Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

livia21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez livia21

  1. Panie \"B\" - dawno pana nie wspominałam - pewnie panu rączki bolą od trzymania tej listy - już.. juz - podpisuję się w naszym klubiku. Jakoś tak zrobiło się \"pogodnie\" - i na dworze,i z moim nastrojem. Zapanował SPOKÓJ\" - ucichł wiatr - przewaga słońca,aż chce mi się do dzikiego ogrodu. W końcu m-ca wprowadza się do nas lokator,chata na jego przyjęcie już prawie gotowa. Smieszne,ale nawet takie zdarzenie mnie cieszy. Jak zwykle - gdzieś za uchem czai się potwora - strach -,czy to wszystko nie za piękne? a kysz...a kysz..., jakoś tak życie nauczyło mnie,aby być podejrzliwą - czy zaraz cuuuś się nie spieprzy. Mam w ogrodzie zadanie do wykonania, wykopać wisienkę - samosiejkę - spora już, i przesadzić w inne miejsce,korzenie zapuściło toto pod murek i problem jak się do nich dostać - ale ja po malutku do nich się dostanę. Moi sąsiedzi wycinają wszystkie drzewa owocowe,już zrobilo się zupełnie goło i z lewa i z prawa. najzabawniejsze jest jedak to,że jedni z nich pozostawili pnie po drzewach - tak na wys.ok 1 m,pomalowali wapnem na biało,wspaniale to wygląda - oja synowa myślała,że to nagrobki. No miała rację - to nagrobki tych pięknych drzew. To nara.. tymcza dozoba..
  2. SMACZNEGO Andzia - ten przepis nie dla Twojego Syna,sama sobie nie żałuj za pomyślność Twojemu MM - BĘDZIE DOBRZE -
  3. piszemy o dietach dla MM - dla siebie - wklejam Wam wspaniały przepis......... http://www.youtube.com/watch?v=xnJhiwcdZ3I
  4. Ochy i achy za Waszą obecność. Globus - radziłam nie przejmować się snami - a ja dzisiaj po moich nocnych marach nie mogę do siebie dojść. Nalałam Twojej kawuni,poczęstowałaś mnie prochem - powoloi dochodzę do siebie. Wiosna jest fajna - ale te przesilenia okropne. Najgorsze jest to,że bardzo odczuwa je moja Córcia,ja już stara,niech tam nie męczy - zmartwienie to Ona. No dobra - już nie stękam.Nadrobiłam zaleglości z praniem,chyba już moją NOWĄ pralkę rozgryzlam. Nakgorsze,że mój MM się wymądrza i wtrąca. W starej nic go nie obchodzilo. Twój MM Glogusik, potrafi rzynajmniej przyznać się do swego błędnego zdania np.w sprawie posiadania komputera,odpowie Ci w sposób sympatyczny,mojemu takaodpowiedz nawet ie przyszlaby do głowy,warknąłby oburzony - ON NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW. Od błędów jestem ja. Słonko pięknie świeci,muszę dzisiaj wykonać nowe zadania- NAJWAŻNIEJSZE,ŻE MAM PLAN - a co z niego wyniknie - napiszę. tymcza..nara,,,
  5. zbyt długo na to nie patrzę,bo w glowie zaczyna mi wirować.
  6. może uda mi się przesłać tą ciekawostkę. http://homodoctus.wordpress.com/2007/11/16/test-sprawdz-czy-panujesz-nad-swoim-umyslem/
  7. wklejam coś w aktualnym temacie - TYMCZA! http://www.youtube.com/watch?v=LS5cokIBl7Y
  8. Heeej,huula - zimne wiatrzysko i u mnie. Wczoraj na soacerze z psem,\"złapała\" nas chmura gradowa. Globus - i u mnieWIELKIE ODCHUDZANIE - małe porcje i podjadanie z lodówki.Brzuszysko przezzimę tyyż urosło - piszę o MM. Może Oni się umówili? Czytając Ciebie - widzę,że to jakaś \"specjalna dieta\". U mnie cukrzyk - musi jeść,ale nie musi się obżerać. W tamtym roku,przez lato schudł 10 kg. Przez zimę nadrobił ,a teraz budzi się z letargu i od nowa \"polska ludowa\". wczoraj wypróbowałam pralkę. Co za ulga - wsadzić ciuchy i wyjąć. Pracowitego dnia życzę i nara.
