livia21

Do mnie też silny wiatr przywiał aromat kawy. Witam Was w sobotę.Trochę dłużej pospałam - wiatr sprzyja:D

123 - podaj te przepisy na galaretki zniknęłyście juz z wagoniku w odmętach ciemnego wieczoru:D Co oglądacie? u nbie dopiero net się zwolnił. Mój M zasłłonił jedno szkiełko w okularach,co by oko oszczędzać i siedzi przed ekranem netu,niczym pirat. cisza i spokój.pa

123 ON W ZYCIU Z DOMU SIĘ NIE RUSZY!!! Od razu było wiadomo,święta u nich,ale bez niego. I tu miałam dylemat. Zostawić go samego? czy nie jechac do dzieci. Wybrałam wyjazd :D Ma tutaj siostrę,W te święta zjezdża do niej syn z anglii.Próbowałam,aby byli razem. Odmówił - chce być sam. Przygotuję dla m jedzenie i w drogę.

Hej. Jestem i ja w wagoniku. już po zabiegu z kroplomierzem. Dzisiaj usłyszałam, O TERAZ JUŻ LEPIEJ CIĘ WIDZĘ :D Nadal chce mi się spać.

Posmiałam się jadąc metrem. a w naszym Wagoniku posmutniało. Zakrapiam oko co 4 godziny.Dziwnie w nim widać sztuczną soczewkę. M niecierpliwy.Już chciałby wszystko bardzo dobrze..no,potrzebny czas. Jak na razie dziwne doznania.Np widzi swoja dolną powiekę:D Ciekawe co będzie widział z biegiem czasu:D Dobrej nocy.

LUNKA - ,nie mam słów......

123- w bon prix gdy nie wchodziłam.Teraz zaglądam. takie przykrywki bardzo fajna sprawa.

A tak właściwie to maszynka elektryczna do nabijania fajek jest legalna. Nic od stanu wojennego się nie zmieniło. Znowu kręcę fajki :D

a maszynka od czego? nie powiem,bo to nielegalne:D:D

123 ale jesteśmy jednomyślne :D

Dziewczyny - BŁĄD POPEŁNIŁAM. Chcąc uwagę M odwrócić od samopoczucia, powiedziałam,że pewna apartura wysiadła. Zabrał się momentalnie do naprawy :( Teraz dopiero się dzieje. A tak wogóle,to ostatnio wszystkie moje zakupy - W WIĘKSZOŚCI - to niewypały. Nie wiem,czy Wam też się tak trafia. szczególnie z allegro. Maszynka do ostrzenia noży,zstępiła mi je dokumentnie. Kurtka kupiona M - oczywiście na oko - bo on w życiu nie wybierze się ze mną, za ciasna pod szyją.Wielka -żle uszyta.Rękawy żle wszyte,ciągną ech.. oczywiście,przymierzył po m-cu wiszenia w szafie. Pewnie wrzucę do pojemnika dla biednych. Jeszcze co nieco by się znalazło. Pociesza mnie C."mamo daruj sobie" Smiać się? czy cuuś innego.

KURCZĘ PRZYŁĄCZ SIĘ !

PAPILOCIK co do karkówki - to się nie wypowiadam,bo teraz to tyle nowych sposobów. ALE - pamiętam,jak znajoma podpowiedziała mi lata temu - karkówkę w watrzywach. Nie wiem,czy robiłyście? Pamiętam do dzisiaj,jak wszystkim smakowała. Duszona w garnku z pokrojonymi w paski warzywami. Co do Wigilii,októrą pytasz - może inne Babki się wypowiedzą. Ja się do tego na pewno nie nadaję.:D

123 może te chłopaki mało o przeszłości wiedzą?:( To teraz normalka.

Dosiadam się do kawy z Wami. U mnie fajna normalka. Słyszę jak mój M."rozmawia" z panią z telewizora. Ale cenzura by się przydała.:D Teraz niepewność - czy abieg pomógł?Widzę jak się denerwuje. No coż,taka prawda,przy cukrzycy jest niepewnośc.

lunka tvn klamie :D:D:D

Operacja na oku mojego M to malutki pikuś:) wg niego i jego zachowania. tyko dlaczego w domu tyle stękań i narzekan. Już sama nic nie rozumiem. człowiek jak ten głupi,ciągle się lituje,nadskakuje,chce pomagać - A okazuje się,że wcale zadnej pomocy nie potrzeba.:D Wrócił taxi po godz 14.nawet nie usłyszałam jak przyjechał.Zabieg miał o 10-tej. Zobaczymy co dalej.Jutro kontrol w szpitalu. Robota taśmowa, do szpitala,zabieg i wypad. Dowiedziałam się dzisiaj,że młoda zakonnica nie miała nic "paskudnego". Dobrze. Wszystko dobrze i u Was też musi być dobrze.

Piękna piosenka,piękne słowa http://www.youtube.com/watch?v=nGflKytxiWg&feature=related

123- to trochę skomplikowana sytuacja. Ciekawa sama jestem jak ten węzeł się rozsupła:D

Hej. Ten TEATR - DOBRze jak nie zamenia się w codzienny CYRK. A umnie zaczął się już wczoraj. Zadzwoniła ST. Sądziłam,że mam już ją z głowy. Dziewczyny,co za słodycz a głosie:D. Rok temu na Vilię do mnie nie przyjechała,wolała nie ruszać się z domu. Tym razem rozwinęła PLANY.Pierogi,uszka,ryby itp.co ma co kupi. W końcu wyznała,że przyjezdża jej syn.No i i nformacja - przyjadą na wigilię do nas!!! Ostudziłam ją nieco :D:D - WYJEZDŻAM.

Co tam u Was wieczorem? właśnie pogadałam przez telefon z m.Nuda - stwierdzil. Zabieg ma jutro - o której,jeszcze ie wiadomo,ale jakoś z rana. Najgorsze,żepo 2 godz wypad do domu. Jakoś chyba poradzę :D ale w chacie CISZSZSZSZA! Dobranoc.

Cześć1 Mókj M. ma być w szpitaku o 10. Od wczoraj nerwy i pakowanie. Trzymamy się płota. Miłego 13-go.

Hej 123,- miłego poniedziału i tygodnia.Wyniki u Mamy zrobią,będzie dobrze. Trzymaj się ZALATANA DOBRA KOBIETO.

LUNKA - trzymaj się.

Witam dzisiaj.A to dzisiaj u mnie przedziwne. Przymrozek,ziemia srebrzysta, świeci słonko , chmurzasto - i zaczęło padać. Slizgawica murowana.a na niebie tęcza! obserwowałam sroki na balkonie,posypałam im do karmnika skwarek ze smalcu. Ludzie - jedna wladowała i wpadła momentalnie w poślizg:D Jednym słowem,widowisko. Zapraszam do teatru świata.