szaroburo

"normalność to dla nas już niemalże doskonałość" -masz racje. niedawno nie wytrzymalam i otworzylam sie przed moim znajomym.bylam zalamana wlosami i pryszczami bo tez robie wszystko zeby z tym wygrac, bardzo dbam o siebie, ale jakos mi sie to cialo nie odwdzięcza ;/ no i powiedzialam kumplowi ze to co widzi gdy sie spotkamy, dla niego sie wydaje normalna naturalana twarzą ale nie zdaje sobie sprawy ile czasu pracy wkladam w to zeby moc wygladać przynajmniej normalnie. ja musze pol dnia spedzic w lazience kazdego dnia zeby wyglądać chociaż tak jak niektore kobiety wygladaja juz po przebudzeniu. ostatnio nic nie robie tylko wyciskam grudy z czola.. jeszcze to baczne lustrowanie brody i mozolne "łapanie" krotkich włoskow (bo z brody akurat wyrywam, pojedyncze z szyi i baczkow). czasem zanim jestem gotowa do wystawienia glowy za drzwi na dworze juz robi sie ciemno... ostatnio doszlam do wniosku ze Bog mi tak zrobil zebym sie przypadkiem nie stala zbyt prozna i zebym skupila sie w zyciu na waznych rzeczach, nauce rozwoju i pasji. tymczasem moja pasją są teraz pensety ;/

Papryczko, ale z Ciebie Fajna Laska! :) kobieca- nie powiedzialabym zebys cokolwiek miala z hormonami nie tak wiesz moze nie mam az takich problemow z cera jak Ty opisujesz ale tradzik mi towarzyszy od zawsze i wiem czym są poranne rytualy, frustracja przy patrzeniu w lustro, potem doznanie ze po przykryciu tego pudrem ze wygladam jeszcze gorzej. wiec narasta zlosc i nie chce mi sie wychodzic z domu. poki co moge tego unikac ale niebawem zmieni sie moja sytuacja i trzeba bedzie w koncu isc do pracy i sie pokazywac ludziom. no i do tego oczywiscie jeszcze ja musze znosic swojego wąsa i baczki, bo wiem ze jak zaczne nawet wyrywac to beda odrastac gorsze do tego wyskoczy mi milion zapalnych syfów pod nosem.. patrze z sentymentem na swoje dawne zdjecia, na ktorych bylam ladna i kobieca, a teraz czuje sie jak facet, juz nawet ubieram sie tak zeby nie rzucac sie w oczy i przemknac niezauwazenie. co do lekarza to nadal sie nie zdecydowalam i probuje roslinnej alternatywy. wiem co mozesz czuc z ta twarzą.. moze to glupie co powiem, ale ładnej dziewczynie chyba ciezej znosic takie oszpecenia w postaci włosow czy grudek czy innych wykwitów.. bo jak sie ma porownanie jaką atrakcyjną sie bylo kiedys to az lzy sie cisna do oczu dlaczego nie jest tak teraz. i pytanie "za jakie grzechy?!" dlatego jestem pelna podziwu ze inne dziewczyny daja sobie rade. my moze nie mamy dostansu do siebie i chcemy ciagle dazyc do jakiejs wymyslonej sobie doskonalosci...

:(

oj, to przykro mi Papryczko :( ale chciałam pomóc.. bo i mnie pomogło. coz nie zwrocilam moze uwagi ze masz zupelnie inny typ skory. i faktycznie pewnie zaden superkosmetyk nie pomoze jesli masz takie duze stezenie testosteronu :( ide na tory - poki co zdaje sie ze jestes nablizej mnie -jakies 200 kilosów ;) ja ponawiam wolanie: Poznań, wielkopolska -czy jest tu ktos???

