Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naja28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naja28

  1. widzę, że Ty raczej o czyjaku się rozmarzyłaś :-p
  2. mmmm....takie sprawne paluszki na ciałku.... sama przyjemność :)
  3. wiem Pieszczocha jak jest ale do obudzenia potrzebny jest niestety właściwy moment w życiu dopiero wtedy wiemy co znaczy własna seksualność ale chyba powinien ten czas przychodzić wcześniej
  4. hmm....mnie to by raczej szlifowanie formy interesowało :)
  5. Pieszczocha, miałąś widać dobrego korepetytora :-D
  6. no Pieszczocha, do dzieła,fajna z Ciebie kobitka, widziałam
  7. naja28

    Dzień Dobry!

    mam tylko w komórce a nie mam kabelka w pracy
  8. Pieszczocha, ja jakoś nie wierzę w powodzenie ale czemu nie, nożna spróbować
  9. naja28

    Dzień Dobry!

    hmm... włoski na krótko ma a biżu niestety tylko do czytania
  10. ee, Ty Morfi to dla nas chyba stracony jesteś jeden ino punkt masz w oczach a szkoda
  11. naja28

    Dzień Dobry!

    masz rację musztarda, jest coś w powiązaniu tego słuchu ze szkłami moje dwie koleżanki jak zdejmują okulary to też gorzej słyszą
  12. no tak, ja też bym alfabet chętnie przerobiła a dowcip Morfiego dobry
  13. no dobrze Morfi, że jesteś, ja tu w Twoim zastępstwie poranną dsawkę uśmiechu serwowałam
  14. nie słyszałam o p.U ale mam za to inny fajny kawał Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane. W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej: - Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie będzie. Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga od razu sobie przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda by ją tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć. Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej: - Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego małżeństwa! - Dlaczego? - Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek! Od razu wywaliłem ją z domu. Na to drugi: - Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z napisem: \"NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI\"
  15. Kłótnia dwóch przedszkolaków (chłopak i dziewczynka): - A mój tata ma wieżę stereo! - A moja mama też ma! - rewanżuje się dziewczynka. - A mój tata ma cabrioleta! - dodaje. - A moja mama też ma! - A mój tata ma siusiaka! - Aaaa moja mama też! - Jak to, przecież twoja mama nie może mieć siusiaka??!! - Ma w szufladzie!!!!
  16. no bardzo milutki jest choć trudny do znalezienia podobno
  17. Beret a Ty to chyba oczami wyobraźni Małgoś dostrzegłeś:-D
  18. hmmm...a co powiecie o przejściu do punktu G :)
  19. i tu trafiłaś w sedno Musztarda, nie dbają o stopy czy co? :-o witam wszystkich z herbatą jak zawsze a za słodkości dziękuję muszę wytrwać
  20. a coś tak znikła na prawie godzinę?
  21. witaj, rozumiem, że teraz pełna swoboda
×