Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

livia21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez livia21

  1. Witam. SKŁADAM NAJLEPSZE ŻYCZENIA IMIENINOWE NASZEJ SOLENIZANTCE. DUŻO SZCZĘŚCIA,RADOŚCI,UŚMIECHU, SAMYCH SPOKOJNYCH I RADOSNYCH DNI. http://obrazki.nurka.pl/Serca_387-1967.html
  2. Jajecznica i Enia mnie uśpiły.......
  3. Babki - posłuchajcie i popatrzcie http://www.youtube.com/watch?v=cVZ79axiVWs&feature=related
  4. ktoś powiedział: GDYBY JAJKO MIAŁO INNĄ FORMĘ ŻYCIE KURY BYŁOBY POTWORNE !! :D:D ńa jajecznicę - a jakże..
  5. GLOBUS - kot jeszcze Cię nie obudził? Nudzę się sama!!
  6. A u mnie w DZIKIM OGRODZIE - mam co podgladać. Para gołębi uwiła sobie gniazdko w gęstych gałęziach orzecha. Ale tam współpraca,cierpliwość,ostrożnośc. Mam co podziwiać. Miejsce wybrały idealne.Jeszcze niedawno znosiły gałązki,a teraz już cierpliwe wysiadywanie. Od czasu do czasu gruchanie. Obserwowałam - reakcja natychmiastowa,drugie od razu nadlatuje. Ot życie..
  7. DZISIAJ NA SWOJEJ ŚCIEŻCE SPOTKACIE http://www.garnek.pl/isolda1/15706497/uwielbiaja-passiflore
  8. Hello - właśnie jestem w wagoniku. Uzupełniam zapas wody!! Dziewczyny - na razie jest czym oddychać. Wypuściłam pieska,aby też skorzystał z chłodku. Wczoraj w ten upał dostał 2 razy atak padaczki. Odpoczywajcie jeszcze - zapewne jak wstaniecie - ja pójdę kimać.
  9. Ale u mnie nadal duchota........ Dobrej nocy.
  10. Ojj dziewczyny - od lat się nie daję,wyrzucam po prostu z siebie do naszego "CZYŚĆCA" TO ZŁE. oczyszczona jestem. Dziasiaj na obiadek miałam pierwszego swojego kabaczka. DLA SOLENIZANTÓW - WSZYSTKIEGO DOBREGO!!
  11. Ano tak 123,- po koleii , porzeczek miałam jeden krzak - ok 3 kg porzeczek zebrałam,a potem sok i galaretka - przesłodzilam hehe.. Ostatnio wleciałam do dołka. Wszystko bez sensu..nawet to co ma sens:) W ubiegłą sobotę odbył się zjazd rodzinny - w mojej rodzinnej miejscowości. te zjazdy odbywaja się często - przynajmniej raz do roku. Dzisiaj dostałam telefon,od siostruni - towarzuystwo wzajemniej adoracji - leeeciało na mnie...oj leciało! Nieobecni nie mają racji!!
  12. Ech..z Kozą wypuściłabym sie na jakąś BEZLUDNĄ WYSPĘ. Wkoło ma byc czysta woda,orzeżwiahący wiatr i BEZLUDZIE !!! Noo- zabrałabym Was Moje Drogie. Zastanawiam się,jak działają na innego człowieka,rzucane na niego bluzgi -:( Czy mogą wpłynąć na samopoczucie?Na wpadanie do dołka? Muszę poprosic Kozę na tej miotle na tle Księżyca,aby mi odpowiedziała na pytanie. Piszę trochę enigmatycznie.Dowiedziałam się dzisiaj o lecących na mnie klątwach i wyzwiskach,oskarżeniach - już Wiem skąd u mnie nastrój podobny do zbitego psa,w ostatnich dniach. Cholera - dziewczyny ,dmuchajcie..dmuchajcie z e mną....
  13. Witaa Was zaspana Livia! Zapowiada się kolejny upalny dzień - życzę Wam aby był miły!
  14. http://www.youtube.com/watch?v=jLDa8IB6NAU 123 - dołączam się z kawą i piękną przyrodą. A moja ładowarka do komórki nie znalazla sie, zapomniałam o św.Antonim - tak sądzę,że wyladowala w jakimś smietniku.:)
  15. Św Antoni skuteczny !! Przed chwila telefon - DOKUMNTY ZOSTAWIŁA W PRACY !!1 GLOBUSIK - DZIĘKI ZA SPECJALNĄ MODLITWĘ - POSKUTKOWALA. żawieruszył się porfel wśród pzpierzysk ...ufff....