cholera ale jestem slepa zle sobie nick napisalam :P :D

emilio, tak jak mowi majka to powinien byc laser DIODOWY LightSheer bo z relacji wielu dziewczyn jak równiez stron internetwoych jest to najskuteczniejszy laser (pare podstron temu cytowałam relacje na ten temat osoby ktora poddawala sie wielu laserom a dopiero LightSheer przyniósł oczekiwane rezultaty). po co wiec wyrzucać pieniadze w bloto, szczegolnie jesli sie nie przelewa. nie wierze ze nie ma tu nikogo z poznania :( dziewczyny! nie chowajcie sie! jak wpadne w desperacje bede jezdzic po miescie wynajętą ciężarówką, z megafonem w ręce i prosić zeby wszystkie \"włochate\" wyszly z domów i zorganizowaly ze mna elitarną impreze ;D majka dzieki za dobre chęci :) moja propozycja wypadu/spotkania jest ciagle aktualna dla wszystkich chetnych prosze smialo pisać jesli sie ktoraś zdecyduje/odważy jestem raczej spokojna więc nie trzeba sie bać hehe ;) milego wieczoru :)

przepraszam ze znow tyle pisze i wklejam linki ale jeszcze taki ciekawy w miare artykuł znalazlam: http://resmedica.pl/zdart80017.html mozna poczytać rekreacyjnie.

ide na tory - nie idz na tory! :(

dziewczyny z anoreksja maja zaburzona gospodarke hormonalna i często ze tak powiem "zapadają" na hirsutyzm, to juz jest udowodnione. rahelo, moim zdaniem Twoja waga jest przerażajaco niska i nie dziwie sie ze mogla miec wplyw na hormony i wlochy.. ja musze przyznac ze w sumie sie nie odchudzam, ale bardzo malo jem za co winie nieustajce zle sampoczucie psychiczne co prawda przy 168cm waze 59kg, ale wyglądam niezdorwo, jakbym byla jakas chora, wyniszczona chorobą i zrobil mi sie straszny cellulit na nogach i tylku. a cycki nie dosc ze male to obwisly. gdyby przytycie, czy tez powrot do normalnego jedzenia mial mi zagwarantowac ze wlosy znikną to nie wiem czy zdecydowalabym sie na to. bardzo chce uprawiac sport, kiedys duzo biegalam. ale w sumie boje sie wychodzic z domu i nie mam kolezanki z ktora moglabym sie gdzies zapisac. :( mysle o kick-boxingu albo aeroboxingu teraz zimno wiec juz nawet biegac nie mozna ;/ a w domu cwiczenie samemu po jakims czasie staje sie nudne. moze jest ktoś z poznania kto sie ze mną zrzeszy i pouzala czasem gdzies w pubie, albo wymyslimy cos ciekawego ja juz mam dosc zycia w odosobnieniu ze swoimi problemami :( wczoraj przeplakalam cala noc z tego powodu ;/

syntetycznych* :P

emila1984 - tez jestem pod wrazeniem Twojej niezmąconej pogody ducha, bardzo Cie podziwiam. sama nie potrafie chyba wypracowac takiego dystansu do siebie zeby nie przejmowac sie wygladem. zwalo, ja własnie wczoraj kupilam izoflawonoidy sojowe w aptece + błonnik + vit A+E: http://www.777ebuy.com/product_info.php?currency=EUR&products_id=12818 (za 16zł) polecam wiec i emilii, szczegolnie dobre zestawinie wspomagajace tez wlasnie odchudzanie. zwalo - tez czytalam o wierzbownicy i jeszcze o czarnuszce (czarny kminek) (podobno stabilizuje system hormonalny) podobno tez czerwona koniczyna zawiera duzo fitohormonow (taki preparat \"red clover\") a tutaj jest lista lekow roslinnych niby pomagajaca unormowac hormony http://www.natria.pl/natures-sunshine-progesteron-hormon-kobiecy-c-94_135.html gdybym wiedziala ze to wszystko pomoze to pewnie bym zainwestowała i sie tym nieustannie faszerowala byleby nie zaczac brac hormonow \"synyetycznych\"

o cholera ale to drogie :( :( :( http://www.suplementy-online.eu/details-93.html chyba jednak za drogie zeby sobie probowac ot tak..

