livia21

GLOBUS !! -piosenka jest ode mnie :(

GLOBUSIK - wyobrazam sobie przejęcie Twojego Wnuka.Pierwsze samodzielne mieszkanie,TYLKO JEGO !! pewnie,że poczekacie na jego odwiedziny. a mój Wnusio - no,nie bede nadawała tych ochów i achów ,wiadomio..CUDO.

Jedyneczko,dzieki za troskę.Tym razem musze liczyć na dohtoruuff,byłam juz z tym nieraz,ale olewali..chodzxić..chodzić .. rada. A tu coraz gorzej.

MARII Rynkowski, smutną piosenkę,rtefleksyjną wklejam jego, droga..droga.. a ja się nie nadaje http://www.youtube.com/watch?v=fX_rpjz2o5w

No i wyjechali....... takie życie. a ja jestem z Wami, i słuchawkami na uszach. Gdyby nie ciągły dyzur przy kuchence i zlewie i cholerne zmęczenie, ale co tam,odpoczywam. musze zrobic cuus z moim bólem nóg.Na grzyby zabrałam krzesełko rybacke :D soba nigdy się nie przejmowałam, bolało? Musiało przejść samo,ale teraz nogi zupełnie odmawiają mi posłuszeństwa,jestem troche wystraszona,nie ukrywam.

wpadam dostacyjkowa po wytchnienie. co tu ukrywać,odpoczynek nocny - za krótki. sniadanko zaliczone.wnusiu na słowo - paróweczka,wystartowal do stołu hehe.. babcia dostała prezent od wnusia.popielniczkę z dwoma żabami,niezle się zaciągają,ciekawe czym. dnia fajnego.

Wzruszona do łz livia wpada na chwilę. wieczorem telefon,Wnusiu krzyczy w słuchawkę - BABO,DZIADZI ,CIUCH CIUCH......I WIELE WIELE SŁOW W SLANGU :D ALE BYŁ przejęty. Syn tłumaczy - Babciu,dziadku,jadę do was pociągiem. S odstawia Synową i Ziemka do pociagu,a sam jedzie samochodem,odbierze ich ze stacji. co za radośc dla dzieci,a babcia w transie.VCuus az mnie zatyka. Bezcenne chwile. Miłego dnia.

Hej,odrywam się od roboty na chwilę wytchnienia w wagoniku. Lunka - niefajne,ale poczytaj http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=ko%C5%82tun&source=web&cd=1&cad=rja&sqi=2&ved=0CCAQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FKo%25C5%2582tun&ei=_9JaUODGGoPl4QTGmYHACg&usg=AFQjCNGhjClwQTF7TzxMROUknttVFUQFDQ M szykuje się do lekarza,denerwuje się i ja też.Dostanie skierowanie do szpitala? Jedyneczko - szpaki odlecą jak już nie zostanie ani jeden owoc. dobrego dnia

Wieczorkiem przysiadaM DO wAS. Marii - najważniejsze,że remont się odbędzie.Przyjechał fachowiec,podpowiedzial jak dla mnie kapitalne rozwiązanie.Zrobią nad tym badziewiem dach nieco spadzisty i położa dachówki - o dziwo,taniej niż ocieplenie i położenie papy,a przede wszysytkim trwałe.Ocieplone tez bedzie. Ale jestem zmachana,wróciłam dopiero popołudniu,MUSIAŁAM wziąśc taxi,autobus nie przyjechał. Spotkało mnie cuus dziwnego.Zaprosiłam czekające panie,kosxzt mój,jakby co!! Zadna nie wsiadła,ani stara ani młoda.Ciekawa jestem jak długo tam sterczały. Nie rozumiem dlaczego.Krępujące,czy jak? Jak już na krzywy ryjek się wstydziły,to mogły coś dorzucić. Taksiarz się smiał,że zapewne boja się porwania. No i jeszcze cuś - zobaczyłam dzisiaj u pewnej pani na czubku głowy prawdziwy kołtun.Dobrze się przyjrzałam,siedziała przede mna w autobusie.Bawiła się nim palcyma hehe,ale palca nie dała rady w niego wsadzić.hihihihh... smi4eję się sama do siebie.Pewnie boi się ciemnota go uciąć hiiiiihii. znacie stare przesady? bo ja pamiętam. A ODKURZACZ CUDO ! Nie załuję,gdybyś Jedyneczko podpowiedziała z tym workiem wczesniej,nowego na pewno bym nie miała,dobrze,że napisałas dzisiaj. Mam przy nim plastikowy pojemnik,ściągam i zawartość wyrzucam,a ciągnie jak wariat.Na te moje metry do sprzątania jak znalazł. tfu tfu .. ja tez przesądna,niech działa nie przechwalam.

Hejka Globus.

