Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarna25

  1. A te gryzaczki siateczki fajne są, musze się w nie zaopatrzyć, synusiowi się cos takiego przyda, bo już nie wiem co gryźć:)
  2. A co myślicie o tym na prezent: http://www.allegro.pl/item486511753_domek_namiot_3_czesciowy_do_domu_i_ogrodu.html http://www.allegro.pl/item491897875_jezdzik_pchacz_arti_speedy_najtaniej.html Czy dla rocznego dziecka to by fajne było??? Bo ja juz mam metlik w głowie.
  3. A i witam nowe koleżanki... Ale się rozpisałam, Kubus już ponad godzine śpi więc troche czasu mam.. Musze sie wam jeszcze pochwalić że synuś sam zysypia, do tej pory woziliśmy go we wózku...i tak było...półgodz wożenia a 15 minut spania... Teraz od jakiś 2 tygodni kładziemy go na łóżku, kładziemy się obok niego i za jakieś 10 minut śpi...i śpi znacznie lepiej bo nawet po 1,5 h... bywa ze w dzień spi łacznie 4 godziny o czywm wczesniej nie było mowy bo 2 h to był mAX Dobra uciekam buszować na allegro, bo święta wkrótce a pomysłów na prezenty Brak!
  4. Haris, gusika fajnie że macie swoje domki już... My jak pisałam kupiliśmy domek taki do remontu, trzeba dużo tam zrobić ale w sumie zapłaciliśmy mało bo 80 tyś a jest działka prawie 9 arów, domek jakieś 70 m2 i jeszcze garaz na 2 samochody.... Blisko jeziora, miasta, lasu...fajne miejsce, ale mi narazie z mamą dobrze i jakos nie śpieszy mi sie wynosic z domu.... Dziewczyny ja też swojego synka wkładam czasem do chodzika, wiem że nie powinno się tego robić, ale zawsze rano jak mama z nim jest i jest taki niespokojny to wkłada go tam zalewdie na 5-10 minut, mały sie wybiega i już jest ok...wiem że się nie powinno używać chodzików i też potępiam osoby wkładające maluchy na pół dnia do tej maszyny, ale wydaje mi sie że te 10 minut dziennie nie zaszkodzi..... A mały jaki szczęśliwyy, on tak sie rwie do chodzenia że czasem go trudno utrzymać i stąd pomysł na chodzik....
  5. hej laseczki, jak mi brakuje czasu spędzonego przed kompem, Dzięki za pamięć, swojego czasu udzielałam sie tu dość często:) Pytanie do mamusiek z doświadczeniami ząbkowymi: Czy też wasze baby miały gorączke przy ząbkowaniu, bo u nas już trzeci dzien gorączka i sie martwie czy to napewno od ząbków..u lekarza nie byłam bo iść na tą poczekalnie zasmarkanych dzieci to jeszcze gorzej:( Wogóle to Kubus ma opuchniete dziąsełka i myśle ze wkrótce jego jeden zabek będzie miał towarzystwo... Dziś siedze przed kompem bo szukam prezentów na święta i totalna porażka...mało kiedy siedze na allegro i wogóle nawet nie wiem czego szukać.... Moze coś poradzicie, potrzebuje prezentów dla dwóch rocznych dziewczynek, jednej takiej co się ma za kilka dni narodzić i dla 4 letniego chłopca.....dużo tego ale to sami chrześniacy.... Chociaż dla tych rocznych coś mi poradzcie...plisssssss Kilka stronek przeczytałam i pisałyście o jedzonku...my też kaszki z bobovity jemy i deserki i obiadki, bo małemu najlepiej wchodzą i są właśnie najtańsze w biedronce...złotówka róznicy na słoiczku to cholerna różnica..... Oprócz takiego jedzonka cyc oczywiście, dziś przy gorączce mały całą noc mnie konsumował...wiem teraz jak sie karola czuje jak co godzine cyc w ruch idzie.... wysyłam jak co mi sie przypomni to dopisze póki mały śpi...
