin jakby mnie na porodówce dorwał to zrobiłby ciecie zebym sie to niby nie męczyła.. nawet wyznaczył mi kiedy on jest na dyżurze i niby kiedy to ma mnie zebrać:p żebym to ja miała panowanie nad tym kiedy mnie zbierze:p
  8. Cyna ja też tyje:p:p:p i to sporo... A tak na serio to pewnie przez zaprzestanie karmienia tak masz, ja tez sie boje ze u mnie tak bedzie bo teraz sie troche roztyłam (wiem, wiem ze nie mam co narzekac) ale moja waga tak jak cyny ok 48 kg wiec teraz jak mam te 66 to boje sie co bedzie ze mna po porodzie. Ty jeszcze sie zdrowo odżywaisz, słodyczy tez potrafisz unikac a ja to czy karmie zy nie to jem bez opamiętania na co tylko mam ochote i smażone i pieczone i słodkieeeee. Nie wiem co ci doradzic, moja mama ostatnio brała Linea i apetyt duzo mniejszy po niej miała:)
  9. Jakby kto pytał to ja w całości:( niestety:( Wczoraj gości miałam, teściowa sie pośpieszyła i na imieniny przyjechała które mam w srode, ale stwierdziła ze moze nie doczekam wiec wolała juz "sprawe"załatwić. Jak odjechali to sie rozchorowałam, wzieła mnie żygaczka i sraczka i to tak dosłownie w 5 minut... W nocy też i jedno i drugie mnie męczyło wiec snu za wiele nie miałam... Dzis mam kuźwa wizyte, sama chciałam tak wczesnie bo juz myslałam ze na nią nie dojade a tu wszystko wskazuje na to ze bede sie musiała najpierw wyczekac w kolejce, potem sporo zapłacic za usługe i moze wróce do domu(a to kawał drogi) i zaraz bede wracała bo jak mnie gin namaca to ciekawe czy nie ruszy... Ide zaraz tyłek w gorącej wodzie wymoczyc, choć to chyba tez nie działa. Karola cisnienie mam dobre, w moczu ostatnio cos tam było ale mój doktorek uwagi na to nie zwrócił.. Gratulejszyn zdolności "kopalnianych":)
  10. Czy na opuchlizne gin moze mnie do szpitala wysłac? Bo od kilku dni opuchłam strasznie, mama sie ze mnie śmieje ze jak Fiona ze Shreka wygladam. Nogi mam okropne, chciałabym juz urodzic a tu ciagle nic sie nie dzieje.. Karola ja Cyne podziwiam za tą właśnie odwage, mi tez ciezko byłoby sie od rodziny oderwać, ale w sumie to Jej na reke było bo chociaż teściowej widywać nie musi:p
  11. Cyna zazdroszcze wam tego klimatu:) no ale cóż, przecież kazdy tak może , grunt to odwaga na zmiany i dobre nastawienie:) Ja wziełam własnie goraca kąpiel, w nadzieji ze cos ruszy, z pół godziny w wannie leżałam, co chwila dolewałam sobie gorącej wody:) Wieczór mam samotny, ślubny jedzie do brata na wspólne oglądanie jakiegoś tam ważnego meczu....i ciekawe co ja robic bede........ Co do tragedii to cóż...wielka..cały dzien oglądałam tv, straszne co tam sie wydarzyło, okropna taka śmierć, współczucia dla rodzin bo ciezko pogodzic sie z taką tragedią...
  12. Kwiatuszek powodzenia..a może już jesteś po... Ja też sobie myślałam ze dzisiejsza data taka fajna na urodzenie ale nie sądziłam ze może sie kojarzyc z taka tragedią:( Cały dzien w zasadzie oglądałam tv, szkoda tych wszystkich osób... A ja wzięłam właśnie gorącą kąpiel w wannie, bo ogólnie zawsze pod prysznic wskakuje a tym razem stwierdziłam ze moze jak sie wymocze w takim cieple to coś sie ruszy:)
  13. Ja tez jestem w szoku po tej tragedii, normalnie ciężko uwierzyć w to co sie stało. Jeśli chodzi o objawy przed porodowe to znowu brak ich..troche mi czop odchodził, nie wiem czy juz cały odszedł bo nawet nie wiem ile tego powinno być, ale teraz cisza. Czuje sie dobrze, tak to bym mogła w ciaży chodzic a nie jak jeszcze kilka dni temu. Zgaga mi odpuściła, oddycha sie dobrze...to zalety obniżenia sie brzucha. Opuchłam tylko mocno i nie wiem czy gin na to uwage zwróci, w poniedziałek mam wizyte i ciagle mam nadzieje ze na nią juz nie trafie ale kto wie.....
  14. Ja tez jestem w szoku, wielka tragedia, aż ciężko uwierzyć w to co sie stało. Ja czuje sie bardzo dobrze, co innego jak jeszcze kilka dni temu, tak to bym mogła w ciąży chodzić, a nie jak do tej pory. Zgaga prawie mnie opuściła i wogóle nawet za sprzatanie sie dzisiaj wziełam w nadziei ze cos rouszy a tu nadal nic. Zizusia wiem ze juz niedługo tez nie bede miała tyle czasu żeby tu zagladac, ale przykro jak tak nic sie nie dzieje na naszym topiku, mam nadzieje ze do "upadku" naszego nie dojdzie. Co do pomocy to wiem jak ona wiele znaczy i jak masz tak jak piszesz to naprawde współczuje, bo czasem chciałoby sie żeby ktoś w czyms wyręczył. Cyna a Tobie jak tak na wybrzezu sie żyje, zaklimatyzowałaś sie już???
