Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

  1. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Ja piję zieloną herbatę, sama nie wiem czy pomaga, najbardziej oczyszcza mnie duuuża ilość wody. A co do ciałka, hmm... tragedia!! brzucha nie mam jakiegoś tłustego, ale mimo wszystko fałdka jest i czasem wystaje, to zależy co zjem... Po takim utyciu to mi się nawet cellulit na nim zrobił i na ramionach ;( Ale już zwalczyłam balsamami wyszczuplającymi :D Mam Cellulit na tyłku i udach :( Pół roku temu to nawet mi się rozstępy na udach zrobiły i w zgięciach kolanowych :(, ale też już zniknęły :D Ogólnie to masakra :( Jak uda mi się schudnać to mam nadzieję, że problem cellulitu znacznie się umniejszy!! Pozdrawiam!!
  2. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Próbuję new stopkę :D Nareszcie konkretne założenia w niej...
  3. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Chyba jakaś depresja jesienna nas dopadła... Ale trzeba wytrwać, nawet jak się przesadzi, zje coś za dużo, zje więcej słodyczy, to trzeba wrócić do dietki. Czasami się zastanawiam czy to ma sens takie skakanie po jedzeniu, raz sobie pozwolić, na drugi dzień już nie i tak w kółko, no ale ma sens, bo przynajmniej wagę się trzyma. Trzeba jednak robić tak by spadała, więc za wszelką cenę sobie odmawiać. Ja szukam sposobu na to by odmówić sobie słodyczy, pomaga mi gdy spojrzę na swoje zdjęcie z wagą 64kg, jest mi wtedy tak bardzo żal... Mam to zdjęcie na NK i jak sobie pomyślę, że ludzie, którzy je oglądają, a potem widzą te z 12 kg więcej i mnie pewnie porównują to masakrycznie się czuję :( Mam niestety dużo nauki i nie mam czasu na aerobik, ale na pewno wybiorę się np. na łyżwy by spalić trochę kalorii:) Od stycznia chcę iść na spinning, oby mi się w końcu udało... albo na taniec:) Jeszcze to przemyślę i muszę poszukać klubu z planem zajęć w miarę odpowiadającym moim wolnym godzinom. Niestety pracuje na zmiany, piątki mam całe zajęte, a w weekend no to co drugi mam zjazd :/ A Wy jakie macie sposoby na odmawianie sobie, też porównujecie zdjęcia? Wcześniej już było wspominane o takich sposobach, ale może każda teraz nawiążę do tego i napiszę o tym co najlepiej działa na wstrzemięźliwość :) Ja czasami jeszcze staje nago przed lustrem, nie jest tragicznie, ale nie jest dobrze, jest po prostu źle...Mówią, że jestem szczupła, ale to dlatego, ze ubieram się odpowiednio do figury, co jest pod ubraniami nikt nie widzi i nie mam zamiaru tego pokazywać, wstydzę się basenów i plaży... Trzeba to zmienić!! Do wakacji na szczęście duuużo czasu:) Trzymajcie się Kochane!! Znowu się rozpisałam heh
  4. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Pewnie jest nas mniej, a raczej rzadziej piszemy bo większość się opuściła w dietce ;)Żartuje;) Po prostu taki czas, że mamy go mniej na przyjemności:/ Ja to tak porządnie jeszcze nie zaczęłam chyba tej mojej dietki :) No ale to przez moje NPM, które nareszcie zakończyło się okresem i teraz wracam do normy. Dzisiaj podjadłam ostatnie pół pączka, moja teściowa robi przepyszne!! Waga poszła o 1kg w górę przez te moje apetyty czyli ważę 78 na wadzę domowej (nie jest elektroniczna), ale ona jakoś nie tak waży, wczoraj w szpitalu ważyłam 74 :D, będę się trzymała jednak mojej domowej, daje mi większą motywację :) W każdym razie ostatnio na szpitalnej wadze ważyłam się w kwietniu i wtedy miałam 81, miałam problemy zdrowotne przez które ta waga mi poszła co nieco, ale mimo wszystko myślę, że 7 kg od kwietnia to nawet niezły wynik ;) Źle się dzisiaj czuję, na pewno ten pączek mi zaszkodził ;> Dobrej nocki tawarzyszki, życzę wstrzemięźliwości do świąt , bo w święta to wiadomo, że każda sobie użyje!!:)
  5. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    A mi się NPM daję tak we znaki, że 2 kg więcej i czuję się jak balon!!;( Nie, że od jedzenia, ale po prostu to taki czas :( Mam nadzieję, że jak już dostanę o. to zejdzie ze mnie ta opuchlizna :( Ciężko jest mi też teraz nie zjeść czegoś zabronionego, bo mi apetyt żyć nie daje, to jest nienormalne co się dzieje z organizmem kobiety przez ten czas... Wytrwałości dziewczęta życzę!!
