Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

livia21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez livia21

  1. A U MNIE LEEJE !!! Wybieram się do WM (wielkie miasto hehe) lekarka,apteka,zakupyyyyyyyy, jakieś nerwy mi towarzyszą.Dlaczego nie cierpię mojej lekarki? ona chciałaby abym była zdrowa z wszystkimi wynikami zgodnie z tabelkami,a ja do nichnie pasuję:( CZŁOWIEK TABELKA - miłego dnia.
  2. ku pokrzepieniu serc Jeśli czujesz się czasem mały, smutny, bezużyteczny i w depresji, to pomyśl o tym że kiedyś byłeś najszybszym i najbardziej farciarskim plemnikiem w swojej grupie...
  3. co za wspaniałe arcydzieło - ile w nim pasji,uczuć i talentu.Aż dech zapiera:D:D Portret teściowej: Pysk okrągły,kibic tłusta, brzydkie łapy,wstrętne usta. Szpetna morda, wielka gęba i przy stole dłubie w zębach. Piekłem zionie, gdy otwiera swoją paszczę ta hetera. Stara kwoka i ropucha, ta matrona nieco głucha. Głupie, gorzkie czupiradło, co zjełczałe dźwiga sadło. Wiedźma, suka, lampucera, stare pudło et cetera. Ta ohydna, wzdęta klępa, w charakterze ma coś z sępa. Obrzydliwa, stara krowa - taka właśnie jest teściowa. szkoda tylko,że wieszcz si e nie podpisał,ale porechotać się można.
  4. Jestem z Wami,witajcie moje Kumoszki. Zimny poniedziałek na zewnątrz,mroczne mysli we mnie. Nie ma to jak zycie we dwoje...."ażycie płynie....." w laśnie sobie słucham.
  5. Hej LUNKA - piję kawę razem z Tobą.
  6. Witajcie niedzielnie. GLOBUS - dzięki za piosenkę......"zycie płynie.........."
  7. A nasza cywilizacja jest straszliwie kruchutka.Wystarczy brak prądu i wszystko sruuu.. zimno,ciemno i do domu daleko- nieraz zastanawiałam się nad konsekwencjami małego kataklizmu. w razie "W" mam w garazu kozę,można w każdej chwili zainstalować,podgrzać chatę i kawę zagotowac:D Jakieś krzewy do palenia tez się znajdą. W bloku też koza się przyda,rurę w okno i heja. Książek do palenia też mam full. no,a poza tym,mam iles talii kart - wrócą dawne rozrywki,muszę tylko jeszcze pomyslec o naftowej lampie,ciepłej pierzynie...
  8. Właśnie złożyłam telefonicznie życzenia moim dzieciom. Babki - mój Wnusio zaczął chodzić do przedszkola. Zadnych problemów,zadnego płaczu - moja krew !!!
  9. Przyszła dzisiaj paczka z allegro z trzmieliną. zamówiłam trzy sadzonki. Posadzone,podlane, co dalej zobaczymy.
  10. Strój Wnuka na Bal - jak najbardziej prawidłowy :),prawda 123 ? Ty jesteś na czasie,wypowiedz się.
  11. GLOBUSIK - to Synowa razem z Synem powinna balować. Gratulacje - sama radość.
  12. u mnie od wczorajszego wieczora siąpi. Prace ogrodowe zawieszone - w planie domowe syzyfy i strzyżenie M.
  13. "FRANIA" niech nam zyje :D Pamietam moją pierwszą. teściowa wyrzuciła swoją zepsutą. A ja z M za tą pralkę i do znajomego mechanika - naprawił.ale była radość,skończyło się pranie na tarze.Szkoda tylko,że tary się pozbyłam,nieraz by się przydała,piętami mogłabym po niej pojezdzić heheeee -
  14. Co ja tu czytam - DNI ZARAZ BĘDĄ KRÓTSZE, KTOŚ MA ZWŁOKI :D Dzieweczki kochane - slę Wam moja energię (nieco zdechłą),na kawe juz nie liczę,za slabo działa :( To tylko wina pogody i przemęczenia w pracy 123 i Lunka,a my z Globusem,to już taką urodę mamy. 123 - kiedy masz urlop???Lunka a Ty?
  15. Jestem po masażu stóp,m także. dzień fajny - nie wiem,czy to sugestia? ale zrobiłóam dzisiaj z psem kawał spaceru,bez bólu nóg. Noo,deszczu niet,więc nadrobiłam plewienie. Co oglądacie? Dobrej nocy.
