Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bzz22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej mam nadzieje,ze tez moge sie tu do Was przygarnac, jak sie to czyta to brzmi jakos pokrzepiajaco czasami,a mianowicie,ze jest tyle kobiet , ktore tez z tym funkcjonuja ;-) [zgłoś do usunięcia] bzz22 Ja zeby sie dowiedziec co mi dolega musialam wyjechac az do USA, jestem tutaj au pair czyli opiekunka, przed wyjazdem tutaj odstawilam tabletki antykocepcyjne \"Mercilon\" nie mam okresu od 11 miesiecy ,bylam dwa razy u ginekologa gdzie zrobiono mi tylko test ciazowy ( usprawiedliwiano to stresem i zmiana zycia i otoczenia) po czym w koncu poslano mnie do ginekologa endokrynologa i pani doktor stwierdzila prawie bez wahania PCO tylo dla pewnosci zlecila badania krwi na hormoby , ktore potwierdzily jej diagnoze. Rozmawilam z nia o tym po angielsku wiec bylo troszke ciezko bo nie znam wszystkich medycznych znaczen. Tez czuje sie jak \"inna\" i wyobcowana,ciezko o tym rozmawiac nawet z bliskimi, wszystkie te objawy tez mi dokuczja i jak czytam wasze forum to stwierdzam ,ze kazdy organizm jest inny i nie moge czuc sie jak padl na mnie wyrok, choc to czesto mysle,ze to nie fair.Jakos funkcjonuje i funkconowalam wczeniej nie wiedzac ,ze mam PCO, mialam chlopaka przez 4 lata i mimo to jakos potrafilam sobie radzic ze wstydem.i maskowac to co mi dokuczalo. Przeciez to nie Nasza wina, teraz stram sie dowiedziec cos lepiej o zdrowiu moich krewnych i planuje tez jakos powoli usunac te wloski co mi dokuczja ,laserowo, jest to kosztowne,ale na szczescie jednak istnieje cos takiego jak laser. Czekam na okres spowrotem jestem na tabletkach \"YAZ\" , biorac \"Mercilon\"j wczesniej przez dlugi czas nie wiedzialam ,ze tak naprawde nawet chronia mnie one przed tym syndromem. Co do ciazy to mysle ,ze tylko Bog wie co sie zdarzy i bede sie o nie starac napewno i goraco modlic. Nie wiem czy to dobre myslenie,ale wiele z Nas ,ktore ma PCO ma wlasnie 22 lata. To zwrocilo moja uwage.. 23:24 [zgłoś do usunięcia] bzz22 Tak pomyslam moze ,to dobry pomysl,ze moglybysmy zorganizowac jakies spotkanie razem zeby dokladniej porozmawiac o problemie i wymienic doswiadczenia, wiem ,ze kazda z Was jest z roznych czesci Polski,ale moze gdyby sprubowac wybrac jakies miasto gdzie kazda moglby przyjechac np.w weekend? Ja bede w Polsce za miesiac na Boze Narodzienie. Mysle,ze to moze byc pokrzepiajace spotkanie ,zobaczyc ,ze naprawde nie jestesmy same z ta paskuda ( PCO ) Co myslicie na ten temat???
×