livia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez livia21
-
Anulka - u mnie tak samo,też zastanawiam się nad sytuacja. Z M mało rozmawiam - z Wami w myślach jestem stale. nie wiem,czy to nie swiadczy o żałosnym moim zyciu? A niech tam. Z kibolami w realu skończyłam - zostanie mi w rzeczywistości samotność?
-
Mój M jak dosiadł do kompa - tak siedział cały dzien. Biedaczysko.- tylko chyba to mu w życiu zostało:(,juz nie wiem jak życ. Własnie wszedł ze spaceru z psem i jest awantura. JA STANOWCZO MAM W DOMU ZA MAŁO DRZWI !! Dalida - moje gratulacje,rozumiem,że prawka nie musisz zdawać,bo masz - to tylko odświeżenie nauki? Nasza Gospodyni już w domu....tak to prawda,dla mnie to już też najważniejsze,no i własne łóżko. Dalida - fajne rzeczy powklejałaś.
-
Witaj Globusik - my tak z rana - reszta sobie odpoczywa i dobrze. Dzisiaj na poranne powitanie,uruchomiłam wyciskarkę i z pomarańczy płynie dla nas słodziutki soczek. częstujcie się dziewczyny.
-
Zemsta Boga- Leszek Waszczyński Czy babę zesłał Bóg? Być może. W ramach tych porachunków męskich. Sam przecież baby mieć nie może, więc chłopu ją podrzucił. Z zemsty... Bóg z babą do czynienia nie ma, nie ma tych zmartwień i nałogów. Chłop będzie żył tak bez problema? I dobrze ma mu być jak Bogu? Nikt mu nie będzie gderał, mendził, że wraca o zbyt późnej porze? O, nie! I żebro mu podwędził. Masz Ewkę. I się męcz, niebożę... I tak to właśnie się zaczęło już na początku naszych dróg. Nie może być, by boże dzieło mogło mieć lepiej niż sam Bóg... Miłego weekendu...
-
Dwaj panowie rozmawiają przy kieliszku. Ech, życie jest ciężkie... wzdycha jeden z nich. Miałem wszystko o czym człowiek może marzyć: cichy dom, pieniądze, dziewczynę... I co się stało?! Żona wróciła z wczasów tydzień wcześniej...
-
Konduktor mówi do staruszki: -Proszę bilecik.... -Nie mam.... -Oj,to będzie mandacik,a jak nie ma pieniążków - to kolegium... -Oj nie będzie,kochaniutki, nie będzie,bo ja się z byle kim nie koleguję!
-
http://www.youtube.com/watch?v=7yGzY3BYcDs&feature=related ......
-
123 wklejam Ci balkon -
-
123- a mrożoną marchewkę masz?
-
A teraz dowcip ,tak troche dla wesolości. Dowcipny facet przychodzi do apteki i pyta: Czy ma pan mrożoną marchewkę? Mam. O, a peruki są? Są. Hm... A miedziane rondelki dostanę? Naturalnie. I to wszystko mogę kupić w aptece? Oczywiście. Poproszę o receptę...
-
Marii - co do prawa jazdy! Uważam,że nic na siłę.Sama wiesz jak wygląda obecnie sytuacja z egzaminami. W życiu nieraz trzeba sobie odpuścić,to co nas stresuje. W końcu - CO TO MA ZA ZNACZENIE WOBEC WIECZNOŚCI,CZY JE BĘDZIESZ MIAŁA. W końcu,skąd masz mieć kasę na "powtórkę z rozrywki". stary nie chce mnie wozić - cieszę się,mam autobusy i jestem wolna. A taxi na telefon od czasu do czasu tańsze,niż utrzymanie samochodu.
-
A TO PRZESŁANIE NA DZISIAJ - SZCZEGÓLNIE DLA MNIE. Padłeś? Powstań! PowerGG!!! :D
-
Dziękuję za kwiaty. Globus - wklejam taką "mądrość" - Niektórym się pewnie spodoba. Gumiaki-15zł Widły-20złp Radość z rzucania sie gnojem bezcenne. ,,,, -
-
NawEt PapIer ToaLetOwY wIe zE tRzebA sIe rozWijaC ...........
-
Jeśli nie możesz dojść do siebie to chodź do mnie :P .........
-
Nie ma sensu szukać sensu w czymś co jest bez sensu
-
Powklejam trochę mądrości - NIE MOICH mężczyźni są jak telefon...........albo zajęty albo pomyłka:(:(:(:(:
-
http://www.youtube.com/watch?v=fZUs5ltgqZI&feature=related Włączam w wagoniku mojego ulubieńca - śpiewa o Waszych dobrych sercach - tak myślę.
-
Ciągnę za gwizdek! Nie działa - dobrze,bo dzisiaj sobie odpoczywacie. U Was były burze - sądziłam Anula,że od Twojej strony coś zahaczy o mnie,jakiś deszczyk - ale dobrze,że podlewanie zrobiłam. Próbuję złapać jakiś nastrój - coby toto na buforze przylać - i nic z tego.Dzisiaj bydle bezpieczne ode mnie. Jak ja Was wogóle witam! To godne nagany. Sprzątaczka,jakiś wlosek na moim siedzeniu - ech..lepiej zamknę się w kibelku i zapalę!
-
Anulko - chyba pójdę trochę popodlewać. Lody dla mnie proszę trzymać w Warsie w zamrażarce.
-
Anula - na takie lody musi nas zabrać Globus.
-
Hej! Duchota,ja jakies ciepłe kluchy. Wcale nie mam ochoty na dworze posiedzieć. 123 - zobacz minę jaka wkleiła Anula - pisząc o prasowaniu. Ja sie do Was tez dołączam w tej robocie. Mój M kosi trawę -stęka,kwęka ale ciągnie. Zabieram się dzisiaj z Wami na te lody.........może nabiorę wigoru?
-
Cześć! Prawo jazdy! Teraz to takie naturalne - a ja gdzie? Kiedyś chciałam robic - nic z tego,nerwicę miałam tak silną,że facio uczący moich chopów - odradził mi. Zal mi tylko - moja C.zrobiła prawko przed swoją maturą i niestety nie jezdzi. Błędem było chyba to,że od razu nie zaczęła samodzielnie jezdzić po zdaniu egzaminu. W pracy wyzywa się za to jeden bęcwał - jej szef - nerwy jej nie pozwalają,tym bardziej,że teraz taki ruch na drogach. Ech..i bez tego można zyć - tłumaczę jej,jak to dla niej stres - to odpuścić i tyle. Dalida - powodzenia!
-
DOBREJ NOCY W KRZACZKU MALINOWYM !!
-
A pod gruszą tańczą walca nasze Strachy na wróble.........