Taniuszka

cafetrans to bylam ja Tania

:P

Dzięki Behemocie ;) Zobaczymy jak się nam życie ułoży. Jestem teraz na takim etapie że chciałabym zrobić sobię małą przerwę miedzy nami, zobaczyć czy jeszcze jest ten żar w nas, Marcin na początku był na nie, ale teraz zgodziłby się bez wahania. Jednak to jest ostatecznością. Dalej próbujemy i godzimy się, kłócimy się, i znów się godzimy.....Ech.... Dlaczego życie jest takie pogmatwane...

Hej Laski, żyję!!! Nie wpadałam do Was, bo nie miałam o czym pisać, tzn o niczym pozytywnym. Trochę się pochrzaniło między mną a lubym, już mieliśmy się rozchodzić, ale się godzimy... Daliśmy sobie mały kredyt i próbujemy jakoś dalej razem żyć... A co u Was kobity??

Hej żabki. No co tam? Ja wiem że niektórzy maja wakacjie, ale chociaż raz na jakiś czas to możnaby wpaść i dać znak żewszystko jest OK :P Do nas przyjechał w odwiedziny kumpel Marcina . Od przyszłego tyg Marcin ma urlop więc wyjeżdżają pozwiedzać IE. A ja będę słomianą wdową!!! Suuuper, już organizuję jakąś babską nasiadówkę. Będziemy oglądać filmy przeznaczone tylko dla dziewczyn, pić winko, obgadywać facetów... buziaki Robaczki

Letik - sorki ze nie napisałam, nie mialam czasu wolnego. Aaaa gratuluje p. magister!

Leti nie planujemy ślubu, może za rok? Kto wie... A dzidzi bardzo chętnie, nawet teraz. Letik przecież jest NK, odezwe się tam w weekend bo w tygodniu raczej nie mam czasu. dziewuszki

dziewuski behemot ja jestem za tą propozycją. miłej niedzieli.

Leti wracamy do kraju w przyszłym roku.

hej Z tym naszym zachodzeniem w ciążę to jest tak że chyba jednak łatwiej sie wychodzi niż zachodzi, no ale samo staranie jest miłe :P. Tylko że muszę starego (czytaj lubego) przykuć do wyra i odpinać tylko na siku i papu :D bo chłopaczyna ma częste bóle głowy albo jest zmęczony albo jeszcze coś. Zmykam do pracy buziaki. Leti, dzięki kochana dla Ciebie o

ja też się melduję. w piątek napiszę coś więcej, teraz idę spać. dobranoc...

Hej Ma-dzik to ja się zgłaszam na ochotnika do tej prezentacji.. (staramy sie z lubym o dziecko wiec jak znalazł). buźka dziewuszki

pozdrowienia dziewuszki

cześć dziewuszki Dalej mieszkamy z lubym w IE, ale wracamy w przyszłym roku do Polski, moja mama umarla w lutym tego roku i wszystko mi sie pochrzaniło w życiu. Nie mamy z lubym dzieci i nie wzięliśmy jeszcze ślubu.

Robal Ciebie pamiętam jak przez mgłę :P Malutka u mnie dół i to duży, nie mam siły sie rozpisywać.

hej dziewuszki pamietacie mnie jeszcze? Kope lat!

hej dziewuszki pamietacie mnie jeszcze? Kope lat!

czesc laski... nie poszlam dzisiaj do kieratu bo wczoraj mielismy impreze pozegnalna naszej managerki. matko, ledwo zyje, glowa mi peka jest mi niedobrze i jescze caly swiat mi tancuje przed oczami. musze sie zmusic do wstania bo dostane klapsa od marcina :P (niedawno dzwonil i mnie mnie dopingowal do wyjscia z wyra) macie moze jakies sprawdzone srodki na kaca?

laseczki wyslalam wam zdjecia. milego ogladania

czesc dziewuszki leti gratuluje zdanego egzaminu, oby tak dalej ;). a tak w ogole jak Ci sie podoba zycie mlodej zony, pewnie zajebiscie :P ?? ma-dziczek juz pogodzilam sie z miskiem, ale problem nadal nie jest rozwiazany do konca tzn mlodzi sie do nas nie odzywaja, nie dzwonia itd.., ojciec marcina za to gada z marcinem przez skypa prawie co 2 dzien, o mnie sie nie zapyta nawet, nie pozdrowi...(mam go gleboko gdzies...) . ojciec chce zaby marcin rozwiazal cala te chora sytuacje, ale ciekawa jestem jak. przykre ze na marcina spad caly ten ciezar. aha kochane zapomnialam Wam napisac ze moj misiaczek ma krociutkie wloski, zmienil prace a tym samym fryzure ;) nie moge sie przyzwyczaic teraz do niego, wyglada jak nie moj marcin buzalki

ma-dzik gratuluje!!! a jak to przyjal twoj luby cieszy sie?

aha .. dziekuje Ci leti za zdjecia. wygladalas przeslicznie! najbardziej podobalo mi sie zdjecie z orkiestra, bardzo orginalne. osobiscie jednak nie przepadam za weselami i chyba my nie bedziemy nic takiego robic, dla mnie wystarczylby slub a potem jazda w podroz na miodowy miesiac ;). jednak jak znam zycie bedziemy musieli zrobic chociaz przyjecie dla najblizszych.

czesc dziewczyny... sorki ze mnie tak dlugo nie bylo, ostatnio mialam straszna zalamke. zaczne od tego ze w czerwcu umarl moj wujek po rocznej walce z rakiem, potem umarla babcia marcina a ostatnio jak wiecie umarla i moja babcia.. bylam w polsce z marcinem na kilka dni zeby sie jakos odstresowac, niestety nie bylo mi to dane. w dzien wyjazdu do domu poklocilam sie z dziewczyna brata marcina. naprawde bylo ostro, juz kiedys opisywalam jak sie mlody w stosunku do mnie zachowuje, niestety ale nie da sie go juz wychowac a jego laska tez nie jest lepsza.. jednak zadzwonilam do mlodego z przeprosinami i polecielismy do polski, myslalam ze sprawa sie ulozy jednak mlody ze swoja dziewczyna zadzwonili do rodzicow i napletli o mnie tak ze rodzice marcina sie do mnie nie odzywaja!! w dzien powrotu do ie. ojciec nie odezwal sie do mnie slowem, bardzo mnie to zabolalo, poczulam sie okropnie, dodatkowo poklocilismy sie z marcinem. final jest taki ze mlodzi ciagle sie do nas nie odzywaja, starzy oczywiscie tez a my z marcinem nie rozmawialismy ze soba 3 dni.... tak w skrocie wygladaly moje wakacja... ciekawie nieprawdaz? pozdrawiam wszystkie robaczki

czesc dziewuszki babcia mi umarla dzis rano ...