ostatnio maniakalnie przeszukuje internet w nadzei na znalezienie jakiejs alternatywy dla terapii hormonalnej. dzisiaj trafiłam na to: http://www.noni.com.pl/hormony.html \"W krótkim czasie od rozpoczęcia kuracji Polinesian Noni, nastąpiła poprawa w koncentracji i zasypianiu. Dalej powrócił apetyt, uregulowały się wypróżnienia. Stopniowo zmniejszyły się dolegliwości z chronicznym zapaleniem migdałków. Po około trzech miesiącach nie było już śladu po powiększonej tarczycy, dziewczyna przestała często się przeziębić, a problem z nieregularnymi i bolesnymi miesiączkami sam zniknął. Przy okazji zauważyła, że zniknęły gdzieś trądzikowe pryszcze...\" \"Regularne stosowanie Polinesian Noni przyniesie wzmocnienie ogólne organizmu, zdrowie i zadowolenie z życia. Zmniejszy dolegliwości miesiączkowe oraz związane z menopauzą u kobiet. Noni w wielu przypadkach rozwiąże też problemy z niepłodnością tak u kobiet jak i u mężczyzn, którzy chcą mieć dzieci. W wielu problemach z grzybem Candida, gdzie może dochodzić nawet do przerostu gruczołu sutkowego u mężczyzn tzw. ginekomastia lub nadmiernego owłosienia (wąsy, broda) u kobiet tzw. hirsutyzm lub owłosienie pleców, nóg tzw. hypertrichosis. W oczyszczaniu organizmu z grzybów oraz regulacji gospodarki hormonalnej pomoże Polinesian Noni. \" moze to i kolejny pic na wode, ale zawsze warto sprobowac. a moze któras z Was juz tego probowala?

international - nic dodac nic ujac :D probowalam jakoś zrozumieć upodobania ENZW bo nie lubie naskakiwac na ludzi nie poznając ich punktu widzenia ale to faktycznie nie jest normalne. wszystko to sie rysuje jako jakis fetysz. dzisiaj sobie ogoliłam nogi i bikini po dlugim czasie zapuszczenia ;) i czuje sie jak nowonarodzona! :D :P za nic bym z tego nie zrezygnowała na zawsze nawet gdyby mnie jakiś meżczyzna błagal żeby tego nie robić :)

i szkoda ze nie ma zdjęć tych "odważnych" panów tworzących tego bloga tez bym sobie chetnie popatrzyła kto to taki.

... a tym dziewczynom z bloga gratuluje odwagi. moze ta strona mialaby jakis sens gdyby te foty nie byly takie obrzydliwe pod wzgledem kontekstu mysle ze mozna zrobic wiele fajnych profesjonalnych i subtelnych aktów owlosionym kobietom i wtedy rozumiem zeby jakos czcic takie ciala.. ale te zdjęcia z wibratorami, lubieznym minami i genitaliami na wierzchu powoduja moim zdaniem jeszcze wiekszy wstręt do takich kobiet ;/ i znów jednoznacznie ukazuja ze to wynaturzenie -a umilowanie go jest zboczeniem..

heheheh juz mnie to zaczyna przerastać!! %-) nie wiem czy ten link od international i wyczerpujaca wypowiedz ENZW maja pocieszać... oszaleje ;[ nie no ja się sobie taka nie podobam, bez wzgledu na to czy jakis facet to zaakceptuje czy wrecz bedzie uwielbiał dla jego jednego nie bede np chodzic w sukience z futrem na nogach albo w bikini z owlosionym brzuchem i wystajacymi kłakami z majtek... i mam to niby z duma eksponować? moze i jest lans przesadny w medialnej propagandzie ale ENZW pojmij ze nadmiar testosteronu chocby z medycznego punktu widzenia jest zaburzeniem, wiec trzeba je leczyc i probowac wyrównac sobie poziom hormonow w organizmie. po za tym nic z tym nie robiac mozna sie nabawic wielu innych dolegliwosci, utraty plodnosci, szybkiego starzenia, zaburzen miesiaczki, tradziku a nawet poronienia ciąży w zaleznosci od braku czy nadmiaru danego hormonu... -moge tu sobie siedziec i wymieniac w nieskonczoność. więc moze przekonuj do swoich racji dziewczeta ktore maja zdiagnozowany hirsutyzm dziedziczony, ktory chyba nie wynika z zaburzen hormonalnych. ale mysle ze wiekszosc tutaj jednak ma jakies zaburzenia hormonalne, ktore nalezy leczyc ze wzgledu na zdrowie wiec moze sobie odpuśc to krzewienie ogólnego \"zapuszczenia\" kobiecego, bo mimo ze mozesz miec sporo racji w tym co piszesz to jednak brzmi to dziwnie maniakalnie. a jeszcze taka dygresja co do słow: \"dzielne, dorodne, odważne\" -dlaczego zestawiasz te cechy tak namietnie z hirsutkami? jakby one byly jakims nieodzownym wyznacznikiem kazdej nadmiernie owlosionej kobiety? ja np okropnie sie boje pobierania krwi i brakuje mi odwagi w zyciu (chocby i nawet przez te glupie wlosy) to pewnie znaczy ze nie jestem prawdziwą hirsutka i uroiłam sobie tę \"dolegliwosc\"..? :P ;P troche chyba zabrnąłeś za daleko w tym uwielbieniu hirsutek jak Cie tak czytam to dla Ciebie hirsutka to ikona, jakas postac mężna z mieczem z pradawnych czasów heroska wojująca, bohaterka z mitologii.. ..ktorych juz na swiecie nie ma ;) moze czas sie z tym pogodzić i przestać głosić \"dobrą nowine\"? :P ENZW, czy mialeś kiedykolwiek dziewczynę z normalnym, nie bujnym owłosieniem? czy takie dziewczyny nie zasluguja na Twoja uwage? co zrobisz gdy zakochasz sie w kims kto sobie goli wszystko i czy to w ogole mozliwe ze zakochasz sie w kims kto nie cierpi na hirsutyzm? wiesz Twoj przypadek zaczyna mnie bardziej intrygować i dziwic niz mój własny -czyli hirsutyzm. ;D (sory za rozwlekłą wypowiedz)

