Taniuszka

ach letuiszka..... ostatnimi czasy planujemy z miskiem nasze wesele :D oj jak mi sie morda cieszy na sama mysl . i przegladam sukienki .....:D :D

dziewuchy wstretne!!! dostajecie klapsy od cioci Tani. ostatnio myslalam juz ze mi sie kafe zepsulo, bo co wpadalam to ciagle byla ta sama strona (przekleta 411) :P leti ty jestes usprawiedliwiona bo egzaminy (tez to jeszcze pamietam, choc jak przez mgle :P) emi odgruzowuje dom wiec tez ma zwolnienie od neta no ale gdzie sie znow podziewa reszta ?! ma-dzik ty musisz z jakims pejczem tu wyskoczyc na nie, moze sie w koncu poprawia :P no i tak juz na koniec to mam pytanko co robicie waszym chlopom na Walentynki??? ja mam odchlan w glowie ...... moze jakas SEX-kolacje :P :P :P

malutka... okropna historia! mam przyjaciolke ktorej maz byl chory na schizofrenie nie znalam go dobrze widzialam go tylko raz. dziewczyna miala z nim wiele klopotu... a gdzie reszta dziewuszek?! chyba zakopane pod sniegiem ;) acha, musze sie pochwalic ze dostalam prezent od lubego w postaci biletow do domu!!! :D jade do Polski na tydzien!! jejciu jak sie ciesze :D:D

dzien dobry odliczam dni do wyjazdy do domku :D, martwie sie tylko polskimi mrozami, w Irlandii jak byly +2 stopnie to jest okropnie zimno a ja zamarzalam. naneczka zazdroszcze Ci sniegu, niestety w Irlandii go nie ma. tej zimy spadlo troche sniegu i bylo wielkie wydarzenie ( wypadki, szkoly i sklepy zamkniete :D....)

bagatelka- ja pracuje w \"penisie\" :P czyli w tzw grosiku. a moj M. na lotnisku. mieszkamy niedaleko centrum Dublina. prace mam strasznie nudna, ale w sklepie jest duzo polek wiec mam z kim pogadac ;). szukam jednak pracy zwiazanej z moim wyksztalceniem (ukonczylam fil. ros.) ofert jest sporo ale straszne wymagania, nie zalamuje sie, szukam dalej ;)

witajcie od poltora roku mieszkam z narzeczonym w Irlandii. ogolnie nie jest zle, powiedzialabym ze lepiej niz w Polsce, ale ciagnie mnie na stare polskie smieci i jesli tylko moge wpadam do domu choc na kilka dni.

no widze ze dolkowo sie obudzilo! dzien dobry dziewuszki ;) wczoraj widzialam zdjecia na necie przedstawiajace zime, naprawde jest ostro! gdyby tu sie cos takiego wydarzylo cala Irlandia zamarlaby! tej zimy przez kilka dni bylo -2C i szkoly byly zamkniete, wypadki drogowe oraz niektore sklepy nieprosperowaly! juz nie wspomne ze ludzie poumierali by z zimna tak jak to sie teraz dzieje np w Rosji. a tak swoja drogo tato mi mowil ze rosjanie maja b. zimno w mieszkaniach -7C. dla mniejest to niedopomyslenia

brawo dla kolezanki Cleo za szybki odzew. i tak ma byc i tak trzymac dalej!!! ;) przyznam sie Wam szczerze ze brakuje mi tego naszego mrozu i sniegu, tutaj jest +7 :0. no coz jakos sie zaczynam przyzwyczajac do tutejszych warunkow pogodowych ;) p.s zapraszam wszystkie pszczolki na podwieczorek.

