mila7
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mila7
-
wysłałam :)
-
mam juz zdjecia, ale wrzuce dopiero wieczorem :)
-
i juz jestem po pierwszej..i jak sie okazalo ostatniej przymiarce :D panie tak uszyły sukienke ze jest idealna i nie potrzeba zadnych zmian...jedynie na plecach zmiane materialu na mniej przeswitujacy :P no i jescze od razu wybralam welon i wzor bolerka do uszycia :)
-
w moim rodzinnym miescie tez sa targi w ta niedziele...ale jakos nie wybieramy sie, bo w sumie wiemy co chcemy i u kogo :)
-
Mysle, ze to bedzie akurat...bo wiadomo ze musi byc jeszcze czas na ubranie, błogosławieństwo...no i na ewentualne ukojenie nerwów :D
-
fryzjera mam umowionego na 10, bo dopiero od tej godziny babeczka otwiera salon (tez mam kilka krokow)...a co do kosmetyczki to tak wstepnie ok. 12 - 13...to zalezy ile jeszcze zejdzie rzeczywiscie z włosami, z tym że malować mnie bedzie kolezanka, ktora dojezdza do klientow
-
a no na 15 :) wczesnie bo wczesnie, ale z dotarciem na sale to wesele pewnie zacznie sie po 18
-
Renixx...no ja wlasnie z tego co wiem to targi polegaja gl. na tym ze wpychaja ci do rak mase ulotek...i w sumie przychodzisz do domu z reklamowkami makulatury...a obraczek zawsze mozesz zrobic zdjecie i wrzucic na meila, z checia zobaczymy :)
-
dziewczyny co wy cały dzien siedzicie na forum? ja wiem ze slub to wazne wydarzenie, no ale bez przesady...
-
ja stwierdzilam ze rodzicom damy jakies duze bukiety kwiatow...i zrobimy sobie razem jakies ladne zdjecie w duzym formacie, oprawimy i ładnie zapakujemy :)
-
u mnie....rano kosmetyczka, fryzjer, ubieranie, fotograf ma byc prawie od rana u mnie...przyjazd P. z rodzicami i swiadkiem, blogoslawienstwo i do kosciola... co do orkiestry to nie jestem zwlenniczka ich jezdzenia od domu Pana mlodego do młodej, jakos mnie sie to nie podoba...u mnie w mieszkaniu ewentualnie przy blogoslawienstwie beda skrzypce (szwagierka gra) i tyle...
-
jejku ja mam juz tyle kiecek w szafie, ze chyba maz to mnie udusi jak kupie nastepna na poprawiny...wiec chyba wybiore cos z tego co mam, najprawdopodobniej sukienke z cywilnego
-
ja mam kamerzyste z fotografem wiec to wszystko jeszcze inaczej wyglada a co do tesciowych, ja swoja bardzo lubie...fajna babka i tez trzyma moja strone jak gdzies tam z P. walczymy :P teraz razem z mam caly czas cos kupuja nam do mieszkania :) tesc to ten z natury tych spokojnych i nic nie mowiacych :P ale nie wiem jakby bylo gdybysmy mieszkali razem...jednak jestem zdania ze mlodzi powinni mieskzac osobno, zeby sami sie jeszcze dotrzec...a nie zeby rodzice lub tesciowie byli za sciana dlatego nie zgodzilabym sie na mieskzanie z tesciami mimo ze mam z nimi dobre stosunki
-
no wlasnie ja raczej nie bede nawet probowac z tym silikonowym stanikiem, bo troche bym sie bała że to mi spadnie jak mam taki a nie inny biust.. Zreszt moge miec normalny tzn. bardotke :)
-
nikusiaczek i ja - 3 wrzesnia :)
-
taaa...a rozmiar F :P ?
-
no wlasnie mi D nie pasuje, nawet jest o wiele wiele za maly...także nie wiem jaki ewentualnie rozmiar mialabym kupic...nawet takich duzych nie ma w sklepach i nie mam szans zeby zobaczyc czy taki bylby ewentyualnie dobry
-
hanka, nie jestem zwolenniczka takiego odchudzania....bo to zwyczajnie nie zdrowe...zreszta w ogole nie jestem zwolenniczka diet itd., uwazam ze tylko ruch i cwiczenia sa pomocne przy zrucaniu wagi mogłam zabrac sie za to miesiac temu...ale jak sie ma wrodzone lenistwo to tak wychodzi :D
-
ja bede miala stanik ale bez ramiaczek, tez musze kupic do przyslej soboty...hmmm a co do tych silikonowych nakładak, to przed cywilnym nachodzilam sie jak glupia i nigdzie nie było mojego rozmiaru :/ więc poszłam bez...:P więc może zobacz za wczasu czy są po sklepach twoje rozmiary i najwyzej zamow w internecie
-
Renixx ja wychodze z takiego samego założenia...moim zdaniem nie ma sensu płacić za wypożyczanie jakiegoś specjalnego samochodu
-
prinzesska...to strasznie szybko zamieszaliscie razem
-
nie :) ja mam 24 :)
-
wśród swoich znajomych zauwazyłam,że im dłużej są ze sobą...np. po 8, 10 lat...to tym bardziej nie decyduja sie na slub, a wrecz przeciwnie rozchodza sie
-
prinzesska, a ty chyba z narzeczonym to dlugo jestescie razem...cos czuje ze najdluzej z nas wszystkich tutaj
-
mi osobiscie sie nie podobaja, ale to przeciez kwestia gustu :)