livia21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez livia21
-
GLOBUS -WItaj. oczywiscie,że to przede wszystkim przepis do kwiatów w doniczkach.sporo tego potrzeba do ogrodu, bierz jakis pojemnik - nalej wody i wrzcaj skorupki po jajach,najlepiej trzymaj gdzieś pod przykryciem,bo nabiera z biegiem czasu zapachu :)Od czasu do czasu,podlewaj tym kwiaty a potem przewietrz mieszkanie :D. po jakims czsie,skorupy wyrzucam - robie nową "nalewke".
-
wyprawa wczorajsza jak najbardziej udana. Szparagi na kilka dni wystarcza do pojedzenia. Globus - nie masz weny,u mnie też to samo.Pogoda wplywa na mój organizm w sposób niewyobrażalny. Lunka - odżywka ze skorp jaj,u mnie ciągle sie robi.Podlewam kwiaty w ogrodzie. Po ostatnim zakupie nawozu naturalnego,2 lata temu,zostal w krzakach jeden worek. Otwieram go do wykorzystania, a on juz zajety.Piękne mrowisko pod kasztanem. no cóż kolejna atrakcja,zostawiam do obserwacji.zrobilam im niepotrzebne "trzęsienie ziemi" ale się odbudują - jak ludzie.
-
123 - miłej papierkowej roboty.
-
Jadę po szparagi przede wszystkim. Sałata - mam spore główki w ogrodzie.Po raz pierwszy.Zawsze siałam za gęsto,tym razem popikowałam samosieje.Dziwny ten urodzaj.Czyżby dlatego,że M przyłożył ręki?
-
Tylko najgorsze jest to,że potem jest ochota NA WIĘCEJ :D
-
Lunka - taką zielenine sieka sie drobniutko,pajdę chleba smaruje masłem,a potem pac ją w to zielone :D
-
Rozsiadajcie się Babeczki.ple..ple.. bedzie fajne.
-
GLOBUS - zapasy uzupełniłaś,a ja dzisiaj na ryneczek sie wybieram. Jak zwykle,przeżywam jak "koń pod górę":( a w moim warzywniku? Proszę,częstujcie się.Kalarepka - smak jak z dzieciństwa, cebulka ze szczypiorem,młode buraczki na zupę - proszęnarwijcie sobie. tym razem rośnie pietruszka:)marchew jeszcze cieniutka,sporo kopru,kabaczkowe jeszcze nie rodzą. Podstawowe warzywka będą,łącznie z fasolką. A ogórki? - dopiero wzeszły po miesiącu od siania. A wczoraj plewiłam..plewiłam. Dzisiaj zadowolenie jakieś czuję.
-
Hejka - i po meczu - Wynik taki cudny,jakby umówiony :D Nol to zapraszam na świeżą kawusię.
-
powyżej list Murzynka :D
-
Drogi biały kolego i koleżanko! Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy: kiedy się rodzę, jestem czarny, kiedy dorosnę, jestem czarny, kiedy praży mnie słonce, jestem czarny, kiedy jest mi zimno, jestem czarny, kiedy jestem przerażony, jestem czarny, kiedy jestem chory, jestem czarny, kiedy umieram, jestem czarny. Ty, biały kolego: kiedy się rodzisz, jesteś różowy, kiedy dorośniesz, jesteś biały, kiedy praży cię słonce, jesteś czerwony, kiedy jest ci zimno, jesteś fioletowy, kiedy jesteś przerażony, jesteś zielony, kiedy jesteś chory, jesteś żółty, kiedy umierasz, jesteś szary. I Ty masz czelność nazywać mnie kolorowym ?!?!?! Z wyrazami szacunku Murzynek
-
http://www.youtube.com/watch?v=V47Df0vjSYs
-
I TAK DZIEWCZYNY SOBIE WESOŁO MIESZKAM :D
-
Wpadacie do Klubu jak po ogień i już Was niet!! Wczoraj plewiłam,podlewałam i konwersację z sąsiadką prowadziłam. A była bardzo interesująca; Cześć - cześć . Sąsiadka - no zobacz,krecisko znowu porobiło pełno kretowin,muszę iść do ogrodniczego i coś kupić,aby toto załatwić. Ja - no,te parę kretowisk rozgrabisz, S. - a niby dlaczego uszkadza moją trawkę?nievch sobie idzie na pole. S - a czy ta żmija jest jeszcze u was? j - nie wiem,własciwie to chyba był zaskroniec, S - bo jak jest,to trzeba coś wymyśleć,aby ją zabic,boję się o wnusię. (Wnusia ma 2 lata i następne w drodze) Wokół sąsiadki biega jej pies. S - nie szalej psie,jak na razie z moją wnusią jest bardzo zaprzyjażniony,ale jeżeli będzie problem jak urodzi się drugie dziecko - zrobimy z nim porządek,włeb i po sprawie.Zaraz będzie uśpiony !!!! ja - zaniemówiłam :(
-
Nasze Dziewczyny,Globus i 123 tak zderzyły się w drzwiach Wagoniku,że cała kawa porozlewana :D Nic to,zaparzam nową. Nie ma to jak rozpoczęty dzień z Wami.
-
Przez 30 godzin pozbawiona byłam internetu.Awaria gdzieś a potem zawieszony miałam sprzet i nie wiedziałam. Poczytam co u Was. Dobrej nocy.
-
Witam się z Wami dziewczyny z mojej domowej STREFY :D opanował mnie jakiś bezwład życiowy,jakieś cuus bez sensu. C.odjechała a mnie napłacz się nazbierało,jak zupełnie inaczej dzień wyglada,gdy ktoś taki jest obok. Tym razem to zupełnie już innaWIZYTA niż dotychczas. Jak to Wam wyjaśnić??? Bez leku i strachu siedzącego w podświadomości i żalu w sercu,kiedy na nią patrzłam. Wyciągnęła mnie do WIELKIEJ GALERII ehhehe i ytm razem to ja viągnęłam się za nią,a nie specjalnie zwalniałam krok,aby uwzględnić jej tępo. Jak bardzo doceniam to,że jest w tejchwili ta NORMALNOŚC. dla innych tak bardzo naturalna,że wcale nie zauważana. Ile ludzi ma okazję do tak wielkiego szczęscia jak ja ??
-
Witam Was Dxziewczyny. smutno mi ,dzisiaj mój Gość odjezdża. Widzę,że w naszym Klubiku panuje jakieś EURO-KO KO SPOKO :D JAK na razie miałam ważniejsze sprawy na głowie.:) miłego dnia.
-
123 - mój gość jeszcze śpi. U mnie więc jest cisza nocna. mam nadzieję,że też jeszcze wypoczywasz.
-
MARII - jaja wiejskie,ko ko,spoko -zostaw dla mnie ,wpadnę na podwieczorek
-
LUNKA - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SYNKA. Wpadam dzisiaj doCiebie na szparagi - mniam.
-
GLOBUS - ODPUST ,oj radocha była,zewsząd rozlegały się gwizdy i trele. Kup dla mnie gwizdek - pogwizdżę sobie hehehe
-
Mój wpis ma numer 10.005 10.000 wrzuciła niewidzalna rączka .:D Ale nagadałyśmy :)
-
A cześć Wam Dziewczyny. Wy o obiadku,a ja myślę jak tu nie jeść i nie karmić cukrzycy :( ale pókico,zabieram się za gołąbki - kotlety mielone też w planie. Czekam na mojego GOŚCIA !!!!!