Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

babaruda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez babaruda

  1. ale tak technicznie to jak mialo to wygladac, magda? Jej usta na jego czlonku, jego usta na jej ustach..... :-/ glowa w nogach, nogi na kanapie, spodnie w kroku, a rece w kieszeniach? Dawaj swoja wersje technicznego rozwiazania problemu.
  2. Och, Asiorku, co tu sie porobilo.... Tylko dla Ciebie i Twoich perypetii tu zagladam, bo reszta zrobila sie bardzo niesmaczna, a goscie postanowili myslec tylko o sobie, zapominajac bardzo niegrzecznie i samolubnie o zalozycielce tego- skadinad ekscytujacego- topiku. Do rzeczy- mam nadzieje, ze przelamiecie w koncu lody (bez skojarzen, prosze :-D ) i zaczniecie rozmawiac tak szczerze i normalnie jak to mialo miejsce przed goraczka alkoholowo-seksualna, hmm. Mysle, ze nie warto wracac do tamtej sprawy, na razie to jest Wam niepotrzebne do niczego, bo musicie pare spraw innego rzedu wyjasnic miedzy Wami. Z tego co piszesz widac, ze nie jestes mu obojetna, zdarzenia w/w nie wplynely poki co na jego opinie o Tobie, bo gdyby chcial tylko powtorki seksualnej ekscytacji, bylby bardziej zdecydowany w aranzowaniu nastepnego spotkania. Troche ciapa z niego, ale moze z Twoja pomoca uda mu sie wyjsc na ludzi ;-) Ufa Tobie i nie jestes mu obojetna, zlapaliscie wspolny jezyk, nic porozumienia, mam nadzieje, ze sie nie myle, ale wydaje mi sie, ze szuka kontaktu z Toba, ale nadal boi sie, ze mu odmowisz po tym, co zaszlo, bo mozesz go podejrzewac o namolnosc seksualna, zwlaszcza po Twoich tlumaczeniach nastepnego dnia po zdarzeniu. Wydaje mi sie, ze jak najbardziej mozesz postarac sie potraktowac go jak kumpla, ktory jednak moze znaczyc cos wiecej, lekka aluzja, bardzo delikatna, ale zartobliwa, na ten temat, moze mu pomoc wysondowac Twoje emocje. Bo on na pewno nie jest ich pewien, gwarantuje! Z(artobliwa dlatego, zebys mogla przekornie wycofac sie z tego, gdyby cos poszlo nie po Twojej mysli-np. \"Ja tak powiedzialam???? Niemozliwe, musiales zle mnie zrozumiec!!!\" i do tego szelmowski usmiech- dziala, naprawde, a pokaze ze umiesz zdystansowac sie do tego, co zaszlo) Zrobilas wspanialy ruch i doskonale wyczulas moment ze swoja propozycja! Brawo! Ale teraz niepotrzebnie myslisz o temacie pieniedzy- powiedzial Ci szczerze co go gryzie (wyglada na to, ze jest honorowy w tym temacie), nie proponuj mu ze wyreczysz go w tym, ale gdy juz dojdzie do spotkania popieram Twoje zdanie- kazdy moze placic za siebie, bo w koncu nie chodzi Ci o to, zeby \"wydoic\" goscia, bo musi Cie kupowac. Nie jestes taka i nie oceniam Cie w taki sposob. Nie musi Ciebie kupowac, nie jestes na sprzedaz. To jest mezczyzna, forsa ma znaczenie dla niego, bo czuje sie dzieki niej pewniej. Czyli- nie jest byle szmajda z niego, bo troszczy sie o to, zeby zadbac o kobiete, o ktora sie stara. Wiem i rozumiem Twoj punkt widzenia, ale postaraj sie zrozumiec faceta. Mam nadzieje, ze moze moj punkt widzenia na to zajscie pomoze Tobie choc troszke, zreszta nie jestem jedyna ktora popiera Ciebie, bo jestes warta tego, by bronic Cie przed horda napastnikow. Madra z Ciebie dziewczyna i dasz rade!
  3. a nie wiem, skad wyciagasz takie wnioski, prawiczku. Samo to okreslenie oznacza osobe ktora nie ma doswiadczen seksualnych, wiec mysle ze raczej nie wiesz niczego na temat pozadania- to prowadzi mnie do wiosku, ze raczej nie masz pojecia o czym piszesz od kilku dni, bo to uczucie jest ci z gruntu obce. Pozdrawiam.
  4. oj, niunia, daj juz sobie spokoj z tymi pogaduszkami sama ze soba. Masz specyficzny styl i dzialasz- niestety- w stylu \"uderz w stol a nozyce sie odezwa\". Przyznaj sie sama przed soba, ze ta historia cie wciagnela jak niejedna z nas, a ze po prostu uwielbiasz byc w opozycji, to dzialsz tak, jak dzialasz. Ale glupia w zadnym razie nie jestes, tylko prowokacyjna. :-) Za to pod innym nickiem bywasz nawet wulgarna, czegoz nie zrobi anonimowosc! A do naszej Asiorki- nie boj zaby, jest juz Twoj. Przynajmniej ja to tak widze. Niezaleznie od poczatkow. On na pewno tez wstydzi sie przed Toba tego, co zaszlo. To w koncu nie tylko Twoj wstyd. On obnazyl sie takze- publicznie lub prawie publicznie. Wiec- wspolna sprawa. Niesmialy i bez ikry w relacjach damsko-meskich. Ale cos z niego bedzie, jak pozbedzie sie niesmialosci.
