livia21

Mario! Tak przypomniała mi się sytuacja,jak byla u tej mojej znajomej. Potfora,która zostawiła rodzinę,będąc u nich z wizytą - na wieść o tym,że ich Syn idzie na studia - udał zawał serca. Dostał ataku wściekłości - przed oczami ujrzał wizję alimentów na syna przez kolejne 5 lat. syn ich studiować zaczął - ale od tatusia grosza nie zobaczył. Była jedna "taka głupia",która pomogła. Nie wiadomo jaki wpływ na Twojego s.ma BM, jakie wizje przyszłości mu podpowiada - może wyjazd za dziewczyną? Ja to jestem z tych,gdzie wszędzie węszę spiskową teorię dziejów. W końcu w naszym życiu - nic nie wygląda tak - jak to widzimy.

Dziewczyny - porady wylądowały.....gdzieś. A u mnie w domu,ciąg dalszy piekiełka. Jak można porozumieć się z KOSMITAMI? A przecież,my z KOSMOSU! Zakładam juz słuchawki na uszy,chowam się po kątach,staram się być niewidzialna - i nic to - ciągle docierają do mnie skargi..jęki..narzekania... boję się cokolwiek zaproponować... nadskakuję - też żle! Wczoraj mi oSwiadczył - ALBO BĘDZIE DOBRZE - ALBO NIE! Teraz czeka do wtorku na kolejną wizytę w przychodni - ile to jeszcze dni? Dla mnie jak wieczność. Trudno - jesteście od tego,żeby się wyżalić. Dzisiaj przygotowuję cykutę - albo jemu albo sobie.

Poczytałam - posmutniałam. Mario - Wersal w takich przypadkach jak Twój - to może na jakimś filmie. Wkracza szara rzeczywistość. Dziewiąty Krąg Piekieł przeznaczony jest dla osób,które straszliwie nas zawiodły,szczególnie dla tzw Przyjaciół. z koleii piękna historia z Twoją Wnusią,o ile możesz,napisz trochę więcej na ten temat. Studniówki - pycha,parada - te czasy za mną -I BARDZO DOBRZE. Kiedyś jednak było prościej zyć - mimo wszystko! Ech życie...

Hej! Dzisiaj zaczęłam dzień od studiowania "MĄDROŚCI" nadesłanych przezmoja drugą Szwagierkoteściową - w skrócię ST. Dziewczyny - list na 6 strn z mądrymi radami - martwi się o braciszka,że chory. Przysłała też dużo broszur - reklamówek. W oczy rzucił mi się od razu napis "JAK POWINIEN WYGLADAĆ NORMALNY STOLEC". Wiele z jej rad juz dawno sama odkryłam. Ona tak postępuje jak długo ją znam - tzn 40 lat. ech ..życie. Całe zycie,uczy innych jak żyć - tylko,że sama nie wiejak zyć. (z Ks.Twardowskiego). A mój MM - nieco lepiej,do jakiejś normalności - jeszcze daleka droga. Dzisiaj nie pada - na razie,ale pogoda paskudna. Został mi do skopania jeszcze kawałek warzywnika - może się zmuszę? a właściwie to dlaczego wczoraj Was nie zatrudniłam? miłego piątku.

Wybaczcie ! Mój Cień zajął miejsce przed kompem - a ja siedziałam pod gruszą,obserwując Was jak cudnie się bawicie. Piękne kreacje zmoczył deszcz - nie szkodzi...czarownicom nic nie zaszkodzi. PANIE GLOBUS- dziękujemy za fajny wpis do nas,Żonę Pana zwalniam wcześniej z Sabatu - pewnie organizuje w domu imprezę dla Pana. Muszę jeszcze Wam wszystkim podziękować - za pobyt u mnie WIELKIE DZIĘKI..DZIĘKI ZA TO,ŻE JESTEŚCIE.

GLOBUSIK DLA TWOJEGO MM W DNIU URODZIN, ŻYCZENIE ZDROWIA! ZDROWIA! http://www.youtube.com/watch?v=Uo0CeuHgfd4&feature=related Od Livii.

Klara - dzisiaj na ognisku,w tej pięknej kreacji - będziesz naszą Królową Ogniska Klubowego. Ja zakładam włosiennicę -akurat mam ją pod ręką. Y Y Y Y Y Y Y - kielonki przygotowaneT Twoje na miotle mogą ulec zniszczeniu he..he.. Zważaj na trunek!! Globus , Mario - strój dowolny. Ciasta proszę nie przywozić - jestem łakoma - a tu w cieniu -cukrzyca .