halo kafe-dolkowiczki!!! ja rozumiem ze w polsce 30stopniowe mrozy i ze wszystkie misie spia o tej porze roku, ale zeby zadna z dziewuszek nie wpadla na stare smieci i nie dala znaku zycia!!?? oj, oj, bo sie pogniewam ;) mordki moje

malutka zycze Ci powodzenia i mam nadzieje ze odnajdziesz swoje szczescie w Londynie ;). jestes odwazna babka, wiec sie nie przejmuj, basz sobie rade. jak by cos to zapraszam do mnie to w koncu rzut beretem nie? :P

swiete slowa Fizzi!!! ja dzis tez do kieratu :( no i zanosi sie ze w tym tygodniu nie bede miec wolnego. dobrze chociaz ze moge sie wyspac :P buziaki

malutka a probna mature juz mialas? bo ja dopiero wzielam sie do nauki po wynikach z probnej. na wlasne oczy zobaczylam jaki ze mnie geniusz :P, ale na wlasciwej maturze musze sie pochwalic ze wyszlam dobrze a nawet b. dobrze (potrafie sie opamietac) heheh Boze daj jej sile, niechaj wrescie przysiadzie faldy do nauki :P :P

fizzi nie palca za nic. mimo tego za jak na irlandzkie warunki dostaje tzw minimum i na zycie mi starczy i na odkladanie co miesiac i balowanie i jakis ciuch mozna sobie kupic ale niestety nie stac wielu ludzi na leczenie sie tutaj, wiec jak przyjezdzam do kraju tak odwiedzam wszystkich lekarzy po kolei od dentysty poczawszy na ginekologu skonczywszy. jak widzisz sa plusy i minusy zycia poza krajem, ale nie narzekam, dziekuje za wszystko co mam, chociaz coraz czesciej zadaje sobie pytanie co bedzie za 2-3 lata.

no ladnie a ja mam wolne od kieratu (jeszcze laze w pizamce :) ) leti ty mi sie nie zaucz na smierc!!!! sluchaj cioci Tani, dobrze Ci radzi :P fizzi tu w irlandii mozesz chorowac 2 dni i nie musisz dawac L4, wiec sie choruje na rozne choroby najpopularniejsza wsrod irlandczukow jest choroba - kac ale jest tez minus nawet jesli przyniesiesz L4 nie zaplaca Ci za to ze bylas chora ( tak jak u nas).

malutka ty wagarowiczko!!! przypomnialy mi sie stare studenckie lata kiedy zamiasta na logike uciekalysmy do pobliskiego baru na browca a potem swiecilysmy oczami przed profesorka i wymyslalysmy powod naszej nieobecnosci. ach... co to byl za czas.

czesc dziewczyny, zyjecie? niestety dzis trzeba isc do kieratu :( ,ale przed tem musze cosik ugotowac, tylko co?

dzien dobry w nowym roku!!! widze ze kochane dolkowiczki jeszcze spia. czy jest to spowodowane przedawkowaniem napojow wysoko procentowych? no ladnie ladnie nie poznaje kolezanek! a tak na marginesie to mam juz upragniony internet, wiec bede Was nawiedzac regularnie :P ]:->

leti przypomnialo mi sie ze jesli chcesz przyjechac do irlandii to najlepszym terminem jest luty marzec bo bilety na samolot sa bardzo tanie. koszt bilety teraz stoi w granicach 60-80 euro w dwie strony. wiecej szczegolow na stronie centrawings.com

czesc dziewuszki malutka zajebiste zdjecia!!! bardzo seksowne, tez chce takie ma-dzik od stycznia tez ide na silownie.dupa mi rosnie w oczach!!!!! jesuuu nie moge czasem patrzec na siebie, przytylam 5 kg!!!! sylvi niech Ci przesla dziewuszki zdjatka to sobie mnie poogladasz ;)

czesc dziewuszki! pisze do WAS a oczy mi sie kleja ze zmeczenia. pracuje 6 dni w tygodniu i zamierzam jeszcze troche wiecej bo chcialam rodzince ladne prezenty spawic na swieta. moj luby tez pracuje 6 dni w tygodniu wiec malo mamy wplnego czasu dla siebie, ale nie ma co narzekac, wazne ze wieczorem jestesmy razem. dzis misiek (moj luby) stwierdzil ze musimy sobie wymyslec jakis plan na wspolne zycie (ciekawe o co mu chodzi). jestem otwarta na kazda ewentualnosc. :P buuu, ja tez chce Wasze zdjatka !! moj adres tjuszczyk@o2.pl aha,ciesze sie ze moje zdjatka sie podobajapodobaja.