international - cos w tym jest ;-) (szczególnie w koncowej częsci Twojej wypowiedzi) :) martulkaaaa - \"Wyciągi alkoholowe i wodno-alkoholowe z krokosza wzmagają skurcze macicy i pobudzają miesiączkowanie. Składniki krokoszowe hamują stany zapalne skóry i układowe. Regulują wypróżnienia, wzmagają wydzielanie potu i diurezę. W większych dawkach może działać !ROZWALNIAJĄCO!, zwłaszcza olej krokoszowy.\" -jeśli Ci pasuje częsta sraczka to smiało zażywaj heh ;-)

niewidzialna____linia, wiem ze to banał ale nie łam się! proponuje metode \"swiadomej\" sublimacji (\"Jest to jeden z obronnych mechanizmów osobowości, polegający na przesunięciu popędu (potrzeb, motywów) z celu, którego nie można zrealizować ze względu na niezgodność z przyjętymi zasadami, na inny, zastępczy obiekt lub czynność.\") chodzi mi o to że jesli faktycznie cierpisz a nikt sie w Twoim zyciu tymczasowo nie pojawia to chociaż nie marnuj czasu na załamanie tylko sprobuj znależc sobie takie zajecie ktore Cie pochlonie do reszty tak zebys nie miala juz miejsca na myslenie o problemach. czasem energię z wielkich frustracji i negatywnych emocji mozna tak odwrócić i w coś pozytecznego wlać,ze przyniesie nam wiele pozytku. :) nie wiem moze jakis sport, lub zajęcia artystyczne... mnie swego czasu to pomagalo.. teraz bywa róznie. ale sprobować zawsze mozna. ENZW- zastanawia mnie skąd u Ciebie ta fascynacja owlosionym kobiecym ciałem? na ile to jest zboczenie a na ile naturalna sprawa. sporo wiesz na ten temat. zamiast na Ciebie naskakiwać z oburzeniem wolę pogadac, dowiedziec się. wiesz, ja mysle ze to jest kazdej kobiety wybor ze chce miec gladkie cialo i w to jakoby ingerowac nie mozesz... zastanawia mnie dlaczego tak przekonujesz kobiety do pozostania włochatymi? Bog dał Ci włosy na głowie i założe sie ze je strzyżesz, tak samo jak i pewnie zarost na twarzy więc tym bardziej nie dziw sie ze kobiety chcą sie go pozbywać, jesli go mają. acha zawsze mnie zastanawialo czy facet ktory lubi owłosione kobiety jest biseksualny. bez obrazy, ale tylko chcialabym zaspokoic podejrzenia, skoro mam okazje. pozdrawiam.

