aga klee

cześć dziewczyny Nie mam teraz zbyt wiele czasu, więc napiszę krótko: - podobno na 90% dziewczynka!! :) :) bardzo się cieszę bo małego chłopczyka już mam i będzie parka :) Odezwę się później Pozdrawiam Was wszystkie

cześć dziewczyny jestem już po remoncie, przeprowadzce i mamy już podłączony internet :) Jutro się odezwę na dłużej bo muszę troszkę nadrobić zaległości w czytaniu. Ogólnie cierpię na ciągły brak czasu.... Aha, Kasinska - GRATULACJE!!! Pozdrawiam :)

cześć Dziewczyny Dawno mnie nie było ale miałam w końcu przeprowadzkę do nowego mieszkania i dopiero teraz mam podłączony internet. Przyznam się, że nawet nie przeczytałam co u Was słychać było przez czas mojej nieobecności, ale po prostu nie miałam na to czasu. Doczytałam tylko ostatnią stronę a tu takie smutne wiadomości..:(. Jennifer bardzo mi przykro z powodu Twojej straty...Nie potrafię sobie wyobrazić bólu jaki przeżywasz... witam nowe przyszłe mamy, których wcześniej nie miałam okazji poznać. U nas wszystko dobrze. Zaczęłam właśnie 16 tydzien. Badania które miałam robione do tej pory wyszły w porządku. W środę idę do gina na wizytę kontrolną (bez usg) chociaż ciekawa jestem bardzo "kto tam siedzi w środku" :) Ubrań ciążowych na razie nie kupuję bo korzystam z tych z 2008 roku :), ale tak szczerze to trochę mi się pory roku "nie zgadzają" bo tamtą ciążę przechodziłam jak było ciepło. Zobaczymy potem, może się na coś skuszę. Ps. na gimnastykę żadną nie chodzę (któraś z Was pisała coś o ćwiczeniach), czy chodziło o gimnastykę dla kobiet w ciąży ? Pozdrawiam

Cześć Laseczki :) Na początku troszkę spóźnione ale bardzo gorące życzenia urodzinowe dla wspaniałych jubilatów i ich rodziców: AMIRKI KAROLKA WERONICZKI MARTUNI DAWIDKA PAWEŁKA i mojego KUBUSIA . Rośnijcie w zdrowiu i miłości :) Mój synek ma dziś urodzinki ale nie robimy dziś żadnej imprezy dla rodziny. Czekamy aż remont się skończy .... i dopiero zaprosimy wszystkich. Poza tym, to cieszę się że pogoda jest względna i nadal możemy spędzać większość czasu na powietrzu. Kuba uwielbia się bawić w piasku. Niestety nie ma u nas takich udogodnień jak pisała Karro - czyli przedszkola na np 3 godz. A szkoda, bo mój mały też uwielbia obserwować jak bawią się inne dzieci, nie mówiąc już o nowych zabawkach. Myszka5 mam nadzieję że już wyzdrowiałaś i możesz ganiać po domu chodzącego Dawidka :). Dziewczyny, w ogóle widzę że choróbska zaczynają się panoszyć, bo i eMka i Karro -wy też coś narzekacie na samopoczucie. Izabelcia78, powiem Ci że ja nie przepuściłam okazji i byłam na koncercie U2 tylko w Chorzowie. Mój mąż nie pałał specjalną żądzą obejrzenia go, ale czego się nie robi dla żony..:) Birka, straszna historia z tym małym kotkiem, :( Słonko26, poproszę o zdjęcie tortu na adres aga218@op.pl Cieszę się, że wszystkie nasze maluszki już chodzą lub zaczynają stawiać pierwsze kroczki. Jak się pomęczą chodzeniem przez cały dzień to może będą spały całą noc. U mnie tak właśnie było i jest. Odkąd Kuba zaczął łazikować to przesypia całe noce :). Czy wasze maluszki umieją już schodzić samodzielnie z kanapy bo mój w końcu załapał jak nie spaść. Ale trzeba mu było przez 2 tygodnie pokazywać. Dziękujemy bardzo za życzenia dla Kubusia :) Pozdrawiam