czesc dziewuszki zupelnie nie wiem od czego zaczac, wiec moze od zareczyn. zareczylismy sie w polowie wrzesnia. marcin poprosil mnie o reke.... w parku! siedzielismy sobie na laweczce az tu nagle, ni z tego ni z owego marcin rzucil sie na kolana przy ludziach i oswiadczyl sie. poplakalismy sie jak glupole a potem poszlismy na kolacje. to akurat mila historia ale mialam tez kilka niemilych chwil np. moja mama przeszla powazna operacje a mnie przy niej nie bylo. dzieki bogu juz czuje sie dobrzei wszystko jest ok. a tak w ogole to musze sie pochwalic ze zycie z moim miskiem jest swietne, nie podejrzewalam ze bedzie nam ze soba tak wspaniale. pozdrawiam wszystkie dolkowiczki niestety nie moge wpadac do Was czesto bo nie mam czasu a internetu w domku nie ma :( postaram sie tez wyslac Wam pare zdjec z Dublina (ogolnie nie podoba mie sie, wyglada jak moje rodzinne Katowice a nie stolica). paputki kochane

halo dziewuszki. dlugo mnie tu nie bylo, duzo nowego sie wydarzylo w moim zyciu (dobrego i zlego), ale chyba najwazniejsza sprawa to zareczyny!!! na swieta przyjade z lubym do domku, juz odliczam dni ;). a co u Was nowego kochane?

witajcie kochane widze ze ten ostatni weekend u mnie tez byl smutny tak jak i u Was. w niedziele bylam z lubym w polskim kosciele, swiatynia byla wypelniona rodakami po brzegi i wszyscy przyszli tam specjalnie dla naszego Papieza. oczywiscie buczalam cala msze, jak wszyscy obecni. od smierci Papieza w telewizji irlandzkiej pokazuje sie programy poswiecone Polsce i Karolowi Wojtyle.dzis sie dowiedzialam od taty ze piatek ma byc w polsce dniem wolnym od pracy, tutaj pewnie nie. zreszta jesli nawet bylby wolnym dniem to i tak tutaj ludzie zatracili wiare w Boga i zapewne do kosciola poszliby tylko starzy ludzie. pozdrawiam pa

witajcie kochane widze ze ten ostatni weekend u mnie tez byl smutny tak jak i u Was. w niedziele bylam z lubym w polskim kosciele, swiatynia byla wypelniona rodakami po brzegi i wszyscy przyszli tam specjalnie dla naszego Papieza. oczywiscie buczalam cala msze, jak wszyscy obecni. od smierci Papieza w telewizji irlandzkiej pokazuje sie programy poswiecone Polsce i Karolowi Wojtyle.dzis sie dowiedzialam od taty ze piatek ma byc w polsce dniem wolnym od pracy, tutaj pewnie nie. zreszta jesli nawet bylby wolnym dniem to i tak tutaj ludzie zatracili wiare w Boga i zapewne do kosciola poszliby tylko starzy ludzie. pozdrawiam pa

czesc dziołszki :P widze ze leti rozprowadza moje fotki (bardzo sie z tego ciesze). ja jeszcze jej jakies podesle. a tak w ogole kupilismy sobie aparacik wiec teraz non stop bedziemy trzaskac foty. dziewczynki w lany poniedzialek wracam do Irlandii :0, a wroce dopiero w grudniu, kurde jak ja nie chce tam jechac.