czarna25

A ja wczoraj wesoło miałam, zjechali sie szwagry z rodzinami, prezenta przywieźli, tak za poł roku to nie bede wiedziała w co córe wystroic bo sukien to ma tyle że szok........... Nie no wesoło było, tylko mała wrzeszczała bo nie lubie dizecie moje hałasu a takowy był... jak tylko poszłam z nia na gore spac to zadowolona ze hej cwaniara była:)

WOW Stelka GRATULACJE:) Sory przyznaje sie bez bicia ze nie trzymałam kciukow bo nie wiedziałam gdzie łapska włożyc:P:P Nie no super ze ci sie udało, zazdroszcze tych godzin pracy, wczesnych powrotów do domu...oj ja tez tak chce:(:(:(:(: A pochwal sie co to za robota??? Tzn co to za ciepła posadka:P:P:P:P:P A ja wczoraj wesoło miałam, zjechali sie szwagry z rodzinami, prezenta przywieźli, tak za poł roku to nie bede wiedziała w co córe wystroic bo sukien to ma tyle że szok........... Nie no wesoło było, tylko mała wrzeszczała bo nie lubie dizecie moje hałasu a takowy był... jak tylko poszłam z nia na gore spac to zadowolona ze hej cwaniara była:)

Agita to super:) Ja dzis troche roboty miałam, ale chata posprzatana, ciasto w lodowce, mieso zrobione, sałatki toże, mała uśpiona po raz trzeci juz a kuba u babci, własnie ślubny po niego pojechał bo juz sie steskniłam:p:p:p:p

A ja tak na zmiane sie napaliłam ze dzis zadzwoniła nawet koleżanka(chyba telepatycznie) że u niej w banku beda robic nowe stanowisko i beda kogos szukac, a miejsce fajne bo zero klientow, zero sprzedazy, tylko takie zaplecze :) Oj fajnie by było....... Ja dzis troche roboty miałam, ale chata posprzatana, ciasto w lodowce, mieso zrobione, sałatki toże, mała uśpiona po raz trzeci juz a kuba u babci, własnie ślubny po niego pojechał bo juz sie steskniłam:p:p:p:p

ale sie naczytałam tych ogłoszen, z godzine chyba je czytałam teraz......... prawie sie napaliłam na zmiane pracy, tylko kto mnie wexmie z takim dorobkiem..w sensie z dwojką dzieciów:p:P:P:P:P uciekam na usta usta.... miłych snow pa

No tylko ze przedstawiciele to raczej duzo czasu poza domem a ja sobie na to pozwolic nie moge...juz bank za duzo czasu pochłania:( agulcia ale ja na samochodach sie nie znam:( A z aliora jak widze ogłoszenia to tylko na doradce klienta indyw albo zamoznego, wiec chyba tylko na takie zapotzrebowanie jest.. o przedstawicielach farmaceut tez juz słyszałm ze duzo zarabija ale ja tam do tego sie nie nadaje...... agulcia jesli alior ma drogie produkty to nie chce juz tu mowic o moim banku bo w nim to wogole wszystko drogie jak cholera...głupie konto najtansze 7 zł....

Stelka niestety w bankach tak juz jest a na budzetówke to ja nie mam co liczyc bo u nas gdzie sie tylko obejrzysz to po znajomosci takie ciepłe posadki można sobie załatwic... Pewnie ze ja tez bym chciała pracowac do 15.30 nawet i za małe pieniadze ale naprawde sie nie da.... ......osz nasza polska rzeczywistosc:( Nie no porazka z tymi pracami, jak czytam ogłoszenia to tylko doradcy finansoi, agenci ubezpieczeniowi i przedstawiciele handlowi...tam prace można poszukac mysle ze bez wiekszych trudnosci....

Stelka to kuźwa świnie tam mają lepiej jak my bo nie kazdy sobie moze pozwolic codziennie na czekolade:p:p:p:p kciuki trzymac bede:) połamania jezyka zycze... a ja przegladam osatnio oferty pracy i tak sobie mysle ze skoro juz jestem w tej bankowej branży to moze by tak sie odważyc i na inny bank rzucic bo nasz to kokosów nie daje...czytam o aliorze własnie i zarobkach rzedu 5-7 tys!!!!!!!!!!!!!

Agita zeby wyniki były ok, zycze ci tego z całego serca:) A moja Młoda śpi, a ja musze jeszcze mieso pokroic na leczo i mysle czy skonczyc sernik gotowany robic czy pozostawic sobie na jutro... Lenka jutro ma imieniny swoje of course pierwsze i tak mysle ze moze i nas kto nawiedzi:P wiec i uszykowac cos masze... szalec nie bede bo mi sie nie chce, zrobie leczo z miesem z kurczaka, sałatke z selera, sernik i wsio...no i jakies mieso mam zamrozone na wszelki wypadek wiec seigne jesli ktos wogole sie zjawi:p:p:p A czy wasze miały juz imieniny??? Robiłyscie cos wogole?????????