  9. Anula - dziękuję, juz mi lżej. W rewanżu próbuję wkleic Wam dowcip,ciekawe czy się uda? http://www.dowcipy.w.szu.pl/kategoria/kategorie-dowcipow/o-dzieciach
  10. Witam Już teraz to wiem,Globusik to od Ciebie \"przechodzi\" smutek na mnie,udziela się widocznie i na topicu. Co będę udawać - czuję się jak \"wykręcona\" ścierka - zwalam przyczynę na pogodę.Skoki tempe. skoki ciśnienia - to skoki samopoczucia. Anula - skrobnij wiersz na poprawienie nastroju. Wesołe jest życie staruszki...ha..ha..
  11. Coś pustawo po niedzieli na topicu,gdzie się podziewacie? Smutno mi,bo nie ma gwaru i w domu i w klubie. U mnie dzisiaj dostatnio,do łazienki została wniesiona nowa pralka. Powód do radości dla mnie wielki,już pogodziłam się , że zostałam z franią - a tu niespodzianka - prezent od Syna i synowej. Cała w skowronkach - mówię Wam dobranoc.
  12. Dziewczyny - wklejam ptrzepiękną kolędę - co prawda -nie ten czas,ale ta kolęd aktualna jest cały czas. Mój MM wyszukał tą piosenkę,widzę,że wzruszony ociera łezkę,posłuchałam jej i wklejam. http://www.youtube.com/watch?v=McMsyPddKpQ&feature=related
  13. Hejka.. Odsypiam,odpoczywam,ruszam się jak mucha w...,niestety odczuwam - to nie te lata. Dzisiaj nowe zadania,ale pooowoli. Dziewczyny - trzymam się miotły. Jak wypiję kawę NASZEJ WIELKIEJ GOSPODYNI - to z pewnością nastrój mi się poprawi.
  14. jestem - witam. U mnie wszyscy,łącznie z psami spią. Chodzę na palcach - mój miesek też. Wpadnę do Was pod wieczór.nara.
  15. Na dobranoc muszę Was powiadomić,że także mammilych gości,pewnie do niedzieli będę mniej miała czasu,aby do Was często się odzywać. Pewnie na poranna kawę do klubu zawitam. Dobrej nocy.
  16. Witam - listę podpisuję jako druga Kawką Globusika - częstuję się. Zzpowiadają u nas powrót zimy po co i na co? Jestem po p olitycznej pogadance i wysluchaniu w TV samych złych wiadomości.Jakoś w moim telewizorze - tych dobrych,jak na lekarstwo.U Was jest tak samo?? Zyczę Wam miłego piątku 13-go. Nara
  17. Ciemno,deszcz pada , znowu zmiana pogody. Globusik dzisiaj ma miłych gości, ja jeszcze nie mam pewnosci czy przyjadą. Jutro dowiem się,czy będą teraz,czy za tydzień. Co do tragedii w USA i Niemczech - świat się zmienia. Nie umiem wypowiedzieć się natemat bezstresowego wychowania,życia mlodzieży wdobrobycie,kodeksw rodzinnych,zaglądanie rodzinom w ich życie,tabunów byle jakich psychologów,wmawianie mlodym matkom,że bez super niań nie potrafią wychować dziecka, - odbieram to wszystko z żenadą. Co to,nagle zniknęły doświadczenia milionów pokoleń naszych przodków? Zniknął instynkt macierzyński i ojcowski ? KODEKSY - MŁODZI , DZIECI MACIE PRAWA - donoście na rodziców,nauczycieli ,sąsiadów,to już bylo przerabiane za czasów stalinowskich. Wypowiadał się w TV mlody człowiek Polak mieszkający od dziecka w USA,student - Rodzice przywieżli go do Polski,aby go ratować.On nie widział sensu życia - trzeba się najarać,imprezować,dziewczyny - powiększac poiersi i odchudzać - taki widział świat. W Polsce dopiero życie nabrało dla niego inny wymiar. Nasze dzieci wychowywaliśmy pracując,klucz na szyi - nikt nie przejmował się co z dzieckiem - oprócz nas rodziców. Jeżeli jednak wydarzył się wypadek - rodzice nie musieli obawiać się kupy reporterów,wywiadów i zamykania w areszcie. Tragedie,jak długo istnieje zycie - zawsze byly. Obecna młodzież jest nieodporna psychicznie,słaba. Dawno powinnam popełnic samobójstwo wychowując się w rodzinie wielodzietnej.Tam walka trwała non stop. Mama mówiła - nie muszę Was bić - bijecie się same,to byly chyba natiralne warunki na przygotowanie do życia w niedoskonałym świecie,w jakim żyjemy. Nie wiem - czy idzie ku dobremu.............. jakoś w to nie wierzę.
