mila7

u nas nie ma potrzeby ich kupowania...to juz zapewnia sala :)

może i wina wakacji, ale wydaje mi się że sporo dziewczyn się wykruszyło...

my z kolei dopiero po ślubie odetchniemy...bo teraz i jeszcze mieszkanie nas trzyma, no i praca mojego męża :/ ale później odbijemy sobie wszystko :)

my z kolei dopiero po ślubie odetchniemy...bo teraz i jeszcze mieszkanie nas trzyma, no i praca mojego męża :/ ale później odbijemy sobie wszystko :)

no to super :) my po ślubie wybierzemy się na kilka dni w taką mini podróż... a w taką konkretną mniej więcej w lutym-marcu. Póki co ja jestem za Turcją, ale zobaczymy jak dużą będę miała siłę przeżycia :) Ale marazie myślę o piwie :D Kupiliśmy cały alkohol, tylko tego nam brakuje...a wyszło, że dość sporo nam potrzeba. Na szczęście to już końcówka, stwierdzam i tak że najgorsza część jaką przyszło nam załatwiać to transport, bo wyszło że potrzebujemy 2 autokary :/ A okazało się, że u mnie w mieście wszystkie zostały zarezerwowane przez inne miasto...i nie ma nic. W ogóle widze, że nasze forum umiera...czyzby wszystkie były tak zajete przygotowaniami?

no yo super :) a gdzie się wybieracie?

i jak tam dziewczny przygotowania? U nas zaczela sie bardzo kurczyc lista rzeczy do załatwienia...w sumie to zostało tylko kilka :)

a z tymi zapowiedziami, to rzeczywiście co kościół to inne zasady...skoro Renixxx kazał przyjsc dopiero 29 lipca, a u mnie w kościele dzisiaj poszła już druga

ooo a widzisz u mnie tego nie ma :P w sumie w naszym przypadku, spowiedź przedślubna nie różniła się niczym od tej normalnej...tylko po prostu zaznaczyliśmy na początku, że to taka a nie inna spowiedź

My już byliśmy, bo do spowiedzi powinno pójść się po daniu na zapowiedzi...zreszta nie chcieliśmy isc dwa miesiace pod rzad...tylko teraz i nastepna również 2 września

tak, musisz zaznaczyć że to spowiedź przedślubna i dać do podpisu tę kartkę

ewunia, jeśli macie już kartki od ksiedza to teraz jest najlepszy czas na pierwsza spowiedz...przeciez nie pojdziesz 2 razy w sierpniu ;) jeśli nie macie tych kartek, to dobrze by było po nie jak najszybciej pójść... ja mam tydzien po Tovie slub i jak bylismy pod koniec czerwca u ksiedza, ten dal te karteczki i powiedział zebysmy poszli do spowiedzi jak najszybciej

No właśnie nawet nie zastałam proboszcza i nie miałam okazji zapytać o co chodzi...może i dobrze, że coś takiego jest bo mimo że była na X slubach i wiem co i jak i kiedy...to przy takim stresie może być ciężko :)

No to rzeczywiście mnie przebiłaś... Uleczka powiedz mi czy mieliście proby przed ślubem w kościele? Nie spotkałam się z tym wcześnie, a moze za mało się interesowałam...w kazdym bądź razie, byłam dzisiaj u organisty i mówił, że wszystko dogadamy w czasie prób przed ślubem...

u mnie nie ma zwyczaju kupowania upominków chrzestnym...zresztą chyba sama nie czuję takiej potrzeby...inna sprawa, że u nas na 4 chrzestnych będzie 2

u mnie nie ma zwyczaju witania wszystkich gości bo po prostu goście przychodzą od razu pod kościoł...do domu przyjeżdża tylko narzeczony z rodzicami i ewentualnie z dziadkami...dlatego też, nie widze sensu przebierania sie :)

Mi w końcu zaczeły przychodzić rzeczy, które pozamawiałam :) Wczoraj przyszedł m.in. krawat dla mojego męża :) Jeśli którejś narzeczony jeszcze nie ma kamizelki albo krawatu polecam zajrzeć na stronę epolskiekrawaty.pl Mają bardzo przystępne ceny, a i krawat który przysłali jest śliczny :)

nigdy nie wierzyłam tym pogodom długoterminowym, ale nie będę miała nic przeciwko jeśli ta dotycząca początku września się sprawdzi :) jak tam przygotowania? co udało się wam dziewczyny pozałatwiać?

A nie zbieram się powoli, póki co to kupiłam pojemniki na ciasto :P teraz zamówię za jednym zamachem winietki, zawieszki na wódkę i tablice rejestracyjne ;)

Ha, mój mąż prawie ubrany :) brakuje tylko kamizelki i butów...z butami nie powinno być problemu, gorzej będzie z kamizelką...ale jeśli nie uda się jej znaleźć w dobrym rozmiarze to po prostu będzie krawat :) Myślałam, ze będzie ciężko ze znalezieniem odpowiedniego garnituru, tymczasem drugi przymierzony okazał się idealny :) No i powoli zaczełam kupować takie duperelki jak pojemniki na ciasta, zawieszki na wódkę czy winietki :) A jak u was dziewczyny idą przygotowania?

dlaczego nie mozesz?

no właśnie ci np. producenci, dekoratorzy, właściciele sal, fryzjerki itd. o tym wiedzą i dlatego narzucaja takie ceny...i tak wszystko co związane ze ślubem jest droższe, pewnie gdyby było na inna imprezę to i cena bylaby inna :/ dlatego może lepiej czasami (oczywiscie kiedy mozna tego uniknac) lepiej nie mowic ze to na ślub czy wesele

Nawet nie wiedziałam, że dekoratorki biorą aż takie sumy za dekorcje...eh, jednak biznes ślubny się ceni :/ Jeśli tak tanio wyjdzie Ci dekorowanie samemu sali to pewnie, że tylko z tego korzystać :)

basienka...jak dla mnie jest ok :) fajne zestawienie kolorów :) u mnie będzie raczej cała sala na biało i beżowo...chciałabym takie jasne kolory. Na szczęście wszystko jest w cenie sali i nie muszę tego robić, tylko podać jak chce mieć ustawione stoły i jakie dekoracje... Z jednej strony fajnie, ze chcesz się tego podjąć...zwłaszcza, że musiałabyś jeszcze płacić osobno za dekoratorke...ale na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad tym, bo rozumiem że np. te świeczniki, grilandy, kwiaty itd. kupujesz sama. W rzeczywistosci opłata za dekoratrkę może być podobna albo nieznacznie wyższa niż kupno tego wszystkiego. A poza tym nie będziesz wtedy siedzieć na sali i kombinować jak przypiąć wstążeczkę do krzesła...tylko pójdziesz np. do kosmetyczki albo zrobić paznokcie ;)

nie, tydzień później :)