Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

livia21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez livia21

  1. Poczytałam i wzruszyłam się.
  2. 123 - witam Cię1 pogoda - jak w garncu.Zimno i kości moje stękają:( Latałam po przepisach emerytalnych :( Szukam,może jeszcze cuuś mi dorzucą??? byle nie kamieniem :D
  3. GLOBUSIK-dawno..dawno..temu.. ludziska znali zasady lewitacji.Nasz rozwój poszedł zupełnie innymi torami - techniką. Szkoda!. To były metody na zupełnie innych zasadach,Znali antygrawitację?? Poczytajcie w necie o współczesnym nam romatyku ,sprzed 100 lat nazywał się Edward Leedskalnin. Czy naprawdę współczesna nauka nie potrafi rozwiązać jak ON TO ROBIŁ?? A może tylko tak wygodnie. Przecież to wszystko obecnie tak drogo kosztuje,ropa,wielkie maszyny,wielkie inwestycje -JEDNYM SLOWEM FORSA. Wynalazki dobre dla ludzkości,lądują w koszach do śmieci.Liczą się tradycyjne rozwiązania na których łapę trzymają wielkie korporacje. Ja jestem za lewitacją - meble przestawiałabym codziennie :)
  4. Jestem często myslami z Lunką. Mam nadzieję,że się odezwie do nas. ech..zycie.
  5. Dzisaj jest mi fajnie.Nie mam żadnych planów :D
  6. witam. Jak to jest,że u niektórych wogóle nie widać tych toreb. U moich sąsiadów ich nie widzę. Sąsiadka miała wypadek w pracy - złamała nogę.Była kilka dni w szpitalu. W ogrodzie PRZYPADKIEM usłyszałam rozmowę telefoniczną z jej M. Dopytywał o zupę z torebki. Ech.. jak nic my widocznie przesadzamy :D
  7. Poszłyście odpocząć. http://www.youtube.com/watch?v=VTVi3BEFm3s&feature=g-vrec&context=G2ed8c65RVAAAAAAAAAQ rano posłuchajcie fajnej piosenki. dobrej nocy!
  8. Wracałam wczoraj z Wielkiego miasta niezle obładowana. wiadomo,kobieta ze wsi,dorwała się do sklepów. miałam w sumie trzy siatki. zamówiłam sobie taxi. Pojechał facio tak na oko po 40-tce. spokojnie czekał,kiedy te torby załaduję a potem rzucił do mnie komentarz. "tylko korali pani brakuje". nie skojarzyłam.. więc ciągnął dalej.. "no,na szyi rolek papieru toaletowego,bo patrząc na pani torby,skojarzyły mi się lata 80-te i moja mama. Ciągle te torby do domu ciągała". Potoczyła się gadka. Facio bardzo zadowolony z siebie i z życia.Tylko na cenę benzyny narzekający. Wywnioskowałam - musi emeryt policyjny lub wojskowy,na luzie dorabiający na taxi. Stwierdzam do niego,nie ma pan zródła na tańsza?:),przecież polacy po latach biedy i pustych sklepów nauczyli się żyć"w szarej strefie" Ja np.mam dostęp do taniego tytoniu. Ale się wkurzył."papierosy !! - idzie się do kiosku i kupuje paczkę - to jest prawidłowo". Same jaja :D a ja na to,prawidłowo to jest znależć sposób na przezycie. A on - trzeba rzucić palenie" Pewnie - odpowiadam,wszystko dla naszej WLADZY.Potem mogę rzucic jedzenie. Potem się zastanowiłam - gdzie jego mamuś miala żródło zakupów w latach 80-tych,że te pełne torby do domu taszczyła? kim był tatuś? Kiedyś przypadkiem dostały mi się bony do sklepiku za różową firanką. Początek lat 80-tych. Dziwne to bylo przezycie. sklepik w niepozornym miejscu,w biednej dzielnicy mojego miasta. Weszłam - sporo kobiet czekających w kolejce. Podeszła do mnie natychmiast jedna z pań z pytaniem co tutaj robię. Pokazałam grzecznie bony - ok.odpuściła. LUDZIE - czego tam nie bylo.nie wedziałam co mam kupić dla mojej biednej rodziny :D:D. Ale wywołałam wspomnienia u faceta. Zdziwiły go moje zakupy :( Przecież teraz zakupy rbi się wielkimi koszami.No tak - tylko,że ładuje się je do samochodów. wniosek ZABYTKIEM JESTEM. Dziwne to było,jak tam dotarłam
  9. Hej! Za kawę chwytam. Dzisaj w nocy byłam w pewnym Wielkim Mieście T.Przypadkowo spotkałam na ulicy jedną z Was :D Ta jedna miała strasznie śmieszną fryzurę :D:D To TYLKO SEN !!