  6. hej, tyle piszecie ze ciężko mi wszystko czytać, fajnie że macie czas na neta..u mnie z tym porażka... U nas pierwszy ząbek pojawił się w środe a od wczoraj mały ma gorączke 38 stopni, podaje mu nurofen i eferalgan i tak na przemian i zbijam...mam nadzieje że to od ząbków, bo co by to mogło być innego.... Dziewczyny z tym przekręcaniem, siadaniem i ząbkowaniem to spokojnie..na każdego przyjdzie pora, mój synyś w ciągu nawet nie dwóch tygodni nauczył się wszystkiego....jednego dnia pionu złapać nie mógł a drugiego dnia jak zasiadł to siedział i siedział..... Zabek też niespodziewanie sie pojawił, tylko teraz ta gorączka:( Uciekam do synka sie przytulić, pozdrawiam wszystkie majówki pa
  7. Dziewczyny ja powinnam mieć nowy pseudonim na kafe \"CZASU BRAK\" Zazdrosze wam że możecie sobie tu zaglądać i podczytywac, bo ja na to czasu nie mam odkąd do pracy wróciłam... Nie wiem czy dam rade wszystko przeczytac, może mi się uda bo dopiero do pracy we wtorek ide ale u mnie ciągle cos ostatnio sie dzieje...dzis np na 16 jedziemy na roczek do córki brata i tak ciągle coś wypada... Nie czytyłam was dawno wieć nie wiem co u kogo sie dzieje, napisze więc tylko ze u mnie ok Kubuś ma sie dobrze, ładnie sam siedzi, przekręca sie na brzuszek, zaczął też sam zasypiać i śpi znacznie więcej w ciągu dnia bo nawet po 4 ha!!!!!! Od dwóch dni jednak jeść za bardzo nie chce, może ząbki???? Narazie ząbków BRAK ale może zaczną sie pojawiać:) Z nowości to musze sie wam pochwalić że w tygodniu stałam sie notarialnie właścicielką starego domku do remontu, ale miejsce fajne, blisko jeziora, lasu, miasteczka....latem byliśmy w pobliżu oglądac samą działke i byśmy za nią zapłacili prawie tyle co za tą już z domem... Cieszyć się ciesze, jednak z drugiej srtony nie bardzo się chce wyprowadzać z domu, chociaż to szybko nie nastąpi bo jeszcze dużo remontów przed nami....wiosną ruszamy więc już wogóle czasu nie bede miała... Dobra zabieram sie za czytanie, może coś mi sie uda nadrobić Pozdrowienia dla wszystkich Ciekawa jestem czy któraś nie zaciążyła?????
  8. Co do zabawek to ja nie lubie przesady, wogóle nie lubie jak ktoś ma zagracony dom różnego rodzaju zabawkami..u mnie i tak jest juz tego dużo bo jak się wstawi wózek, leżaczek, mate to dla mnie juz za dużo....Kubuś ma chyba ze 3 grzechotki do tego pluszowa krowe i to są jego ulubione zabawki Nic więcej..ja mu nie kupuje a jak ktos kupi to i tak zazwyczaj chowam bo wiem że Kuba ma te swoje ulubione i niech sie nimi bawi...a najlepszymi zabawkami to i tak są np. gazety, jakieś reklamówki, foliówki itp...a więc przedmioty "codziennego użytku"
  9. Nie wiem co się dzieje ciągle coś mi nie tak wyskakuje, chyba już kafe mnie nie chce:(:(:(:(:(:
  10. Tylko muszę stopke sobie dopisać bo jakoś mi sie dziwnie na mnie patrzy
  11. Tylko teraz starą stopke dorobić musze bo jakoś dziwnie się na siebie "INNĄ" patrzy
  12. Hej tu czarna, mama Kubusia Musiałam zmienić nick bo od dwóch dni próbuje coś napisać i nie mogę Chciałam sie pochwalić że mój synuś od wczoraj siedzi sam i to bardzo długo się utrzymuje a jeszcze dwa dni temu pionu złapać nie mógł:p a teraz jak stary weteran siedzi:p
×