kat.ka

czesc...bede teraz rzadko zagladac....ale postaram sie.. Deseo trzymam kciuki zeby z malenstwem bylo wszystko ok......napewno bedzie...

czesc sloneczka:) rzadko teraz bywam, ale gonitwe mam......a jak juz jest czas to padam....myslimy o przeprowADZCE......no i troche mamy lazenia. thekasia- ja moje pierwsze chrzcialm zima (co prawda nie w Polce, ale niewazne przeciez) i mialam do niej takie grube biale spodnie+kurtka z futerkiem (cos jak kombinezonek)....malo tego wykorzystane przez dwoje dzieci kuzynek tez do chrztu.....tylko mala miala 3 mies wtedy...

deseo tak mialam usg dzis usg.....

hej) dzieki michaaa, ale masz racje, dla mnie moja wada jest duza....dla innych to nic, a dla jeszcze innych ogrom.... ja dzis sie podlamalam....bylam zbadac tarczyce, i nagle sie okazalo ze wszystko mu nie pasuje, pojawily sie jakies nowe guzki, wiec po porodzie czeka mnie wizyta u radiologa zeby to wyjasnic:( we wtorek odbieram wyniki krwi....jak bylam w lipcu wszzystko bylo niby ok, dawka taka sama....a teraz....ech.....chcialabym zeby maly juz byl na swiecie, i wiedziec ze wszystko jest ok....

dziewczyny nie ogladajcie zadnych filmikow z porodu.....kazdy porod jest inny,i tylko sie niepotrzebnie zestresujecie. ja przed pierwszym porodem, nie chcialam nic wiedziec na ten temat, kompletnie nic ,nie chcialam nawet chodzic do szkoly rodzenia(blad)....ale idac na porodowke nie balam sie...............o tym jak bylo pisac nie bede, teraz sie boje,boje sie bardzo, nawet sie zastanawialam nad cesarka na zyczenie....teraz mysle nad porodem w wodzie.....zobaczymy jak to bedzie:) michaaa- ja tez jestem slepa, ale nie mam przeciwskazan do porodu naturalnego...

a ja nadal nie wiem jakie imie dla malego:( jakos nic mi sie nie podoba....a jak juz podoba to albo jest w rodzinie albo jakos niefajnie sie mi kojazy....poki co to chyba Maximilian.....chociaz moj nie bardzo, zobaczymy;)

hej;) a ja dzis pobilam rekord w bieganiu nocnym do lazienki:( matko chyba z 8 razy, dzis postanowilam ze od 19 juz nic nie pije.....chociaz czy wytrzymam..... Calineczko u mnie tak wlasnie bylo z testami na cukrzyce....niby nie mam wskazan.....ale malutki duzy i dlatego mi zlecil dla pewnosci.... a co meza przy porodzie....za pierwszym razem tez nie chcialam, ale byl....i nie zaluje, bo nie wyobrazam sobie jakby go nie bylo.....wiec teraz nawet nie mysle inaczej, jak dla mnie to z mezem;)

oczywiscie jeszcze na chwilke wieczorowa pora;) ale wy duzo piszecie nie nadazam czytac:) tasia1985- twoja maly to nie klocus.....moj wazy 2200.....a jeszcze 2 mies przede mna:)

czesc dziewczyny;) przepraszam ze nie bede komentowac, ale fatalnie sie czuje i nie mam sily poczytac co napisalyscie, weszlam tylko zeby oznajmic ze wyniki glukozowe wyszly ok.... pierwszy pom mialam 68 po godz 102 a po 2- 143 ja sie na tym nie znam ale lekarz pow ze wszystko jest ok...ale nie zaszkodzi jak ogranicze slodycze:( no to ide sie polozyc...papa

a moj maly to leniuszek;) caly czas mi sie wydaje ze malo sie rusza, moze przez to ze porownoje do pierwszej ciazy...cora mi dala popalic,ruchliwa i to bardzo byla do samego konca.....i tak jej zostalo:) spadam bo mezulo zrobil kolacje:)

hejka;) mycha881-nie jestes sama ja tezz mam straszne problemy ze spaniem....i czasem jestem tak przemeczona ze szok....a co do seksu.............hmmm ja juz tez tez chyba zapomnialam.....i wogole mnie nie ciagnie(mam nadzieje ze na razie;))