  10. Wróciłam z Wielkiego Miasta o 17 -tej. M aż poszukiwania telefniczne zaczął :D Pewex nowy znalazłam w samym centrum w najatrakcyjniejszych miejscach,panoszą się lumpexy. Powiedzcie,czy u Was to samo? nie wyobrażam sobie,gdybym zechciała te setki metrów wynająć,jaka byłaby cena. Te pewexy to pralnie pieniędzy?? czu cuuuś ??? Fakt jest faktem - że z 2 godziny tam spędziłam,a teraz pralka zasuwa. Zmęczona jestem.
  11. 123- już wiele lat mija,jak moim dzieciom nic nie kupuję. JA SIĘ PO PIERWSZE NIE ZNAM. to wiem od C. ciężkie maja młodzi zycie.W koło presja,jakie to smutne.
  12. Wczoraj robiliśmy pierwsze SIEWY. M sadził cebulkę.Nie było mnie przy tym zajęciu - wolę oddzielnie takie prace.Opowiadał mi,że co drugą sadził nosem - grawitacja na niego za mocno działa. Jesteśmy HEROSAMI jak widac,bo ja niewiele lepsza. Tym raze już na pewno zasiałam pietruszkę :D,sałatę i rodkiewkę. Ciekawe czy cuś z tego będzie. Posiałam kwiaty - a tu to już zupełnie nie wiem,czego się spodziewac. Nasiona wysiane wcześniej do doniczek - MILCZĄ !! Coraz ciekawiej na tym najpiękniejszym ze światów się robi.
  13. Witajcie.Za oknem pogodnie,ale zimnawo. wybieram się dzisiaj w pewne smutne miejsce. Zbieram siły psychiczne, fizyczne też - coś cienka jestem.
  14. GLOBUSIKU - tak,to jest ktoś,niedostępna :(
  15. 123- list do Pani Marszałek dotyczy WIELKIEJ PROŚBY - coby nie zabrała ogródka działkowego. Troche to dla mnie dziwne,wspomniana S.jest sama działaczką na szczeblu miastowym. Jest BAAARDZO WAŻNĄ OSOBĄ. Sama sobie zabierze działkę? W końcu jest w Przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Zdrowia i Spraw Społecznych .
  16. „ Przedwiośnie " Maria Terlikowska Szczerniały dachy i pola, na drodze - błoto do kolan. Gołębie gruchają dziś głośniej: Przedwiośnie! Przedwiośnie! I wróble ćwierkają inaczej, i wrona inaczej dziś kracze. I bałwan się skurczył od rana, że... prawie już nie ma bałwana! Nos tylko mu sterczy żałośnie... Przedwiośnie! Przedwiośnie! Przedwiośnie! Przebiega kot przez podwórze, ostrożnie omija kałuże: -Brrr! Wszędzie woda i woda, to nie dla kota pogoda! Jest mokro. Jest szaro. Nieznośnie. Przedwiośnie... Wiadomo, przedwiośnie! A wiosna, gdzież się podziewa? Za jakie skryła je drzewa? W leszczynach się chowa czy klonach, słoneczna, promienna, zielona? Na razie są tylko bazie. I kotki na wierzbie - na razie... A potem już może za tydzień, na stałe się wiosna rozgości. Widzicie? Już idzie! Już idzie, bo pąki pękają z radości.
  17. Witajcie! Znalazłam ciekawy list mojej S. do minister Kopacz ufff...
  18. W reumatyzm i prawdziwą miłość wierzy się dopiero wtedy, gdy jest się przez nie nawiedzonym. Marie von Ebner-Eschenbach
  19. Nic tylko Wiosna doprowadzila do pustego Wagoniku. W Dzikim Ogrodzie są fajne zwiastuny. Zasadziłam jesienią dużo tulipanów.Będzie 1 (słownie: jeden:D) w ogrodzie. Przed domem ocalało więcej.Kwiaty takie piękne,ale niskie,jakis taki gatunek. Zleciało mi w nim parę godzin,Pedro mi towarzyszył. Wiatr zimny.
  20. Zycie - struny! jak pociągniesz za mocno - struna pęknie, jak za słabo - wyda fałszywy ton. Złoty Srodek jest receptą na życie. Tylko czy ktoś nas nauczył,gdzie on jest? Zapewne poprzez popełniane błędy,uczymy się znajdować go sami. wczoraj pogadałam z C. zdziwiła się,że strunę za mocno naciągają.Jeżeli myśli - to do niej dotrze,aby poluzować. Mnie ulzyło,bo nadal poznaję moją c.
  21. ŁŁŁOOOMATKO ! Czas zmienili :) A on sobie po staremu leci. Która to właściwie godzina!!
  22. Jestem GLOBUSIK U Ciebie na balkonie. Fanie milczymy.
  23. 123- jestem na godzinie 18 44 :) Piszę na ponuro co u mnie! Rozmawiałam przed chwilą z ST.Ulzyło mi - uzgodniłam,że odpuszcza sobie grób mego S.
×