naja28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naja28
-
no to robimy impre :-D
-
Witam wieczorowo
-
święte słowa Morfi, święte słowa... ...ale świadomość własnego ciała jest potęgą jakich mało.... i już nie ma problemu, że\"nie mogę mieć\" albo \"nigdy nie miałam\" \"nie wiem jak to jest\"... orgazmu nie chciałam żeby wyszło, że facet po 40-ce to już koniec, o nie!!!
-
no i tu tkwi sedno, młodym dziewczynom się wydaje, że o sexie wiedzą wszystko ...to dopiero my... możemy coś o tym powiedzieć
-
ryba a Ty co taka zgorszona, życia nie znasz?
-
to nie ja, to matka natura moi mili ;)
-
wow, Morfi, jestem pod wrażeniem ja tylko ciałka porównywałam...odniosłam to do różnicy wieku tak nas natura stworzyła...wiesz kobieta po 40-ce i młode ciałko to w sexie (niestety tylko) wyśmienite zestawienie
-
ja poproszę dziś moje spełnić... więcej czasu...dla ciałka mego :-D
-
mówisz Margo o Twojej znajomej? bo mnie żal mojej
-
no Morfi patrząc po sobie ;) to Tobie by prorok groził za młode ciałko ...jeśli to rok urodzenia w niku...
-
a na raz następny zapamiętajcie sobie dziewczynki, aspirynka albo dwie po ostatnim drinku a rano powinno być ok ociec mnie tego nauczył....a i żeby nie było karuzeli to odzczekać z łóżeczkiem jakieś 20 minut.
-
jest i dla Ciebie Margo :)
-
Musztarda, oto kubeczek gorącej mięty dla Ciebie
-
hmmmm... Morfi kochanek to za wielkie słowo... ...jak poczytałeś te 45 stron to tam cośniecoś było... ....no młode ciałko i tyle :-P
-
a jest, jest :) a ja to słucham szumu ulicy zza okna i nie mogę przestać myślećo tym nieszczęściu ciałko się odezwało ale narazie nie wiem czy coś w tym tygodniu :(
-
kurcze, ato była zgodna para, nie mieli dzieci wybudowali duży dom ppod wawką, poznali się przez biuro matrymonialne
-
wiecie co, właśnie się dowiedziałam, że wczoraj w tej katastrofie awionetki która zresztą miała miejsce niedaleko mnie, zginął mąż koleżanki z którą 5 lat w jednym pokoju pracowałam fakt, od jakiegoś czasu uczył się pilotażu :(
-
oj tak i mnie się bardzo podobała mam nadzieję, ze wyjdzie DVD bo chętnie bym ją miała no i świetnie zrobione przedstawienie, Józefowicz się postarał
-
Margo, doszły... fajne
-
a jak koncert? byłeś Morfi w stoczni?
-
no jak z kutra to może i faktycznie świeże bo te w smażalniach to świeżo mrożone jak usłyszzałam któregoś dnia w radio...
-
Musztarda coś nam się dziś zawieruszyła ;)
-
witaj Morfi jak tam urlop? Margo, nic jeszcze nie doszło
-
dzięki Margo :)...o i już mi lepiej
-
a jakoś tak mnie naszło może dlatego, że ciałko jest bardzo coś zajęte w tym tygodniu a może bo lato się kończy a może bo we czwartek jest wielkie pożegnanie studia komputerowego w firmie z której mnie zwolnili i będą łzy a najpewniej ze wszystkich tych powodów