Karola widziałam to "ognisko"... Młoda śpi, a ja musze jeszcze mieso pokroic na leczo i mysle czy skonczyc sernik gotowany robic czy pozostawic sobie na jutro... Lenka jutro ma imieniny swoje of course pierwsze i tak mysle ze moze i nas kto nawiedzi:P wiec i uszykowac cos masze... szalec nie bede bo mi sie nie chce, zrobie leczo z miesem z kurczaka, sałatke z selera, sernik i wsio...no i jakies mieso mam zamrozone na wszelki wypadek wiec seigne jesli ktos wogole sie zjawi:p:p:p

Stelka a ja połozyłam swoja w ciuchach jeszcze o 18 bo była taki piszczaca ze szok, myslałam ze sie poł godziny zdrzemnie a ta śpi do tej pory...nawet jej w piżamy nie przebrałam... Od jutra zaczyna mi sie urlop wychowawczy..

U nas antybiotyk na tapecie, zła jestem, pojechałam z mała do lakarza w piatek wieczorem i od razu antybiotyk dostała i jakos tak ciagle mysle czy aby potrzebnie........ Niby gardło ale kaszlneła dosłownie kilka razy i to takie pokaszliwanko tylko było , temp juz nie ma, troche piszczaca badziej i w nocy spac nie moze ale do antybiotyku przekonana nie jestem... A ci wszyscy lekarze to tylko w antybiotyki wierza... Ogolnie to ja ciagle zaganiana ostatnio, czasem sił brakuje ale jakos trzeba sobie radzic... jeszcze 2 dni, dach skoncza i bedzie chociaz z tym żarciem spokój. Literki no kacper silny facet widac z niego, zaraz ci chodził bedzie. irysek gratki z powodu uzębienia:P U nas ani widu ani słychu..tylko dziąsła popuchniete od jakis dwoch miesiecy.... Z powrotem do pracy to najlepiej jak dziecko mniejsze, ja sie boje co to bedzie w marcu jak przyjdzie mi wracac, płacz i zgrzytanie zębami pewno bedzie:(:(:(:(

O rany jaku ruch:P:P:P az sie przeraziłam dosłownie:P u nas antybiotyk na tapecie, zła jestem, pojechałam z mała do lakarza w piatek wieczorem i od razu antybiotyk dostała i jakos tak ciagle mysle czy aby potrzebnie........ Niby gardło ale kaszlneła dosłownie kilka razy i to takie pokaszliwanko tylko było , temp juz nie ma, troche piszczaca badziej i w nocy spac nie moze ale do antybiotyku przekonana nie jestem... A ci wszyscy lekarze to tylko w antybiotyki wierza...no oprócz naszej karoli.... Ogolnie to ja ciagle zaganiana ostatnio, czasem sił brakuje ale jakos trzeba sobie radzic... jeszcze 2 dni, dach skoncza i bedzie chociaz z tym żarciem spokój.

Stelka wybyła juz półtora tygodnia temu:( A co to za praca??? Mnie najbardziej na rozmowach stresowało pytanie o oczekiwane wynagrodzenie :P:P:P:P

Moją Lenke cos złapało..... pod wieczor 38,6 miała goraczki ale w dupce mierzyłam, dałam nurofen i pewnie cieżka noc przed nami. Kuźwa Kuba był taki odporny, prawie nigdy mi nie chorował a młoda co jakis czas coś........

karola a moja pediatra zapisuje Clemastin przy każdym przeziebieniu na katar choćby i mowi ze mozna go brac bez ograniczenia..... Kuzwa byc tu mądry, ja zawsze sama na własna reke podaje bo nie lubie po doktorach latac i własnie lubie podac np nurofen i do tego clemastinum............ I teraz nie wiem bo młoda ma dzis goraczke, mierzyłam teraz w dupce i ma 38,6 ale to sie 5 odejmuje nie??? Podałam nurofen i nie wiem czy cos jeszcze.......... A wogole to jestem wykonczona ostatnio, tyle na głowie, ciagle sprzatanie, szykowanie zarcia, sprzatanie po żarciu(tu by sie ta zmywara przydała),szykowanie nastepnego i tak wkołko... Do tego mała chora...ach niech mama wraca....