  18. Znowu minął dzień - część moich planów w \"większej\" połowie wykonana. Ariwa - nasza Pani Globusik - jest po prostu zmęczona,jutro z rana będzie wypoczęta i kawę nam zrobi. Tak to już jest,ja na przyjazd dzieci też się narabiam - to nie tylko przyjezdża mój Syn - ALE.. z obcą mi kobietą,która całkowicie odrzuciła moją i Mm życzliwość. No trudno - powiecie,.żę widocznie jestem przyslowiowa TEŚCIOWA STARY ROWER. Jest jak jest. cieszę się,że zobaczę Syna i zniosę dla niego wszystko,nie takie rzeczy w życiu przerabiałam. Rozpieściłam ją przez lata i dalej muszę tak trzymać,ciekawe jakie tym razem złośliwości na swój temat usłyszę. Dziwne w tym wszystkim tylko jest to,że co bym od niej nie uslyszała,nie potrafię na nią się obrazić - po prostu,patrzę na nią z politowaniem - żal mi jej. Nie miałam juz poruszać tematów - teściowe - synowe, a niech tam,najwyżej mnie podsumujecie. Dobrej nocy !!!!!!!
  19. Cześć moje koleżanki. Globus - zalatana przed miłą wizytą,muszę się pochwalić,że ja też czekam na przyjazd syna i jego żony, Z uwagi na to,latam już też. Zawsze taka wizyta,to wydarzenie w moim szarym poniekąd życiu. Chociaż czy obecne moje życie jest szare?????????????? Tak sobie myślę,że moje życie jest takie - jakie chcę aby było. Babeczki - ogladałam ostatnio na Planett - wywiad godzinny z aktorką francuską - Jeanne Moreau,pamiętacie ją z pewnością,ale jej sposób myślenia i filozofia życiowa mnie urzekły. Ma obecnie 81 lat - uważam,że wiele mądrości życiowych powiedziała,jak sama stwierdziła,nabytych z wiekiem. Piszę o niej,bo jedno jej stwierdzenie zapamiętałam. Przychodzimy na świat,i jesteśmy jak korek rzucony do strumienia. Woda nas unosi,nie mamy wielkiego wpływu na nasze życie,możemy tylko wykorzystywać momenty,kiedy korek na chwilę gdzieś się zatrzyma. O szczęściu - powiedziała,że wg,niej nie istnieje. Są tylko w życiu CHWILE RADOŚCI - mniejsze, lub większe. A najbardziej podobało mi się,że co chwilę zapalała papieroska. No dobra - biorę się za latanie przed wizytą.. Nara.
  20. No trudno Globusie - nieraz w dołku się siedzi. Piosenka na nasze ognisko http://www.youtube.com/watch?v=dtu2h-BROHQ&feature=related
  21. Ariwa - od tego jesteśmy,nie uciekaj od nas jak masz doła,co najwyżej podamy Ci rękę,lub do niego wejdziemy i posiedzimy z Tobą. Zwierzyłaś się o Córci,ja o mojej też tutaj nadaję - i nie tylko - problemy ,choroby,troska o nasze dzieci,kłopoty z ich \"Połowkami\"- to tutaj też aktualne tematy. trkatuj nas,jak grupę wsparcia - bo ja tak nasz topic traktuję. Czarownice - wpadłam na pomysł. Dzisiaj do mojego \"Dzikiego Ogrodu\" zapraszam wszystkie z Was - te smutne i te wesołe. Rozpalam wielkie ognisko - staniemy wokół niego - i weżniemy się za ręce,pomilczymy,może się pomodlimy do Dobrego Boga,przekażemy sobie życzliwe SŁOWA. Zapraszam.
