livia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez livia21
-
wypadło ją otworzyć bardzo prawidłowo. globusik - stawiaj!!
-
Ktoś musi mój wpis popchnąć :) na kogo wypadnie... x Ciekawa byłam na kogo wypadnie otworzyć tą okrągłą stronkę.
-
Po pierwsze gratulacje - Jedyna dla Ciebie i Twojego S. (przecież wszystko było wiadomo:)) x Globus - dla Wnuka x cieszę się razem z Wami. x A mój Wnusio zakończył pierwszy rok w przedszkolu. Wychowawczynie odczytały wcześniejsze wypowiedzi dzieci, Pytanie - "co rodzice robią,gdy wracacie do domu" Mój W powiedział "Tata chce grać ze mną w piłkę, a ja zmęczony jestem, Mama - nie ma jej w domu,ciągle pracuje "...... biedaczysko :D
-
UFFFIEEEE razem z Tobą Globus. X Miałam wczoraj telefono,od naganiacza. Przedstawił się jako pracownik telekomunikacji,więc na początku takie telefony wysłuc**ję. Ten był niezwykły:( x Ponieważ jestem długoletnim zasłużonym abonentem,ma dla mnie NIESAMOWITĄ PROMOCJĘ. Będą na pewno głupia,jak z niej nie skorzystam. Więc mówię SŁUCHAM UWAŻNIE. x poleciał prawdziwy potok słów. Tylko 43 gr dziennie - tj 12 zł miesięcznie,doliczone do mojego rachunku telefonicznego - zapewni mi, na wypadek mojej śmierci w okolicznościach wypadku samochodowego - duuuże pieniądze,dla osoby którą wskażę. x no to pytam,czy tylko w wypadku? x A toto,na to - no może być tak,że idąc chodnikiem,wpadnie na panią samochód, ALBO - b,edzie pani stała na przystanku i ten samochód w pani,,ą wjedzie..............tak,tylko w wypadku. x noo,i może być też katastrofa lotnicza, co pani traci - te 43 grosze????????? Wystarczy tylko z pani strony,powiedzieć TAK. x Zdurniała,wyłączyłam telefon.:D ciemnota ze mnie.
-
Co do terapii śmiechem - :D:D nie dalej jak wczoraj widziałam program o niespodziewnych odejściach..... Facio oglądał komedię w telewizorze, tak się śmiał,że kipnął. x noo,tylko sie nie przejmujcie. specjalista potem dokładnie przebieg wyjasnił. Bezpiecznie jest się śmiać - nie dłużej jak 3 min,potem - przerwy. Facio śmiał się przeszło 20 min - serducho nie wyrobiło- Pani "B" - proszę o ostrożność z naszym GLOBUSIKIEM.
-
JEDYNA- o co pytasz?jaki pomysł? - x ja po gościnie,samochód nasz pożyczyli - ST łatwiej bedzie zaplanowane sprawy związane z przyjazdem S.pozałatwiać.Przydałby się taki kierowca dyspozycyjny na stałe:) Globusik - pod kocem fajnie
-
U mnie w lodówce zamrożone produkty na galaretkę,też czekają na gotowanie. Daawno już nie robiłam z wieprzowiny, najczęściej robię z drobiu. x galaretka..czereśnie.. same specjały. x A u mnie jutro rzecz bardzo rzadka - GOŚCIE. Co prwda,chyba nie na długo - placek planuję upiec - z czereśniami oczywiście. x Do mojej ST przyjechał S.z anglii,b,,edzie tydzień - badania sobie robi. A nóż-widelec - zatrudnię go do zerwania czereśni??
-
Z mojego okna patrzę na drzewo oblepione czereśniami. Sroczka pilnuje,nawet dzisiaj przysiadła na balkonie. Łakomstwo - nie wytrzymałam,poszłam do ogrodu, pomimo padajacego deszczyku i narwałam sobie i Wam czereśni. x Zajadam się!!:)
-
DORKA - własna działalność,w państwie rządzonym przez Rząd wrogi "własnemu" Narodowi - desperacja i odwaga. Mam moje dwie działalności za sobą - uśmieszki ludzkie za moimi plecami - potraktowałam jako dumę dla siebie. Kto z was tyle dokonał??? - miał odwagę?? do tego przyjąć na siebie bezwzględność urzędasów -pseudoprzyjaciół,cały system niesprawiedliwości. ech.. dosyć.
-
Dziewczyny w dzień deszczowy i chłodnawy witam się z Wami. x papierochy !! nie wiem kogo stać na ich kupno,a właściwie to wiadomo.Ja sobie poradziłam:( smutno,sytuacje ze stanu wojennego nasz rząd nam funduje. Globus - wyślę Ci @. Jak któraś zainteresowana - dajcie cynk :)) może skorzystacie.
-
Dziękuję za powyzszy wpis.
-
Wybaczcie te bzdety - w końcu inni mogą,to ja tyżżżż:) -n0,jest różnica,niestety,tamtym za to płacą:(
-
Nasi redaktorzy maja nie lada zadanie - Tytuły do ich wypocin - muiszą przyciągać wzrok i uwagę!!!! x Dzisiaj z M wymyslalismy takie dramatyczne tytuły - na dziejącą się rzeczywistość.Jeden z nich x HORROR W DZIKIM OGRODZIE. AGRESYWNA SROKA DOPROWADZA DO WYGINIĘCIA SZPAKÓW. X a jest tak. Sroczka GRAŻYNKA,zapożyczona od Globusa,siedzi sobie na mojej czereśni, niech no tylko szpak siądzie,krzyk i trzepotanie skrzydłami. No i ma rację,jeszcze nie sa dojrzałe hehe..