  6. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Hoopie jeszcze tylko uzasadnienie mojego zdania na temat jojo po South Beach - bo ja już taka jestem, że nie dałabym rady ;) Tobie wierzę, że się uda :) Jak kiedyś będę mądrzejsza to może mi też się uda hih ;) A póki co kilka imprez przede mną w grudniu jeszcze i gdzieś tam na pewno ulegnę pokusie ;)
  7. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Hoopie mam nadzieję, że Cię nie uraziłam swoimi wywodami na temat South Beach?? :( Serdecznie Ci gratuluje wytrwałości no i 2,5 kg mniej :) Może podpowiesz jak wyglądają Twoje całodzienne posiłki? :) Dopiero dzisiaj czuje się jakby bez wyrzutów sumienia, zaczynam chyba od tygodnia to odchudzanie, a dopiero po wczorajszym dniu jestem z siebie dumna :D Może dziś też mi się uda, nic na pewno nie piszę, bo potem jakieś niespodzianki mnie kuszą jednak ;) Miłego dzionka!!
  8. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Grzeczna prośba..., z całego serca współczuje pieskom, żal mnie ogarnia wielki, ale ja choć bardzo bym chciała nie mogę pomóc :( Nie mogę sie dostać na te podane stronki, jednak wnioskuje co nieco z opisów w adresach stron, że potrzebują one pomocy, której ja nie mogę zapewnić :( Bardzo mi przykro...
  9. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Siemanko Kochane towarzyszki :D Nie było mnie od wczoraj popołudnia, miałam wyrzuty sumienia bo znowu coś mnie napadło i zjadłam czegoś za dużo :/ - pieprzone NPM, nie daje mu rady :/ No ale dzisiaj od rana zmobilizowana zaczęłam 6W i uruchomiłam zakurzony Twister :D Na śniadanko wsunęłam naleśnika, na II śniadanko chlebek z ziarnami i serek wiejski, potem zjadłam Grzesia bez czekolady-pewnie nie powinnam, ale on ma mało kalorii i tak mnie zassał, że do tej pory nic nie zjadłam i prócz grejpfruta nie mam zamiaru zjeść nic więcej :) Myślę, ze dzień udany pod względem ograniczników jedzenia :) Wczoraj czytałam o diecie (właściwie mówią, ze to nie dieta) South Beach, ale porażka ta pierwsza faza, tam się nic prawie nie je, no jak ja mam jechać na uczelnie z szynką gotowaną albo z bakłażanem hehe ;) No i schudnięcie 6kg w 2 tygodnie to jakaś masakra, u mnie efekt jojo murowany. Stwierdziłam jednak, że II faza jest ok i mam zamiar się do niej dostosować, chudnie się wolniej, a przy tym człowiek uczy się zdrowego odżywiania :) Kurcze trzymajcie za mnie kciuki, bo mi ciężko :( I ciągle myślę o tym jak wyglądałam te 12 kg temu... ehh że też się zaniedbałam ... No ale co tam, czasu nie cofnę, a rozsądek jeszcze mam, więc do dzieła!!:) Witam nowe koleżanki, powodzenia życzę!! Fajnie, ze wklejacie różne stronki, czytam pilnie i mam zamiar korzystać :) A co do Mikołajek to ja raczej nic mojemu facetowi nie kupuje. Dopiero na gwiazdkę sobie robimy prezenty. Pewnie tylko czekoladę jego ulubioną włożę mu do buta :) Gdyby jednak coś nam się odmieniło to ewentualnie kupiłabym maszynkę do golenia, to jest chyba firma Gillete (jeszcze się nie orientowałam dokładnie) i chodzi mi o tą maszynkę na baterię. Pozdrawiam All!!!!
  10. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    25.08.08 dzionek okropny, ale zbyt wiele rzeczy się na to nakłada :/ Ja dzis na obiadek już zaplanowałam zupkę pomidorową i naleśniczki, ale ttylko jednego zjem :D
  11. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    lusia2008 ale ja mówię o tostach z szynką i serem żółtym w tosterze, nie opiekaczu :) Dzisiaj zjadłam na śniadanko serek wiejski ze szczypiorkiem i do tego chlebek (niestety bez ziaren:() Na drugie śniadanie kubeczek kisielu i jabłko :) Na obiad, hmm... jakieś propozycje?:) Kolacji pewnie nie będzie, albo będzie grejpfruit :) Witaj Małgorzałka, moim zdaniem ta metoda jest najlepsza :D Powodzenia!
