livia21

Na dobrą noc http://www.youtube.com/watch?v=pHEb4h8eLok

Poruszę tu na forum problem małżeństw ewropejskich. Proza aktualnego życia Podyskutujme.Wszystkie razem mamy sporo doświadczenia. co prawda,to niekoniecznie na dzisiejsze czasy,ale....... Moja znajoma wydała córkę za Włocha z Sycylii. Mieszkali w wynajętych mieszkaniach - jakoś im się zyło,chyba nieżle. Ostatnio zmarła Babcia - matkaTeściowej tej młodej polki.Mieszkały razem,córka opiekowała się matką do śmierci. chyba się nie pogubilyście? Kobiety na Sycylii dożywają sędziwego wieku.Z opowieści tej mlodej,z łatwością dożywają do setki,w dobrej forie fizycznej,ale niekoniecznie umyslowej. A dla Włocha najważniejsza jez mammma. Rodzina sycylijska podjęła za mlodych decyzję. Dom po babci sprzedany,majątek podzielony,a Mamma idzie do młodych. Dziewczyna jest przerażona.Już nie ma nic do gadania,jej mąż też. Zresztą to jego MAMMMA.Zona do posługi. Bambino tam nie ma. Ot życie.

HELLO! co u Was? Bo u mienia poranny chlodek. W koło jeszcze cisza nocna. Czekam pod klubem na kawusię,

Gruszki dziewczyny niedługo będą wsam raz. Miotły na zlot czekają.Nieco wyschły od suszy,namoczę,cobyście nie pospadały. U mnie po sąsiedzku w sobotę weselisko. Wiadomo,nie w domu - córka sąsiadów wychodzi 5.09.za mąż. Jakoś mi dziwnie,niedawno byla małym dzieckiem,kiedy wprowadziliśmy się tutaj. Mam wrażenie,że ten czas ktoś mi ukradł. Dzień za dniem.......... Do jutra.

NOOOO GLOBUS Piękne życzenia dla dzieciaków. Fakt 1 WRZEŚNIA. Nie będzie dzisiaj drinków.Ta rocznica nie nadaje się do świętowania. Wiedza..wiedza - to okno na świat,chociaż nieraz jest lepiej,jak zbyt wiele się nie wie. Latwiej żyć. Za pknem mam koncert jaskółczy. One też wiedzą swoje - czas O D L O T U. Nara.

Globusik - znalazłam nagranie z Waszego weseliska. Pamiętasz? - tam z tyłu,siedzę ja i klaszczę. http://www.youtube.com/watch?v=fIWjW10-OYY&feature=related

Syn był i pojechał. Wpadł na parę godzin - ot i tyle radości. Muszę Wam się przyznać,że nie wyrobiłam i podczas jego obecności zaliczyłam spanko. Smutne ale prawdziwe.Pogoda dzisiaj dziwaczna - chmury krążą,nic nie pada,dobrze,że przy tym nie ma duchoty. Tak Globusik - przyjażń trzeba pielęgnować - jak zresztą wszystko na czym nam zależy. Sama z sobą,dostatecznie dużo rozmawiam w domu. Chcę z Wami rozmawiać. niedługo przyjedzie córcia - za 8 dni,jak to fajnie. Mój pies też przeżywa te powitania i rozstania. Jak na razie - żegnam się. miłego wieczoru.Wasza Livia.

Poranek niedzielny. Witajcie. Mam propozycję . na najbliższym naszym sotkaniu w klubie,musimy rozważyć obcję zamknięcia naszego klubu. Jest już nas niewiele,jesteśmy baaardzo zapracowane w realu, lub świeci pustkami. Temat pod dyskusję. Zamknąć może go założycielka. Proszę o głosy.

Piękny i prawdziwy wiersz. Jesteśmy samotnice,co do mnie to taka jest prawda. Zauwazyłam kiedyś u siebie,że jak znajdę się wśród ludzi - to mam wrażenie,że to nie mój świat. Smutne.być może. Moja nerwica wyznacza mi coraz mniejszy obszar. Kiedyś musiałam być wojownikeim - walczyć o zycie codzienne,itd. Od czasu emerytury pozwalam sobie na coraz większy luz psychiczny,dziwne - i nerwica jakby odpuszczała. Wyznaczyła mi granice mojego bezpieczeństwa. Rządzi mną "Wariat" w mojej głowie. Co ja tu wypisuję! Mam WAs i wdzięczna jestem za to,że jesteście. A czas i tak zapie.....,

Hej - za oknem świt, a Wy jeszcze śpicie? Chłodno i dobrze mi tak.

Dzień duszny i bezduszny. I jak lubić takie lato? Napiszcie co u Was - bo u mnie NIC. Posucha.

Globusik - będę pod laskiem. Znasz mnie ze zdjęcia.Będę bez kufajki, bo jest ciepło,na głowie chustka ta sama. Ale będzie fajnie.

Jakoś nie chce mi się wysilać. Dziewczyny,daję Wam linka http://moonshine_still.republika.pl/

Cze! Jestem w Klubie, kawkę piję, może potem się upiję! Dziewczyny - ale mam NATCHNIENIE.Ten wiersz stworzyłam OSOBIŚCIE. Mam talent. Globus -Ty dzisija wybierasz się nad WIELKĄ WODĘ.Egoistko,zabierz mnie ze sobą. Przyrzekam - będę siedziała z zamkniętą gęb,co by Ci nie przeszkadzać. A teraz pomyślę nad tym - czym by tu Was upić.