  16. A TERAZ PROŚBA DO WAS WSZYSTKICH. Westchnijcie Dziewczyny do Sw.Antoniego - :):) Moja C. dzwoni zawsze jak cuus nie tak. Tym razem - to nie tak bolesne,ale posiala gdzieś portfelik z dokumentami. Znając jej roztrzepanie - podejrzewam,że ktos wsadził łapę do jej wiecznie nie zamkniętej torebki:( Tfu..tfu.. A może tylko kje gdzieś posiała?? Ten Święty jest od rzeczy zagubionych - ja już do niego pogadałam,ale nie zawadzi jak mnie wesprzecie.:D
  17. Dzieje się cuuś u wszystkich,oj dzieje. Samo zycie. Przeznaczenie - 123 - piesek ma jeszcze przed sobą drogę. Przypomniał mi się incydent z pieskiem,głuchym i ślepawym. Wzięli go teściowie syna z ogłoszenia. Wybrali się z nim na grzyby. Pies pogonił za Synem, dobiegł do niego,odwrócił się i.......,stracił zupełnie kontakt z rzeczywistością. Syn go wołał,ale on nie słyszał,nie pomyslał biedaka aby się odwrócić,zaczął przerażająco skomleć a potem pooognał - przed siebie a S za nim:) Sytuacja była komiczna:D Noo,tak okazało się,że to bardzo stara suczka spanielka - reklamowana do oddania nieuczciwie. W końcu dobrze,że zajęli się nią do końca.
  18. Witaj kolejny Dniu!! witaj Globus - a to dopiero miałaś pobudkę:D:D Witajcire Dziewczyny! Mnie mój piesa z wyrka wygania - tyle atrakcyjnych zapachów na dworze,a on w domu??
  19. PRINSS - JESTEŚ POGODNĄ CUDOWNĄ ISTOTĄ! WSZYSTKIEGO NAJ...NAJ..
  20. Witajcie! Wagonik stoi na bocznicy,odpoczywamy. Myślami byłam w parku dębowym w Trzęsaczu. Dalida - nadal są te piękne dęby? Jak nieprzewidywalne może być życie. Kidyś - jakiś 15 lat temu(chyba) na polach za moim domem,podczas spaceru z psami -spostrzegłam młode drzewko - dąb rosnący między betonowym wielkim słupem od prądu. Zadumałam się nad nim!Biedaku nie będzie ci przeznaczone urosnąć. Syn zaproponował,że wykopiemy go i posadzimy przy domu.:) Nie zrobiliśmy tego -w końcu to będzie ogromne drzewo! Po latach - nnie uwierzycie - słup zniknął a drzewo ma się bardzo dobrze!! ludzie pobudowali obok dom i maja na swojej działce pięknie rosnące drzewo!!! Ot - takie refleksje na nieprzewidzialnością przeznaczenia.
  21. Dziewczyny,porzeczki zerwane - ogród oczyszczony z chwastów, teraz dopiero zabieram się za porzeczki. Sporo ich nawet,to jedyny owoc jaki uchował się na ogrodzie. Będą jeszcze gruszki - reszta obarzła:( No cóż do roboty. miłego wieczoru Wam.
  22. Tak Globusiku - nie będę już od niej niczego brala. Zawsze ma kłopot z nadmiarem - uszczęśliwia nas na siłę:D A do jakiej roboty goni Cię M?
  23. A więc co do tej rozmowy. Pani X,zawsze twierdzi,że na jej działce - ani krzty chemii! zbiory z niej,jednak zupełnie temu zaprzeczają. Pokazała mi swoje ręce - od dłoni do łokcia obie,wyglądające strasznie. Pomyślałam,że jakiś syf?...czy cuś? Same rany zaognione,schodząca skóra jak po głęboki poparzeniu. Opowiada co się stało. W polowie kwietnia zrobiła jakies opryski na krzewy z czarną porzeczka. Porzeczka tak obrodziła,że gałazki połozyły się na ziemi. Wbiła kołeczki przy porzeczce - potem uniosła gałęzie i przeciągnęła sznurek do ich podniesienia.To już było w tym m-cu. Na drugi dzień obudziała się z obiema rękami w samych czerwonych ranach. Deszcze niepadały - trucizna na krzewie siedzi! Jak sądzicie - czy te owoce będą zdrowe i zjadłybyście je świadomie? Teraz moja znajoma X nakupiła bluzek z długimi rękawami:D Zapytałam,dlaczego podlewając co dziennie działkę,poskapiła wody na spłukanie krzewu z porzeczką? Nie pomyślała,
  24. Wsiadam i rozsiadam się w 1 klasie. Wygodnicka zrobiłam się bardzo. Co do dia - plany ambitne,praca w ogrodzie:) mam do zerwania czerwoną porzeczkę,zrobię z niej sok lub galaretkę. A wczoraj rozmawiałam z pewną znajomą zażartą działkowiczką!! MARII - pytanie do Ciebie,jak moje rady na mszyce? Podziel się,czy to poskutkowało?Sama nigdy tej metody nie stosowałam,po prostu pozwalam mszycom sobie żyć:D
  25. Siedzicie pewnie przed TV - wypadam Dobrej Nocy .
×