Wzruszenie ściska mi gardło! Gdzie w życiu znalazłabym tyle życzliwości,troski,zrozumienia,przesyłanych OTUCH - ? w realu to nie jest możliwe! Nasz Klubik - DAŁ MI TO,CO NIEMOŻLIWE. Mogę na nim być SOBĄ. nie jestem oceniana, a słabości mam bardzo wiele, nie jestem poniżana - w realu doświadczam tego sporo, pomogłyście mi być bogate - W MOJE IMIĘ! Zdobyłam nowy zawód - STRAŻAK duzo tego do wymieniania. KLUBIKU ŻYJ NAM DŁUUUUGO!

Wklejam na dobrą noc pościelówę....... http://www.youtube.com/watch?v=E4SYYQ18xE4&feature=related

Faktycznie - nasz Klub jutro kończy 2 lata. Rzucam Wam miotły - poodkurzane - zlot w Dzikim Ogrodzie na godz.17 oo. Rozpalimy wielkie ognisko - drewna w brud,po ostatnich podstrzyzynach drzew. Może jak potrzymacie mnie za ręce - nabiorę sił? Co prawda,ogród jest o nastroju nieco koszmarnym - zwiędły rząd leśnych paproci, ziemia pokryta liścmi z drzew owocowych, sterczące gołe gałęzie - noo i padający deszcz, a jak zawieje wiatr - to brrr ALE FAJNIE - AKURAT POD MÓJ NASTRÓJ. Tylko,gdzie jest nasza WIELKA GOSPODYNI? ZAŁOŻYCIELKA LONIA? Pozdrawiam Was,dzięki zd dobre słowa. Fakt zawsze i zawsze jest nadzieja.

Od dwóch godzin jestem na nogach - dzisiaj zaparzyłam dziurawiec...... wstawiłam pranie.... i bezradna patrzę.........

TY I JA JA I TY z tegi tanga............. w głowie mi łazi. witajcie - Klaro - ten buloet tp Globusa. A u mnie cały dom przystrojony..korzeniami..kamieniami..suszonymi zielskami.. a w koszach mam z 10 kg orzechów - nie wiem co z nimi zrobić. Mój kasztan PLAJTA w tym roku miał jeden kwiat - a drzewo ma juz 12 lat - zakwitł po raz pierwszy wosną. niedługo wiosna - zapewne będzie miał już ich więcej. Listopad Globus - śmignie - jak wszystko, już za mic i trochę ŚWIĘTA. Dzisiaj zaparzyłam do klubu herbatkę z pokrzyw,które wiosną ususzyłam, globus - napij się jej,smaczniejsza nić piołun!

Siadłam do neta na uszach mam słuchawkiw pełni nie docieraja do moich uszu odgłosy domu "odkryłam" Leśmiana. http://www.youtube.com/watch?v=Z0dBGMdUzKw&feature=related.

Witaj Klubie Witaj Mario! ja też stwierdzilam z mpim Wnusiem - łoojbabo,nie te lata,nie ta siła. a jednak przecież moja Teściowa - będąc starszą kobietą,niz ja obecnie - pomogła wychowac mi dzieci do 3 lat. A moja Mama - to samo, prowadziła gospodarstwo i była w ciągłym ruchu. si;niejsze pokolenia?Tak wygląda. Ja nie mam sił fizycznych - zjadły mnie stresy. Przed chwilą,wzmocnilam się prochem. Nie wiem na co w domu patrzę,czego jestem świadkiem. Czy jakiegoś końca? Powiecie - co za głupia baba - patrzy jak MM "zmierza w jakimś kierunku" - i nie reaguje. Poodwiedzał lekarzy - stwierdzili,że może byc w domu - NO I ON SIĘ TEGO TRZYMA !!! Coraz słabiej - ale wola nieugięta - odpier... się ode mnie. wyżalam się - nie wiem,czy to jeszcze łzy,czy siedzą we mnie kamienie.

Globus - ale pięknie wyglądasz !!!!!!!!!!

a to wklejam sobie. http://www.youtube.com/watch?v=wsuRbAKgtF4, nooo,pozwalam i Wam posłuchać.. czy to łzy ? a może kamienie?

wklejam na dobrą noc! http://www.youtube.com/watch?v=ZzSciWPoAA8&feature=related Globus - co Ty przejmujesz się światem,nie wpadaj mi przez to do doła.

Hej dziewczyny! Marzenia.. czasami się spełniają! Koza - czy ty czasami nie masz u mnie w domu,ukrytej kamery?lub podsłuchu? Nooo..ale ja ci dorzucę parę rad. dopisz,jak najbatrdziej z zycia wzięye. Kiedyś jedna z koleżanek mojej C.studiując,wynajmowała pokój u stareszej pani. Zaproponowała - aby spłuczkę w ubikacji,uruchamiać raz na dobę - wieczorem! A przed chwilą jaiś idiot - postrzelał sobie z petard pod moim cichutkim domkiem,piesa mi wystraszyl. Co to,już zaprawa przed Sylwestrem? A dzisiaj zadzwonil mój S. - wrócili w nocy z wczasów w Egipcie. Wrażenia fajne - wypoczynek też byl. Miłego wieczorka!