Globus - dzisiaj dla Twojego MM - zapodaję GRZAŃCA NA POTY. 1 litr piwa 3 łyżeczki cukru łyżka miodu kilka goździków szczypta cynamonu. mówię Ci,skutek murowany.Na zdrowie.

Ciary po plecach przechodzą jak czyta się loniu co piszesz. Twój Bąbel nie reagował,bo wiedział co się dzieje. Z moim pieskiem miałam podobnie. Obok mnie budowali dom młodzi.Zostawali przy nim suczkę -niewielką,wielorasową.Po jakimś czasie była szczenna. Znikali na ileś tam dni,kręcil się tylko jakiś budowlaniec. Pewnego dnia mój Pedro,przyszedł pod moją chatą w jej towarzystwie.Patrzył i szczekał na mnie wyczekująco. Dałam jej jeść i pić.Wygłodzona była niesamowicie. Po jakimś czasie - to była norma. Kiedy wypuszczałam go z chaty,po pierwsze biegł do niej i powiadamiał ją,że jestem na podwórku i za chwilę była u mnie. Nieraz nosiłam jej jedzenie,pod ten dom. Pewnego dnia przyszedł właściciel psa do mnie i objechał mnie równo. Powiedziałam mu,że mój pies ma więcej rozumu niż on. Na moje argumenty nie reagował zarozumialec zupełnie. Tyle tylko wynikło z te go dobrego,że ten pies nie jest już głodny,coś jednak do łba,młodemu zarozumialcowi dotarło. A Ty nie czekaj na ich przyjazd,czy wdawaj się z nimi w kłótnię,ale zgłaszaj,gdzie trzeba.

Globus - nooo masz w domu wielki problem. życzę zdrowia Twojemu M. Wytrzymasz.

Hej ! Działacie na moje myśli - USPOKAJAJĄCO. Wasze wpisy działają na mój nastrój jak Balsam. BALSAM KAPUCYŃSKI Balsam kapucyński należy do specjalnej grupy środków spożywczych zwanych suplementami diety. To naturalny preparat, przygotowywany z ziół i żywic, wzmacniający organizm i regulujący pracę układu pokarmowego. Przeznaczony jest dla osób dorosłych. Tradycja balsamu sięga dwóch wieków. dORCIA - ja tyż mam siostrę HALINE. Od rana wywołałaś u mnie we łbie "SZTORM". dZISIAJ NIE PODAJĘ DRINKÓW. Obiecała mnie wyręczyć Dorka.

Gruszki jak będą dobre - za jakieś 3 tygodnie,to proponuję zlot,dziewczyny - są naprawdę bardzp smaczne i soczyste. Będzie kłopot z nadmiarem,z głowy. Większy klopot - bo dynia na płocie urosła,nie taka wielka,a ciężka jak zaraza. Musiałam ją zerwać - bo na nowy płot ie bardzo mnie stać. A dzisiaj - [rpszę się nie śmiać,zrobiłam z niej marmoladę .he. Roboty niewiele - znalazłam przepis w internecie. Dodałam jabłek, rozgotowałam toto,sporo cynamonu,trochę cukru - jeszcze tylko w słoiki i zagotowac. Do placka,jak znalazł. Upiekłam ostatnio - nadaje się. Pogoda nadal paskudna - strasznie grzeje,Lonia to lubi,ja nie bardzo. A tak przy okazji wklejam Wam moje zdjęcie z moimi zapasami w spiżarce na zimę. Proszę o życzliwość dla mojej osoby. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc80d67595dd3a3e.html

Globus - zaparz kawę,a potem ja dodam resztę KAWA Z RUMEM NA WTOREK Do filiżanki wrzucić kostkę cukru i zalaż kieliszkiem rumu. Wlać gorącą kawę Udekorować bitą śmietaną oraz czekoladą. Facio ma przywieżć dzisiaj z rańca obornik - oj będzie robota.

No i już JUTRO - CZYLI DZISIAJ! Ech.....noc przeleciała. Pies jeszcze śpi.

U mnie nadal mój Syzyf ma lenia. Byłam przed chwilą w moim ogrodzie,miły chłodek - cos dla mnie Podlewałam roślinki - susza straszliwa. Drogie moje - do jutra.

Moje Panie! Dzisiaj dzień proszę zacząć kulturalnie od małego drineczka HIP HOP AND SPRINT !!!!!!!!!!!!!!!!???????????? Skladniki: 720 ml piwa 180 ml ginu 240 ml lemoniady 180 ml rumu 180 ml wódki Szklo: duży dzbanek (lub kufel na piwo). No tak - do kluch nie bardzo pasuje - tutaj bardziej ten pierwszy sladnik się nadaje. Miłego dnia.

DZIEWCZYNY - WYJECHALI. Jakaś pustka w chacie z kątów powyłaziła. No i znowu szara codzienność. Droga Globus - kapcie na zimę masz,bryle masz,no to jeszcze pocztą gołębią,wysłAM Ci,szydełko,druty i stare swetrey do prucia. Jakoś mam wrażenie,że jesień tak szybko nie nadejdzie,nadal upał i susza - u mnie. Zrobimy zebranie i będziemy zajmowały się w klubie robótkami ręcznymi. co tam która potrafi. Ja umiem nożyczkami ciąć papier na skrawki. Moę robić za niszczarkę. Nara

Dzisiaj na poranną rozgrzewkę przygotowałam - bardzo na czasie,bo to sezon - KRWAWĄ MERY. nie będę ukrywała - bardzo lubię ten napój. Obrotów za dużo toto nie ma - jakieś 30. Ot - tak dla spokojności nerwów. Częstujcie się.