cześć Kobietki :) Na początek troszkę spóźnione ale najlepsze życzenia urodzinowe dla wspaniałych maluszków: MAKSIA, KORNELKA , LENKI , MAKSIA, NICOLKI, MATEUSZKA, ARIANKI, OLIWKI I AMELKI WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ, NAJLEPSZEGO u nas trwa nadal walka z remontem, chciałabym żeby już się skończył a tu nie ma nawet jeszcze łazienki ani kuchni. Ale podobno już niedługo :). Na razie mieszkamy jeszcze w starym mieszkaniu... Mój Kubuś też ma fazę na wyciąganie wszystkiego z szuflad i szafek. Najlepiej lubi szuflady z rzeczami taty (patrz: kable, ładowarki, wtyczki, piloty i stare telefony), chociaż kuchenne też go interesują ale mu nie pozwalam wyciągać. Bałaganu nawet dużego nie robi, bo zabawki trzymamy w dużej papierowej torbie (na razie) i jak je wywali to wrzucam je z powrotem bez żadnego układania. Czy wasze pociechy bawią się w ogóle zabawkami ? jeśli tak to jakimi? bo mam wrażenie, że Kuba tylko obejrzy i nudzą mu się. Mamohuberta bardzo mi przykro z powodu wypadku twojego synka. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia :) Co bucików - mój Kubuś na początku zdejmował ale w końcu kupiłam mu takie, że nie umie ich rozpiąć i problem się skończył. A czapka na szczęście jest najczęściej na głowie. Karro, widzę, że mamy podobne objawy :). Ja też mam straszne mdłości, chociaż przy pierwszej ciąży nie miałam. Tobie już przeszły - u mnie jeszcze za wcześnie :(. A intuicja też mi podpowiada że będzie chłopiec. Idę 15.09 na USG to może coś już bedzie widać. ps. okropne te historie z tą abrcją... Birka 87 gratuluję Wiki ząbka trzonowego :) U nas cały czas od 4 m-cy 8 zębów. Słonko26, mi po porodzie cytologia wyszła gr II, więc podobno nie jest źle. Nic Ci nie doradzę bo nie znam się na tym zupełnie. Ale trzymam kciuki za Ciebie. Izabelcia78, piszesz, że jesteś deska.... powiem Ci coś. Ja przed ciążą miałam biust 70 D lub E (zależy od producenta staników), teraz mam.....uwaga...70 B! I co Ty na to :)). A tak poważnie, jeśli chudniesz zrób sobie koniecznie badanie TSH (w Polsce kosztije ok 18,00 zł) bo u mnie zaczęło się tak samo jak u Ciebie i okazało się że to nadczynność tarczycy. Dziewczyny pozdrawiam was wszystkie i maluszki

cześć Dziewczyny ja tylko na chwilę, bo właśnie się doczytałam,że napisałam, że Kuba zaczął chodzić 24 września. POMYŁKA. Chodziło mi o 24 lipiec :):). Potem się odezwę bo teraz zdążyłam tylko trochę przeczytać i muszę jechać z mężem wybierać materiały na łazienkę (mamy remont). Pozdrowienia dla wszystkich

cześć dziewczyny nie wariujcie z tym zamartwianiem się!!! teraz dla dzidziusia jest ważne wasze samopoczucie. Trwa organogeneza, myślcie pozytywnie. Brzuch dopiero widać w 4-5 miesiącu i wtedy też jest nieduży! Głowa do góry!

cześć dziewczyny nie wariujcie z tym zamartwianiem się!!! teraz dla dzidziusia jest ważne wasze samopoczucie. Trwa organogeneza, myślcie pozytywnie. Brzuch dopiero widać w 4-5 miesiącu i wtedy też jest nieduży! Głowa do góry!

