Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zupa koperkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. zupa koperkowa

    Waże 100 kilo...

    Zagubionaja, ja zaczęłam na nowo ćwiczyć dopiero w zeszłym tygodniu. planuję min. 3x w tygodniu \"jakoś\" się ruszać. mam kartę na różne zajęcia aerobiku i postaram się z niej regularnie korzystać. w ubiegłym tygodniu byłam 3x po 1h na stepie. po zajęciach koszulka była mokra jak po praniu :D na co pójdę w tym jeszcze dokładnie nie wiem ale te zajęcia typowo aerobowe chyba służą chudnięciu poza tym do pracy jeżdżę na rowerze (praktycznie całą zimę, poza kilkoma dniami, gdzie padało), a jak wreszcie pogoda będzie ładniejsza, chcę czasem pojeździć godzinkę-półtorej i pozwiedzać okolice :D Monciulka, to Twoja historia jest bardzo podobna do mojej, tylko że ja jestem 2 lata starsza :( zaglądaj tu jak najczęściej :) pomarańczowe wpisy olewam na tej samej zasadzie co pomarańczową skórkę na nie moim tyłku mam nadzieję, że dzisiaj pokażą się jeszcze stałe bywalczynie
  2. zupa koperkowa

    Waże 100 kilo...

    dzięki za miłe przyjęcie, dziewczyny szkoda, że jakieś takie pustki się tu zrobiły. oby po weekendzie było lepiej :) Paula, te 7kg to w 9 dni czy w miesiąc? ech, marzę sobie ;) ale dzisiaj znowu mniej na wadze, a po bieganiu było już 99,6 :) oby jutro rano tak było po prostu...
  3. zupa koperkowa

    Waże 100 kilo...

    witajcie :) szkoda, że ostatnio tak mało piszecie. mam nadzieję, że to jakaś przejściowa niechęć, bo dawałyście mi laseczki niesamowitego powera czytałam wasz topik już bardzo długo, ale ponieważ zawsze miałam wrażenie, że nie ma co się wciskać między tak zgraną paczkę, bałam się odezwać :o kiedyś napisałam kilka słów i dostałam nawet bardzo miłe odpowiedzi od kisserki, za które bardzo dziękuję , a teraz pomyślałam \"raz kozie śmierć\" i spróbuję się do was podczepić :) mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko. ważę ( o zgrozo!) 100,6kg. kisserce pisałam jeszcze o ok. 95, ale jak stanęłam na wagę w środę, bezlitośnie pokazała mi 103,1 :( mam nadzieję, że z wami uda mi się ja zbić. cieszę się, że jest jeszcze kilka babeczek, które też mają około setki, bo samej ciężko byłoby wśród tych wszystkich dawno już odchudzonych :) niemniej jesteście dla mnie super dowodem, że można jak się tylko trochę wysili mój plan to regularne posiłki 4-5 dziennie, w zależności od czasu/długości dnia ;) i jak najwięcej ruchu. póki co działa, bo od środy zleciały mi już 2,5kg. wiem, że to woda, wiem, że później będzie trudniej ale postaram się walczyć :) ech, rzuciłam elaboratem. sorki ;)
  4. zupa koperkowa

    Waże 100 kilo...

    Jejku, dzieki! Juz jest!! :]
  5. zupa koperkowa

    Waże 100 kilo...

    Kisserko jak Ci sie tak nudzi to moze mi maila nastukasz, co i jak, co? Bardzo slicznie prosze :]
  6. zupa koperkowa

    Waże 100 kilo...

    kisserko, ja bym tez prosila o maila jak bedziesz slac owockowi: pinsleepe@web.de WIELKIE gratulacje z powodu Twojej straty ;] dajesz nadzieje, ze warto, bo pokazujesz, ze mozna! :]
  7. zupa koperkowa

    Waże 100 kilo...

    Dzięki za ciepłe przyjęcie, dziewczyny!! Właśnie po długich próbach udało mi się w końcu zaczernić nicka, a do tabelki dopiszę się jutro jak rano stanę twarzą w twarz z bolesną prawdą :( W moim profilu umieściłam numer GG (usunę go potem żeby nie był stale na kafe) - byłoby mi bardzo miło jakbym mogła zobaczyć z kim mam do czynienia. Misiu, nick wziął się od mojej ukochanej zupy :) Piszesz, że mieszkasz z mamą jeszcze. To pewnie 19 to wiek? Młodziutka jesteś, to powinny Ci ładnie lecieć kilogramy. Chociaż na pewno nie jest Ci lekko jak mama takimi pysznościami kusi... Może powinnaś porozmawiać z nią szczerze i wytłumaczyć, że źle czujesz się ze swoimi kg, a ona nie ułatwia Ci zmiany tego stanu rzeczy... Może by pomogło. Olbrzymko, mam nadzieję, że będziesz miała mnie do pogaduszek i jednak będzie Ci się chciało zapełniać strony wpisami , bo bardzo fajnie je się czyta :) Ach, i proszę nie strasz wagą - i tak bardzo boję się jutra :( A skąd jesteście, dziewczyny? Może któraś z Niemiec?
×