livia21

LUNA Ten rachunek za telefon......to moja emerytura:D:D - niemalże. Przyznaj się,gdzie tak wydzwaniasz!!:)

Witaj po odpoczymku GLOBUSIK. Twój wyjazd już w przeszłości - myśli z nim związane jakis czas będą z Tobą. Tak to już jest - składamy się z przeszłości. Dzisiaj zdeterminowana jestem CZARNYMI DZIURAMI :D Kilka godzin słuchałam w necie wykładu..... wynika z niego i teorii pewnego pana,że nasz wszechświat to Czarna Dziura!! wysyłam z Czarnje Dziury życzenia miłego wieczoru. A u mnie leeeje...

PRINNS - kawa baardzo dobra. UPIORNY - nocna szychta?:) LUNA - może przez te wszystkie anomalie pogodowe problem z netem. Z wyjechał? A jaka pogoda u Ciebie? mało na ten temat w mediach - podobnie jak u nas? Wagonik kołysze się na wietrze !!!:)

Dziewczyny - obejrzałam teleexpress, co to znowu się działo z pogodą. A jak u Was? Wszystko dobrze? Co za czasy - strach się bać. U mnie spokojnie,ochłodziło się.. myslę o wakacjach S.nad morzem. - może do ich wyjazdu,uspokoi się??

"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: -Tygrysku...! -Co Prosiaczku? -NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś..."

Witaj Prinss w nowej sukience, Witaj Marii - Interesy w naszym kraju są przedziwne. Tylko desperacja ludzka może sprawiać,że jeszcze jakiś przeciętniak je ciągnie. Wszystko na granicy z cieniutkiej kreski. Prinss - napisz co u Ciebie? Przypomnij nam,jak to zaraz po slubie było:D

Luna - witaj. Niebo płacze z Tobą. U mnie zawierucha - na szczęscie bez szaleństwa. Fascynuje taka pogoda.Deszcz też pada - nie gwałtowny. Myslę o gołąbkach wysiadujących młode w gniezdzie na moim orzechu. Gniazdo zrobiły niezbyt solidne,chyba wiedziały co robią,no nie? miłego dnia...

Noo tak..Upiorny - nie pomyślałam o czarnej stronie kafee.. Tego jednego słowa upiornego - stanowczo nie wypowiadam. Lubię jak jest wesolo, wbrew upiornemu wrażeniu.

Dziewczyny - plan wykonany. Okno umyte!! To moje sprzątanie na raty :D:D winna pogoda. Robi się paskudnie.Jakaś wichura za oknami. Stanowczo nie mój klimat. Patrzę na ogród - jakiś smutek na nim.Owocowe drzewa - bez owoców..ziemia w warzywniku w kolorze pustynnym, niektóre rośliny przestają walczyć.Nie wspomagam ich chemią,jak w życiu - co im przeznaczono tak będzie. JAK NIC - SPISEK!!!!

co do różowych majteczek, krawata błękitnego - niestety,masz zupełnie upiorna rację:( Podobno to zapowiada UPADEK ..cienkiej cywilizacji. Wina Gretkowskiej....... Upiornie zmienionych i ogłupiałych młodych... Upiorne lata niewiedzy,zaprzepaszczenie wieków rozwoju człowieczeństwa. Tak upiornie to widzę. Rezultat - samotność, rodzina w rozsypce i pogardzie, Babcie..przed komputerem,zamiast na zabawie z wnukami.. Upiorne to jakieś!

Ale u mnie duuuje !! Otworzyłam drzwi do Wagoniku - a w nim jeszcze bardziej duuuuuuje!!!! ALTER EGO.......NO CZEGO?? Tak sobie myślę - no tak,nieraz myslę:D , fajna zabawa - tyle,że nieraz niepewna jestem - niektóre upiorne wpisy jakby nie Twoje:( Mam propozycję - może założysz upiornie czarną szatę???