cześć dziewczyny annulka bardzo mi przykro i nie trać nadziei, że w końcu będzie dobrze. Moluś - podwójne gratulacje :):) u mnie na razie wszystko dobrze, mdłości mam lekkie ale niemęczące.Czasem mnie brzuch pobolewa ale nie chcę myśleć, że to coś złego. Na badania prenatalne nie będę się decydować i nie miałam ich także w 1 ciąży. Mój gin mówił mi wtedy, że jeśeli nie mam przekroczonych 35 lat a on też nic złego nie widzi to chyba nie ma sensu. I było wszystko ok. Ale mam też koleżanki, które jeździły na badania do Łodzi ( z Kielc). Także, jeśli lekarz mi zasugeruje to się zbadam jeśli nie to nie. pozdrawiam i odezwę się później :)

w ogóle to gdzieś mnie wykreśliłyście z tabelki :( Imię.Mamy.......data.porodu.....imię.Dziecka ....waga.....wzrost Barwy Jesieni....24.07.2008........Mikołaj...........2000 ........47cm backspace82.....30.07.2008...........Mia ............2500.........47cm Evi_22.............03.08.2008.........Emilka...........2 950. .......54cm katharin...........22.08.2008..........Maciej.........33 90. ........52cm Izabelcia78.......23.08.2008.........Sophia...... ....2800........53,3cm Koug................23.08.2008........Emilka..... ......3245.........54cm mrs_ziec...........23.08.2008........Ola...............3 250.. .......54cm wiewiorka2004....24.08.2008........Kubuś...........3500 ........56 cm SYLCIA 20..........28.08.2008.........Kris.............2620..... ...47cm sanday1.............31.082008........Mateusz........3000 .. .......55cm karro................01.09.2008........Maks............2 790.........47cm MaMani.............02.09.2008........Kornelek........3,7 70. .......53 cm Słonko_26..........02.09.2008.........Lena Emilia....3440 .........56 cm Onyx1...............02.09.2008....Maksymilian Mikolaj...2950......?cm magia_...............04.09.2008........Nicole-Julia... 3880...........54cm kasinska28..........05.09.2008.........Mateusz......275 0 .........53cm el79..................06.09.2008.......Arianna.......... 3230.........50cm mamahuberta.......09.09.2008.......Oliwia...........3050 .........53cm majka28............10.09.2008........Amelia...........29 20 .........52cm ewunienka24.......11.09.2008.......Amira............3340 .. .......53cm Dafodilek...........12.09.2008........Karolek..........3 400........55cm MartaObdarta.....12.092008........Weroniczka....3550.... ......55cm kate562.............13.09.2008........Marta...........37 20........ myszka5..............14.09.2008.......Dawid...........41 00........54cm brudzia................16.09.2008......Paweł............ 4750.........60cm aga klee...............16.09.2008.......Jakub............3170........55cm sandra27..............18.09.2008.......Damianek.....3900 .........56cm marlenaaa.............18.09.2008.......Damian........337 0.........56cm eryka...................18.09.2008......Blanka.........3 920..........56cm ewa.z14...............20.09.2008.......Miłosz.........43 50..........61cm birka87................23.09.2008.......Wiktoria Anna...3080.......54cm paris26(moniq).......28.09.2008....AMELIA-SOPHIE..3450.. ........50cm Kahna...................28.09.2008.....Michał........... 4400..........60cm magdae................30.09.2008.......CYRYLEK.......350 0.........53cm tulipusia spóżniona..05.10.2008.......Antek..........4240.........57c m brutta................06.10.2008.......Francesco....350 0...........49cm oleniga...............08.10.08.......Mikołaj Marcin......4360.......62cm Born2Love...........30.09.08..............Tim........... ..4160........53cm