  12. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Humorek musi być, pozłoszcze się w domu na męża :D On wie, kiedy mi się okres zbliża i wtedy najczęściej nie reaguje na moje uwagi, a to wkurza jeszcze bardziej hehe
  13. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Dziewczyny apropo okresu to jak wcześniej pisałam jestem przed, dzisiaj zaczęły mnie boleć piersi, więc za ok 4 dni nastąpi bliskie spotkanie z czymś co krwawi 5 dni i nie zdycha:( ;) Czuje się jak balon, spuchnięta, z wydętym brzuchem, już mam problem z trawieniem i nie mogę normalnie pójść do WC :/ to jest okropne, i te nastroje zmienne, mojemu facetowi też się obrywa;) W miarę spokojnego NPM życzę!!
  14. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Laski jesteście niemożliwe, liczyłam na lanie :D No ale wszystko co piszecie to racja, ja w ogóle dużo myślałam wczoraj nad tymi moimi nowymi postanowieniami, powiem Wam, że nigdy nic tak bardzo nie zdało egzaminu w moim odchudzaniu jak liczenie kalorii (co oczywiście mi się znudziło jak tylko zrzuciłam 2kg) a przy tym jedzenie tego na co na prawdę miałam ochotę tylko oczywiście w malutkich ilościach, bo takie słodycze to wiadomo, że mały kęs a kalorii mnóstwo. Teraz też zacznę od tego, powoli będę wprowadzała lżejsze dania do menu, tak jak wczoraj np na obiad pieczony kawałek piersi z kurczaka, ryż i marchewka :) Mniam!! Kupiłam grejpfruta!!:D Dziś na śniadanko zjem twarożek ze szczypiorkiem, powoli dojdę do tego, że przyzwyczaję się do \"chudych\" dań a nie do tostów np :/ Mam wyrzuty sumienia, więc to mnie będzie powstrzymywało przed łakomstwem, będę jadła to co lubię, ale mniej (oczywiście głównie ograniczę słodycze i dołożę więcej warzyw) i postaram się liczyć kalorie, nie przekraczać 1200, nie mówie, że 1000, bo wiem, że to się wiążę z jojo, w pewnym momencie zaczynam i tak jeść więcej, a te 1200 to ok. Wczoraj miałam trochę lenia i nie ćwiczyłam, ugrzęzłam w kuchni i sprzątałam, to w sumie też trochę ruchu miałam:) No i z mężem co nieco poćwiczyliśmy;) także nie najgorzej było z tym moim bezruchem wczorajszym:) Miłego dnia laseczki, będę się odzywała:)
  15. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Zabijcie mnie, nie no nie dacie rady heh, bo jak, ale wyzywać możecie, no bo ten placek tak na mnie patrzył i tak mnie wołał rozpaczliwie... 2 kawałki więcej w biodrach:( ale malutki, bardzo malutkie...wiem to nic nie zmienia, ehh... ale już nie będę, dzisiaj do końca dnia już skromnie :) Ciężko tak podczas NPM :/
  16. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Kluseczka 27- dzięki za informacje:) Gratuluje i podziwiam, dla mnie zdaję się być takie niemożliwe, te wszystkie potrawy i w ogóle, a tak na marginesie to pierdolca za przeproszeniem dostaje jak sobie pomyślę, że żeby być z siebie zadowolonym (ze swojego wyglądu), ubrać się w to co się chce i czuć się swobodnie to trzeba sobie odmawiać ulubionego jedzenia!! :O Ale muszę dać radę... Ja na placek nie patrzę, to on gapi się na mnie... ;P Hoopie- dzięki za powitanko i wiarę we mnie, ale jak sama nie uwierzę to pewnie nic z tego, byście musiały mnie wyzywać co jakiś czas heh ;) Dobrze, że mam neta w domku to poza pracą będę mogła ciągle zaglądać :) Ja uwielbiam skakać, właściwie mnie stawy mniej po tym bolą niż po aerobiku - dziwne ... Kluseczka 27 zatem polecać skakankę możesz:) Buziole!!