Hej! Marii - pogoda byc musi!! MUSI. dzisiaj zjawia siefachman od dachu !! a ja zaraz ruszam do dohtoruuh,br.. bedzie wydana kasa. małe zyski,małe straty.. kupiliśmy wczoraj odkurzacz,miały byc dwa - do tego co mam nijak nie mogłam znależć worków.Stary - z 5 lat,więc juz czas na nowy zakup.hehe..to nie moje rozumowanie. Ten domowy był na balkonie,próbowałam wcześniej jakis worek dopasować - bez skutku. Stał sobie zapomniany a deszcz nie pytał , nie wiem czy jeszcze coś z niego będzie :( tym bardziej,że otwarty

KANIA Dziewczyny,u mnie ten grzyb to kania.Pelno go było i juz nie ma,dawno nie widziałam, 123 - Ty jesteś bliżej prawdziwej natury,tej prawdziwej,ja jestem bliska tej niemieckiej :( a potem pamietam akcje z podobieństwem do sromotnika i już jak trafiłam,to bałam się. A yteraz w lesie u nas ani grzyba,a rydza?mogę sobie narysować. Na Vilię zawsze u mnie był grzyb cieście! Moja Teściowa robiła - dobre,więc przejęłam,chodzio grzyby suszone, kupne są do bani z marketu. a tak wogóle to dzien dobry.

http://www.youtube.com/watch?v=t1WIri5SeIY ech..fajne

CHRASZCZ - zajrzałam do neta,chodzi o maslaki? Jak ja dawno na oczy maslaka nie widziałam. dobre grzyby,wszystko wraz z pogoda sie zmienia.

A tak ogólnie,to ja dzisiaj narobiłam sie jak koń:)

Jedynko,a kapelusze takie sa? jeżeli tak,kup dla mnie :D

Witam z Gruszkowa,Burakowo hehe Globus - buraki świetna rzecz w słoikach - juz ich nie robię co prawda,ale kiedyś kiedy jeszcze na działkach był urodzaj,zimą była wygoda. Wczoraj,tylko po zalaniu mojej łazienki - remont zakończony.:D Dziaisja nadrabiam syzyfowe prace,biore sie za okno balkonowe. jest okazja M u dohtoruuf. Marii - przyzwyczaisz sie do cudzej chaty,bedzie dobrze. 123 - sen jak sen,koszmarek, OLEJ. Lunka - fajnego dnia.Lubię poniedziałki!!

dzielę się z Wami. Wczoraj oglądałam fajny program,wszystko ma sens - jakdla mnie. ciekawe ile mają lat?Daleko nam jeszcze do takiego postepu. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=piramidy+elektrownie&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CCAQFjAA&url=http%3A%2F%2Fnowaatlantyda.com%2F2010%2F08%2F19%2Fpiramidy-grobowce-czy-elektrownie%2F&ei=iJVVULW4CYmP4gTz1ID4Dw&usg=AFQjCNFPmTNaksHmoBG2or7slxA60Onvgw

ale co tam- ja mam swoje wielkie odkrycie, już wiem CZYM BYŁY PIRAMIDY.

cześc Woda cieknie,tylko nie tam gdzie powinna :( Zal mi M.To wszystko już nie na jego wytrzymałośc i głowe.no tak Głowę,bo już mysli tylko jak sobie ulzyć i drogi na skróty wymysla,ale zupełnie to nie wychodzi. Widze rozpacz i zmęczenie i bezsilność.Ale nie - nikt mu nie może pomóc. POd wieczora mam zimna wodę -jak na razie prowizorka. LUDDZIEEE - trzymajcie mnie.

Zmarnowana sobota? Jak dla mnie przymusowe nieróbstwo. M zajety bardzo już drugi dzień.Wczoraj miał tylko odkręcić jedną srubę od co. no i juz drugi dzień bez wody.Cały czas się łudzę..zaraz będzie woda,własniue chyba cos nie tak poszło,bo jakieś krzyki słyszę i jakby chlust wody,nie ide..nie zaglądam. Słuchawki mam na uszach :D

MY KOBIETY Kobiety! Takie jesteśmy! (???) :))) Nie czytam żadnych instrukcji. Wciskam guziki, aż zadziała. Nie potrzebuje alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę:-) Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"! Najpiękniejsze słowa świata: "Idę na zakupy" :-) Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"! Kobiety powinny wyglądać jak kobiety, a nie wytapetowane kości! Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera! My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne!!! To nie jest żaden tłuszcz! To "erotyczna powierzchnia użytkowa"! Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta będzie można spotkać na każdym rogu....a potem uczynił ziemię okrągłą. Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży!" Tak, tak...my kobiety jesteśmy bowiem jedyne w swoim rodzaju...

Hej LUNKA, te polskie smaki!! coraz mniej ich unas a u Ciebie,to już całkiem,wiem,kiedys byłam. Tyle,że to dla pieniędzy zupełnie nie jest ważne,co komu smakuje. Zniszczyc to co dobre,bo nie ten zarabia. Ostatnio napaliłam się z M na rosołek. Wyobrażcie sobie,że tłuszczyk w rosole był biały łojowaty.Czym karmiono tego kurczaka? Schłodziłam rosół w lodówce a potem toto wszystko zebrałam i wywaliłam,teraz mam tremę przed kolejnym rosołkiem.

Witam Was przy kawie,polskiej nie ma - ale jest dobra,bo nie z ewropy:) Parodia zycia polega na tym,że gdyby nie cholesterol,Twój T,Jedyneczko,zawału by nie przetrwał. Młodego człowieka z zawałem,przeważnie nie daje sie uratować. odkładajacy sie przez lata w tętnicach cholesterol,powoduje,że organizm zaczyna doprowadzac do serca dodatkowe drogi z ukrwieniem.Młody ich nie ma. Więc jak w życiu,nie matego złego,co by nie wyszłona dobre. Wiadomo,wszystko bez przesady,te tabletki na cholesterol też.

Lapię za mleko. Mleko ajnie podnosi cukier,więc fajnie się spi. Dobrej nocy.