W domu - ten kto jest "właścicielem" pilota - JEST KRÓLEM. To jak berło. Zastanów sie Mario - czy z chęcią pozwoliłabyś sobie na detronizację. My częściowo ten problem mamy rozwiązany - dwa telewirory,3 pikoty - z tym trzecim,to jest jeszcze problem - bo on od satelity - a sterownik w moim pokoju.- no i tutaj mam trochę "szczęścia" - jednak nie zawiele, i tak jestem pod "naciskiem' tego - co ma być nastawione. Wolność - daje mi komputer,- kiedy cień nie stoi za moimi plecami - mogę sobie na nim posiedzieć, a jak ustępuję miejsca - MAM 3-GO PILOTA. Tak - stanowczo mam dużo szczęścia. pozdrawiam.

Globus - list doszedł - nawet w trzech odsłonach he..he.. dzięki Jak dobrze,że mam Was. Jestem pod wrażeniem obejrzenia filmu "KTO NIGDY NIE ZYL".. zamiast odkurzać - włączyłam sobie rano film . Wklejam tą piosenkę - pewnie ją znacie http://www.youtube.com/watch?v=SnQsPmbyPjU&feature=related,co prawda obrazek czarny - ale nagranie chyba najlepsze.

"KTO RANO WSTAJE TEMU .." Hej. Niespodzianka - tak dużo fajnej rozmowy w klubie.Dzięki globus. Nie wiem dlaczego - przecież nie chcę "wtrącać" sie w zycie Marii - a jednak coś mnie swędzi, Maryś - Twój Syn,to jest chyba obecnie - największy problem dla Ciebie - co dalej. Wiem z życia jedno - czym więcej będiesz naciskała na jego naukę i kładła mu do głowy swoje racje - tym bardziej jesteś narażona CHYBA ! na porażke. Wg mnie,ale tylko wg mnie - powiedz,że w pełni akceptujesz jego decyzje. nie chce konczyś szkoły? Jego życie i przyszłość. Ty będziesz go kochała i wtedy,kiedy będzie ukladał bruk w chodniku. Pozostaw decyzję jemu.Zobaczy jakie to trudne,wziąśc na siebie odpowiedzialność za siebie i przyszłe życie Do tej pory,tego nie odczuł - A przecież wg jego młodego rozumu - JEST JUZ BARDZO DOROSŁY I WIE CO ROBI. spróbuj tej strategii - przynajmniej poobserwujesz,co dzieje się dalej. MATKA - to takie trudne zadanie. a Twojemu MM,za te przekupstwa Syna - przy okazji których chce pozbawić się poczucia winy - naprawdę bym przylala, strzel mu w japę. A synowi powiedz - że nie musi udawć,że chdzi do szkoly.Ma do dyspozycji wasz dom,własne wygodne łóżko - a na dworze przecież jesien i zimno i deszczowo jeszcze ci sę przeziębi i będzie potrzebował matczynej opieki. Ech..zycie.

Wszystko gotowe w klubie na rozpoczęcie nowego dnia!

Moja ulubiona godzina AZYLU. M jeszcze śpi? Tak przynajmniej powinno być,ae słyszę,że kręci się - coraz trudniej mu o sen. Anulko - DUŻO SIŁY! Globus - dzięki..dzięki.. coraz trudniej leczyć się w naszym Kraju, lekarz pierwszegokontaktu - to rarytas- a reszta to już szczęście i pieniądze. Muszę co jakiś czas,rejestrować się prywatnie - tylko po to,aby dostać receptę na leki.Pan dohtorr telefonicznie i w gabinecie jest przemiły - 15 min - 100 zł - wypad. Kiedyś jeden stary mądrala w telewizorze oświadczył - "starość kosztuje - kogo nie stać - trudno". Tylko co jest starością?On mi wyglądał na zadowolone z siebie z 85 lat. Ech zycie w polsce...... a teraz lecę do kozy - rozalam pod paleniskiem - ogrzejcie się. SERCA I TAK MACIE DOBRE I GORące!

Maryś - ja też miałam takie "koleżanki" i do choinki ,też nieraz mi się śnia he...he..

to ja wasza Livia wita Was w poniedziałek. Do klubu przyniosłam dzisiaj gorącą jajecznicę z cebulką. globus - TM- po Twojej troskliwej opiece - wróci z badania,z diagnozą -ZDRÓW! A mój dzisiaj w nocy, dostał ataku straszliwego zimna. Trząsł się jak galaretajakby nie wyszedł spod kołdry - ale leżał gdzieś na śniegu. Tym razem pozwolił sobie pomóc - nie zostałam zbluzgana. Dobrze,że powoli zamieniam się w kamień. Klara - owocnej pracy.