mila7
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mila7
-
dziękuje za stronę :) ale welon dorzucają mi gratis w salonie, więc wybiore coś z tego co tam mi zaproponuja :) a co do butów, to przyznam że jak chodziłam to mało widziałam takich z zaostrzonym czubkiem...większośc jest teraz z tymi zaokraglonymi, no a z obcasami to roznie bywa... tez nie chcialam wysokich, nawet mierzylam takie ktore mialy cos kolo 1,5 cm, ale czułam się w nich jak w kapciach...
-
jeśli już to o takim do połowy plecow...bardzo podobają mi sie te w stylu hiszpanskim, zakonczone koronka, ale nie chce tez za bardzo przesadzać, bo sukienka jest prawie cała z koronki (z tego co pamietam :P) wiec tez nie chce wygladc jak choinka...więc jak już to zdecyduje sie na jakis bardzo prosty
-
ja tez mysle o nisko upietych włosach...a co do welonu to jedyne "obawy" jakie mam...to, to jak to będzie wyglądać że ide do ślubu w walonie będąc już prawie rok mężatką
-
Renixx...taki spacer przez park to super sprawa :) pozazdroscic tylko, ze wszystko macie tak blisko...my sobie troche pojezdzimy :P
-
mampa, rzeczywiscie to 2 tygodnie wczesniej...jakos nie zczaiłam :P witamy hanka :) u mnie z kosciola na sale bedzie podstawiony autokar...a co do powrotu to zalatwimy ze 2 male busiki, ktore beda odjezdzaly np. od 2 co godzine i rozwozily głównie moich gosci...bo beda mieli do domu ok. 50 km...mojego meza goscie sale maja praktycznie pod nosem, wiec z nimi nie ma problemu :)
-
a po co ci tak wczesnie? ja swoja odbiore na kilka dni przed slubem
-
a nie powiedzieli ci od razu jak zamawialas kiedy masz sie zglosic? ja suknie zamawialam tez w pazdzierniku jakos, przymiarke mam za 2 tyg. a slub we wrzesniu... moze zadzwon i sie zapytaj?
-
Renixx...ja tez nie chciałam welonu...i tez sie nasluchalam ale od mamy... przyznaje ze troche zmienilam zdanie jak stalam w sukience i babka przypiela mi go do wlosów...jeszcze sie troche waham, ale chyba sie zdecyduje jednak na niego
-
http://www.growikar.pl/oferta18.html Wzór 217/45 niskie, proste...takie jak chciałam :)
-
nam tez sie szykuje wesele w maju...to zobzczymy jak nam pojdzie :D
-
ja swojego od dluzszego czasu probuje nauczyc kilku podstawowych krokow, zeby wlasnie nie kiwac sie na dwie strony jak te pingwiny :P poki co moja nauka skonczyla sie na gadaniu :P jeszcze nawet prob nie podjelismy :D ten moj maz to jakis taki ciapowaty co do tanca :P
-
ale przepiekny taniec widziałam :) niby wyuczony, ale bardzo fajnie im wyszlo :) az sie musze podzielić :) http://www.youtube.com/watch?v=p4ee9i2QF8k
-
no ja akurat fryzjerke mam juz zaklepana od dluzszego czasu, bo jest na prawde dobra i robi cuda na glowie...no ale przez to jest tez oblegana, dlatego juz sie umowilam... a co do makijazu, to ja pytalam kolezanki, ktora sie tym zajmuje i robi makijaze do sesji fotograficznych...kiedy sie zglosic zeby miec pewnosc, ze akurat ona mnie pomaluje...no to stwierdzila ze jesli to jest jeden z miesiecy, ktore sa oblegane (maj, czerwiec, sierpien, wrzesien) to lepiej sie juz zglosic pod koniec zeszlego roku, albo zaraz na poczaku tego...
-
mampa...pomysl o zaporszeniach, o umowieniu sie do fryzjera, kosmetyczki, ostatni czas na nauki :) moze garniak dla faceta?, dokupienie alkoholi kolorowych?
-
excella...ja dzisiaj chodzilam z rana po salonach w poszukiwaniu butów (ha! znalzłam :P )...byłam w 5, tylko w jednym była dzieczyna z przyajciolka i przymierzała kiecki... także nie ma po co się umawiać...idź jak bedziesz miała chwile czasu i tyle
-
a musisz sie umawiac do salonu? ja w kazdym jakim byłam to szłam z marszu...ani razu sie nie umawiałam
-
no ja wychodze z zalozenia ze targi nie sa potrzebne...jakos wolalam sama sie porozgladac czy to za zespolami czy fotografami, dlatego jak napisalam nigdy nie bylam zwolenniczka takich "imprez" bo wiedziałam i bez pomocy tam oferowanej moge sobie poradzic
-
oj to chyba cena sukienki do kupienia...wypożyczanie czy szycie tyle nie kosztuje
-
no mi przymiarke same babeczki wyznaczyły na styczen, bo porzebują troche czasu na uszycie kiecki... a na targach przyznaje ze nie bylam...i nigdy jakos nie byłam ich zwolenniczką...
-
Hej dziewczynki :) i jak tam po swietach? ja przyznaje ze rozwazam przejscie na diete...bo w zyciu nie wejde w ta kiecke :P
-
Nawzajem dziewczynki, a już nie długo pierwsze święta z mężami :D (ja już teraz się zastanawiam jak to będzie :P)
-
ja tez nie zaluje takiego wczesnego zakupu, bo sie szybko przydały...a bieganie za obraczkami 1,5 tyg. przed słubem nie byłoby fajne :P
-
wydaje mi sie ze bierzmowanie jest wazniejsze, bo skoro bylas bierzmowana to na pewno mialas chrzesto i pierwsza komunie... ale moze waszemu ksiedzu rzeczywiscie te dokumenty nie sa potrzebne
-
nikusiaczek, tez mialam bierzmowanie w parafii w ktorej wezniemy slub...i ksiadz o tym wie, tak samo o tym ze chodziłam na religie...mimo to kazał to przynieść
-
amber tak kiecke juz kupiłam...ale nie we Wrocławiu, bo co salon to lepsza cena :P byłam w Jeleniej Górze...w salonie Gebi, na prawde maja ogromny wybór...(mozesz na stronie zobaczyc kiecki choc maja jeszcze wiecej, bo np. mojej nie ma na stronie :P) oprócz tego teraz powinna jeszcze być promocja, większośc modeli ma obniżoną cenę i dorzucają welon, rękawiczki i halke :) wiec można skorzystac :) poza tym Panie robia przeroki praktycznie wszystkich modeli (moze nie tych z kolekcji maggie sottero, bo są zamawiane)...mozna spokojnie zmieniac matrialy, kroj...itd. (mysle ze nawet spokojnie mozna pojsc do nich ze zdjeciem a uszyja taka sama....choc tutaj to trzeba sie jeszcze upewnic :P) no ale polecam bardzo ten salon :) a co do życia ślubem, to przyznam że jakoś przstałam myśleć o tym po ślubie cywilnym...bo wiem, że ze wszystkim zdążymy nawet 2 miesiące przed wiec nie ma co sie spinac i denerwowac... i jak cos to oczywiscie służę swoją pomocą :)