livia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez livia21
-
Spicie sobie jeszcze - a ja po powrocie pieska musiałam umyć mu aż 4 nogi. Oj - jak on tego ie lubi, piasku mokrego chyba z kg na nich siedziało:) Jak na razie na dworze fajnie.Może nabiorę chęci na wyrywanie chwastów?
-
To mój wpis.
-
Robię sobie kpinki z mojego M,zdaję sobie jednocześnie sprawę,że tak naprawdę tylko jego mam. Dzieci - jak długo będziemy razem i w miarę sprawni,nie muszą być angażowane. A czy będą chciały się zaangażować? niczego nie jestem już pewna.
-
Marii - z tym czekaniem na coś dobrego ze złego,nieraz dłuuugo się czeka. Nieraz po latach,kupie lat i to uważny obserwator - może dopiero paradoks dostrzec. To samo ma się i do innych sytuacji. Ja np. jak ognia staram się nie używać słowa NIGDY . W krótkim czasie potrafią nastapić takie sytuacje życiowe,że sama jestem zmuszona zrobić to - co na kogoś powiedzialam,że nigdy bym tak nie postąpiła. Spotkałyście się z takim przypadkiem?
-
Niestety - bardzo Cię przepraszam,sądzilam,że jesteś rozwiedziona. Jeszcze raz przepraszam i jeszcze raz. Tak wyglądają często rozmowy na topicu,kupa nieporozumienia. być może napisałaś ,że jesteś wdową,czytałam nieuważnie???
-
Livio - dp roboty! Miłego dnia - wieczorkiem,jak komp będzie wolny zajrzę.
-
Nieżle - chyba m.w.jesteśmy w podobnym wieku!! nie wiem czy być zupełnie szczerą,alee po to jest ten topic - chyba zycie zaoszczędzilo Ci wiele "uroków" z dziadem:)
-
zamiast szczawiówkę,siedzę jak ta durna przy kompie. 123 - widzę,że masz w sobie wiele pogody ducha i humoru.Dobra nasza.
-
Jeszcze coś do Elfa. Kobieto - nie zazdrość mi tej jednej rzeczy - przyjażni z Globusem. O przyjażń jest straszliwie trudno, w realu jej nie znalazłam,Ty chyba też,bo szukasz po topicach,znamy się z Globusem chyba od 3 lat wirtualnie i bardzo sobie cenię tą znajomość. Proszę - nie zazdrość nam,zazdrość - ta niezdrowa to żródło wielkiego zła. Gdybysmy chciały - mogłybysmy zmienic nicki,zostałyśmy przy swoich - nie mamy nic do ukrycia. Najtrudniej w życiu o przyjażń!!
-
123 - ale gdzież tam! :D:D - ani mnie to nie bawi - ani M -a przeleciałoooooo! nie wiadomo kiedy! Właśnie do mnie zajrzał - zarośnięty jakiś:) - muszę chwycić za maszynkę i ogolić toto - mam na mysli głowę.bo broda swobodnie sobie rosnie.
-
Idę gotować szczawiową zupę.
-
nie wypowiesz się o założycielce tamtego tematu? To była jej Chatka!! I co? jak nas potraktowała? nie tylko zresztą Ona!
-
Elfie - możesz tutaj przycupnąc w wagonie w kąciku. Nie przeszkadzasz!! Tam tez cichutko siedziałaś od czasu do czasu wsadzając szpile. A reszta - jak w życiu, nie ma tego złego...co by...
-
ŁŁŁOJ !! Zapomniałabym - 16 będzie 41 rocznica :D
-
śmieję się... ja do mojego po 40 już jestem przyklejona!!
-
A teraz do kompletu o teściu http://www.youtube.com/watch?v=_pQ16e78DXs
-
:D:D Był juz chyba taki NIEMIEC co go nie chciała WANDA!! Ania - to nie do Ciebie.Piszę co mi do głowy "wpadło".
-
Marii to zna. Wklejam w nowym miejscu cuuś o sobie :D http://www.youtube.com/watch?v=NBV1z7_CkZw
-
Globus - SZCZĘŚLIWEJ DROGI !!
-
Nasza gospodyni wyjechała na kilka dni. W poniedziałek ma zameldować się na topicu. Nieżle - oczywiście,że scenariusze zycia pisane są w obie strony, a jeszcze zauważam,że to co wydaje się napisane na "żle" - najczęsciej po czasie wychodzi na "dobre" jak w starym przysłowiu. Nooo - zapytajcie Ani.
-
Prinss - a za kogo wychodzisz?? Ja tak o narodowości!!
-
A scenariusze?? Są tak nieprzewidywalne,że mimo wieku ciągle i ciągle mam się czemu dziwić!
-
Prinss - najlepiej gdybyś byla moją synową:D Jak Globus napisała w tytule - wszystko o zyciu - no to lecimy,chata wolna..
-
Wczoraj jednak wybrałam się na szczaw! WQcale nie musiałam się zmuszać, wystarczylo,że M się obudził ze snu popołudniowego i na mnie spojrzał.Od razu nabrałam ochoty na spacer z psem w pola - a tam szczawiu pełno. dzisiaj więc szczawiowa.
-
Witajcie. Nasza Gospodyni w podrózy - a więc chata wolna...... Dziewczyny - fajnie napisałyście o sobie,dzięki - a ja chyba nie mam o czym, zorientowałyście się już,że mam S i C. i Mmmmmmmmmm, z zasady jestem straszliwie ponura,nie będę od rana psuła humoru,bo same takie myśli chodzą mi obecnie po głowie. czekam na lepszy nastrój...i napiszzzzzzzzzę