  22. Walia - u mnie w lodówce stoi puszka "Paprykarza Szczecińskiego" - nienawidzę go, ale mojemu MM cuuś zostało, i od czasu do czasu kupuje sobie. Wspomnienia - Pierwsza w rodzinie miałam pralkę automatyczną. Pamiętam -77 rok - wzięłam pozyczkę z kasy zapomog.w zakladzie pracy,wplaciłam ją na pralkę - kosztowała 1000 zł. Równo po roku miałam spłaconą pożyczkę i do odebrania pralkę. Pierwsze pranie - wszystkie ciuchy wyszły mi koszmarnie brudne.he..he.. Nie było dobrych proszków do prania. Z czasem nauczyłam się z niej korzystać - i nie tylko ja,pamiętam kolejki sąsiadek do mojej pralki - ale byłam głupia. Wytrzymała sporo - miałam ją ok.15 lat. jej nastepczyni - stoi właśnie w mojej Lazience zepsuta,przydałaby mi się nowa - ale..ale..ale.. Ceny pralek - też na poziomie,sprzed 40 laty.
  23. Witajcie dziewczyny. Smutne wiadomości od rana, zycie nikogo nie pieści. ANIU - trzymaj się cieplutko,wracaj do zdrowia i do nas. Wczoraj napracowalam się co nieco,zdziwiona jestem,że coraz mniej mam siły. Kiedyś nie odpuściłabym,aby nie skończyć roboty w jeden dzień. Wywiesiłam zasłony - a od nocy pada..pada.. i to nie tylko deszcz,ale i grad i wichrzysko jak diabli. Skoki ciśnienia - i jak tu czuć się dobrze. Pies ma \"nową\" cieczkę - nie mogłam go przygonić do domu. W końcu prze północą poszłam po bestię. Nie wiedział co wybrać -uciekał mi,to wracał. W końcu jak nie zawieje i zacznie lać - zdecydował się na ciepełko w domu. Miałam więc jeszcze robotę - wymyć toto,podsuszyć,okryć, - no tak,tak - przeleżał do rana opatulony. Przede mną dzień w dołku -tak jakoś się czuję,globus,ja też po używkach - prochy i kawa nieżle smakują.
  24. Moj głos w wyborach masz jak w banku Globusiku,podaj tylko z jakiej partii chcesz startować - bo może zalożymy jakąs same. Wyobrażcie sobie,we wczorajszym dzienniku o 19,30 w I pr tv - zobaczyłam - i OCZY MI ZBIELAŁY. moją NAJLEPSZĄ KOLEŻANKĘ - tą od spółdzielni,którą razem zakładałyśmy. Pisałam kiedyś - jest właścicielką największej piekarni w Gorzowie. BRAŁA CZYNNY UDZIAŁ W M A N I F I E - Wszędzie potrafi się wkręcić - a ja,jak przy niej wyglądam?????????? Baba w moim wieku - ale z klasą - wypowiadała się na temat rodzenia dzieci ........ Dzieci jej są w wieku moich.. Ponieważ mąż jej był jedynakiem - po pierwsze wysłała teściową na emeryturę - i ta prowadziła jej dom i wychowywała dzieciaki. Potem się rozwiodła,zmieniła znajomych - i jest cała w skowronkach. Globus - tak trzeba żyć. Dzisiaj napracowałam się,pościągałam firany,częśc okien umyłam,reszta na jutro - cuś serducho mi wibruje. Oglądacie seriale - mój na AXN o 21 00 - \"Medium\". Sąsiedzi z drugiej strony domu wycięli 2 drzewaowocowe,gruszę i wiśnię,jutro ścinają jabłoń i orzech - smutno mi..... zrobiło się goło. Mój dziki ogród,zostanie samotną wyspą. Nara
  25. Globus - podsumowanie rzeczywistści świetne. Gość w restauracji pyta - to jest pasztet zajęczy? jakoś wygląda inaczej.- Kelner odpowiada - jak pan zje - to pan zajęczy!! Globusik - myślę nad menu dla gości,może by tak pasztet dla tej pani która przyjedzie?????????????????
×