  5. faceci tak maja. Tak jak oni nie sa w stanie nas zrozumiec, tak i my mamy z tym problem, choc niektore z nas wspiera w tym nasza intuicja. Musial tez sobie to wszystko przemyslec, na pewno nie mial takiego wsparcia, jakie Ty znalazlas tutaj, bo oni nie otwieraja sie tak latwo, nawet anonimowo. Daj mu tez troszke czasu, jesli mu na Tobie zalezy- nie pozwoli zapomniec o sobie. :-)
  6. nie lam sie, wyluzuj. Przespij sie spokojnie z tym raz jeszcze, a potem sama bedziesz wiedziala, co zrobic. Co do rady z wklejaniem adresu do topiku- dalabym z tym spokoj. Faceci nie zawsze rozumieja nasze babskie ciagoty do nicowania sytuacji, moze zle zrozumiec Twoje intencje i odebrac to jako wywlekanie intymnosci... Bo oprocz Twoich opinii sa tu tez rozne inne, nie zawsze poparte zrozumieniem Ciebie i zaistnialej sytuacji, wiec lepiej niech tego- poki co- nie oglada. Nie da sie wyciac z tego topiku tylko Twoich przemyslen.
  7. Brawo!! Trzymam kciuki za Ciebie, za odwage, z jak potrafilas przyznac sie do popelnionego "glupstwa", za odwage cywilna, jaka moze wykazac sie niewiele osob. Stare przyslowie mowi- krew nie woda. Nie daj sie zlym myslom, nie bierz do serca zlych opinii, nie zasluzylas na nie. Co sie stalo, to sie nie odstanie, ale szczeroscia i madroscia mozna wiele naprawic. Dobrze, ze dalas sobie i jemu troche odpoczac. To, co sie wydarzylo, nie stalo sie ot-tak sobie. Poprzedzone bylo rozmowa, to spotkanie tez nie wyszlo z przypadku- doszlo do niego, bo oboje sie na nie zgodziliscie, bo tego chcieliscie. A ze nie poszlo po Twojej i jego mysli... No coz, zycie pisze rozne scenariusze, nie zawsze zgodne z zalozeniami wykonawcow. I nie ma co nad tym plakac.
  8. Tak dla przypomnienia co niektorym osobom- moze zbyt dawno temu czytaly regulamin... Regulamin i zalecenia forum magazynu dla kobiet Kafeteria 1. Przed założeniem tematu sprawdź w wyszukiwarce, czy taki topik już istnieje - może się okazać, że odpowiedź na Twoje pytanie już znalazła sie na forum. Pamiętaj, że to Ty potrzebujesz rozwiązania, a więc nie wymagaj od innych użytkowników by wpisywali swoją opinię po raz n-ty. 2. Zakładając temat, wybierz właściwy dział. Pomyśl nad tym by sformułować go tak, by zainteresował szersze grono użytkowników. Im więcej ludzi weźmie udział w dyskusji czy rozmowie, tym będą one ciekawsze a dyskusja pełniejsza. 3. Zakładając temat, postaraj się jasno sformułować problem i nadać pożądany ton dyskusji. Jako autor dbaj o to, by temat się rozwijał, odpowiadaj na zadane pytania i komentuj poszczególne wypowiedzi. Wszelkie obraźliwe/wulgarne/ordynarne/nic nie wnoszące do dyskusji posty możesz podawać jako propozycje do skasowania na Śmietnik (na forum Redakcji Kafeterii), (bardzo ważne!) ignorując je, by temat po oczyszczeniu zachował spójność. 4. Prowadząc dyskusję, wypowiadaj się kulturalnie, jak przystało na miejsce publiczne. Wystrzegaj się używania określeń wulgarnych, ubliżających innym użytkownikom. Pamiętaj, że komentujesz i oceniasz zdanie lub opinie - nie osobę. Od tonu wypowiedzi często zależy liczba i ton odpowiedzi. 5. Nie pisz dużymi literami - na Kafeterii to oznacza krzyk. Możesz użyć dużych liter dla akcentowania najważniejszego w poście słowa. 6. Nie wprowadzaj zamieszania poprzez podszywanie się pod innych użytkowników - takim zachowaniem wprowadzasz bałagan, narażasz innych na nieprzyjemności a siebie na ewentualne sankcje, łącznie z prawnymi. 7. Nie zamieszczaj na forum linków do innych forów, linków do zdjęć lub filmów pornograficznych, a także danych osobowych swoich lub innych osób (to ostatnie naraża Cię na konsekwencje prawne). 8. Staraj się przestrzegać zasad ortografii i gramatyki. Błędy ortograficzne i gramatyczne możesz wytykać, jednak czyń to w sposób kulturalny. 9. Przed wysłaniem wypowiedzi zastanów się, czy wnosi ona cokolwiek do dyskusji, czy nie odbiega od tematu, czy inni użytkownicy nie poczują się dotknięci. 10. Treści sprzeczne z prawem polskim będą usuwane. W tym zawiera się m.in. pedofilia, zoofilia, nawoływanie do nienawiści, lżenie, pomówienia, podszywanie się i podawanie personaliów osób trzecich bez ich zgody itd.
  9. mysle, ze najlepszym sposobem na pozbycie sie niuni bedzie ignorowanie jej. Sory, pa pa!
  10. babaruda

    co z tematem?

    pojawil sie dzis wazny problem na kafeterii, mezczyzna obawia sie o swoja bratanice, a tu nie mozna przeczytac wiecej, niz jedna strona. Mezczyzna szuka pomocy dla dziecka u ktorego widzi objawy molestowania seksualnego, temat to: Podejrzewam molestowanie siostrzenicy. CZy wiecie, co tu jest grane? Bo to chyba nie kafe szwankuje, tylko z tematem cos sie dzieje
×