dzieki Papryczko chili :) przestraszyłam sie na amen, ale wyjscia pewnie i tak nie bedzie.. pogodnej niedzieli wszystkim zycze :)

zwalo_genetyczna, \"szkoda\" ze jeszcze nie jest aż tak rozprzestrzeniona epidemią bo moze wtedy nie musialoby istniec to forum i tyle zalamanych kobiet. Dziewczyny, namierzylam sobie poradnie endokrynologiczną w Poznaniu, na ul słowackiego 8. przyjmuja tam 4 lekarki. Czy któraś z Was moze tam była i mogłby mi polecic która Panią wybrać? Dr n. med. specjalista chorób wewnętrznych endokrynolog Magdalena Szczotka - Bernaś Dr n. med. specjalista chorób wewnętrznych endokrynolog Jolanta Ruszkowska - Preisler Lek. med. specjalista chorób wewnętrznych endokrynolog anestezjolog Maria Gacek Lek. med. specjalista chorób wewnętrznych endokrynolog Joanna Koczorowska - Pawlak Mam jeszcze pytanie. Słyszałam że wiele dziewczyn zostalo zatrzymanych w szpitalu na kilka dni z \"okazji\" robienia badan hormonow. Czy to jest zasadą ZAWSZE? Zracji ze panicznie boję sie szpitali i pobierania krwi (nic na to nie poradze, niech sie smieje kto chce), chcialabym sie dowiedzieć jak to jest z tym pobieraniem krwi, ile tego spuszczą ze mnie i czy mozliwe jest z palca bo mam nieuzasadniona fobie pobrania krwi z żył.. Jeśli komus sie chce moze opowiedzieć o całości przebiegu tych badań. bede wdzieczna. chce sie juz przygotowac na to co moze mnie spotkac :) milego dnia :)

...oczyma wyobraźni widze ze za 50 lat, jak juz będziemy babciami po Polsce porozjeżdżają się \"hirso-busy\" (tak jak mammobusy) ;-) i ustawiać sie bedą kolejki do zrobienia darmowej depilacji, zbadania poziomu hormonów, konsultacji, etc.. ;) moze w koncu jakies matoły z NFZ-tu, albo minister zdrowia wpadna na to że takie akcje są potrzebne chociaz moze za 50 lat tu juz kazdego bedzie stać na laser, albo wymysla coś banalnie oczywistego usuwajacego włochy ;)

Dzięki Dziewczyny za poparcie ;-) Loris, tez własnie tego najbardziej sie obawiam ze zaczne golic wlosy do lasera i jak nie zadziala to mi szczecinowate zaczną rosnąć i bedzie jeszcze gorzej. + puchniecie po tabletkach jak je znaczne brać. Nigdy nie stosowalam nawet antykoncepcji hormonalnej, wiec jeszcze ni razu nie mialam do czynienia z tego typu tabsami. robie postepy - własnie odważylam sie jeszcze raz porozmawiac z mama, powiedzialam jej ze moze tego na codzien nie widzi bo usuwam, ale faktycznie mam z tym problem i to nie jest jakaś fanaberia. Mowiłam jej też ze siedze na forum i jak dotad tylko tu sie czuje rozumiana. Wspomnialam równiez o dziwnej prawidlowości tego ze wiele z nas tutaj miało ciezkie dziecinstwo. powiedziała ze w takim radzie nie ma co sie męczyć i trzeba sie przejsc do lekarza,ustalic jakas terapie hormonalną i moze wtedy na ten laser. Sposob w jaki mowila sugerował że moze nawet wesprze mnie finansowo w kwestii lasera. Wsparcie mamy dodało mi siły. sama pewnie nic bym nie zrobiła, taka ze mnie przestraszona gapa :) zobaczymy jak to sie dalej potoczy.. Pozdrawiam Was i rówiez życze miłego i spokojnego dnia :)

Kittyyy - \"Czytając wasze posty chce mi się poprostu śmiać\" - nikt Ci nie kaze ich czytać, to raz. dwa - gdybys faktycznie dobrze czytala to moze dostrzegłabyś ze do lekarza sie wybieram, a to że mam przed nim obawy i sie wstydze to przeciez nie przestepstwo. Mam prawo do takich obaw i nie uważam ze powinnam sie z tego Tobie tlumaczyć bo akurat Ciebie to bawi.

własnie ogladam rozmowy w toku... i robie sobie wyrzuty ze sie tak przejmuje swoimi włochami podczas gdy inni naprawde cierpia, maja zdeformowane cale twarze ech.. :(