Moje juz spia i jedno i drugie a ja uciekam zaraz pod prysznic i tez odpoczac bo padnieta dzisiaj jestem jak nie wiem co....cały dzien na nogach, ciekawe ile kilometrow zrobiłam:P fajne macie te swoje prace skoro sie cieszycie z powrotu do nich, ja gdybym miała teraz wracac to bym sie załamała........ ja raz swoja lene na nocnik posadziłam, ale to przez to ze miała problem zrobic i chciałam jej to ułatwic:p Dobra spadam , moze jeszcze pozniej zajrze na chwile:)

Moje juz spia i jedno i drugie a ja uciekam zaraz pod prysznic i tez odpoczac bo padnieta dzisiaj jestem jak nie wiem co....cały dzien na nogach, ciekawe ile kilometrow zrobiłam:P jak tak mowicie to moze bedzie trzeba pomyslec nad ta zmywara ale poki co to mysle nad dachem:P Milego wieczoru zycze, moze jeszcze pozniej zajrze pa

ja na 5 sekund dosłownie wpadłam... Justa gratulacje, niech dziecie zdrowo sie chowa:P Stelka tez mi sie wydaje ze to ten sprzatajacy, dzis pewnie bedzie wiadomo kto to...... A zmywarki nie posiadamy poki co, juz kilka razy były rozwazania czy zakupic taki sprzet ale sama nie wiem czy to dobra rzecz... spadam bo troche roboty jeszcze mam, obiad juz zrobiłam i zawiozłam na budowe, sprzatałam dzisiaj, cisasto upiekłam ale jeszcze troche do ogarniecia mam wiec spadam:P

ja zaraz uciekam na usta usta:) tydzien temu był super odcinek,:P

Stelka jak wiecie to powiedzcie bo ja nie wiem:p:p:p No co ty ja to tylko myslałam zeby jej dac łyżeczke czy dwie na sprobowanie. Jakos wole bakusie niz danonki a przeciez danonkami matki juz 4 miesieczne dziecia karmią:)

Co do organizacji to sie z wami zgodze, jak slubnego nie ma to przed 20 dzieci pokąpane w łożkach i śpią a jak tatus jest to kuba do 22 by szalał gdyby go nie poskromic troche:) No i grzeczniejszy tez jak tylko ze mna.... Stelka dobrze ze nic powaznego sie nie stało.... oglądałyscie na wspolnej??? Wiecie kto porwał dziecko brzozowskim???

irysek my tez nie mamy stałych por jedzienie, jakos nie przywiązuje do tego uwagi, było kilka dni ze sie starałam a pozniej młoda np pozniej wstała albo nie chciała zjesc i w rezultacie je roznie , rozne rzeczy. ja do pracy powinnam wracac dokładnie za tydzien:( Ale wypisałam wniosek o wychowawczy do 22 marca tylko mi jeszcze go nie podpsiali:(

My pojechalismy wkoncu wszyscy na cmentarz i normalnie sie ugotowałam... pierwszy raz w zyciu nie narzekałam ze mi zimno tylko Gorąco Normalnie lato u nas panowało w tym roku na wszystkich swietych. Lena dzielnie zniosła obejscie po nagobkach, po drodze do domu zasneła. Pożniej byli oczywiscie od brata, jego córka jest normalnie debieściara taka ze ciezko ją ogarnąć, ADHD nikt jeszcze nie zdiagnozwoał ale cos z tym wspolnego ma Pomysły to ma takie ze żaden dorosły by nie wpadł na to co jej do głowy przychodzi. te jogurty rzeczywiscie drogie, dobrze ze mojej nie smakują:p Ja sie przymierzam zeby dac jej bakusia ale musze sie dowiedziec czy moge....... Moja lena w tym swoim papa jest genialna jak tylko ją biore i mowie chodz idziemy spac to czasem nie zdarze o papa powiedziec to ta juz macha:):):):)

My pojechalismy wkoncu wszyscy na cmentarz i normalnie sie ugotowałam...:P pierwszy raz w zyciu nie narzekałam ze mi zimno tylko Gorąco:) Normalnie lato u nas panowało w tym roku na wszystkich swietych. Lena dzielnie zniosła obejscie po nagobkach, po drodze do domu zasneła. Pożniej byli oczywiscie od brata, jego córka jest normalnie debieściara taka ze ciezko ją ogarnąć, ADHD nikt jeszcze nie zdiagnozwoał ale cos z tym wspolnego ma:P:p Pomysły to ma takie ze żaden dorosły by nie wpadł na to co jej do głowy przychodzi. karola organizacje to ty masz świetną pozazdroscić.. jesli o cicha chodzi to tez pewnie bym sie pożygała jakbym zobaczyła je na żywo:P