  17. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    dziewczynka_z_zapalem dzięki :) Już jak przeczytałam Twoją dłuższą wypowiedź to postanowiłam dziś kupić grejpfruty :) Kurde koleżanka przyniosła placek imieninowy... :(
  18. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    No tak mimi, masz rację. Narazie może poczynię obserwację, zobaczę jak mi pójdzie, w jakim tempie jestem w stanie zrzucić np. 2 pierwsze kg i potem wyznaczę sobie konkretny cel. Ten końcowy to na pewno 65 kg, ale to dłuuuuga droga przede mną :) Dziewczyny ja Was tak podziwiam i tak zazdroszczę!! Gratuluje przede wszystkim!!
  19. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Wafelki bezcukrowe:D super :) Ale nie kupie sobie, bo jak kupie to zeżre wszystkie w przypływie chęci na małe co nieco ;) Jakieś owoce pewnie kupie w drodze do domu:) Ugotuje sobie ryż marchewkę i będę podjadała :)
  20. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    No może i mam jakąś tam motywację, ale nie na długo, katalog ogląda się góra pół godziny... Tak dla przypomnienia: mam 164 cm wzrostu i waże 77 kg - masakra!! Najbardziej to bym chciała żeby noga o nogę przestały mi się ocierać, bo wszystkie kurde spodnie przecieram, no i dziwnie to wygląda hih ;) Jem kisielek, nie wytrzymałam do 11... No ale dobrze, że kisielek a nie np. Twixa, którego uwielbiam ;>
  21. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    mimi82 trzymaj się!! Stres minie i apetyt też, póki co staraj się jakoś panować nad tym, gdzie Twoje ręcę wędrują :) Wiem ile to wysiłku, bo ja teraz jestem przed okresem i mogłabym tony jedzenia pochłaniać, a nie mogę, bo dupa rośnie :(
  22. f_a_n_t_a_g_i_r_r_o

    kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!

    Witajcie, świetny macie ten topik, ale niestety jakbym miała wszystko przeczytać teraz to by mi oczy wypadły hih, więc proszę ewentualnie o pomoc, a będę czytała po trocku każdego dnia Wasze wypowiedzi to dowiem się na pewno jeszcze więcej. Chciałabym się przyłączyć i też kurde w końcu schudnąć... Zawsze miałam krągłości, ale kiedyś były bardziej atrakcyjne, przy wzroście 164cm ważyłam 62-65kg to chyba nie aż tak dużo? No ale teraz to już tylko moje marzenie:( W ciągu ostatnich 3 lat przytyłam do 79kg, teraz mam 77, ale to jest porażka :( Mam cellulit, a wiem, że przy mniejszej wadze jest on prawie niewidoczny... Mam tłuszczyk na poczkach, takie fałdki czy coś mi się porobiło zaraz pod stanikiem :( uda to już w ogóle mam grubaśne!! brzuch jakoś takoś może być, ale też mi się tam za dużo zrobiło :( no i oczywiście druga bródka, raz mniejsza, raz większa... Niby nie jestem brzydka, mówią też, że dobrze mi tak jak wyglądam, ale co z tego, ja się dobrze nie czuje :( Mój maż mnie akceptuje, ale wiem, że o wiele bardziej podobałam mu się te 12-15 kg temu :( Nie mam zbyt dużej mobilizacji, teraz jestem przed okresem, ale chciałabym już zacząć, bo w okresie spalanie jest słabsze, więc najlepiej przy wzroście apetytu już się ograniczać (tak sądzę). Staram się nie jeść białego pieczywa, słodycze bardzo lubię, ale ograniczam ile mogę, nie jem po 18, góra 19 a już na pewno nie mniej niż 3 h przed snem, staram się ćwiczyć, choć mam ostatnio problemy ze stawami... Kurde pracy nie zmienię, a jest siedząca - do dupy!! Czy wystarczy to co sobie wyżej założyłam? Postaram się robić jak najwięcej, ale pomóżcie, zmobilizujcie mnie :( Jeśli proszę o zbyt wiele, bo przecież wiem, że jest więcej takich dziewczyn, to wybaczcie, ale zrozpaczona jestem...
  23. jak możesz mówić, że teraz albo nigdy nie będziesz miał swojego poniekąd wymarzonego autka, jak możesz chcieć właśnie teraz spełnić nie marzenie, ale zachciankę tylko kosztem moim, kosztem tego, że jeśli nie kredyt to inna praca, praca, która nas rozdzieli, da tak mało czasu dla siebie... tylko po to by zarobić więcej, nie brać wówczas kredytu a kupić ten swój pseudo wymarzony samochodzik... A jeśli będę chciala mieć dziecko? To też nie teraz, bo jak już będzie dziecko to do końca życia nie będziesz już mógł kupić sobie autka?... żałosne
×