angioletto

Kobietko,to moje leniuchowanie wcale nie jest takie rozowe:D:D:Dprzeplecione stresem niestety(praca:()

trzeba Atke zapytac,nie mozemy jej urazic!!!!

ja pojde tam gdzie wy:):):)

Kobietki juz sie umylam i teraz znowu sie lenie:D:D:D

Markotko,pomysle o tym,nie jest mi teraz latwo niestety:o z jednej strony bedziemy potrzebowac kase a z drugiej nie chce stracic kropeczki. ide sie umyc,niebawem wracam:) Karola,uciekinierko haha:D:D:D

pomarancza-szarancza:D:D:D:D

kurcze chyba faktycznie jestesmy podobne hehehe:D:D:D bo ja tez.wczoraj rosolek,dzis pomidorowa,a jutro zurek:D:D:D:D

zgadzam sie(jako brzuchatka):D

wlasnie u mnie jest tak kiepska sprawa,z tymi ludzmi zaczelam wspolprace juz 2 lata temu,pracowalam z nimi w sklepie na czas nieokreslony.potem przeszlam do restauracji,umowy mialy byc ale nie ma.nikt nie dostal.kilka miesiecy temu przeszlam do biura i tez nie mam umowy.nic nie podpisywalam.ale wiem ze pracuje tam na warunkach okreslajacych prace na czas nieokreslony.niestety nie mam zadnego dokumentu.dostaje jednak tzw pejslipy.dokumentuja one moja miesieczna prace i zarobki.nie wiem co robic.zdaje mi sie ze stalam sie leniwa.dlatego tak wymyslam.nie wiem sama:o

Kami no wlasnie ja jestem zmeczona,ale nie moge zasnac,dziwne nie?:D:D:D

ahh,glupia jestem,w koncu nie zapytalam wrrrr:( a w pracy wiedza ze mam problemy z tarczyca wiec poki co tego sie trzymam:oale mi glupio.bardzo mnie meczy ta sprawa.czuje duzy dyskomfort.i odkladam to pojcie do pracy.nie chce nawet o tym myslec.nie czuje sie tam najlepiej.i teraz sie w dodatku martwie ze nie powinnam tam tyle siedziec.

jejku nie moge spac:owrrrrrr

Dexa,dziekuje bardzo mi milo sie zrobilo:D:D:D jestem ciekawa czy sie wystaralas hahaha:D:D:D Megi nadrabiaj kochana:D:D:Dsporo sie tego uzbieralo:Dhehe Milutka,prosisz wiec masz: :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p:p :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

koperkowa?????zupenka???mniam mniam mniam mniam:D:D:D:D:D:D

kochane ide spac,wroce niedlugo:)

ale sie posypalo tych wypowiedzen z pracy,co sie dzieje??? u mnie tez w pracy nieciekawie:( Broneczko,bardzo mi przykro.ale wroc do nas jak najszybciej!!

za 11dni jade do Polski,ale sie ciesze,juz sie nie moge doczekac:D:D:Dwtedy powinnam juz wieeeecej zobaczyc:)

aha no tak,to jestem ciekawa co ci powie za tydzien.sprawdzilam ze nasze malenstwa powinny miec ok 4mm lub wiecej:)

Kami pewnie ze bedzie ok:D a ja pojde w Polsce tydzien po Tobie haha:Dczyli Ty mi powiesz co zobacze,a ja potem Tobie:D:D:D

az wstyd sie przyznac ale jak zobaczylam kropeczke to juz nie wiedzialam o co pytac.powiedziala mi tylko ze juz wszystko dobrze i serduszko bije wiec jestem spokojna.nawet mi krwi nie pobrali.teraz musze zaczekac do wyjazdu do polski 2 tyg i u lekarza po polsku dowiem sie tego co trzeba.najwazniejsze ze poki co jest dobrze:D:D:D

tak:D:D:D mamy troszke inna dlugosc cykli wiec wychodzi na to ze jestesmy w tym samym tygodniu:D:D:D:D:D

na tej kartce mam napisane tak: wiek zarodka-5 tyg +5dni wiek ciazy-7tyg+6dni

Wrocilam od lekarza:)mam swoja kropeczke.jestem w 7mym tyg i 6tym dniu.tak wynika z usg.dziwne:o serducho bije jak szalone:Dide odpoczac,zajrze pozniej. dziekuje ze trzymalyscie kciuki!!!!!ale sie denerwowalam

zdjec mi nie dala,bo nie jestem w gp zarejestrowana i dopiero jak to zrobie to mi dadza:odziwne.ale niewazne.widzialam je:Dsa takie same jak Kami:D:D:D:D:D

wogole lekarkanic nie mowila!!!nic a nic,sama ja pytalam.kazala wrocic w 12tym tyg.dala mi opis na kartce,po angielsku wiec tyle zrozumialam