livia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez livia21
-
https://kefir2010.files.wordpress.com/2014/07/ezoteryka1.jpg?w=562
-
Spodobały mi się te rysunki :D szczególnie komentarze do nich. pobawmy się razem.
-
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10152175491328314&set=a.183832113313.125017.182862003313&type=1&relevant_count=1
-
Jedyna - balangi u WYNAJEMCY hehe.. bezkarny - Fajnie tak byc sobie takim wynajemcą. W WM P są jeszcze lepsi - kaucji za chiny nie dostaniesz z powrotem. x Podaj arbuza - ojj,ale mam ochotę.
-
Dzień w Wagoniku gorący..oj..nie lubię. x Wcale mi nie śmieszno,konczą się zapasy, a mnie cosw kręgosłup wlazło. Powód do kłotni - masło sie kończy - -M - ja nie jem!!:( x Potem dodaje,biorę się dzisiaj za to i za to....... -po obiedzie.. jakie to normalne - OBIAD ZAWSZE JEST. robi się sam.Nawet się tego nie zauważa. A z czego dzisiaj mam zrobić obiad? x placek bez maki..hehe - to i obiad będzie z wody. Woda w kranie jest. x wypisuję bzdury..niestety oparte na prawdzie, rzeczywistość zaczyna mnie przerastać.
-
Dziewczyny na świeżym powietrzu - x fajne to x http://www.youtube.com/watch?v=giVkHeUOQJk
-
Tak - Malutka dzisiaj nie ma siły. x Zerwałam wiśni. Pieke placek -dla cukrzyków - bez cukru i bez mąki:) x Kiedys jedna znajoma pani powiedziała,że jak wsypie całe opakowanie proszku do pieczenia,to do choinki coś z tego musi wyjść..
-
jak dołować - to do konca :D x http://www.youtube.com/watch?v=xd8M3IfxrCo
-
chandrę jakąś mam. Nie ma spokoju,trochę radości,trochę optymizmu - i jak to mówi pewien teść "kołkiem w łeb". x wybaczcie mój nastrój. zabieram się za ścielenie łóżka.
-
gościu - mi wyłysiała :(
-
Kiedyś w pewnym fajnym filmie,usłyszałam bardzo dobry sposób na to,aby toto ciągnąć. x Brzmiało to m.w. tak: "kiedy już nie będziesz widzieć w niczym sensu, -gdy życie powali cię na kolana, zrób jedno - WSTAŃ I POŚCIEL ŁÓŻKO.
-
600- tną stronkę w naszym Klubie. x stawiam.
-
chcę otworzyć pierwsza
-
samolubna Livia
-
ja ,niesamowicie
-
M pyta - co gotujesz? x ogórkową - - to fajnie..
-
M dosiadł się i mówi "zły jestem"........ x słucham tego jak echa.....
-
jEDYNA,fajnie,że podpowiedziałaś to kliknięcie. Ja do tej pory też tam nie klikałam.
-
Witajcie. Ciekawość -:) Takiego przebiegu to i ja ani Wy nie przewidziałyście. Ale po kolei. x miał być kosiarz za godzinę - mineły trzy - musiałam jechać do WM do dohtoruff. Wdrodze na przystanek,zatrzymał się przy mnie samochód - pytając o mój adres - heheh kosiarz - do mnie jechał. Mówię - w domu jest M - powiedziałam gdzie ulica i cała hepi poszłam dalej. x Gdy wróciłam M na mnie czekał przed domem - - taczkę na kółkach ode mnie wziął(dobry omen - siły wracają) - a wszystko pozostałe bez zmian.:D x Gadka ponoć była krótka- "cena za usługę - 200 zł, -won z mojego ogródka" :D:D:( x No i widzicie,tylko na chwilę spuścić chłopa z oczu. Przecież ten kosiarz od nocnej rozmowy ustalał ze mną cenę -chciał 10 zl za godzinę - powiedziałam,że dam więcej.. x Ale mnie załatwił - przysłał CENNEGO FACHOFFCA.
-
Dziewczyny - niespodzianka,po telefonie o 23-ej,chyba jakoś nie śmiał sam.Za to dał podzlecenie swojemu znajomemu. Ten drugi zadzwonił,że będzie za godzinę.
-
Kafe nie tylko Ciebie Jedyna nie lubi. Wczoraj wieczorem napisałam historię z życia wziętą i znikneła w odmętach eteru. x wyszukałam w necie kosiarza - tylko kłopoty,wydzwania,nic mu nie pasuje,głos jakby się czegoś nawąchał - chyba zapach siana do główki uderza - w końcu sms - będzie dzisiaj o 10-tej.Juz mi skóra cierpnie - Przyjmuje zakłady - przyjedzie? nie przyjedzie !
-
"GDY RANO WSTAŁAM W OKNO SPOJRZAŁAM - USŁYSZAŁAM GŁOS PTASZYNY - DZIŚ SĄ TWOJE IMIENINY" x ten wierszyk z dzieciństwa,przypomniał mi się,jak zobaczyłam datę. x WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO GLOBUSIKU DLA CIEBIE.
-
Już dawno..dawno temu wiadomo było o życiu wszystko. -http://www.youtube.com/watch?v=2vUXEaRZCjc
-
Co tak cicho Dziewczyny. Wiem,wiem..zaszalałyście sobotnio. x u mnie niedziela,jak to niedziela.Każdy dzień na emeryturze to niedziela :(:) Słodko-kwaśno. Zdziczały ogród zarasta,kosiarz nie odbiera telefonów ode mnie-ale się porobiło. Jeszcze do tego zepsuła się terma i przecieka w zlewie:D Ile mam radochy......... a przepowiadałam M,nie wydołasz. Ale satysfakcja........ rację miałam:(
-
Dzisiaj dzień porzeczkowy. Ptaszki nie lubią czerwonej - to i 2 wiaderka zerwane. Pytam S,czy wnusiowi galaretki zrobić - Odpowiedż - ależ oczywiście NIE. x bedzie napój bogów.