część dziewczyny na początku witam nową mamę i dzidziusia :). Kahna- widzę, że masz taki sam termin na kolejnego dzidziusia jak karro :). Widzę, że wszystkie wyprawiacie urodzinki swoim dzieciaczkom - my też planujemy, ale będą mocno spóźnione. Kuba jest z 16 września a imprezkę będzie miał pod koniec miesiąca. Czekamy na koniec remontu mieszkania, a potem jeszcze na moją mamę, która wraca z wycieczki z Maroka. Chyba nic się nie stanie jak będziemy mieli takie opóźnienie... Izabelciu78, mój mały je w większości to co my, oczywiście bez przesady. np. zupy bez przypraw (wcześniej mu odlewam zanim przyprawię), drugie danie podjada mi z talerza i cały czas "waruje przy stole" jak pies :). Wiadomo, że bez smażonego, kiełbas, boczków, bigosów itp chociaz takie rzeczy to my też jadamy rzadko. Na śniadanie dostaje butelkę mleka a potem po około 2 godz. je "normalne" śniadanie np: jajko na miękko z bułką, lub pieczywo z serem żółtym, dżemem, pomidorem, czasem kaszka ale coraz bardziej nie chce. Ogólnie to pije dwie butle mleka na dobę (rano i wieczorem) Aha, mój Kuba uwielbia gruszki, a warzywa też jemy wszystkie. U nas dziś 27 stopni więc nawet miło posiedzieć w piaskownicy. Muszę się pochwalić że Kuba już chodzi, pierwsze kroczki zapisaliśmy w kalendarzu już 24 września. Wiadomo, że czasem przewróci się na pupę ale po domu to sam już śmiga :) karro , wszystkiego dobrego dla Maksia na dzisiejsze urodzinki Jak piszesz o porodzie, to ja wręć marzę o takim kolejnym jak ten poprzedni (2,5 godz, a 5 min skurcze parte) :) ale kto wie jak będzie.... ewwa ,my jeszcze nie byliśmy u fryzjera ale już niedługo się wybierzemy bo Kubie zaczyna się robić taki "zaczes" na bok hehe pozdrawiam i życzę przespanej kolejnej nocy :) pa

alena gratulacje!!

cześć dziewczyny na początku witam wszystkie nowe koleżanki i cieszę się że jest nas coraz więcej :) Mam nadzieję, że mniej nie będzie... żabka, napisz co tam u Ciebie po wizycie u lekarza, wszystkie trzymamy kciuki za dobre wiadomości. Jeśli chodzi o pracę to jestem obecnie na urlopie wychowawczym , także mnie to nie dotyczy. Wzięłam sobie urlop, w razie czego na 3 lata i widzę , że skorzysta na tym dwoje dzieci :). Pestka, nic się nie martw brakiem wiedzy o ciąży i dzieciach bo ja też jestem na bieżąco (rodziłam 11 miesięcy temu), więc co będę wiedzieć to się podzielę :) A co do badań to mam zlecone takie same jak malutka a i oprócz tego cały czas TSH i FT4 ale te to na mją nieszczęsną tarczycę :) Piszcie co u lekarzy Pozdrawiam

cześć dziewczyny Wiecie co, ja też myślałam, że nie odstawię małego od cycka, tym bardziej że do końca 6m-ca buł tylko na moim mleku. Próbowałam parę razy dać mleko modyfikowane ale pluł ile wlezie. Aż w końcu w czerwcu trafiłam nagle do szpitala (podejrzenie przełomu tarczycowego) i dostałam leki i sterydy. O karmieniu nie było mowy. I musiałam go odstawić całkiem z dnia na dzień. dopiero po 2 tygodniach posmakowało mu mleko modyfikowane (ale tylko Nan, innymi pluł) i nie marudził długo za cycem. Poza tym Kuba lubi nowości żywieniowe więc ciągle domaga się tego co my jemy - i może dlatego było łatwiej. Miał wtedy 8 miesięcy. W ogóle to, jak mówiłam w szpitalu, że jeszcze karmię piersią to wszyscy się na mnie krzywo patrzyli i mówili "takie duże dziecko i jeszcze na piersi" ale wisiało mi to, ze im się nie podobało. A poza tym to dziś odpoczęłam bez mojego małego łobuza bo był u babci a teraz słodko śpi :) Pozdrawiam was wszystkie i maluszki :) a onyx1 życzę pomyślnych testów :P