-
Dzisiaj wielkimi literami napisana wiadomość: x BRYTYJSKIE MINISTERSTWO OBRONY,ODTAJNIŁO INFORMACJE O UFO -"PODOBNI DO MUCHY" x informacja dała mi do myslenia - a jakże:D Wieczorkim poszłam sobie do ogrodu,wysiedziećnie dałam rady,teraz wiem,że to OBCY mnie niszczyli - muchy i komary-rany octem leczyłam. x wklejam cytat z artyułu - "Wśród nich jest m.in. list od uczennicy do ministerstwa obrony, która twierdzi, że widziała dziwne światła. Do listu załączyła rysunek obcego podobnego do muchy." x sprawa jasna.. wreszcie,UFO bombarduje nas tymi owadami- a właściwie te owady to OBCY.:D
-
Witajcie. U mnie ulga - Lunka od Twojej strony, ożywczy wiatr - chociaż troche przeciągu w chacie czuję. Podsyłam go cierpiącym. Miłej soboty.
-
Po pierwsze,jak już dotarliśmy do weterynarza,okazało się,że mamy poczekac do poniedziałku - lekarz wróci :) jest przecież na kartce INFORMACJA -przylepiona do drzwi hehe..tylko sklepik dla zwierząt czynny. Poklęłam porządnie..pies zziajany,nie mówię już o M. Wracamy?? Ależ skąd - M stwierdził,że jak już się wybrał,to nie wiadomo kiedy to nastąpi nastepny raz -:( jego decyzja..jedziemy do weterynarza na drugi koniec miasta. Droga przypomniała mi co nieco z przeszłości - pies dostał ataku padaczki - trzymałam go w ramionach i czekałam,czy nie wyrobi!! - czy wcześniej dojedziemy do lekarza. DEJA VU. Wróciliśmy po 2 godzinach - szczęśliwie,zważywszy na M i jego dolegliwości. Potem dłuuugo nie mogłam dość do sił:) Pies i M takoż. Ech,potem była rozmowa - Stary - samochód na kołki postaw.
-
Globus - u mnie słonce w kuchni daje od 12 - tak,gdzieś do zachodu :D Zaluzje ratują sytuację. ostatnio po zachodzie zrobiłam gar gołąbków - jemy do ZMIANY POGODY hehe.. x a wczorajszy dzień..przeszedł samego siebie. mały koszmarek. Miałam do odebrania w aptece swoje leki - teraz to najczęściej trzeba je sprowadzać. M mówi - jak tak,bierzemy psa (bo obok weterynarz)i załatwimy wsio od razu. Temp przeszło 34 stopnie,powietrze nier***awe - ale jak już się zdecydował - no to w drogę. Szybko wrócimy,..z pól godziny.. x plan jak plan,jest od tego aby nie wyszedł:)
-
wpis zrobiłam wielkimi literami, dlaczego są małe?
-
100 lat..100 lat........tutaj śpiewam... w zdrowiu i szczęściu jedyneczko !!
-
BABA jak nie ma problemu,to na pewno sobie znajdzie. Wracam z WM,przy płocie swojego zdziczałego ogrodu,stoi właścicielka - starsza ode mnie. Woła mnie do płota i mówi - popatrz pani - co te mrówki tu wyprawiają,jak się tego pozbyć. x Ja do niej - tutaj chyba nie przeszkadzają,tak daleko od domu,nic nie posiane - niech sobie żyją, zdziwiona popatrzyła na mnie. ALE PRZECIEŻ MOGĄ UGRYŻĆ!!hehehe........
-
Ta bużka miała być taka :( x wybaczcie jeżeli popsułam nastrój. Patrzę właśnie bezsilnie,jak szpaki zaczynają zajadać się moimi czereśniami - a niech im będzie na zdrowie.
-
Mieszkał w naszej uroczej wiosce. Kolega mojego brata. Przezwano go SZOLI! dlaczego tak? któż to wie. Ostatnie wieści o Szolim - w rozmowie z jakąś kobietą,powiedział,że spóżni się na pociąg, a nastepny będzie dopiero za parę godzin. x nie zapytała dokąd się wybiera:) Na następny zdążył - a właściwie pod niego. ech..życie.
-
JEDYNA - nic to,dzisiaj Vilia - jutro.. Alojzy ma imieninki.:) x ojj wspomnienia,znałam takiego jednego chłopaka.
-
Muszę coś na wesołość dnia. moje wielkie wyprawy do WM - zaieram z sobą komórkę - ten traktorek dla seniorów. x Siedzę ostatnio przed cmentarzem,czekam na autobus,wsparłam się na torebce - nagle słyszę dobiegjący z niej alarm - taki prawdziwy,jak syrena. Co do licha?? To moja komóra? Wyjmuję ją i włączam odbieranie - x wyświetla mi się numer 112, a w telefonie miły głos - "straż pożarna - czy pani wzywa pomocy?" x Wrażenie nie z tej ziemi..heheh.. Pytam dlaczego Pan do mnie dzwoni? - nie ja do pani,tylko pani do mnie - z uwagi na obecność za plecami cmentarza,wrażenie co nieco spotęgowane.:D x Proszę,niech pani uważa na przycisk alarmu. x No tak,z tyłu mojej komóry,jest taki spory przycisk. x Teraz jak z nią jade,wyłączam definitywnie. x Zdrugiej strony - gdzie się nie ruszę,zabierając jąz sobą - NIE JESTEM SAMA!! ORMO CZUWA.
-
KURTYNY W GÓRĘ - ZACZYNAMY KOLEJNY DZIEŃ SPEKTAKLU:) X w tym przypadku,rolety,a u mnie żaluzje. Tyle,że moje żaluzje ostatnio dokładnie zasłaniają okna, słoneczko cały dzień na nie pada, ojj nie znoszę upałów. x witajcie.