Najstarsi powiadali..że leeeje dużo tam,gdzie wiele grzeszników :D

KOZA - TO DLA CIEBIE !! Dla Was też... jak to Was nie rozrusza,to już jestem bezradna:((((( http://www.youtube.com/watch?v=gbHM5XybFNA&feature=fvwrel

http://www.youtube.com/watch?v=bQhrbW9FlQQ&feature=related Kiwka w lewo, kiwka w prawo, bioderkiem..bioderkiem.. a teraz nóżżżżka w górę.. hop..hop..

123 podwójny zawrót głowy! wyobrażam sobie siebie na tej huśtawce:D Juz bez mamrota w glowie mi się plącze:D Powód do mamrota - bardzo zbozny! Dziewczyny ..cos ten wagonik się kołysze !!

Dzisiaj mam w planie O K N O !! Pocieszam się,że to tylko na razie plany.:) Wczoraj syfa-syzyfa zaplanowanego zrobiłam. Pamiętacie czasy PLANOWANIA ?". Podliczałam je - m-czne, kwartalne, roczne ,nic nie pasowały do rzeczywistości:D Widocznie takimi planami przesiakłam:D

Jestem w naszym wagoniku! Czy ja wczoraj z niego wyszłam??? Robię raban - wstawać!!!!

NO PROSZĘ - FIOŁKI WAM W GŁOWACH :D Ja też jestem w fiolkach - pogadałam z S.przez telefono, takie rozmowy są fajne,no nie? Trochę smutno - wczoraj musieli uśpić pieska Sonię. Biega sobie zapewne teraz po niebieskich łąkach - bardzo chorowała. Moja Synowa "spotkała" kiedyś w tramwaju - jakieś 6 lat temu, podróżującą samotnie suczkę.Zaniedbane toto bylo. Zabrała ja ze sobą - życie piesek miał z nimi dobre. Noo i tak to wygląda! Dziwne to lato - zaczęły się zniwa - jakby po lecie:( Dobrej nocy.

NICOL ! Witam z Globusem w Wagoniku. Jedziemy sobie na luzie,gdzie nas nasz pociąg wiezie. siadaj wygodnie. zaraz cię obsłużę! na co masz ochote?Tutaj mamy WSZYŚCIUTKO:D Włączę muzyczkę - jaką lubisz?

Otwarte moje okno naświat - KOMPUTER! Zapracowane jesteście. Wspomagam się "proszkiem"od rana. Nie częstuję!!:D Narzekam na samopoczucie - zwalam winę na skoki ciśnienia i pogodę :) a to nic jak SKS. GLOBUS,123,MARII,LUNA - PZRECIĄGNIJCIE MNIE PRZEZ WYZYMACZKE:D

Witam. Wieczorem podlewałam - a w nocy popadało.Jak to dobrze.Chmurzy się - a ja juz nie wierzę w możliwośc łaski z góry. Luna - mój DZIKI OGRÓD jest dokladnie taki. Każda z Was ma jego obraz w swojej główce:) Dobre miejsce na spotkania,wyciszenia - nieraz na ucieczkę od rzeczywistości. każda może znależc w nim to co lubi. miłego dnia i tygpdnia!

MARII - zapewne jeszcze w myślach nucisz..

123- Taak,to przeżycie gościć u siebie dziewczynę S.po raz pierwszy:) Sama pamiętam.Te kotlety.. ,przystawki... ciasto... Serce na dłoni - A POTEM WREDNE TEŚCIOWE :D:D:D:D. Zartuję oczywiście! Nooo,ale ta rola łatwa nie jest - wydaje się,po doświadczeniu własnym - ja na pewno żadnych błędów,znanych z autopsji - nie popełnię!! Wiem swoje - a życie swoje.

Witaj Globus. Znowu miałam zanik prądu:( Co to u mnie się wyprawia.Nawet nie wiadomo obecnie do kogo interweniować. Wszystko rozmyte. Luna - dlaczego pytasz o opłaty? Myśmy z tym się nie spotkały.

Mój komp rekwiruje mi M. Rozsiada się - mnie zostaje CAŁA RESZTA :D Dzisiaj rano - moja pora,też zajęty.:( Dziki Ogród dostepny w każdej chwili - zawsze wstęp wolny.