cześć Dziewczyny dzisiaj cały dzień leniuchowałam bo babcia podjęła się opieki nad małym :). Ale laba już się skończyła i jutro z powrotem gotowanie, karmienie i piaskownica. Co do mdłości, to ja mam w tej ciąży naprawdę męczące a z kolei w poprzedniej nie miałam wcale. Jednak nie wymiotuję, ale sam zapach z lodówki mnie muli. Mam jeszcze napady na jedzenie takie jakbym miała jakąś bulimię - ale nie mam. Po prostu muszę coś zjeść. A ponieważ nie mogę się patrzeć na mięso to jem głównie owoce i obiad bez mięsa. Dziewczyny jak zamierzacie dbać o brzuszek żeby nie było rozstępów? Ja zaczynam profilaktykę za około1-2 tygodnie. Po poprzedniej ciąży nie mam śladu i ani jednego rozstępu :D więc też Wam polecam. Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy i Manię27 w szczególności. Dobrej Nocy

Maniu27 Koniecznie skonsultuj się jeszcze z jakimś innym DOBRYM lekarzem. Moja kumpelka była kiedyś w szpitalu bo lekarze jej powiedzieli, że już nic nie da się uratować i czekała na zabieg. Ale jej mąż umówił ją w tym czasie z innym ginem i zabrał po cichu na godzinę ze szpitala. Okazało się że płód jest żywy a serduszko bije. Chłopczyk ma teraz półtora roku. Mania27 trzymam kciuki za Ciebie i życzę tylko dobrych wiadomości

p.s. I nie dołujcie mnie z tymi trzydziestymi urodzinami bo ja mam już 32 lata :O A tak poważnie to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO WSZYSTKIM JUBILATKOM

Cześc Kobietki Ja nadal sobie dzisiaj wypoczywam bo Kubuś jest na weekend u babci. Mówię wam jak potrzebowałam takiego dnia, w którym nic nie robię. Dziękuję karro za gratulacje i cieszę się się, że nie jestem sama w takiej sytuacji :). Będziemy się potem wymieniać radami jak poradzić sobie z dwoma szkrabami :) Co do spania mojego Kuby to mam w nocy spokój. Chodzi spać ok 21 i śpi do 6-7 rano. Może wynika to z tego, że staram się go maksymalnie zmęczyć w ciągu dnia tzn. jak najwięcej przebywania na świeżym powietrzu (spacery 2 razy dzienne po ok 2-3 godz.jak się wyrabiam). Przez spacer rozumiem nie tylko chodzenie z wózkiem bo mały i tak próbuje z niego wyjść ale też chodzimy na piechotę, siedzimy w piaskownicy, na karauzeli, huśtawkach i zjeżdzalni. Staram się nie nosić go na rękach bo po prostu nie mam siły.Potem w domu kąpanko, kolacja i butla mleka na noc. Czasami zasypia przy mleku, a czasem turla się po całym łóżku aż zaśnie. Oczywiście tv wyłączony i światło stłumione. Wiadomo, że są wyjątki ale bardzo rzadko. Pozdrawiam wszystkie mamy i maluszki

agao78 u mnie pogoda pewnie taka sama jak u Ciebie :P

Mania 27, też trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo!! Wiesz, ja w poprzedniej ciąży też miałam plamienia ale przeszły po kilku dniach. Pamiętam, że przejmowałam się strasznie - nawet się popłakałam bo myślałam, że to koniec. A okazały się zupełnie nie groźne. Postaraj się nie martwić na zapas (łatwo powiedzieć) Trzymamy kciuki!!