no madzialinska 76....ciekawe jakie ja bede miala wyniki w poniedzialek:)

no wysprzatalam mieszanko.....teraz odpoczywam.....ogolnie sie czuje fatalnie, brzuch mnie boli :( caly czas jestem slaba....w czwartek badam tarczyce.....moze bedzie wieksza dawka leku? ech... Agulinia....no wlasnie boje sie porodu, bo bardzo zle wspominam piewszy....chociaz wiem ze wcale nie musi byc tak samo:( a ja nie wiem co mam kupic dla malego, matko stara baba, drugie dziecko, a ja nie wiem co kupic!!!jakos 4 lata temu nie mialam problemu, kupilam butelki , smoczki...a teraz???? niic.....butelka plastikowa czy szklana, taki smoczek czy taki??????????? ech beznadziejna jestem...

thekasia widze ze masz terminy mniej wiecej jak ja:)

no widze ze zakupy porobione.....ja jakos jeszcze czekam, bo mi sie wydaje ze mam czas:) ale jak was dzis poczytalam....do zaczelam przegladac rzeczy po malej......fakt....wiekszosc rozowych:( czesc dalam kuzynce (pewnie niebawem odda) a reszte musze dokupic....body itp mozna teraz kupic w fajnych cenach...wiec nie bede starych trzymyc....wozek mam, lozeczko mam, materacyk nowy tylko kupilam i posciel.....a reszta???????????? tez powoli bede musiala skupywac....

matko jak wy duzo piszecie;) na razie tylko podczytuje,bo musze was poznac:) mam 32 lata, mieszkam w niemczech, 2 ciaza (pierwsza corcia ma 4 lata)....to chyba tyle.... ja na razie jeszcze nic nie przygotowuje...nie wiem moze powinnam??? wogole to jestem zielona bardziej niz za pierwszym razem, bardziej pankuje (za duzo sie w necie naczytalam)no i baaaardzo, ale to bardzo sie boje porodu!!!!

no mam nadzieje:) ja nie mieszkam w Polsce i tu wlasnie tego tak nie robia, przy pierwszym dziecku tego nie mialam......dlatego szukam na ten temat.....a dieta.....to fakt wyjdzie na dobre:)

nie mam pojecia....badanie w poniedzialek,mam nadziej ze wyjdzie dobrze:( niby nie ma wskazan ale maly bardzo szybko przybiera na wadze i lekarz chce to sprawdzic....

witam;) jestem tu nowa tzn.pisalam chyba gdzies na poczatku......a pozniej jakos tak wyszlo......za bardzo sie nie cofne w czytaniu bo nie dam rady.....ale widze ze tez mialyscie badania na cukier....mi wlasnie wczoraj lekarz zlecil i mam nadzieje ze wyjdzie ok.....

Calineczka ja sie wogole nie znam na tych wynikach z krwi, nigdy tego nie robilam...ale moze idz do innego lekarza? mnie dzis strasznie brzuch boli, chyba przesadzilam, rano sobie zrobilam marsz godzinny i chyba za duzo....pozniej non stop mala dzwigalam, bo co chwile sie hustac chcial na placu zabaw....do tego prasowanie, sprzatanie....czas przystopowac:)

agusia....mycha dobrze ci mowi, ja mialam dzis tak samo, mowie lekarzowi ze chce widziec jak bije serduszko to mi pokazal, a pozniej wlaczyl dzwiek....jeszcze sie smial zebym nie myslala ze to ma nagrane....

ide porobic jakies porzadki w szafach a pozniej z mala na plac zabaw bo piekna pogoda, wiec trzeba korzystac.....od niedzieli glosza opady:(

no mi kazal przyjsc za 2 tyg....ale wyjezdzamy na urlop wiec pojde za 3 i wtedy ni pewniw zrobi bo to bedzie juz 13 tydzien...a na to 4D chyba sie nie zdecyduje, swietnie to wyglada, ja widzisz malenstwo tak dokladnie, ale za duzy wydatek, nie wiem czemu sie nie chce zgodzic na jednorazowe....ech, trudno, wazne zeby malonstwo bylo zdrowe...i tyle;)