  16. http://www.kciuk.pl/Znajdz-prawdziwego-pieska-a93513
  17. BIBLIJNY POTOP - ale WSPÓŁCZEŚNIE! Po wielu latach nieobecności Bóg spojrzał znów na ziemię i stwierdził, że się bardzo źle dzieje. Ludzie byli zepsuci i skłonni do przemocy, więc postanowił znów zesłać potop i zniszczyć ludzkość. Ale przedtem zawołał Noego i powiedział: - Zbuduj arkę z drzewa cedrowego, tak jak wtedy: 300 łokci długa, 50 łokci szeroka, 30 łokci wysoka. Zabierz żonę i dzieci, i z każdego gatunku zwierząt po parze. A za 6 tygodni ześlę wielki deszcz. Noe nie był zachwycony - znów 40 dni deszczu, 150 dni bez wygód na arce, bez telewizora I z tymi wszystkimi zwierzętami - ale był posłuszny i obiecał spełnić wymagania Boga. Po 6 tygodniach zaczęło padać dzień i noc. Noe siedział i płakał, Bo nie miał arki. Bóg wychylił się z nieba i zapytał: - Dlaczego nie spełniłeś mojego rozkazu? Noe odpowiedział: - Panie, coś Ty mi uczynił? Jako pierwsze musiałem złożyć podanie o budowę.W urzędzie myśleli, że chcę budować stajnię dla baranów. Potem nie podobała im się architektura - za wymyślna dla baranów,a w budowę statku na lądzie nie chcieli wierzyć. Także wymiary nie znalazły poparcia,bo dziś nikt nie wie, jaką miarą jest łokieć. Po przedłożeniu nowych planów dostałem znów odmowę,bo budowa stoczni w terenie zamieszkanym jest niedozwolona. Po kupnie odpowiedniej działki zaczęły się nowe kłopoty. W tej chwili np. chodzi o to, że w planach nie są uwzględnione systemy do gaszenia w czasie pożaru. Na moja uwagę, że będę przecież otoczony wodą, przysłali mi psychiatrę powiatowego. Kiedy psychiatra upewnił się, że jednak buduję statek, zadzwonili do mnie z województwa, żeby mi uświadomić, że na transport statku do morza będzie potrzebne nowe zezwolenie, a będzie o nie trudno, bo minister podał się do dymisji. Kiedy powiedziałem, że statku nie muszę transportować, bo będzie i tak otoczony wodą, kazali mi z ministerstwa marynarki wojennej, według przepisów Unii, złożyć podanie do Brukseli w ośmiu odbitkach i trzech urzędowych językach o zezwolenie na zalanie terenów zamieszkałych. Z drzewa cedrowego musiałem zrezygnować- nie wolno go już ze względów ekologicznych sprowadzać. Próbowałem kupić tutejsze drzewo, ale nie dostałem tej ilości ze względu na przepis o ochronie środowiska, najpierw musiałbym zadbać o sadzenie drzew zastępczych. Na moja wzmiankę o tym, że i tak będzie potop i nie opłaca się tu sadzić żadnych drzew, przysłali mi nowego psychiatrę - tym razem z województwa. Krótko mówiąc - dałem kilka łapówek, kupiłem drzewo, znalazłem nawet cieśli do budowy, ale oni najpierw utworzyli związki zawodowe. Kiedy się okazało, że nie mogę im płacić wg taryfy, to rozpoczęli strajk, tak, że budowa arki znów się odwlekała. W międzyczasie zacząłem sprowadzać zwierzęta. Tylko, że wmieszał się związek ochrony zwierząt i zabronił mi transportu jeleni w okresie rykowiska. Poza tym, musiałem podać cel transportu tych zwierząt, jestem na stronie 22 pierwszego formularza z 47, moi adwokaci sprawdzają, czy przepisy dotyczące królików obejmują również zające. A działacze z Greenpeace wskazali na konieczność specjalnego urządzenia do pozbycia się gnoju i innych odpadów pochodzących z hodowli zwierząt. Panie Boże, teraz jeszcze podał mnie mój sąsiad do sądu, twierdząc, że buduję prywatne ZOO bez zezwolenia. Moje nerwy są zszarpane, nie mogę spać, arka niegotowa, a Ty zesłałeś deszcz. W tej chwili natychmiast przestało padać, wyszło słońce i ukazała się tęcza. Noe spojrzał w niebo i powiedział: - Czyżbyś się, Boże, rozmyślił i nie chcesz już zniszczyć ludzkości? Bóg odpowiedział: - Nie trzeba!
  18. MARII - trafienie na specjalistę to juz wielka sprawa. najwazniejsze,aby Wnusia w dobrych rękach była.
  19. poranna kawusia może wykrzesa ze mnie jakieś chęci do dzialania. DZIKI OGRÓD WOLA !! Padać miał deszcz - nie pada,za to ochlodzenie.Jeżeli w dzikim ogrodzie,siedzi nadal ten wąż,to przynajmniej w taka pogode ma zwolniony metabolizm,mniej mam przed nim obawy. Babki - nad morzem zrobilam dla siebie bardzo bobry zakup - KIJKI :D robiłam dzieki nim sporo kilometrów,podpierały mnie :D:D moja C ostatnio podała niezły pomysł na wyleczenie nóg. Usłyszała o tej metodzie od paru osób. Pralka typu "Frania" - nogi do pralki.Bez jaj. Już wypróbowałam - faktycznie ulga.:) Przy okazji pięknie się wymyją :D
  20. dziewczyny kochane. Suszaaaaa,podlewałam wieczorkiem przy Waszej pomocy.Dziękuję. Wiatrzysko dodatkowo wysusza ziemię. Muszę Wam powiedzieć,że odwiedzi łam nad morzem Trzęsacz. Wzruszona byłam,przede wszystki poleciałam pomięedzy wielkie drzewa - sądzilam,że to dęby hehee.... Babki - są nadal niesamowite,tyle,że to buki !!! Kawałekkościoła nadal tkwi zabezpieczony na wydmie. Wzruszyłam się,wspominałam dawny pobyt tam z C.
  21. jak powyżej. http://www.youtube.com/watch?v=qqPS6kkQhso&feature=fvwrel
  22. .... ja się przeciągam otwierając oczy i myślę czym nowym dziś mnie dzień zaskoczy....... GLOBUS - lepiej niczym. wklejam cuus.Nie słuchajce :( - nie chce zgubić. http://www.youtube.com/watch?v=M0EVCgFFfIM&feature=related
×