Biało-czarna, pewnie że zostań! Ja ostatnio jak rodziłam miałam termin na początek września a Kuba urodził się 16 września, więc różnie to bywa...:)

cześć dziewczyny Ja też już widziałam i słyszałam serduszko na usg w 6 tygodniu. Teraz kończę 8 tydzień a na kolejne usg jestem umówiona 15 września. Badana będzie od razu przezierność karkowa i lekarz pewnie założy kartę ciąży. Trzymam kciuki za mamy, które jutro mają usg :) Dzisiaj odpoczywam bo mojego małego Kubusia wywiozłam na weekend do babci i mam wole prawie 2 dni :). Takie chwile są potrzebne, bo oprócz opieki nad małym zmagamy się z remontem generalny mieszkania, który też jest wyczerpujący - szczególnie dla mojego męża. Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny Dawno się nie odzywałam ale trochę mi się życie skomplikowało od lutego. Mianowicie, stwierdzono u mnie poporodową nadczynność tarczycy a ostatecznie po jakimś czasie chorobę Gravesa Basedowa. W sumie to nic nie podejrzewałam ale zastanawiało mnie to, że strasznie schudłam po porodzie (przed ciążą waga 57 a po ciąży ok 50) ale wszyscy mówili "karmisz piersią i obowiążków przybyło to chudniesz". Miałam też kołatania serca i ciągle było mi gorąco. Ludzie w lutym chodzili poubierani a ja porozpinana. Sama poszłam na badania płatne. Wynik TSH wynosił 0,0005 (norma od 0,4-4,coś). W ten sam dzień trafiłam do endokrynologa państwowo (czeka się 3 mce) jako matka karmiąca i dostałam leki. Potem zaczęłam robić szczegółowsze badanie i wyszło że to choroba GB. Przyczyna nieznana ale prawdobobnie za mało odpoczynku po porodzie i trochę stresu i organizm sobie nie poradził. Widocznie też miałam jakieś predyspozycje..kto wie. W czerwcu wylądowłam w szpitalu z podejrzeniem tzw. przełomu tarczycowego itrochę mi się poprawiło. Poza tym mój synek ma teraz 11 m-cy a 1 urodziny będzie miał 16 września. Urodziny planujemy urządzić w domu dla najbliższej rodziny i zmagamy się by zdążyć z remontem bo miesiąć temu kupiliśmy większe mieszkanie. Z dobrych wiadomości to muszę się pochwali ze jestem w ciąży i termin na przywitanie kolejnego dzidziusia mam na 12.04.2010 :D Mam nadzieję, że wszystko będzie ok bo przez moją chorobę jest to ciąża ryzykowna i muszę przyjmować duphaston. Gratulacje specjalne dla Karro i Dadofilka (chyba nie pomyliłam :P) Nie martwicie się czasem ze nie poradzimy sobie z kolejnym maluszkiem? :) Pozdrawiam Was wszystkie i wszystkie nasze małe roczniaki!!

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-35475.png

cześć wszystkie przyszłe i obecne mamy Ja po prostu nie mogę się obrobić żeby coś do Was napisać. U mnie objawów, oprócz nudnosci i nietolerancji mięsa, brak. Jestem tylko bardzo zmęczona bo mały Kubuś też daje popalić, a właśnie zaczyna chodzić. Ostatnio pisałam ale niewiele na topicu Wrzesień2008 i też miło wspominam to wspólnie dzielenie się doświadczeniami. Jeśli chodzi o witaminy to biorę Prenatal (bo muszę mieć bez jodu) i duphaston ze względu na ryzyko poronienia przy tarczycy. pozdrawiam i dobrej nocy.