  15. Ja bym pisała ale juz nie chce was przynudzac, bo wyjdzie ze prawie wszystkie wpisy sa moje:p ogólnie wiekszosc majówek wywiało i udziela sie kilka z nas..ciagle te same osoby. no ale mam nadzieje ze to sie zmieni.
  16. Witam Ja musze stwierdzic że czuje sie dużo lepiej niz jeszcze kilka dni temu i mysle że to przez to że brzuch mi sie obniżył, oddycha mi sie znacznie lepiej i wogóle lepiej sie funkcjonuje, bo jeszcze kilka dni temu czułam sie okropnie. Wczoraj wieczorem nawet sił witalnych nabrałam:p:p:p.....i nic...cisza...a myślałam ze moze coś ruszy:p fakt że do terminu jeszcze troche ale Kubusia urodziłam wczesniej wiec teaz tez mysalam ze szybko pójdzie. dzis 2 tyg jak mi gin kraze wyjął wiec bylam pewna ze powinnam juz rodzic a tu spokój. Co do opuclizny to mi obrączka wchodzi jedynie na czubek palca, w buty swoje sie nie mieszcze, pożyczyłam od siostry o 2 rozmiary wieksze ale nawet w nich ciezko. Przytyłam 16 kgwiec sporo jak na mnie, ale myśle ze opuchlizna tez robi swoje..w życu nie miałam tak grubych nóg.
  17. Jeju jakie pustki, zaglądam zeby co poczytac a tu żadnych nowości. Chyba musze sie zabrac za jakąś robote bo czuje sie nawet nawet, w porównaniu z tym jak kilka dni temu to nawet rzeklabym że rewelacyjnie:) Nawet wczoraj wieczorem sił witalnych nabrałam:p:p:p ..........i nic... Tak sobie myśle ze to chyba przez to ze mi sie tak brzuch obniżył to sie dobrzez czuje, bo ogólnie dużo lepiej mi sie oddycha i wogóle, a jeszcze tydzien temu to czułam sie jakby mnie kto rozjechał:p paulinek ja za to od rana wcinam grzeski, bardzo za mną chodziły i M kupił mi cały kilogram wiec mam czym sie posilić..no ale musze korzystac póki moge:)
  18. No teraz juz chyba sie kafe naprawiło wiec pisac kobiety bo cisza totalna panuje. Mam nadzieje ze w wiosenny sen nie zapadniecie i topik nie upadnie, jeszcze troche i bedzie 3 lata jak działamy:) Ja od dwóch dni sie podejrzanie dobrze czuje, przede wszystkim przestała mnie bolec szyjka, ktorą chyba gin mi naderwał(o ile to możliwe) w trakcie zdejmowania krążka. Ból był okropnie męczacy a teraz tez tam cos czuje ale ogólnie i tak dobrze funkcjonuje. Dzis miałam ochote na małe co nieco, wogóle zachcianki niebywałe, pojechałam do sklepu, kupiłam ciastka francuskie, pączka, inne ciastka na wage, grześki bez polewy, rolade lodową i lody rożki....sporo tego juz pochłonęłam, zaraz ide brac sie za lody...jakies zachcianki mnie dopadły niesamowite:p Wy pewnie na spacerkach skoro taka cisza:)
  19. Ja tez pierwszy raz spotkałam sie z okresleniem wód przepowiadających, nigdy wczesniej o tym nie słyszałam. Agus pozazdrościć takiego porodu, jak ja bym chciała zeby mój tak wyglądał.... Ja od dwóch dni sie czuje nawet dobrze takze nie wiem kiedy bede po. Na tym etapie ciązy Kuba juz był z nami od kilku dni, a tu jak narazie cisza.
  20. No i nie widze swojego postu, wiec nie wiem o co biega...
  21. Nie wiem czemu ale ostatnich postów nie widez tylko pusta strona...ciekawe czy mnie wyświetli..
  22. Ania Gratulacje Podobno tylko 5 % porodów nastepuje w wyznaczonym terminie więc jestes jedną z niewielu:) NO i super ze fajnie wspominasz poród, bo to tez rzadko sie zdarza:) U mnie tez cisza, upławy sie skończyły, skurczy brak, ogólnie nic sie nie dzieje, wymyśliłam sobie że dzisiaj urodze ale pewnie nici z tego>
  23. Stelka co do tego ze sie ruszac nie musze to rzeczywiście masz racje, wiec moze i warto skorzystać:p:p:p:p No mój to ma szał na traktory, mieszkamy na wsi i teraz w sezonie "polnym" to Kuba ciagle by w oknie siedział i tylko krzyczy "takto" czyli traktor...no ma szał na ich punkcie. kareczka jak dla mnie to też za drogi mi sie wydaje, ale tatus sie uparł i juz sama nie wiem czy bede miała cos do powiedzenia. sa juz też fajne traktorki takie od 2 lat ale tego nie chce bo mówi ze nie warto.
  24. Ślubny chce Kubuskowi kupic na urodziny taki traktor i sama nie wiem czy to dobry pomysł czy lepiej jak juz kupic mniejszy i tańszy a za jakies 2 lata nastepny... ma któraś z was coś takiego w domu??? http://www.allegro.pl/item983418105_claas_traktor_na_pedaly_przyczepa_lyzka_dla_dzieci.html
  25. Stelka ja nie mam siły dupą ruszyc a ty mi o skakance mówisz:p Co do sypialni to może i trzeba by było pomyśleć bo męż już na odwyku dłuugggimmmm bardzo, wszystko juz mu sie biednemu z seksem kojarzy:) tylko ze ja nawet siły na to nie mam.....:(
×