livia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez livia21
-
tak więc kolejny czereśniowy dzień. Jutro tyżżżżż
-
MARII- podrzucam Ciwiadro czereśni. dziewczyny,szał..takich czereśni jak jesteśmy tu 20 lat,nie było. Mamy te z gatunku żółtawych, zdążyły zrobić się na czerwono,przepiękne - A CHĘTNYCH NIE MA. nie ma robaczywych,jakiś cud. Dzisiaj M zerwał 3 wiadra,nie wiem co z tego będzie -ale zamrażam. Muszę przeprowadzic dochodzenie - GDZIE PODZIAŁY SIĘ SZPAKI :(
-
123 - witaj.Tak to już na TYM NAJPIĘKNIEJSZYM ZE ŚWIATÓW JEST. aler co tam, słabo się staracie,nadal na moim drzewie pełno czereśni. Zapraszam szpaki - A SZPAKÓW NIE MA :( Jeżeli wygineły -OBWINIAM JEWROPĘ !!
-
Witajcie przy kawie. wynik meczu bardzo mnie ubawł,tyle,że ten karny - jakby wymuszony. noo,ale czego sie nie robi dla ................,nie będę pisałaco o tym gatunku myslę.:( POPRAWNOŚĆ JEWROPEJSKA MNIE NIE DOTYCZY !! w głowie jestem wolnym człowiekiem. A wolny człowiek mysli nad rozkładem dnia.
-
Dziewczyny - u mnie też duszno i upalnie. Jak to dobrze,że nic nie muszę.........
-
Witajcie Dziewczyny. Miałam dziasiaj jechać do laboratorium,wiecie po co. Noo i nie pojechałam.Wstałam tak zmaltretowana noca:(, dotleniam się powoli fajkami i budzę kawą. Posiedzę w Wagoniku -
-
Normalnie,wstyd mi:(,dzień przeleniuchowany. Ech - znlazłam w programie pasjanse,no,nie oparłam się.W słuchawkach CISZA levci a na ekranie karty,ale te godziny uciekają. Przygotowałam tylko obiad i spacer z psem zaliczyłam ---
-
123 Moja CISZA,tojest ta LUNKI - tam liczy się gwiazdyyyyyyyyyyyyyyyyy hehehe..
-
Witajcie w zimny pochmurny dzień. LUNKA - dzięki tej piosence znalazłam stare fajne przeboje.Dzięki. Dzień będzie z nimi fajny
-
http://www.youtube.com/watch?v=CHaxT79NqJw
-
Póki co, wkleam Wam cuuś na spokojność.Facet ma rację.łatwiej zyć stosując się do jego przemyśleń. Noo,wklejam,bo nie mogę się oprzeć,muszę z Wami się podzielić,może skorzystacie a może pukniecie mnie w głowę:D http://www.youtube.com/watch?v=I0rfsIHpfAY
-
KIEDYŚ - kupowało się po pół kg ,wychodził dobry obiad na rodzinę,teraz kg to za mało.
-
123 - jemy świństwo,a potem narzekanie,trzustki wysiadaja. to mieso naszprycowane jest jakimis hormonami - to już jedzą świnie,a potem masa konserwantów. Przed pieczeniem,wrzucam mięso do gara i chwilę gotuję,co za szajs z tego wychodzi.
-
Dzisiaj RZUCAM MIĘSEM -:) Lunka - przypuszczam,że tam gdzie mieszkasz,takiego świństwa jak u nas w sklepach nie ma. Widziałam kiedyś w tv,jak przed skierowaniem do sklepu,mięso jest szprycowane - czym?? W sumie moja dyskusja do tego miała zmierzać. po 42 latach małżeństwa,dostaję uwagi od M - obiad smaczny,ale mięso niejadalne ..hehe,oczywiście stwierdza,że to moja wina.Sama widzę,że to wysuszone kapcie.
-
Tym pytaniem Dziewczyny,sprowadzam Was na ziemię po ostatnich balowaniach:D
-
Muszę Was się poradzić. Cofam się w rozwoju?? czy cuuś? Nie umiem gotować - kiedyś mięso podpieczone,podduszone było miękkie i soczyste - teraz jakbym się nie starała ,wychodzą mi podeszwy :( Piszę tu o wieprzowinie. Ostatnio nie dałam rady ugotować golonki.hehee,pies sobie poradził. No nic,to tak na marginesie dnia. Mam rozmrożona karkówkę na dzisiaj i już mam nerwy.
-
Witam w poniedziałek. Dzisiaj dla zdrowia zrobiłm blondi z kawy zbożowej :)
-
DZIEKUJĘ LUNKA ZA FAJNY WIECZÓR. Wstawiam kolejne słoiki dobrej nocy.
-
niczego ciekawego nie mogę znależć,same powtórki.
-
hehe..dobre,
-
Szukam w necie jakiegoś ciekawego programu w tv,oglądasz coś?
-
Po pół litrze nie zagryzam :D
-
wiesz co to jest NIC? Pół litra na dwie baby. Namówić M aby poleciał po nasępne? A może wyślesz Z??
-
Jestem LUNKa.. widzę,że polałaś,grzeczna dziewczynka
-
idę na mojego laptopa,poczekasz??